rozwińzwiń

Wrażliwość barbarzyńcy

Okładka książki Wrażliwość barbarzyńcy Héctor Tobar
Okładka książki Wrażliwość barbarzyńcy
Héctor Tobar Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
696 str. 11 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Barbarian Nurseries
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2013-11-14
Data 1. wyd. pol.:
2013-11-14
Liczba stron:
696
Czas czytania
11 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378396598
Tłumacz:
Edyta Jaczewska
Tagi:
literatura amerykańska
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Wieża Babel



4603 277 108

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
630
629

Na półkach:

Meksykańskie serce
Jest jak wulkan, jest jak ogień, jest jak płomień
Wciąż chce kochać więcej
Czegoś szuka, czegoś pragnie, za czymś goni

Meksykańska dama
Jak tequila cię rozpali i rozgrzeje
Ciągle zakochana
I już nie wiesz, co się wokół ciebie dzieje

Raz pojechać do Meksyku
By pokochać taką damę
By zobaczyć taką różę
I zatańczyć taki taniec

Miód na serca wszystkich grafomanów...piszcie..jeśli wydano coś takiego ,to żywi nich nie tracą nadziei...
Napisać,że to banał...to byłaby pochwała.Wkurzałem się i wybuchałem dzikim śmiechem,na zmianę..Dobiło mnie jednak zakończenie.W umyśle i zamiarach autora był to szczyt,kulminacja,niemal orgazm jego talentu ,kunsztu..mistrzostwo słowa,orgia uczuć,gejzer symboliki...a tu niestety wielkie g...Szkoda czasu,jeśli już to ostanie 20 stron jako ciekawostkę...

Meksykańskie serce
Jest jak wulkan, jest jak ogień, jest jak płomień
Wciąż chce kochać więcej
Czegoś szuka, czegoś pragnie, za czymś goni

Meksykańska dama
Jak tequila cię rozpali i rozgrzeje
Ciągle zakochana
I już nie wiesz, co się wokół ciebie dzieje

Raz pojechać do Meksyku
By pokochać taką damę
By zobaczyć taką różę
I zatańczyć taki taniec

Miód na serca wszystkich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
25

Na półkach:

Nudna, banalne zakończenie. Jestem rozczarowanna.

Nudna, banalne zakończenie. Jestem rozczarowanna.

Pokaż mimo to

avatar
134
78

Na półkach: ,

Jestem głęboko rozczarowana :-(
Książkę dosłownie "wymęczyłam" ...
Żadne to filozoficzne przemyślenia, pisanie dla samego pisania - być może i problem poruszony jest godny uwagi czytelnika,ale sposób przekazania beznadziejny.
Dobrze, że książkę kupiłam na wyprzedaży...
Ktoś chętny na wymianę ? ;-)

Jestem głęboko rozczarowana :-(
Książkę dosłownie "wymęczyłam" ...
Żadne to filozoficzne przemyślenia, pisanie dla samego pisania - być może i problem poruszony jest godny uwagi czytelnika,ale sposób przekazania beznadziejny.
Dobrze, że książkę kupiłam na wyprzedaży...
Ktoś chętny na wymianę ? ;-)

Pokaż mimo to

avatar
252
85

Na półkach: ,

Opis zachęcał i byłam zafascynowana żeby ja przeczytać. Niestety..opisy,opisy i opisy szło usnąć po ominięciu tych opisów dobrnęłam do końca i tylko dzięki temu. Inaczej bym ja odłożyła.

Opis zachęcał i byłam zafascynowana żeby ja przeczytać. Niestety..opisy,opisy i opisy szło usnąć po ominięciu tych opisów dobrnęłam do końca i tylko dzięki temu. Inaczej bym ja odłożyła.

Pokaż mimo to

avatar
1968
1710

Na półkach: , ,

Historia młodej meksykanki Araceli,która pracowała jako pomoc domowa u bogatej amerykańskiej rodziny i cała afera jaka wynikła ze zwykłego nieporozumienia lub raczej niedogadania się bardzo mi się podobała.
Morał?
Ze względu na wszystko trzeba ze sobą rozmawiać,a przynajmniej dzwonić i upewnić się na 100%,że wszystko gra ,tym bardziej ,że chodzi o dobro i życie własnych dzieci.
Odjęłam parę gwiazdek za zbyt szczegółowe opisy i obszerność książki.

Historia młodej meksykanki Araceli,która pracowała jako pomoc domowa u bogatej amerykańskiej rodziny i cała afera jaka wynikła ze zwykłego nieporozumienia lub raczej niedogadania się bardzo mi się podobała.
Morał?
Ze względu na wszystko trzeba ze sobą rozmawiać,a przynajmniej dzwonić i upewnić się na 100%,że wszystko gra ,tym bardziej ,że chodzi o dobro i życie własnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
269
268

Na półkach:

Proza społeczno-obyczajowa rządzi się swoimi prawami. Chyba nikt nie opisze danego społeczeństwa, jego problemów i specyfiki lepiej niż ten, kto zna je od podszewki, a przy tym jest szczególnie wyczulony na społeczne zjawiska. Tak jak Héctor Tobar – mieszkający w Los Angeles dziennikarz pochodzenia gwatemalskiego, laureat nagrody Pulitzera za opis krwawych zamieszek na tle rasistowskim, które rozegrały się w 1992 roku właśnie w Los Angeles. Tobar nigdy zresztą nie porzucił stylu pisarstwa zaangażowanego społecznie, czego dowodem jest właśnie „Wrażliwość barbarzyńcy” (ang. „The barbarian nurseries”) – książka, której autor pod płaszczykiem beletrystyki rozwija często przez siebie poruszany temat relacji latynoamerykańskich z USA.

Oto pewna meksykańska pomoc domowa – Araceli Ramirez, pracująca w zamożnym kalifornijskim domu państwa Torres-Thompsonów staje nagle przed trudnym wyborem. Gdy jej chlebodawcy po jednej z małżeńskich kłótni znikają, to ona musi zdecydować co począć z ich dwójką synów i jakie przedsięwziąć kroki by rozwiązać niewygodną dla siebie sytuację. Nie mogąc skontaktować się z rodzicami chłopców, Araceli postanawia wraz z dziećmi wyruszyć w podróż po zaułkach Los Angeles aby odnaleźć ich dziadka. Zamiast niego, na swojej drodze spotyka jednak sporo osób o podobnym do niej statusie społecznym. A jest to status imigranta, na który kalifornijczycy patrzą zwykle chłodnym okiem, z obawą i który tolerują dopóty dopóki imigrant-pracownik pozostaje cicho i porządnie wykonuje swoje obowiązki. Społeczne piętno bycia imigrantem okazuje się być jednak silne. Aura podejrzliwości i niedomówień nakręca sekwencję kolejnych zdarzeń, z których nic dobrego nie może wyniknąć dla nikogo, nie tylko dla Araceli. Kalifornijski midasowy świat również trzęsie się w posadach. Kiedy już odnajdą się rodzice dzieci, oskarżając swoją pracownicę o porwanie, opinia publiczna podzieli się na tych, którzy będą bronić przedsiębiorczej meksykańskiej służącej, decydującej się na zabranie chłopców z pustego domu oraz na tych, którzy będą ją obwiniać twierdząc, że uprowadziła chłopców i domagając się jej deportacji.

To co należy oddać autorowi „Wrażliwości barbarzyńcy” to niewątpliwie fakt, że jest doskonałym obserwatorem społecznych napięć, generowanych i podsycanych przez żądne sensacji media, których specyfika działania zostaje świetnie w książce odmalowana. Tabloidyzacja mediów idzie w parze z tabloidyzacją samego życia, o czym szybko i boleśnie przekonują się bohaterowie. Nieopatrzne decyzje, które podejmują, stawiają ich samych w świetle niechcianych jupiterów i doprowadzają do lawinowej katastrofy. Okazuje się bowiem, że raz wprawionej w ruch machiny nie sposób zatrzymać. Torres-Thompsonowie wszczynając alarm o rzekomym porwaniu dzieci nie spodziewają się, że są sprawcami wydarzeń, które odmienią życie wszystkich zainteresowanych i wyzwolą w obcych ludziach skrajne emocje i uczucia, w tym również społeczną agresję. Te jednak będą trwały tylko do momentu aż nie wybuchnie kolejna afera, która pozwoli mediom, wymiarowi sprawiedliwości i szarym obywatelom zająć się czymś innym. Życie samych bohaterów zmieni się natomiast na zawsze.

„Wrażliwość barbarzyńcy” opowiada nie tylko o podskórnej ksenofobii, nietolerancji i problemie imigracji, ale również o tym jak wielka potrafi być przepaść komunikacyjna między ludźmi, nawet jeśli mówią oni w tym samym języku. To także książka o wzajemnym niezrozumieniu każącym traktować każdego innego niczym tytułowego „barbarzyńcę”, którego należy się bać, zamiast spróbować go poznać i zrozumieć. A każdy taki „barbarzyńca” musi umieć walczyć o siebie, nawet jeśli jest nie na swoim terenie i ma wokół siebie wiele nieprzychylnych osób. Tak właśnie robi Araceli Ramirez i…czy wygrywa?

Minusem powieści Tobara jest jej niewątpliwie spora objętość, która akurat w tym przypadku działa na jej niekorzyść. Ponad 600-stronicowa książka obfituje w niekończące się i przydługie opisy, które czasem najzwyczajniej w świecie nużą, bo też nie wprowadzają niczego nowego do fabuły, ani nie wzbogacają językowej warstwy powieści. Przymykając jednak oko na rozwlekły styl pisarstwa Tobara, zyskujemy niezły wycinek obrazu amerykańskiego społeczeństwa, które nie jest tak otwarte jak mogłoby się wydawać.

Ewa Sokołowska

Proza społeczno-obyczajowa rządzi się swoimi prawami. Chyba nikt nie opisze danego społeczeństwa, jego problemów i specyfiki lepiej niż ten, kto zna je od podszewki, a przy tym jest szczególnie wyczulony na społeczne zjawiska. Tak jak Héctor Tobar – mieszkający w Los Angeles dziennikarz pochodzenia gwatemalskiego, laureat nagrody Pulitzera za opis krwawych zamieszek na tle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
393
180

Na półkach:

Nie sposób ocenić książki, której problematyka kompletnie rozmija się z moim życiem i moim światem. Co nie znaczy, że nie warto dotknąć, poczuć, poznać amerykańsko-meksykańskich zależności, tego starego dobrego małżeństwa, które zadecydowanie się nie kocha, ale nie jest w stanie bez siebie żyć. Najciekawsze były moim zdaniem kwestie rozdmuchiwania przez dziennikarzy prywatnej i zasadniczo nieistotnej (bo przecież nic się nie stało!)sprawy oraz rozgrywki prawników. Dziwię się, że ludzie dają się tak zmanipulować, wchodzą emocjonalnie w "skandal" wykreowany przez media - no ale na polskim podwórku też o to nietrudno :)

Nie sposób ocenić książki, której problematyka kompletnie rozmija się z moim życiem i moim światem. Co nie znaczy, że nie warto dotknąć, poczuć, poznać amerykańsko-meksykańskich zależności, tego starego dobrego małżeństwa, które zadecydowanie się nie kocha, ale nie jest w stanie bez siebie żyć. Najciekawsze były moim zdaniem kwestie rozdmuchiwania przez dziennikarzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2316
131

Na półkach: ,

Oceniam wysoko, bo i książka jest bardzo dobra, zwłaszcza przez tematykę, jaką podjął autor, a którą polski czytelnik zna raczej kiepsko. Wielość zagadnień, jakie podjął pisarz, wychodzi książce tylko na dobre. Jedna z lepszych rzeczy, jakie czytałam w tym roku.

Oceniam wysoko, bo i książka jest bardzo dobra, zwłaszcza przez tematykę, jaką podjął autor, a którą polski czytelnik zna raczej kiepsko. Wielość zagadnień, jakie podjął pisarz, wychodzi książce tylko na dobre. Jedna z lepszych rzeczy, jakie czytałam w tym roku.

Pokaż mimo to

avatar
711
705

Na półkach: , ,

Chwilkę zajęło mi przeczytanie tej książki. Nie zainteresowała mnie jakoś szczególnie, ot kolejna przeczytana pozycja. I mam kilka refleksji. Po pierwsze- skoro w książce są słowa pochodzenia obcego to pasowałoby je wyjaśnić. W sumie hiszpańskie słówka zostały wyjaśnione, ale w najgorszy możliwy sposób. Zamiast na każdej stronie na bieżąco dodawać przypisy to umieszczono je na końcu każdego rozdziału. W książce nie byłoby zbytnego problemu z tłumaczeniem na bieżąco, choć też gdy przypisów jest mnóstwo (w całej książce było ich około 400) to może to trochę nużyć. Ja akurat "Wrażliwość barbarzyńcy" czytałam w wersji elektronicznej, na czytniku ebook'ów i wcale nie tłumaczyłam słownictwa. Nie uśmiechało mi się ciągle "przewracanie" kartek bo hiszpańskie rozmowy były na każdej stronie.
Teraz troszeczkę o treści. Przez pierwsze sto stron nic się nie dzieje, a kolejne nie są jakieś mocno ciekawe.
Pewnego dnia w rodzinie Torres-Tomphson wybucha wielka awantura. Pomyśleć, że wywołała ją dość duża rozbieżność zdań w sprawie urządzania ogrodu. Następnego dnia po tym wydarzeniu służąca Araceli Ramirez budzi się, a jej pracodawców nie ma w domu. Co w tym dziwnego? No, na przykład to, ze nie została poinformowana, że gdzieś wyjeżdżają. Albo to, że w wyniku nieporozumienia zostawili z nią dzieci. Scott myślał, że są z Maureen, Maureen, że ze Scottem. Nasza bohaterka nie wiedziała co robić, w końcu nie była u nich zatrudniana by opiekować się dziećmi tylko, żeby sprzątać. Nasza bohaterka nie wiedziała co robić, postanowiła pojechać do dziadków dzieci. Podjęta decyzja okazała się błędna, jak się później okazało. Wiecie dlaczego ta książka nie przypadła mi do gustu? Moim zdaniem, jeśli Maureen i Scott nie dopełnili obowiązków rodzicielskich (wprawdzie winne było nieporozumienie, no ale jednak...) to powinni przeprosić Araceli, podziękować, a nie wzywać policję i sprawiać, że może zostać wydalona jako nielegalna imigrantka.

Chwilkę zajęło mi przeczytanie tej książki. Nie zainteresowała mnie jakoś szczególnie, ot kolejna przeczytana pozycja. I mam kilka refleksji. Po pierwsze- skoro w książce są słowa pochodzenia obcego to pasowałoby je wyjaśnić. W sumie hiszpańskie słówka zostały wyjaśnione, ale w najgorszy możliwy sposób. Zamiast na każdej stronie na bieżąco dodawać przypisy to umieszczono je...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
511
199

Na półkach: ,

Książka-majstersztyk, i pod względem stylu, i fabuły.

Książka-majstersztyk, i pod względem stylu, i fabuły.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    150
  • Przeczytane
    45
  • Posiadam
    24
  • Mam do przeczytania
    2
  • Przeczytane 2016
    1
  • Może przeczytam
    1
  • II biblioteka
    1
  • Moi mali książęta :)
    1
  • Mam, ale jeszcze nie przeczytałam
    1
  • Wcześniej lub później
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wrażliwość barbarzyńcy


Podobne książki

Przeczytaj także