Gajerland

- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- ebooks43.pl
- Data wydania:
- 2013-09-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-09-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324041756
Ebook zawiera teksty Marka Łuszczyny jakie ukazywały się w miesięczniku „Bluszcz” między listopadem 2010 a czerwcem 2012 roku. Autorem ilustrujących je rysunków jest Dawid Ryski. W tekstach tych czytelnik znajdzie przede wszystkim mnóstwo prób udzielenia odpowiedzi na pozornie proste pytania. Na przykład dlaczego w Polsce ludzie kradną trakcję kolejową, oddając bez wahania życie za miedziany drut (6 zł za metr w skupie).
Albo czy to prawda, że na początku lat 90. zamiast świńskiej grypy, wszyscy bali się w Warszawie królisa – poczarnobylskiego stwora, który przegryzał kable w samochodach zaparkowanych na Kruczej, Hożej i Żurawiej (prawda). Albo dlaczego łomiarza z Warszawy nie miała prawa złapać polska Policja. Wszyscy, ale nie Policja.
W felietonach składających się na „Gajerland” jest też trochę komentarzy do wydarzeń z okresu, w którym były pisane. Na przykład autor natrząsa się z zapaści w PKP, która zaowocowała powrotem do praktyki upychania dzieci przez okna wagonów. To było chyba w lecie 2011 roku.
Autorowi strasznie się za te felietony obrywało. Czytelnicy przysyłali do kierownictwa gazety listy pełne oburzenia. Zarzucano mu, że kpi. Co ciekawe, zawsze w formie donosu właśnie: do naczelnego lub wydawcy, że a nuż się uda i zwolnią. Na właściwe nazwisko przyszły tylko dwie korespondencje. Pierwsza od Jacka Fedorowicza, który stwierdził, że coś się autorowi chyba pomyliło, bo napisał zdanie w stylu: „W sanacyjnej Legnicy ludziom żyło się dostatnio.” Fedorowicz zapytał przytomnie czy w endeckim Wrocławiu żyło im się równie luksusowo. Drugi list był od czytelniczki, która po lekturze tekstu „Animal Poland” stwierdziła, że autor jest zwyrodnialcem wyzutym z empatii dla zwierząt. Po dwóch tygodniach postanowiła napisać jednak również do naczelnego z pytaniem czy i jak ukarano kogoś, kto jest w stanie napisać taki tekst. Szef „Bluszcza” odpisał: „Kogoś kto jest w stanie napisać taki tekst, ukarano karą śmierci”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 13
- 10
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książkę czyta się szybko,lekko,jednym tchem.
Moje pokolenie może dzięki temu wydawnictwu z "nostalgią" powspominac "stare dobre czasy"
Autor bezlitośnie jeździ po tym, co wtedy (głównie w latach 90-tych, zaraz po transformacji) było na topie a dzisiaj śmieszy.
mam wrażenie że za 10 czy 20 lat ten sam autor będzie mógł śmiało napisać np o smartfonach, polskich telenowelach, chińskiej odzieży, portalach społecznościowych, "hobby naklejkach" na samochodach, talent showach, celebrytach, powszechnym piractwie i wyścigu szczurów. Wszystko to bedzie takim samym obciachem naszych czasów.
Książkę czyta się szybko,lekko,jednym tchem.
więcej Pokaż mimo toMoje pokolenie może dzięki temu wydawnictwu z "nostalgią" powspominac "stare dobre czasy"
Autor bezlitośnie jeździ po tym, co wtedy (głównie w latach 90-tych, zaraz po transformacji) było na topie a dzisiaj śmieszy.
mam wrażenie że za 10 czy 20 lat ten sam autor będzie mógł śmiało napisać np o smartfonach, polskich...