Ja to chyba już czytałam a może oglądałam. Odmładzanie z wszystkimi konsekwencjami, wszystkimi! To było i zabawne i do refleksji nad właściwościami każdego z etapów życia.

Ja to chyba już czytałam a może oglądałam. Odmładzanie z wszystkimi konsekwencjami, wszystkimi! To było i zabawne i do refleksji nad właściwościami każdego z etapów życia.

Zdecydowanie filmowa adaptacja opowiadania bije je na głowę. Tej oryginalnej historii brakuje zgłębienie, rozbudowania wątków i emocji. Wybrzmienia tu oczywiście wiele rozterek dotyczących egzystencji, przemijania, ale nie trafia to tak emocjonalnie do czytelnika jak powinno.

Zdecydowanie filmowa adaptacja opowiadania bije je na głowę. Tej oryginalnej historii brakuje zgłębienie, rozbudowania wątków i emocji. Wybrzmienia tu oczywiście wiele rozterek dotyczących egzystencji, przemijania, ale nie trafia to tak emocjonalnie do czytelnika jak powinno.

Książka zaskoczyła mnie tym co zobaczyłam w wersji filmowej. Jedyne co łączy te dwie wersje to bohater i jego ciekawy przypadek, reszta to jak dwie inne opowieści. Jeśli ktoś oglądał film to fajnie było przeczytać sobie również powieść dla porównania. Polecam.

Książka zaskoczyła mnie tym co zobaczyłam w wersji filmowej. Jedyne co łączy te dwie wersje to bohater i jego ciekawy przypadek, reszta to jak dwie inne opowieści. Jeśli ktoś oglądał film to fajnie było przeczytać sobie również powieść dla porównania. Polecam.

Całkiem przyjemne opowiadanie. Wydaje mi się że można by je powiększyć :)

Całkiem przyjemne opowiadanie. Wydaje mi się że można by je powiększyć :)

To jest jedna z tych nielicznych książek gdzie adaptacja filmowa jest lepsza.

To jest jedna z tych nielicznych książek gdzie adaptacja filmowa jest lepsza.

Opowiadanie bardzo różni się od filmu, który podobał mi się bardziej. Tam dodali więcej głębi do historii. Tutaj historia jest dobra, nastawiona na emocje, ale mogłaby być lepsza z większą ilością szczegółów. Dziwne też to było, jak rodzina Benjamina obwiniała go o jego "przypadłość". Młodnieje, bo chce wam zrobić na złość? Naprawdę?

Opowiadanie bardzo różni się od filmu, który podobał mi się bardziej. Tam dodali więcej głębi do historii. Tutaj historia jest dobra, nastawiona na emocje, ale mogłaby być lepsza z większą ilością szczegółów. Dziwne też to było, jak rodzina Benjamina obwiniała go o jego "przypadłość". Młodnieje, bo chce wam zrobić na złość? Naprawdę?

Najpierw obejrzałem film (3 razy),oceniam go jako świetny, teraz sięgnąłem po opowiadanie (żałuje że nie książka) które było pierwowzorem dla filmu. Opowiadanie nieco się różni , chociażby dla tego że przedstawia życie Benjamina nieco pobieżnie aczkolwiek zwraca uwagę problemy emocjonalno-egzystencjonalne bohatera który rodzi się jako siedemdziesięciolatek a umiera jako niemowlę. Zarówno w filmie jak i w opowiadaniu widzę pewne przesłanie że podobnie jako niemowlęta ludzie na starość są bezradni i wymagają opieki, życie zatacza koło.
Co do tego zbioru opowiadań w formie audiobooka - fajny zbiór , może nie wszystkie są równie dobre ale miło przy nich czas płynie. Natomiast na pochwałe zasługuje pomysł ich przedstawienia nawiązujący do tytułowego opowiadania o Benjaminie. Ponumerowane są od końca, więc ostatnie jest pierwsze a ciekawy przypadek Benjamina jest na końcu, audiobook "gaśnie" tak jak główny bohater ostatnim słowem tego opowiadania.

Najpierw obejrzałem film (3 razy),oceniam go jako świetny, teraz sięgnąłem po opowiadanie (żałuje że nie książka) które było pierwowzorem dla filmu. Opowiadanie nieco się różni , chociażby dla tego że przedstawia życie Benjamina nieco pobieżnie aczkolwiek zwraca uwagę problemy emocjonalno-egzystencjonalne bohatera który rodzi się jako siedemdziesięciolatek a umiera jako...

Film widziałam lata temu. Audiobooka trafił w moje ręce przypadkowo. Nie wiem czy książka jest gorsza niz gol, jak piszą inni czytelnicy. Wg mnie należy docenić pomysł opowiadania, dość oryginalny.

Film widziałam lata temu. Audiobooka trafił w moje ręce przypadkowo. Nie wiem czy książka jest gorsza niz gol, jak piszą inni czytelnicy. Wg mnie należy docenić pomysł opowiadania, dość oryginalny.

Rzadko kiedy to mówię, ale tym razem muszę przyznać, że film był o niebo lepszy.

Książka była krótka, pełna raczej luźnych opisów zachowań Benjamina w każdym wieku. Żadna część książki nie była bardziej rozwinięta, przez co ciężko było polubić te opowiadanie.

Jeśli ktoś chce wybierać między książką,a filmem to polecam jedynie film. Książka mnie rozczarowała.

#13/2023

Rzadko kiedy to mówię, ale tym razem muszę przyznać, że film był o niebo lepszy.

Książka była krótka, pełna raczej luźnych opisów zachowań Benjamina w każdym wieku. Żadna część książki nie była bardziej rozwinięta, przez co ciężko było polubić te opowiadanie.

Jeśli ktoś chce wybierać między książką,a filmem to polecam jedynie film. Książka mnie rozczarowała.

#13/2023

Moim zdaniem ciekawsza niż film!

Moim zdaniem ciekawsza niż film!