Jedna z ulubionych baśni w dzieciństwie. Niesamowicie ciekawa, wzruszająca, mówiąca o nierównościach, a jednocześnie o tym, że sprawiedliwości stanie się za dość. Idealna dla tych małych i dużych.

Jedna z ulubionych baśni w dzieciństwie. Niesamowicie ciekawa, wzruszająca, mówiąca o nierównościach, a jednocześnie o tym, że sprawiedliwości stanie się za dość. Idealna dla tych małych i dużych.

Nie jest to dysnejowska przesłodzona wersja, szczegóły się różnią, a sama historia bez niespodzianek ;-)

Nie jest to dysnejowska przesłodzona wersja, szczegóły się różnią, a sama historia bez niespodzianek ;-)

Bajka mojego dzieciństwa, znam każdą ekranizacja, każdą wersje książkową a jako dziecko większość dialogów mogłabym z pamięci cytować, powrót do dzieciństwa zawsze jest dobry, chociaż oryginalna wersja braci Grimm po latach podoba mi się jednak najbardziej.

Bajka mojego dzieciństwa, znam każdą ekranizacja, każdą wersje książkową a jako dziecko większość dialogów mogłabym z pamięci cytować, powrót do dzieciństwa zawsze jest dobry, chociaż oryginalna wersja braci Grimm po latach podoba mi się jednak najbardziej.

Są bajki nieśmiertelne na których wychowywały się całe pokolenia. Niewątpliwie do takich należy Kopciuszek. Tutaj w ładnym, bogato ilustrowanym opakowaniu. Czytam swojej wnuczce

Są bajki nieśmiertelne na których wychowywały się całe pokolenia. Niewątpliwie do takich należy Kopciuszek. Tutaj w ładnym, bogato ilustrowanym opakowaniu. Czytam swojej wnuczce

Na minus wątek Ojca Kopciuszka, nie jest on poprowadzony przez całą Baśń tylko parę zdań na początku i wychodzi taka "urwana treść".
Baśń ze szczęśliwym zakończeniem, nawet Macocha i Dwie Siostry zdobyły się na przeprosiny :)

Na minus wątek Ojca Kopciuszka, nie jest on poprowadzony przez całą Baśń tylko parę zdań na początku i wychodzi taka "urwana treść".
Baśń ze szczęśliwym zakończeniem, nawet Macocha i Dwie Siostry zdobyły się na przeprosiny :)

Śliczna bajka z pięknym zakończeniem.

Śliczna bajka z pięknym zakończeniem.

Właściwe znaczenie jakie ma ta bajka mówi o tym, że tymczasowa elegancja i piękny strój nie były tym, co przyciągało uwagę księcia. Kopciuszek uczy, jak ważna jest szlachetność, dobroć i tolerancja.

Fabuła jest bogata w fantastykę i głębię emocjonalną. Szczególnie wewnętrznie podobała mi się zwycięska nagroda po całym ucisku i niesprawiedliwości oraz stopniowo rosnąca pewność siebie. "Kopciuszek" jest dość przewidywalny ale zapada w pamięć dzięki świetnym ilustracjom oraz przesłaniu o życzliwości, przebaczeniu i zrozumieniu. Uroczy klasyk.

Właściwe znaczenie jakie ma ta bajka mówi o tym, że tymczasowa elegancja i piękny strój nie były tym, co przyciągało uwagę księcia. Kopciuszek uczy, jak ważna jest szlachetność, dobroć i tolerancja.

Fabuła jest bogata w fantastykę i głębię emocjonalną. Szczególnie wewnętrznie podobała mi się zwycięska nagroda po całym ucisku i niesprawiedliwości oraz stopniowo rosnąca...

Jedna z moich ulubionych bajek :). Jest piękna, wzruszająca a na dodatek zawiera morał. Ta piękna powieść chyba nigdy się nie zestarzeje :)

Jedna z moich ulubionych bajek :). Jest piękna, wzruszająca a na dodatek zawiera morał. Ta piękna powieść chyba nigdy się nie zestarzeje :)

Moja ukochana książka z dzieciństwa gdzie dobro zwycięża ze złem.

Moja ukochana książka z dzieciństwa gdzie dobro zwycięża ze złem.

Słuchałam audiobook'a przygotowanego przez Strefę Czytacza. Jest to tłumaczenie Elizy Pieciul-Karmińskiej z pierwszego wydania baśni Grimm z 1812 roku. Można go znaleźć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=1xjhfcmdrWM

Prawda jest taka, że każdy z nas zna historię Kopciuszka (w tym przypadku Popielątka). Ta oryginalna wersja kiedyś obiła mi się o uszy, ale jednak większość z nas zna wersję bardziej niewinną — disneyowską.

Ciężko oceniać bajki, kiedy wiele rzeczy wydaje się absurdalne.

Oczywiście gadające i pomagające ptaszki, pomocne drzewko nad grobem matki i sam fakt, że pantofelek pasuje tylko na stopę Popielątka, można śmiało określić mianem magii i nie mam z tym żadnego problemu.

Fakt, że matka kazała swoim córkom okaleczyć stopy, żeby pasowały do pantofelka, był straszny, ale bardzo dobrze pokazuje, do jakich granic popycha ludzi chciwość.

Podobał mi się też motyw wylania smoły na schody, bo wtedy zgubienie bucika ma faktycznie sens.

Właściwie jedynym problemem jaki mam z tą bajką, jest to, że książę jest idiotą. Niby zostanie księżniczką, a potem królową może wydawać się kuszące (zwłaszcza jak się pomyśli o bajkowym, cudownym królestwie),ale z takim kretynem u boku, to w sumie może być ciężko. Zresztą z perspektywy dorosłej osoby, najbardziej w bajkach chyba razi instalove i to, że wszystko jest albo białe, albo czarne. To pewnie wyjaśnia też popularność retellingów, bo każdy chce jednak trochę bardziej realistycznej historii, nawet jeśli magia jest tam obecna.

Słuchałam audiobook'a przygotowanego przez Strefę Czytacza. Jest to tłumaczenie Elizy Pieciul-Karmińskiej z pierwszego wydania baśni Grimm z 1812 roku. Można go znaleźć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=1xjhfcmdrWM

Prawda jest taka, że każdy z nas zna historię Kopciuszka (w tym przypadku Popielątka). Ta oryginalna wersja kiedyś obiła mi się o uszy, ale jednak...