Chyba tego potrzebowałam. Czego? Dystansu do samego siebie i otaczającego świata. Podejścia z przymrużeniem oka i odrobiną sarkazmu do tego, co niezrozumiałe, absurdalne, nieakceptowalne czy niezależne od nas. Można tylko pozazdrościć Autorowi tych umiejętności.
Kronika wypadków stanowi kolejny dowód inteligencji, błyskotliwości Pana Jerzego Gruzy. Jego umiejętności obserwowania i niezwykle trafnego komentowania otaczającej rzeczywistości. Opisywane wypadki i wpadki medialne mogą wywołać uśmiech na twarzy, czasem zachęcić do refleksji, czasem zaskoczyć. Oczywiście można się nie zgadzać z Autorem, można inaczej odbierać opisywane sytuacje i towarzyszące im zachowania. Nie można natomiast przejść obojętnie obok książki i załączonej do niej płyty. Dlaczego? Dlatego, że po odkryciu, co się straciło pozostaje tylko „głową o stolik” albo „głową o ścianę”.

Chyba tego potrzebowałam. Czego? Dystansu do samego siebie i otaczającego świata. Podejścia z przymrużeniem oka i odrobiną sarkazmu do tego, co niezrozumiałe, absurdalne, nieakceptowalne czy niezależne od nas. Można tylko pozazdrościć Autorowi tych umiejętności.
Kronika wypadków stanowi kolejny dowód inteligencji, błyskotliwości Pana Jerzego Gruzy. Jego umiejętności...

Kto lubi poczytać o życiu dziennym i nocnym, towarzyskim i artystycznym "warszawki" - niech sięgnie po tę i pozostałe książeczki Jerzego Gruzy. Dowcip i taki rodzaj komentowania rzeczywistości, jaki lubię plus lekkość pióra, dystans do siebie sprawia, że czyta się łatwo i przyjemnie. Cóż, że wszystkie pozycje są prawie takie same? Sporo anegdot o ciekawych ludziach, bo takimi właśnie Mistrz Gruza się otaczał przez całe życie. Lubię i cenię go jako reżysera, bawi mnie to co i jak mówi....

Kto lubi poczytać o życiu dziennym i nocnym, towarzyskim i artystycznym "warszawki" - niech sięgnie po tę i pozostałe książeczki Jerzego Gruzy. Dowcip i taki rodzaj komentowania rzeczywistości, jaki lubię plus lekkość pióra, dystans do siebie sprawia, że czyta się łatwo i przyjemnie. Cóż, że wszystkie pozycje są prawie takie same? Sporo anegdot o ciekawych ludziach, bo...