Legenda blitzkriegu. Kampania zachodnia 1940

Okładka książki Legenda blitzkriegu. Kampania zachodnia 1940 Karl-Heinz Frieser
Okładka książki Legenda blitzkriegu. Kampania zachodnia 1940
Karl-Heinz Frieser Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie historia
524 str. 8 godz. 44 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
Blitzkrieg-Legende. Der Westfeldzug 1940
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2013-09-25
Data 1. wyd. pol.:
2013-09-25
Liczba stron:
524
Czas czytania
8 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324591046
Tłumacz:
Jerzy Pasieka
Tagi:
II wojna światowa blitzkrieg
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
293
99

Na półkach:

Cóż tu pisać, najlepsza synteza niemieckiej kampani we Francji latem 1940 roku. Książka zasadniczo składa się z dwóch części - pierwszej, tłumaczącej mechanizm blitzkriegu (a nawet podejmującej temat tego, czy możemy w ogóle mówić o blitzkriegu) oraz drugiej opisującej same działania wojenne w maju i czerwcu 1940 roku. Szkoda, że jedynie działania w Belgii i Holandii zostały potraktowane po macoszemu. Duży plus za kolorowe i przejrzyste mapy.

Cóż tu pisać, najlepsza synteza niemieckiej kampani we Francji latem 1940 roku. Książka zasadniczo składa się z dwóch części - pierwszej, tłumaczącej mechanizm blitzkriegu (a nawet podejmującej temat tego, czy możemy w ogóle mówić o blitzkriegu) oraz drugiej opisującej same działania wojenne w maju i czerwcu 1940 roku. Szkoda, że jedynie działania w Belgii i Holandii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
51

Na półkach: ,

Drodzy czytelnicy książka jest warta dosłownie każdej kwoty pieniędzy, jest to synteza kampanii we Francji w 1940r. Jednakże tylko operacji Fall Gelb, ze względu na to iż autor uważa operacje Fall Rot jako tylko epilog. Osobiście nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Polecam tutaj Roberta Forczyka Fall Rot. Wracając do pozycji autor przytacza rzeczowe argumenty na temat owej legendy Blitzkriegu, która jako doktryna wykształciła się dopiero po tej kampanii, a nie odwrotnie! To jeden z największych mitów 2 WS. Kapitalnie opisane jest przygotowanie obu walczących stron, kulisy planu cięcia sierpem Mansteina oraz oczywiście konsekwencje udanej ofensywy wraz z rozkazami z 21.05.40r o wstrzymaniu natarcia na 24 godziny, wznowieniu działań w poludnie 22.05.40r i o rozkazie dołączenia piechotyz dnia 23.05.40r., po którym dywizje pancerne znów się zatrzymały z samego rana, oraz rozkaz z dnia 24.05.40 r "halt befel" po którym kategorycznie zabroniono dalszego marszu na porty... No cóż można powiedzieć ingerencja Hitlera zwiastowała katastrofę dowodzenia w przyszłości, dzięki temu alianci ruszyli na całego z ewakuacją zyskując 4 dni do przygotowania operacji Dynamo! Pancerniacy ruszyli dopiero z rana 27.05.40r., razem ewakuowano z wszystkich portów 370 000 żołnierzy alianckich. W publikacji jest ponad 50 map. Polecam!!!

Drodzy czytelnicy książka jest warta dosłownie każdej kwoty pieniędzy, jest to synteza kampanii we Francji w 1940r. Jednakże tylko operacji Fall Gelb, ze względu na to iż autor uważa operacje Fall Rot jako tylko epilog. Osobiście nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Polecam tutaj Roberta Forczyka Fall Rot. Wracając do pozycji autor przytacza rzeczowe argumenty na temat owej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
46

Na półkach:

Polecam każdemu kto chce zagłębić ten temat. Ilość infromacji i ciekawostek na wysokim poziomie.

Polecam każdemu kto chce zagłębić ten temat. Ilość infromacji i ciekawostek na wysokim poziomie.

Pokaż mimo to

avatar
229
36

Na półkach: ,

Ciekawa i wciągająca, a ponadto napisana tak dobrze, że czytanie jej absolutnie nie męczy(przynajmniej mnie). Jednak uważam, że autor starając się przełamać wizerunek Niemców jako panów wojny popadł w drugą skrajność i przez pierwsze 120 stron wmawia nam, że były to kompletne niedorajdy z mnóstwem szczęścia i niezliczonej ilości "cudów" które ich spotykały.
Szczególnie przesadzona jest tu moim zdaniem opinia na temat wojsk alianckich w szczególności Wielkiej Brytanii. Dobrze czyta się tą książkę, gdy zna się "Armię Brytyjską" Davida Frencha. French bowiem przedstawia dużo bardziej stonowany obraz armii brytyjskiej, który sprawia że peany na temat wojsk jakie walczyły z Niemcami i zostały pokonane tylko "cudem" brzmi słabo.
Potem jest już dużo lepiej, bo autor odrywa się od powtarzania "Niemcy słabi, cuda,bla,bla,bla" i zaczyna bardzo rzetelnie i ciekawie opowiadać o tym co działo się na froncie i trzyma poziom aż do samego końca. Jednak jego stronniczość też pozostaje z nami do ostatnich kartek, gdyż choć po powiedzmy 120/130 stronie nie słyszymy już o cudach itd. to też nie doczekamy się żadnego komentarza na temat mnóstwa błędów taktycznych jakie popełniali Francuzi, a które zostały dokładnie opisane. Są po prostu opisane tak: był miał miejsce.....bez komentarza....idźmy dalej. Mimo wszystko jednak to nadal świetna książka.

Ciekawa i wciągająca, a ponadto napisana tak dobrze, że czytanie jej absolutnie nie męczy(przynajmniej mnie). Jednak uważam, że autor starając się przełamać wizerunek Niemców jako panów wojny popadł w drugą skrajność i przez pierwsze 120 stron wmawia nam, że były to kompletne niedorajdy z mnóstwem szczęścia i niezliczonej ilości "cudów" które ich spotykały.
Szczególnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1160
938

Na półkach: ,

"Blitzkrieg - rozłożony na czynniki pierwsze."
Wokół kampanii na zachodzie w 1940 roku narosło wiele mitów. Rzutowały one na późniejszą ocenę przebiegu starć, dalsze planowanie operacji i doprowadziły do klęski III Rzeszy. Po wojnie pokolenia karmione "trucizną" Josepha Goebbelsa nieświadomie powtarzały i utrwalały legendę Blitzkriegu.
Jak było naprawdę?
Na to pytanie odpowiada książka "Legenda Blitzkriegu. Kampania zachodnia 1940."
Autor podchodzi do tematu z drobiazgową dociekliwością. W tekście poruszony jest chyba każdy aspekt "wojny błyskawicznej". Zaczynamy od samej nazwy. Potem kolejno przechodzimy przez etapy porównania uzbrojenia przeciwników. Część z tych tez jest ilustrowana tabelami z piktogramami.
Tutaj od razu wtrącę, że nie wszystkim ten system przypadnie do gustu. Mnie on nie odpowiada i nie przekonuje. Wolę tradycyjną magię liczb.
Jak już wiemy, kto ile posiada i jakiej to jest jakości, zaczynamy planować.
Geneza "uderzenia sierpem" jest też bardzo obszerna i szczegółowa.
Realizacja planu uderzenia na zachodzie, poprowadzona jest w sposób mistrzowski. Autor postarał się o bardzo dokładne mapy, umieszczone na końcu książki, które pomagają zrozumieć kolejne ruchy wojsk. Są one barwne przez co ich przeglądanie jest uproszczone. Wielkie uznanie za ich wykonanie.
Sam tekst nie jest trudny. Osoby słabo zaznajomione z tematem łatwo się odnajdą w wirze wydarzeń.
Bardzo dobrym pomysłem, są przerwy w przełomowych momentach i szczegółowe wyjaśnienie przyczyn niepowodzeń lub zwycięstw. Dzięki temu zdajemy sobie sprawę dlaczego tak ważne były niektóre działania i kto popełnił w nich błędy.
Czasami w szerszym kontekście omawiane są kluczowe mity. Przykładem niech będzie wyjaśnienie źródła rozkazu zatrzymania czołgów pod Dunkierką. Przyznam szczerze, że sposób rozumowania autora i przedstawione argumenty, były dla mnie nowością. Są one tak trafne, że po przeczytaniu tego fragmentu inaczej będę patrzał na tą tragiczną pomyłkę. Mam tu na myśli stronę niemiecką.
Na koniec mamy solidne podsumowanie całości. Rozdziały nie są za długie i zawierają samo sedno. Unikamy zagłębiania się w kolejne powtórzenia i cytaty. Owo podsumowanie ugruntowuje i porządkuje wiedzę czytelnika.
Książka wydana jest bardzo starannie. Jak wszystkie w tej serii. Biała twarda oprawa i dobrej jakości papier są szyte. Zdjęcia które są dobrane i umieszczone nieprzypadkowo bardzo dobrze na nim wyglądają.
Książka jest naprawdę dobra i nietuzinkowa. Weryfikuje spojrzenie na coś, co nawet dziś uważane jest za niemiecki wynalazek i fenomen. Tymczasem ów "Blitz" opierał się na błędach strony przeciwnej. Dzisiejsza młodzież określiłaby to jednym zdaniem "ale mieli fuksa". Jak było naprawdę tego dowiecie się Państwo z lektury, do której namawiam.

"Blitzkrieg - rozłożony na czynniki pierwsze."
Wokół kampanii na zachodzie w 1940 roku narosło wiele mitów. Rzutowały one na późniejszą ocenę przebiegu starć, dalsze planowanie operacji i doprowadziły do klęski III Rzeszy. Po wojnie pokolenia karmione "trucizną" Josepha Goebbelsa nieświadomie powtarzały i utrwalały legendę Blitzkriegu.
Jak było naprawdę?
Na to pytanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
29

Na półkach: ,

Pozycja obowiązkowa dla osób interesujących się II wojną światową. Świetnie napisana, zawiera dużo unikalnych informacji i rozprawia się z wieloma mitami narosłymi wokół Wehrmachtu (wykraczając tym samym poza tematykę Francji 1940). Autor jasno przekazuje co było źródłem sukcesów Wehrmachtu mimo że jego logistyka była oparta przez całą wojnę o konia z wozem a tylko garstka elitarnych dywizji była zmotoryzowana.

Wisienką na torcie są doskonałej jakości mapy strategiczne i taktyczne.

Pozycja obowiązkowa dla osób interesujących się II wojną światową. Świetnie napisana, zawiera dużo unikalnych informacji i rozprawia się z wieloma mitami narosłymi wokół Wehrmachtu (wykraczając tym samym poza tematykę Francji 1940). Autor jasno przekazuje co było źródłem sukcesów Wehrmachtu mimo że jego logistyka była oparta przez całą wojnę o konia z wozem a tylko garstka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
438
245

Na półkach: , ,

W podzielonej na dziesięć części książce Freiser krok po kroku analizuje wszystkie ważne dla kampanii aspekty. W pierwszej koncentruje się na pojęciu wojny błyskawicznej. W drugiej rozkłada na czynniki pierwsze tytułowe pojęcie wojny błyskawicznej. Podaje źródło tego słowa, jego moc jako oręże propagandowe, które na trwałe zagnieździło się w brytyjskim języku. Ponadto bada koncepcję i stara się wyznaczyć punkt w historii, gdy słowo to zagościło na dobre w słownikach na całym świecie.

W opracowaniu urzeka obiektywność autora, który bez przyjmowania stron dokonuje dogłębnej analizy kampanii. Poza szczegółowym opisem kolejnych etapów walk, Freiser przedstawia własne przemyślenia na temat przebiegu kampanii, punktuje błędy popełniane przez obie strony i wskazuje ciekawe wnioski, bowiem Niemcy nie mogły prowadzić długotrwałej wojny z mocarstwami światowymi. Pomimo szybkiego wyeliminowania Francji kontynentalnej z gry, posiadała ona przecież ogromne kolonie z potrzebnymi do prowadzenia wojny zasobami i w pełni sprawną flotę wojenną. Nie wspominając oczywiście o jeszcze większej flocie brytyjskiej. Kampania, mimo że wygrana nie rozstrzygała w żaden sposób II Wojny Światowej. Pozwolenie na ucieczkę wojsk sprzymierzonych do Wielkiej Brytanii odwlekło tylko w czasie upadek nazistowskich Niemiec.

Ciekawe jest również wyjaśnienie dlaczego Francuzi przegrali kampanię, a co jeszcze ciekawsze to fakt, że wcale nie byli w gorszej pozycji niż Niemcy. Po szybkich sukcesach Wermachtu Alianci zaczęli się uczyć i już pod koniec kampanii byli przeciwnikiem trudniejszym do zwycięstwa niż początkowo. Efekty tego przyśpieszonego kursu wojskowego Niemcy doświadczyli już podczas „Fall Rot”, czyli kampanii polegającej na zajęciu Francji.

Książka w dużej mierze bez wad. Jedyną jaką znajduję to kompletnie pominięcie kampanii wrześniowej w Polsce. Autor jedynie odwołuje się do niej kilka razy sugerując, że Polska armia była przestarzała i źle wyposażona.

Całość charakterystyczna dla współczesnego języka literatury, szybka narracja, świetny analityczny styl, podzielona na przejrzyste rozdziały i krótkie podrozdziały z dokładnym wyszczególnieniem podpunktów – choć nie jestem pewien czy to nie zamierzenie autora. Każdy rozdział poprzedzony jest cytatem wojennego stratega idealnie pasujący do opisywanego zagadnienia. Książka napisana jest tak, jakby została żywcem wyciągnięta z pracy doktoranckiej. Ułożona chronologicznie treść następuje po sobie w sposób przemyślany. Całość ma ponad 500 stron, a na końcu pokaźną bibliografię, spis ilustracji i oczywiście imponujący zestaw kolorowych map.

W podzielonej na dziesięć części książce Freiser krok po kroku analizuje wszystkie ważne dla kampanii aspekty. W pierwszej koncentruje się na pojęciu wojny błyskawicznej. W drugiej rozkłada na czynniki pierwsze tytułowe pojęcie wojny błyskawicznej. Podaje źródło tego słowa, jego moc jako oręże propagandowe, które na trwałe zagnieździło się w brytyjskim języku. Ponadto bada...

więcej Pokaż mimo to

avatar
400
381

Na półkach: ,

Znakomita i nowoczesna analiza kampanii 1940 r na zachodzie - dzięki której zrozumiemy - czemu tak naprawdę Niemcy wygrali. Skoro mieli mniej czołgów i do tego słabszych, mniej samolotów (choć tu już lepszych) i w ogóle mniej wszystkiego.
Jak doszło do decyzji o zatrzymaniu wojsk pod Dunkierką
jak doszło do zatrzymania wojsk po pierwszych sukcesach
kto jest Autorem samego planu

Wszystko to nie jest aż takie oczywiste, jak nie było oczywiste że Niemcy po prostu muszą wygrać. Mamy tu detalicznie rozpisanie kluczowych elementów sukcesu, poszczególne działania i starcia opisane są o tyle, o ile były istotne dla końcowego sukcesu. Sukcesu który często wisiał na przysłowiowym "włosku".

Autor znakomicie pokazuje też tą kampanię, jako element ewolucji budowania ich strategii oparcia się na szybkich uderzeniach przez czołgi. To nie jest wbrew pozorom tak, że Niemcy rozpoczęli wojnę i wszystko od razu wiedzieli, mieli gotowe rozwiązania. Mieli pewne hipotezy które testowali i twórczo rozwijali w trakcie kampanii. Friesler pokazuje zaś nam, czemu TA kampania była tak kluczowa dla idei "blitzu" - kampanii po której wreszcie zaufali czołgom...

Znakomita i nowoczesna analiza kampanii 1940 r na zachodzie - dzięki której zrozumiemy - czemu tak naprawdę Niemcy wygrali. Skoro mieli mniej czołgów i do tego słabszych, mniej samolotów (choć tu już lepszych) i w ogóle mniej wszystkiego.
Jak doszło do decyzji o zatrzymaniu wojsk pod Dunkierką
jak doszło do zatrzymania wojsk po pierwszych sukcesach
kto jest Autorem samego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
71

Na półkach:

Książka ukazuje na nowo kampanię francuską z 1940 roku, po której narodziła się legenda niemieckiego blitzkriegu - okazuje się, że wbrew propagandzie o zwycięstwie wojsk Hitlera nie zdecydowała wcale gigantyczna przewaga technologiczna czy jakościowa armii niemieckiej, ani nawet nie przyświecał jej żaden z góry ułożony genialny plan. Obie strony przygotowywały się na długotrwały, krwawy konflikt podobny do tego z I wojny światowej, a to co się potem stało było w największym stopniu efektem schematycznego myślenia dowódców alianckich i ich nieumiejętności szybkiej reakcji na nietypową sytuację. Zresztą okazuje się, że śmiertelny cios, który stosunkowo nieliczne (16 dywizji) elitarne jednostki niemieckie zadały wojskom alianckim był szokiem nie tylko dla aliantów, ale także dla całego dowództwa Wehrmachtu i samego Hitlera.

Książka ukazuje na nowo kampanię francuską z 1940 roku, po której narodziła się legenda niemieckiego blitzkriegu - okazuje się, że wbrew propagandzie o zwycięstwie wojsk Hitlera nie zdecydowała wcale gigantyczna przewaga technologiczna czy jakościowa armii niemieckiej, ani nawet nie przyświecał jej żaden z góry ułożony genialny plan. Obie strony przygotowywały się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach: ,

Płk Karl-Heinz Frieser, niemiecki historyk wojskowości obala teorię „genialnej strategii Hitler”. Pokazuje fakt po fakcie, godzina po godzinie, że „Blitzkrieg” był efektem myślenia alianckich dowódców kategoriami „poprzedniej wojny” i szeregiem niesubordynacji niemieckich dowódców, którzy często działali wbrew Hitlerowi, a mit stworzyła nazistowska propaganda już post factum.
Książka przedstawia także wiarygodną teorię na temat „cudu pod Dunkierką.
Jest niemieckim odpowiednikiem „Lodołamacza” Suworowa, pozwala czytelnikowi spojrzeć z innej perspektywy na znaną powszechnie wersję historii.
Absolutne „must have” dla osób interesujących się historią II W.Ś. i ciekawa lektura dla pozostałych.

Płk Karl-Heinz Frieser, niemiecki historyk wojskowości obala teorię „genialnej strategii Hitler”. Pokazuje fakt po fakcie, godzina po godzinie, że „Blitzkrieg” był efektem myślenia alianckich dowódców kategoriami „poprzedniej wojny” i szeregiem niesubordynacji niemieckich dowódców, którzy często działali wbrew Hitlerowi, a mit stworzyła nazistowska propaganda już post...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    72
  • Przeczytane
    54
  • Posiadam
    30
  • Historia
    8
  • II wojna światowa
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    3
  • II WŚ
    2
  • XX wiek
    1
  • III Rzesza, nazizm
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Legenda blitzkriegu. Kampania zachodnia 1940


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne