rozwińzwiń

Total War. Rome. Zniszczyć Kartaginę

Okładka książki Total War. Rome. Zniszczyć Kartaginę David Gibbins
Okładka książki Total War. Rome. Zniszczyć Kartaginę
David Gibbins Wydawnictwo: Rebis powieść historyczna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2013-09-03
Data 1. wyd. pol.:
2013-09-03
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378184546
Tłumacz:
Maciej Szymański
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
86 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
273
140

Na półkach: , , ,

Pierwsze pytanie, które zapewne się nasuwa - Czy naprawdę jest tu związek z grą?
Powiem tak - i w książce chodzi o wojnę, i w grze chodzi o wojnę (w końcu Total War). Na tym kończą mi się podobieństwa, bo nawet sam autor chyba nigdzie nie wspomniał, że chociażby widział tę grę na oczy...
Co nie zmienia faktu, że nadal to spora ciekawostka dla graczy - nie tylko tych od Total War.
Co na pewno trzeba oddać Gibbinsowi to to, jak świetnie oddał mentalności Rzymian (i nie tylko Rzymian) tamtego okresu. Więcej - nawet pomimo tego, jak bardzo ci Rzymianie mieli zakodowane w głowach wojna=chwała, tak ani razu nie została ona tak w pełni przedstawiona. Ba! Każdy opis bitwy był brutalny i po prostu obrzydliwy - pełny krwi, kału, szczyn, wnętrzności i przerażenia. I paradoksalnie tym bardziej to pokazywało, dlaczego Rzymianie nie mogli siąść, przestać i powiedzieć ,,fuj" - bo jeśli nie my ich, to oni nas. Wojna jest brutalna, obrzydliwa i niewybaczająca - ale jeśli ma się co bronić, czasem nie będzie innego wyboru, jak iść naprzód po trupach.

I o ile aspekt historyczny po prostu wciągał, tak sama historia i bohaterowie... no wynudzili totalnie. Absurd, bo to był praktycznie samograj - walka o władzę, intrygi, zdrady, epickie starcia. Kobieta! A wszystko wyszło... jak wyszło. Polecić mi to trudno.
Jedyny bohater, który zapadł mi w pamięć, to Polibiusz. I głównie przez jeden moment, nie wiem czy zamierzenie humorystyczny.
Otóż nasi dzielni woje są trochę w dupie, więc Polibiusz idzie w samobójczą szarżę, aby odwrócić uwagę wroga. Po wszystkim jego przyjaciele każą legioniście znaleźć zwłoki, by je z czcią pochować.
Legionista tak patrzy i drapie się po głowie, i stwierdza, że może sami mu o tym powiedzą, jak już skończy biegać między jeńcami i robić notatki do swoich ,,Dziejów".

Polibiusz kozak!

Pierwsze pytanie, które zapewne się nasuwa - Czy naprawdę jest tu związek z grą?
Powiem tak - i w książce chodzi o wojnę, i w grze chodzi o wojnę (w końcu Total War). Na tym kończą mi się podobieństwa, bo nawet sam autor chyba nigdzie nie wspomniał, że chociażby widział tę grę na oczy...
Co nie zmienia faktu, że nadal to spora ciekawostka dla graczy - nie tylko tych od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
875
318

Na półkach: , ,

http://ksiazki-z-gornej-polki.blogspot.com/2018/05/david-gibbins-total-war-rome-zniszczyc.html

O wojnach punickich każdy z nas uczył się na lekcjach historii. Słyszeliśmy o Hannibalu i jego słoniach, i o zrównaniu z ziemią potężnego miasta - Kartaginy. A także o sławnych rzymskich wodach - Scypionie Afrykańskim i Scypionie Młodszym. O tym drugim szczegółowo opowiada w swojej książce David Gibbins, towarzysząc mu podczas dorastania i służbie Rzymowi.

Seria gier komputerowych "Total War" jest mi zupełnie obca. Nie znam żadnych gier poza trzema częściami The Sims, nie wiem więc na ile książka opisuje po prostu fabułę gry, a ile w tym kreatywności autora.

Scypiona poznajemy jako dorastającego nastolatka, który nigdy jeszcze nie walczył, ale który już wie, że przeznaczone jest mu zostać wielkim wodzem. Razem z przyjaciółmi kształci się w Akademii, ucząc się walki oraz strategii. Jego życiowym celem jest doprowadzenie do zniszczenia Kartaginy. Zanim jednak choć zbliży się do tego miasta, musi pogodzić się z tym, że Rzym nie wygląda tak, jakby sobie tego życzył. Rządzą nim ludzie o zupełnie różnych od jego ambicjach, którzy nie podzielają jego obaw i nie chcą mu sprzyjać. Żeby zdobyć to, co w swojej przepowiedni powiedziała mu wyrocznia, musi się ugiąć i grać według zasad, które potępia, stać się prawie taki jak ludzie, którymi gardzi.

Akcja książki ciągnie się przez około dwadzieścia lat, i na ich przełomie dobrze widać, jak Scypion z impulsywnego, skłonnego do działania pod wpływem emocji młodzika zmienia się w nieugiętego ale też potrafiącego dostosować swoje zachowanie do sytuacji mężczyznę. Mając przed sobą jeden cel dąży do niego uparcie, idąc na kompromisy i rezygnując z tego, czego równie mocno pragnie. Odrzuca miłość bo wie, że ciąży na nim powinność kontynuowania dzieła swoich przodków, i nie może pozwolić sobie na to, by wokół jego osoby wybuchł skandal a on sam stracił na znaczeniu wśród rzymskich elit.

Mimo że książka jest o wojnie, została zachowana równowaga pomiędzy opisami bitew i zdarzeń pomiędzy nimi. Oprócz Scypiona dość mocno zostały rozbudowane postaci jego najbliższych przyjaciół. Z opisów tych wyłaniają się mocno zaznaczone charaktery, a postaci wydają się bardzo realne. Dość zaskakująca jest kompozycja książki - składa się z fragmentów oddzielonych od siebie bardzo długimi odstępami czasu. Wynika to zapewne z faktu, iż to opis fabuły gry. Tak więc jednemu wydarzeniu poświęcony jest fragment książki, w którym zostaje on dokładnie opisany, od początku do końca, a następnie jest przeskok i akcja toczy się już kilka lub kilkanaście lat później. Są ci sami bohaterowie, ale zdarzenie już inne. Nawiązania jednych do drugich oczywiście są, ale nie tak płynne jak to zazwyczaj w powieściach bywa.

Jestem fanką wszystkiego co "starorzymskie", więc i ta książka przypadła mi do gustu. Choć zarzucić jej mogę, że za mało było wątków pobocznych. Dążenie do wojny i zniszczenia Kartaginy było właściwie jedynym wątkiem. Nawet zakazana miłość Scypiona opisana została krótko i zwięźle, mimo że nawiązanie do niej pojawiło się również na sam koniec i tam okazało się, że to bardzo istotny wątek. Ze względu na tę fabularną ubogość książka nie wszystkim przypadnie do gustu. Polecałabym ją raczej fanom starożytnego Rzymu oraz serii gier "Total War".I tak jak w przypadku innych książek o podobnej tematyce zachęcam wszystkich do spróbowania lektury, tak ta wydaje mi się za uboga, by móc wciągnąć i zauroczyć.

http://ksiazki-z-gornej-polki.blogspot.com/2018/05/david-gibbins-total-war-rome-zniszczyc.html

O wojnach punickich każdy z nas uczył się na lekcjach historii. Słyszeliśmy o Hannibalu i jego słoniach, i o zrównaniu z ziemią potężnego miasta - Kartaginy. A także o sławnych rzymskich wodach - Scypionie Afrykańskim i Scypionie Młodszym. O tym drugim szczegółowo opowiada w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
326
269

Na półkach: ,

Powieść historyczna z czasów starożytnego Rzymu. Boohaterami książki sąmłodzi rzymianie ,którzy walczą przeciwko kartaginie

Powieść historyczna z czasów starożytnego Rzymu. Boohaterami książki sąmłodzi rzymianie ,którzy walczą przeciwko kartaginie

Pokaż mimo to

avatar
7
5

Na półkach:

Lubię książki bazujące na historii. Czytało się przyjemnie.

Lubię książki bazujące na historii. Czytało się przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
208
116

Na półkach:

W mojej opinii, książka należy do przeciętnych. Poznajemy w niej kilka postaci, jednak są one potraktowane bardzo płytko. Poza tym, im dłużej czytałem tę książkę, tym bardziej kibicowałem Kartaginie, choć wiedziałem, że zostanie zburzona. W każdym razie książka świetnie przedstawia chciwość Rzymu, który najchętniej podbiłbym cały świat...

W mojej opinii, książka należy do przeciętnych. Poznajemy w niej kilka postaci, jednak są one potraktowane bardzo płytko. Poza tym, im dłużej czytałem tę książkę, tym bardziej kibicowałem Kartaginie, choć wiedziałem, że zostanie zburzona. W każdym razie książka świetnie przedstawia chciwość Rzymu, który najchętniej podbiłbym cały świat...

Pokaż mimo to

avatar
269
29

Na półkach: ,

Nie da się ukryć, że książka Davida Gibbinsa nie jest tak interesująca jak części cyklu "Wespazjan" Roberta Fabbriego czy też "Wojownik Rzymu" Harry'ego Sidebottoma. Sądzę jednak, że każdy sympatyk powieści historycznych osadzonych w starożytnym Rzymie (po przeczytaniu tych ciekawszych pozycji) spokojnie może do niej zajrzeć ;)

Nie da się ukryć, że książka Davida Gibbinsa nie jest tak interesująca jak części cyklu "Wespazjan" Roberta Fabbriego czy też "Wojownik Rzymu" Harry'ego Sidebottoma. Sądzę jednak, że każdy sympatyk powieści historycznych osadzonych w starożytnym Rzymie (po przeczytaniu tych ciekawszych pozycji) spokojnie może do niej zajrzeć ;)

Pokaż mimo to

avatar
492
146

Na półkach: ,

Niestety ale chyba się trochę przeliczyłem. Sprawdziło się powiedzenie żeby nie oceniać książki po okładce. Okładka świetna ale wnętrze już nie tak do końca. Bardzo się przeliczyłem ponieważ myślałem że będzie to coś na kształt Simona Scarowa i jego rewelacyjnych Orłów Imperium. Niestety ale srogo się zawiodłem ponieważ obie książki nie mają ze sobą nic wspólnego. Już od samego początku akcja kuleje i ciągnie się jak "flaki w oleju".
Niestety ale nie jest to książka dla mnie.
Jak zwykle powtórzę że pewnie znajdą się zwolennicy takich książek dlatego i dla nich muszą być pisane pozycje do czytania, ja jednak niestety z daleka od takich pozycji.

Niestety ale chyba się trochę przeliczyłem. Sprawdziło się powiedzenie żeby nie oceniać książki po okładce. Okładka świetna ale wnętrze już nie tak do końca. Bardzo się przeliczyłem ponieważ myślałem że będzie to coś na kształt Simona Scarowa i jego rewelacyjnych Orłów Imperium. Niestety ale srogo się zawiodłem ponieważ obie książki nie mają ze sobą nic wspólnego. Już od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
149

Na półkach: ,

Dla mnie książka przeciętna a właściwie nudna...spodziewałam się opisów znacznie ciekawszych

Dla mnie książka przeciętna a właściwie nudna...spodziewałam się opisów znacznie ciekawszych

Pokaż mimo to

avatar
58
20

Na półkach:

Książka bardzo niewymagająca i często banalna. Jednak tło tej opowieści nadrabia całą fabułę. Chyba jedyna taka książka, której akcja toczy się podczas Wojen Punickich. Tylko dla tego faktu warto ją przeczytać.

Książka bardzo niewymagająca i często banalna. Jednak tło tej opowieści nadrabia całą fabułę. Chyba jedyna taka książka, której akcja toczy się podczas Wojen Punickich. Tylko dla tego faktu warto ją przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
116
116

Na półkach:

Książka powstała w oparciu o grę Rome: Total War.
To dobra opowieść osadzona w realiach Rzymu.

Książka powstała w oparciu o grę Rome: Total War.
To dobra opowieść osadzona w realiach Rzymu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    107
  • Chcę przeczytać
    92
  • Posiadam
    53
  • Historyczne
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Ebook
    2
  • Rzym
    2
  • 2020
    2
  • Historia
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Total War. Rome. Zniszczyć Kartaginę


Podobne książki

Przeczytaj także