The Authority: Narodziny
Wydawnictwo: Manzoku Cykl: The Authority (tom 4) komiksy
100 str. 1 godz. 40 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- The Authority (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- The Authority: The Nativity
- Wydawnictwo:
- Manzoku
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 100
- Czas czytania
- 1 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361382010
- Tłumacz:
- Krzysztof Uliszewski
Świat wymaga zmian. Zbyt wiele w nim cierpienia, zbyt wiele śmierci niewinnych. Czas, by Authority wyszło z cienia i więło sprawy w swoje ręce. Ale czy można to zrobić, gdy decydenci, od których kaprysu zależą istnienia setek tysięcy ludzi z coraz większą dezaprobatą obserwują działania niezależnej grupy buńczucznych nadludzi, osłabionych teraz stratą wybitnego przywódcy?
Ale jak mówi stare przysłowie "W przyrodzie nic nie ginie". Jeśli zastosujemy je do Jenny Sparks, Ducha XX Stulecia, należaloby zadać pytanie; gdzie ulokowana zostala cała jej potega, gdy przywódczyni Authority odeszła?
Dwie osoby znają odpowiedź na to pytanie - i rozpoczęły szaleńczy pościg...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 29
- 18
- 9
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jak dla mnie najlepsza część cyklu.
Jak dla mnie najlepsza część cyklu.
Pokaż mimo toIM WYŻSZA WŁADZA, TYM BARDZIEJ DEPRAWUJE
Mark Millar to autor, który wzbudza wiele emocji, oj wiele. Jedni go nienawidzą, bo przesadnie brutalny, bo kontrowersyjny, bo mało oryginalny (? – tak, spotkałem się z takim zarzutem z jednoczesnym chwaleniem Granta Morrisona, który nie dość, że powiela od kilku lat wszystko, co już było, to jeszcze uderza w komercję bez większych ambicji). Drudzy, i do tej grupy zaliczam się ja, uwielbiają jego twórczość, bo w zalewie krwi i przemocy pojawia się satyra i mocna prawda, bo kontrowersje pokazują mądrość a w mało oryginalnych pomysłach, w sztampie wręcz, Millar najczęściej znajduje coś, czego przez lata nie potrafił znaleźć nikt inny, wykorzystując to do maksimum. Dla mnie – i dla zdecydowanej większość czytelników komiksów – Millar jest wielki, bo pokazuje co by było gdyby bohaterowie istnieli naprawdę. Te ich ludzkie ułomności, błędy i charakterki. I ponieważ robi komiksy nie dla dzieci, czego niektórzy nie potrafią docenić. Jakby bolało ich, że herosi klną, kopulują i są łasi na sławę, a przy tym brutalni, bo właściwie kto im zabroni?
I tacy są bohaterowie „Authority”, komiksy, który znalazł się za sprawą Millara na liście Wizarda 100 najlepszych komiksów wszech czasów. To bohaterowie brudni, ale prawdziwi. Kiedy serię robił poprzednik, Warren Ellis, nie przypadła mi do gustu. Niby kontrowersyjna, ale przeciętna. Niby niegłupia, ale daleka od mądrości. Niby niesztampowa a przeciętna. Tylko jeden bohater, przejęty później przez Gartha Ennisa, Midnighter, ratował całość. Millar przejął cykl kiedy Ellis uśmiercił dowodzącą grupą Jenny i kazał radzić sobie pod nowym przywództwem.
Jenny nie żyje, ale w końcu w przyrodzie energia nie ginie, tylko przechodzi w inną energię. Gdzieś na świecie jej moc rodzi się jako dziecko stanowiące wcielenie całego zaczynającego się wieku XXI. Authority chcą je przejąć, rząd USA zabić, bo wiek XX bardziej im odpowiada – lepsze stare zło, niż nowa niepewność. I tak Authority stają do walki z grupą herosów wzorowanych na Avengers. Pytanie tylko kto tu jest gorszy, kto jest herosem i czy w ogóle ktokolwiek na takie określenie może zasłużyć?
Millar nie zmienia charakterów postaci, ale wydobywa z nich to, co najlepsze. A właściwie najgorsze. Dodatkowo tak, jak równocześnie z nim robił to Straczynski, a wcześniej Miller i Moore, konfrontuje Mark wielkie moce i wielkie ideały z ustanowionym prawem i wielką polityką. I popkulturą. Mocne to dzieło, brutalne (jest i dzieciobójstwo i okaleczenia i tym podobne rzeczy),ale na wskroś prawdziwe (po co ratować świat przed kosmicznymi zagrożeniami, kiedy ludzkość na to nie zasługuje, skoro nadal dopuszcza do tyrani czy ludobójstw) i przez to jakże przejmujące.
Dlatego polecam i to jak, bo choć od pierwszego wydania minęło już 15 lat, a polska edycja ukazała się 7 wiosen temu, dzieło nie straciło ani grama na aktualności i wymowie. Świetnie napisane, świetnie narysowane… Po prostu rewelacja.
Recenzja zamieszczona także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2015/10/16/authority-4-narodziny-mark-millar-frank-quitely/
IM WYŻSZA WŁADZA, TYM BARDZIEJ DEPRAWUJE
więcej Pokaż mimo toMark Millar to autor, który wzbudza wiele emocji, oj wiele. Jedni go nienawidzą, bo przesadnie brutalny, bo kontrowersyjny, bo mało oryginalny (? – tak, spotkałem się z takim zarzutem z jednoczesnym chwaleniem Granta Morrisona, który nie dość, że powiela od kilku lat wszystko, co już było, to jeszcze uderza w komercję bez większych...
.
.
Pokaż mimo toKomiks superbohaterski - one linery, epickie walki, oraz dużo odniesień do klasycznych postaci jak Hulk. Można, ale Ellis prowadził to lepiej.
Komiks superbohaterski - one linery, epickie walki, oraz dużo odniesień do klasycznych postaci jak Hulk. Można, ale Ellis prowadził to lepiej.
Pokaż mimo to