rozwińzwiń

Twierdza

Okładka książki Twierdza F. Paul Wilson
Okładka książki Twierdza
F. Paul Wilson Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: The Adversary (tom 1) Ekranizacje: Twierdza (1983) horror
364 str. 6 godz. 4 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
The Adversary (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Keep
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
364
Czas czytania
6 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
8371504713
Tłumacz:
Piotr W. Cholewa
Ekranizacje:
Twierdza (1983)
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
405 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
174
169

Na półkach:

Powrót do tej książki po latach. I ponownie udana lektura. Świetny, mroczny klimat. Dobry horror w starym stylu.

Powrót do tej książki po latach. I ponownie udana lektura. Świetny, mroczny klimat. Dobry horror w starym stylu.

Pokaż mimo to

avatar
626
626

Na półkach: ,

Zaczęło się bardzo obiecująco: klimatycznie, nastrojowo i tajemniczo. A potem się popsuło wraz z pojawieniem się irytującego profesora z jeszcze bardziej irytującą córką. A ten cały Glaeken to już całkiem przegięty był, no i wątek romantyczny zupełnie z d... wzięty. Początek w stylu "Wzgórza mają oczy", a potem nagle zmienia się to w coś w rodzaju filmu "Nieśmiertelny" Z Christopherem Lambertem. I jeszcze autor powołuje się na Lovecrafta :D

Zaczęło się bardzo obiecująco: klimatycznie, nastrojowo i tajemniczo. A potem się popsuło wraz z pojawieniem się irytującego profesora z jeszcze bardziej irytującą córką. A ten cały Glaeken to już całkiem przegięty był, no i wątek romantyczny zupełnie z d... wzięty. Początek w stylu "Wzgórza mają oczy", a potem nagle zmienia się to w coś w rodzaju filmu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
6

Na półkach:

Jeden z moich ulubionych horrorów, do dziś pamiętam jakie były emocje, kiedy go czytałam!

Jeden z moich ulubionych horrorów, do dziś pamiętam jakie były emocje, kiedy go czytałam!

Pokaż mimo to

avatar
678
474

Na półkach: ,

Klasyczny horror z nutą historyczną. Stary zamek, demon, zombie, itp. Jest też wątek poświęcenia i wątek romansowy. Nie ma głębszej treści. Ale jako rozrywka bardzo dobre.

Klasyczny horror z nutą historyczną. Stary zamek, demon, zombie, itp. Jest też wątek poświęcenia i wątek romansowy. Nie ma głębszej treści. Ale jako rozrywka bardzo dobre.

Pokaż mimo to

avatar
107
45

Na półkach:

Tę książkę czytałam jako nastolatka i to było świetne czytanie. Co ciekawe, po latach okazuję się, że ta książka nie traci, a może nawet zyskuje. Czuć w niej klimat, niby jest trochę strasznie ale nie możesz się oderwać. To lubię :)
PS. Ocena najwyższa za te lata nastoletnie gdzie wrażenie było porywające a świat dopiero się poznawało :)

Tę książkę czytałam jako nastolatka i to było świetne czytanie. Co ciekawe, po latach okazuję się, że ta książka nie traci, a może nawet zyskuje. Czuć w niej klimat, niby jest trochę strasznie ale nie możesz się oderwać. To lubię :)
PS. Ocena najwyższa za te lata nastoletnie gdzie wrażenie było porywające a świat dopiero się poznawało :)

Pokaż mimo to

avatar
277
128

Na półkach:

Bardzo lubię sięgać po książkowe horrory pomimo tego, że ani jeden jeszcze mnie nie wystraszył (liczę że kiedyś to się zmieni). Twierdze czytałam jeszcze za dzieciaka i choć już nie pamiętam wszystkiego dokładnie, to wiem że miała naprawdę dobry klimat.

Bardzo lubię sięgać po książkowe horrory pomimo tego, że ani jeden jeszcze mnie nie wystraszył (liczę że kiedyś to się zmieni). Twierdze czytałam jeszcze za dzieciaka i choć już nie pamiętam wszystkiego dokładnie, to wiem że miała naprawdę dobry klimat.

Pokaż mimo to

avatar
189
188

Na półkach: , , , , , , , ,

Vesper kolejny raz rozpieszcza polskich czytelników, tym razem serwując nam odświeżony klasyk z lat. 80 ubiegłego wieku. Do moich rąk po prawie 15 latach ponownie trafia "Twierdza" i moje wrażenie po lekturze jest prawie tożsame, jak przy pierwszym kontakcie. Wilson czerpiąc motywy z wielu gatunków czy pisarzy, dał nam powieść oryginalną, ale też miejscami posiadającą aspekty, który są "charakterystyczne" dla tego okresu, co można traktować jednocześnie jako zaletę, jak i wadę...

Mamy rok 1941. Rzesza niemiecka rośnie w siłę, rozszerzając swoje wpływy na kolejne kraje Europy. Ich wojska docierają do Rumunii, gdzie obsadzają przy władzy miejscowych sojuszników. Oddział Wermachtu dociera do przełęczy Dinu, w Karpatach i obstawia położoną na odludziu twierdzę, która wydaje się być idealnym miejscem do obrony przed ewentualny atakiem wroga. To jeszcze ten okres, kiedy Niemcy planowały napaść na Związek Radziecki. Szkopuł w tym, że na miejscu dzieją się rzeczy, które zmuszają dowódcę do wysłania prośbę o posiłki...

Setki charakterystycznych krzyży na ścianach sprowadzi do jednoznacznych skojarzeń. W makabryczny sposób giną niemieccy żołnierze i sprawę ma rozwiązać ambitny oficer SS, który ma dodatkowo prywatny zatarg z wspomnianym dowódcą. Jednak to ani major Kaempffer, ani kapitan Woermann nie są bohaterami tej opowieści. Główną bohaterką jest tutaj Magda Cuza oraz jej ojciec Teodor, który jest profesorem, jaki badał te tereny jeszcze przed rozwojem choroby, która toczy teraz jego ciało. Z tego też powodu pewnego dnia do ich drzwi pukają esesmani...

Przyszłość obojga rysuje się w niezbyt dobrym świetle, bowiem są Żydami w rękach nazistów. Tylko ambicja majora powstrzymuje watahę Niemców przed skrzywdzeniem dwójki. To i może strach. Bo co zapadnie zmrok, tak pojawia się śmiercionośne zagrożenie. Każdy dzień to nowy trup... Coś bytuje w twierdzy, coś co ma własny plan i wydaje się żądne krwi... Jednocześnie setki kilometrów dalej, w Hiszpanii pewien mężczyzna odczuwa niepokój. Już wie co się dzieje, więc bierze spory pakunek i rusza w podróż...

"Twierdza" jest początkowo doznaniem bardzo niepokojącym, z świetnym klimatem, a dzieje się tak, że nieokreślone zagrożenie wspaniale działa na wyobraźnię. Gdy już agresor pojawia się na scenie, tak nasze przyzwyczajenia od razu go szufladkują jako zagrożenie jakie znamy z literatury i napięcie gdzieś schodzi. Ale klimat pozostaje, bo autor roztropnie przygotował zarówno dla bohaterów, jak i czytelników kilka niespodzianek, które wyłamują się z utartego schematu powieści z wampirami w tle. To epickie starcie zła z dobrem, choć oba pojęcia się nieco zacierają.

Spotkałem się z określeniem horroru o podłożu judaistycznym i coś w tym jest. Może monstrum nie jest to powiązane stricte z wierzeniami żydowskimi, ale w pewnych momentach książka mocno uderza w światopogląd religijny, nieco chwiejąc wiarą jednego z bohaterów. Bo czy skoro pewne relikwie rzeczywiści działają, to czy aby na pewno dwa tysiące lat temu pewna grupa faryzeuszy nie popełniła kardynalnego błędu...

Mam tylko jeden mankament, który psuł mi nieco odbiór całości. Wątek romantyczny. Powiedzmy, że ta rażąca infantylność w pryzmacie do tych mordów, nazistów i twierdzy pasuje jak pięść do nosa. Już bardziej bym uwierzył w napięcie seksualne wynikające z wyposzczenia/absencji... no ale literatura lat 80. XX wieku ( i nie tylko) raczej dosyć często ma takowe motywy, w których ktoś zapała takim nagłym uczuciem.

Niemniej siada się i czyta, aż się nie skończy lektury, a ten pojedynek dobra ze złem jest fascynujący na kilku poziomach. Bo co prawda zło ukryte w murach budynku jest obce i przerażające, to tak jakoś ładnie komponuje się ze złem typowo ludzkim, jakie reprezentują tu naziści. I raczej przyjrzę się kolejnym książkom z cyklu Adversary tegoż autora...

Vesper kolejny raz rozpieszcza polskich czytelników, tym razem serwując nam odświeżony klasyk z lat. 80 ubiegłego wieku. Do moich rąk po prawie 15 latach ponownie trafia "Twierdza" i moje wrażenie po lekturze jest prawie tożsame, jak przy pierwszym kontakcie. Wilson czerpiąc motywy z wielu gatunków czy pisarzy, dał nam powieść oryginalną, ale też miejscami posiadającą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
94

Na półkach:

Bardzo fajny klimat, bardzo prości bohaterowie. Mnie w połowie zaczęła nudzić.

Bardzo fajny klimat, bardzo prości bohaterowie. Mnie w połowie zaczęła nudzić.

Pokaż mimo to

avatar
782
418

Na półkach:

Historia nie jest skomplikowana, choć z plot twistem. To co "robi" tę książkę to jednak świetny klimat. Jesteśmy razem z bohaterami w tym zamku, w tej twierdzy a ze ścian bije chłód :) Nie pamiętam filmu, czas odświeżyć.

Historia nie jest skomplikowana, choć z plot twistem. To co "robi" tę książkę to jednak świetny klimat. Jesteśmy razem z bohaterami w tym zamku, w tej twierdzy a ze ścian bije chłód :) Nie pamiętam filmu, czas odświeżyć.

Pokaż mimo to

avatar
165
142

Na półkach:

Nie jest to coś szczególnie godnego uwagi, ale mimo to można ten horror przeczytać i spędzić przy tym dość przyjemnie nieco czasu. Fabuła jest dość prosta, chociaż dopiero pod koniec można się zorientować w prawdziwych intencjach Molasara (prawdziwie imię Rasalom) i Glenna (prawdziwe imię Glaeken). Niezłomną i odważną postacią jest tu Magda Cuza (córka prof. Cuzy). Również zaskakujące jest prawdziwe przeznaczenie tytułowej Tweirdzy, wykorzystywanej przez Niemców jako punkt obserwacyjny na przełączy Dinu. Również jakąś nowością w latach 80-tych musiał być horror żydowski, nie zaś katolicki jak w powieści komediowej "Egzorcysta".

Nie jest to coś szczególnie godnego uwagi, ale mimo to można ten horror przeczytać i spędzić przy tym dość przyjemnie nieco czasu. Fabuła jest dość prosta, chociaż dopiero pod koniec można się zorientować w prawdziwych intencjach Molasara (prawdziwie imię Rasalom) i Glenna (prawdziwe imię Glaeken). Niezłomną i odważną postacią jest tu Magda Cuza (córka prof. Cuzy). Również...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 807
  • Chcę przeczytać
    837
  • Posiadam
    485
  • Ulubione
    87
  • Horror
    67
  • Teraz czytam
    23
  • 2020
    17
  • Chcę w prezencie
    15
  • 2020
    13
  • Horrory
    12

Cytaty

Więcej
F. Paul Wilson Twierdza Zobacz więcej
F. Paul Wilson Twierdza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także