Przejęcie władzy
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Mitch Rapp (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Transfer of power
- Wydawnictwo:
- Buchmann
- Data wydania:
- 2013-07-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 1999-01-01
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377479001
- Tłumacz:
- Jan Stanisław Zaus
Stany Zjednoczone w niebezpieczeństwie! Czy istnieje ktoś, kto poświęcając wszystko, zdoła zatrzymać tragiczny bieg wypadków?
Mitch Rapp od kilku lat pracuje jako tajny agent w CIA. Mało kto w strukturze zna jego prawdziwe nazwisko i rzeczywiste metody pracy. Jego specjalnością są sprawy beznadziejne – Mitch zajmuje się walką z terroryzmem i jest asem w rękawie służb specjalnych USA. Ten zawód wymaga od niego bezwzględności i zimnej krwi, a Rapp posiada niezbędną w tej pracy motywację – w zamachu przed laty zginęła jego sympatia… Wiedziony chęcią zemsty mężczyzna nie cofnie się przed niczym, by wygrać niebezpieczną walkę z terrorystami.
Kiedy wszystko idzie według planu i nic nie wskazuje na to, by sytuacja mogła wymknąć się Amerykanom spod kontroli, islamiści podstępem opanowują Biały Dom. Ginie wielu niewinnych ludzi, terroryści biorą zakładników. Prezydentowi Hayesowi w ostatniej chwili udaje się ukryć w bunkrze pod budynkiem. Czy aby na pewno jest tam bezpieczny? Cała nadzieja w Mitchu Rappie, tylko on może przywrócić dawny ład…
Vince Flynn w mistrzowski sposób opisuje strukturę tajnych służb USA i wiarygodnie odtwarza metody ich działania. Porusza również fundamentalny dla współczesnego świata problem walki z terroryzmem, skupiając się na sytuacji Stanów Zjednoczonych jako państwa najbardziej zaangażowanego w ten konflikt.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 146
- 108
- 40
- 5
- 4
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Niezbyt skomplikowana , za to bardzo dobrze napisana sensacja . Atak na Biały Dom, uwięziony prezydent i cały korowód służb specjalnych i polityków. Na tym tle niedościgniony główny bohater . Skrytobójca . Vince Flyn z prostych historii sensacyjnych robi perełki .
Niezbyt skomplikowana , za to bardzo dobrze napisana sensacja . Atak na Biały Dom, uwięziony prezydent i cały korowód służb specjalnych i polityków. Na tym tle niedościgniony główny bohater . Skrytobójca . Vince Flyn z prostych historii sensacyjnych robi perełki .
Pokaż mimo toSzablonowe ujęcie akcji . Nie zachwyciła mnie w porównaniu do innych części o Rappie.
Szablonowe ujęcie akcji . Nie zachwyciła mnie w porównaniu do innych części o Rappie.
Pokaż mimo toJakaś taka rozmemłana, niby wszystko się zgadza, niby nawet wciągnęła, ale mam wrażenie brakuje jakiejś większej iskry. Od strony "politycznej" jeszcze jakoś trzyma się wcześniejszego poziomu, natomiast w kwestii akcji czegoś mi tutaj brakuje. No i zakończenie "po napisach końcowych", psuje efekt dodatkowo.
Jakaś taka rozmemłana, niby wszystko się zgadza, niby nawet wciągnęła, ale mam wrażenie brakuje jakiejś większej iskry. Od strony "politycznej" jeszcze jakoś trzyma się wcześniejszego poziomu, natomiast w kwestii akcji czegoś mi tutaj brakuje. No i zakończenie "po napisach końcowych", psuje efekt dodatkowo.
Pokaż mimo toTa książka była lepsza od wielu filmów akcji, które obejrzałam. To super powieść sensacyjno - szpiegowska. Mitch Rapp nie od parady jest nazywany najlepszym człowiekiem tajnych służb. Jego wiedza, umiejętności, szybkość podejmowania decyzji i logicznego myślenia ratują życie wielu ludzi. Niestety często też zmuszony jest zabijać. Może to niehumanitarne ale tych osób jakoś nie jest mi żal. Nienawidzę terroryzmu. W tej książce historia rozwija się na każdej stronie. Stany Zjednoczone są zagrożone. Tylko jeden człowiek wie, jak sobie z tym aktem terroru poradzić. Nie mogłam się oderwać od czytania.
Ta książka była lepsza od wielu filmów akcji, które obejrzałam. To super powieść sensacyjno - szpiegowska. Mitch Rapp nie od parady jest nazywany najlepszym człowiekiem tajnych służb. Jego wiedza, umiejętności, szybkość podejmowania decyzji i logicznego myślenia ratują życie wielu ludzi. Niestety często też zmuszony jest zabijać. Może to niehumanitarne ale tych osób jakoś...
więcej Pokaż mimo toKocham całą serię o Mitchu Rappie, to mój ulubiony bohater książek sensacyjnych. Świetnie napisana książka.
Kocham całą serię o Mitchu Rappie, to mój ulubiony bohater książek sensacyjnych. Świetnie napisana książka.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka opisująca postępowanie rządu USA podczas ataku na Biały Dom. Interesujące również opisy samej budowy Białego Domu.
Bardzo ciekawa książka opisująca postępowanie rządu USA podczas ataku na Biały Dom. Interesujące również opisy samej budowy Białego Domu.
Pokaż mimo toTa opowieść w momencie ukazania się, oprócz rozrywki powinna była dawać szefom służb USA sporo do myślenia. A może odwrotnie? Może właśnie przecieki ze służb o tym, iż terror nie ma ograniczeń i każde uderzenie w każdym momencie jest możliwe, stały się kanwą przerażającej wizji skutecznego ataku na Biały Dom. Akcja toczy się sprawnie, ale sama treść jest nieco komiksowa. Postaci są jednoznacznie wyraziste, kolejność wydarzeń jak w podręczniku dla grupy antyterrorystycznej. Książka w sam raz do pociągu, aby podróż minęła szybciej.
Ta opowieść w momencie ukazania się, oprócz rozrywki powinna była dawać szefom służb USA sporo do myślenia. A może odwrotnie? Może właśnie przecieki ze służb o tym, iż terror nie ma ograniczeń i każde uderzenie w każdym momencie jest możliwe, stały się kanwą przerażającej wizji skutecznego ataku na Biały Dom. Akcja toczy się sprawnie, ale sama treść jest nieco komiksowa....
więcej Pokaż mimo toCałkiem dobra powieść sensacyjna.
Cały ten gatunek oparty jest w gruncie rzeczy na wyświechtanym, a jednocześnie niepodlegającym żadnym zmianom schemacie - na wejściu poruszający motyw przewodni (najczęściej coś w stylu „świat na krawędzi zagłady”),a na wyjściu przewidywalne do bólu od samego początku zakończenie i zero elementów zaskoczenia. Do tego postaci w zero-jedynkowy sposób podzielone na te dobre i te złe. Pozostaje do wypełnienia treścią i akcją cały środek.
Niby proste, a jednak mimo stale ogromnej popularności takiej literatury (a zwłaszcza jej filmowych adaptacji),niewielu pisarzy potrafi sobie z tym dobrze poradzić.
Bez wątpienia Vince Flynn jest jednym z tych nielicznych, którzy wiedzą, jak to zrobić.
Umiejętnie znajduje balans między mnóstwem szczegółów militarno-technicznych z jednej strony, a dynamiczną akcją sensacyjną z drugiej w taki sposób, aby utrzymać odpowiedni poziom zainteresowania i emocji czytelnika.
Treść jest tu właściwie drugorzędna, autor ani na milimetr nie odbiega od schematu, a jednak czyta się to naprawdę przyjemnie.
W kategoriach lekkiej rozrywki jest to z pewnością udana pozycja.
Całkiem dobra powieść sensacyjna.
więcej Pokaż mimo toCały ten gatunek oparty jest w gruncie rzeczy na wyświechtanym, a jednocześnie niepodlegającym żadnym zmianom schemacie - na wejściu poruszający motyw przewodni (najczęściej coś w stylu „świat na krawędzi zagłady”),a na wyjściu przewidywalne do bólu od samego początku zakończenie i zero elementów zaskoczenia. Do tego postaci w...
Jak napisać dobry thriller? Odpowiedź: napisać go w taki sposób, aby fabuła przyciągała odbiorcę. Skłaniała go do przewracania z niecierpliwością kartek. Pilnego śledzenia wątków. Wyczekiwania z napięciem na finał powieści. Pozornie proste zadanie. Praktyka jednak pokazuje, że chociaż pisze się dużo thrillerów, a sam thriller pozostaje popularnym gatunkiem, to nie każdy tytuł otrzymuje miano bestsellera albo trafia na półkę z klasyką. Oprócz talentu pisarskiego trzeba mieć jeszcze pomysł, który wzbudzi zainteresowanie u czytelnika i pozyska jego uwagę.
Flynn znajduje taki pomysł. Mianowicie: bierze na cel główną siedzibę władzy wykonawczej. W przypadku Stanów Zjednoczonych jest nią oczywiście Biały Dom. O co dokładnie chodzi? Otóż niejaki Rafique Aziz, jak na szanującego się terrorystę z Bliskiego Wschodu przystało, nienawidzi Stanów Zjednoczonych, Izraela i reszty zgniłego świata Zachodu. Z tej całej złości decyduje się przepuścić atak na amerykański rząd. Wraz z grupą popleczników udaje się mu opanować Biały Dom i wziąć sporą grupę zakładników. Nie trzeba specjalnie się wysilać, aby wyobrazić sobie jak czuje się naród, który dowiaduje się, że w budynku ważnym zarówno pod względem symboliki, jak i administracji, panoszy się wróg. Aziz triumfuje, chociaż funkcjonariusze Secret Service obierają mu część satysfakcji, zamykając się wraz z prezydentem w bunkrze.
Zjawia się czarny charakter, pojawia kryzys, brakuje tylko bohatera. W tej roli występuje postrach terrorystów, zabójczo skuteczny tajny agent CIA. Mitch Rapp. Kreowany na kogoś w rodzaju młodszego brata Jamesa Bonda, z tymże pozbawionego brytyjskiego uroku. Ten brak uroku nadrabia postawą twardziela. Jakim to jest twardzielem świadczy noszony przez niego przydomek Żelaznego Człowieka. Co też sprawia, że jest jedyną osobą zdolną przedostać się do oblężonego Białego Domu i obrócić sytuację na korzyść Amerykanów. Czy okaże się wystarczająco twardy i skuteczny, żeby dać nauczkę terrorystom? To się dopiero okaże w trakcie strzelania oraz przekradania się przez prezydencką siedzibę.
Przechodząc do pierwszo - i drugoplanowych bohaterów. Najważniejszy z nich, czyli Mitch Rapp wypada dość blado. Poza niezłomną postawą i odwagą nie przedstawia sobą nic, co uczyniłoby z niego interesującą postać. Nie da się zaprzeczyć, że autor próbuje rozbudować bohatera. W rezultacie okazuje się, że Mitch ma własne porachunki do wyrównania z Azizem, a gdzieś pod drodze do swojego adwersarza napotyka piękną reporterkę i zaczyna się pomiędzy nimi tlić romans. Typowy romans, jakich nie brakuje w filmach akcji. Czyli Panienka kręci się przy panu twardzielu, zaś tuż przed pojawieniem się końcowych napisów obowiązkowo obdarza go pocałunkiem w podzięce za jego wspaniałe wyczyny. W takich powieściach niby nie należy oczekiwać rozbudowanych romansów, lecz upraszczanie także rozczarowuje.
Nieco lepiej prezentuje się postać Aziza. To inteligentny i przebiegły antagonista. Godny przeciwnik Rappa. Wyczekiwanie na zbliżającą się konfrontację trzyma w napięciu. Do momentu gdy Flynn postanawia, że jednak trzeba zmienić go w stereotypowego terrorystę. Ta stereotypowość sprawia, iż konfrontacja staje się czymś bardziej przewidywalnym. Można domyślić się, jak to wszystko się zakończy. Zresztą, nie tylko główne postacie cierpią z powodu irytujących stereotypów. Autor sprawiedliwie obdzielił nimi także pobocznych bohaterów. Politycy muszą być cwani, niemoralni i kombinować, jak przypodobać się wyborcom. Wojskowi muszą być prawdziwymi patriotami i zdolnymi do każdego poświęcenia obywatelami.
Oczywiście są i postaci, które pozostają ciekawe, pomimo stereotypów. Należy do nich wymieniona reporterka oraz weteran II wojny światowej towarzyszący Mitchowi podczas jego eskapady. Pozostaje wierzyć, że w dalszych częściach cyklu o przygodach agenta CIA, poboczni bohaterowie zostaną bardziej rozbudowani, przestaną być tacy szablonowi.
Dan Brown określa Flynna mianem króla wyrafinowanej politycznej powieści. Z tymże od króla wymaga się czegoś więcej niż przedstawienia w subiektywny sposób motywu przepychanek pomiędzy dwoma obozami. Jeden z tych obozów chce iść na rękę wygrażającemu z Białego Domu Azizowi. Natomiast drugi trzyma się zasady "nie negocjujemy z terrorystami" i szykuje się do szturmu. Cały konflikt to w rzeczywistości starcie liberałów i konserwatystów.
Jednak tym, co niszczy fundamenty na jakich zbudowano wyrafinowaną powieść polityczną Flynna jest sposób prowadzenia narracji. Narracja jasno daje czytelnikowi do zrozumienia z kim należy sympatyzować. Ukazywanie jednej strony sporu jako nieudolnej, ignoranckiej, konformistycznej, a drugiej jako profesjonalnej, zdecydowanej i na wskroś patriotycznej kojarzy się z propagandą. Gdzie tu miejsce na małą refleksję? Suspens? Nigdzie. Flynn zupełnie jawnie faworyzuje agresywne tony konserwatywnej polityki. Przez co śledzenie tychże politycznych utarczek staje się na dłuższą metę nużące.
Z niecierpliwością wyczekuje się powrotu akcji do Białego Domu.
Właśnie. Sceny z operacjami wojskowymi, działaniami agencji rządowych czy funkcjonowaniem nowoczesnej technologii wojskowej to zdecydowanie najmocniejszy punkt powieści. Przedstawione są one w autentyczny, szczegółowy sposób. Od razu widać, że autor wie o czym pisze i potrafi dobrze o tym pisać. Wielbiciele sił specjalnych i mocnej akcji będą usatysfakcjonowani. Flynn nie bawi się przy tym w długie opisy takich elementów jak krajobraz lub wygląd bohaterów, dzięki czemu utrzymuje wrażenie szybkości i dynamiczności poszczególnych wydarzeń.
Powieści Flynna często nazywa się konserwatywnym pornosem. Biorąc pod uwagę, że pozostawał on w dobrych stosunkach z takimi ludźmi jak George Bush, owo stwierdzenie nie odbiega daleko od prawdy. Osoby, które wyznają konserwatywne poglądy bądź trzymają się reguły "najpierw strzelaj, potem pytaj" znajdą w książce poparcie dla swoich idei. Pomijając sprawę polityczną i mankamenty powieści, "Przejęcie władzy" to nadal porządny kawałek thrillera z elementami sensacji. Twarda literatura, pozbawiona ckliwości, w której dobrzy są dobrymi, a źli złymi. Bez odcienia szarości. Coś w sam raz na długi wieczór, może spodobać się nawet osobom, które jednak nie są konserwatystami.
Jak napisać dobry thriller? Odpowiedź: napisać go w taki sposób, aby fabuła przyciągała odbiorcę. Skłaniała go do przewracania z niecierpliwością kartek. Pilnego śledzenia wątków. Wyczekiwania z napięciem na finał powieści. Pozornie proste zadanie. Praktyka jednak pokazuje, że chociaż pisze się dużo thrillerów, a sam thriller pozostaje popularnym gatunkiem, to nie każdy...
więcej Pokaż mimo toTaka trochę zdarta płyta.
Taka trochę zdarta płyta.
Pokaż mimo to