Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta

Okładka książki Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta Rebecca Ayoko
Okładka książki Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta
Rebecca Ayoko Wydawnictwo: Amber Seria: Autobiografie: Moja historia biografia, autobiografia, pamiętnik
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Autobiografie: Moja historia
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2013-06-04
Data 1. wyd. pol.:
2013-06-04
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324146581
Tłumacz:
Agnieszka Podolska
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
109 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
415
85

Na półkach:

Czytało się dobrze. Nie podobało mi się, że okres życia, który Rebecca spędziła w Afryce opiekując się hotelem i który trwał aż 5 lat został streszczony do króciutkiego rozdziału. Ciekawiło mnie, co tam tak naprawdę się działo, a miałam wrażenie, że zostało to skrócone maksymalnie i jakby autorka nie chciała za dużo zdradzać.

Czytało się dobrze. Nie podobało mi się, że okres życia, który Rebecca spędziła w Afryce opiekując się hotelem i który trwał aż 5 lat został streszczony do króciutkiego rozdziału. Ciekawiło mnie, co tam tak naprawdę się działo, a miałam wrażenie, że zostało to skrócone maksymalnie i jakby autorka nie chciała za dużo zdradzać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
493
445

Na półkach:

"Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta" to historia, która nie zwalnia, nie daje chwili na wytchnienie. Autobiograficzne zapiski Rebecci Ayoko wprost zmuszają do wstrzymania oddechu.

Rebecca urodziła się w Afryce, od najmłodszych lat była ofiarą przemocy. Musiała szybko dojrzeć, wziąć sprawy w swoje ręce. Po latach cierpień i walki o każdy dzień trafia na wybiegi najsłynniejszych modowych nazwisk. Jak sam tytuł wskazuje staje się ulubienicą Yves Saint Laurenta, przez co czytelnik może poznać tego słynnego na cały świat projektant haute couture z innej perspektywy. Ale nie tylko jego, wszak Rebecca była top modelką, pracującą na całym świecie.

Czytając jej historię aż ciężko było mi uwierzyć, że te wszystkie rzeczy przydarzyły się jednej osobie. Smutek mieszał się z radością, niemoc z ekscytacją, nadzieja ze zwątpieniem. Książkę pochłonęłam w jeden dzień. Interesująca autobiografia, opatrzona fotografiami z lat sławy modelki, z którą warto się zapoznać. To jaką drogę przebyła bohaterka, pokazuje jak bardzo przewrotne jest życie. Polecam bardzo!

Mój bookstagram: my.books.shelf

"Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta" to historia, która nie zwalnia, nie daje chwili na wytchnienie. Autobiograficzne zapiski Rebecci Ayoko wprost zmuszają do wstrzymania oddechu.

Rebecca urodziła się w Afryce, od najmłodszych lat była ofiarą przemocy. Musiała szybko dojrzeć, wziąć sprawy w swoje ręce. Po latach cierpień i walki o każdy dzień trafia na wybiegi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
39

Na półkach: , , ,

Idealny przykład, że nie wszystkie książki mnie odrzucają, które napisane są w formie "pamiętnika". Czytanie zajęło mi około tygodnia, a samą książę oceniam jako dobrą.
Na pewno pokazany jest świat, zwykle niedostępny dla takich osób jak my. Nie znamy ich problemów i z czym muszą się zmagać. W tamtym świecie słowo "młoda", nie znaczy to samo co u nas. Bardzo często tamte osoby, choć nie mają jeszcze zmarszczek, uznawane są za "przestarzały model".
Autorka lubiła widok skierowanych na nią aparatów, wielkich wybiegów u sławnych projektantów oraz szybki styl życia. Ja sama widziała jednak osobę która traciła wszystkich bliskich, otaczając się "sztuczną" rodziną.
To na pewno nie było szczęśliwe życie, nie ja je tak odbierałam.
Książkę polecam.

Idealny przykład, że nie wszystkie książki mnie odrzucają, które napisane są w formie "pamiętnika". Czytanie zajęło mi około tygodnia, a samą książę oceniam jako dobrą.
Na pewno pokazany jest świat, zwykle niedostępny dla takich osób jak my. Nie znamy ich problemów i z czym muszą się zmagać. W tamtym świecie słowo "młoda", nie znaczy to samo co u nas. Bardzo często tamte...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
258

Na półkach: , ,

Pewnie oceniłabym tę książkę nieco lepiej, gdyby nie styl, w jakim została napisana. Przede wszystkim z początku ciężko przyzwyczaić się do narracji w czasie teraźniejszym, choć z drugiej strony ta forma najlepiej oddaje też tempo i mnogość wydarzeń - a w życiu bohaterki wydarzyło się tak wiele, że aż ciężko uwierzyć, by jedna osoba mogła przejść przez to wszystko (we wstępie sama Rebecca Ayoko stwierdza, że nieraz czuje się tak, jakby przeżyła kilka żyć). Pomimo kilku zgrzytów stylistycznych cieszę się, że mogłam przeczytać tę niezwykłą autobiografię, bo historia zapomnianej już dziś modelki jest jednak inspiracją i daje nadzieję na to, że nawet gdy nasze życie się wali, przed nami wciąż jeszcze tak wiele - być może wiele dobrego.

Pewnie oceniłabym tę książkę nieco lepiej, gdyby nie styl, w jakim została napisana. Przede wszystkim z początku ciężko przyzwyczaić się do narracji w czasie teraźniejszym, choć z drugiej strony ta forma najlepiej oddaje też tempo i mnogość wydarzeń - a w życiu bohaterki wydarzyło się tak wiele, że aż ciężko uwierzyć, by jedna osoba mogła przejść przez to wszystko (we...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3768
949

Na półkach: , ,

Rola modelki jest jasno określona od samego początku. Modelka nie będzie nigdy divą, bo ma za zadanie jak najlepiej sprawdzić się bezbłędnie w roli wieszaka. Tak właśnie ! wieszaka, manekina prezentującego markową odzież. A dziewczyny tak są wybierane przez projektantów, żeby pasowały nie tylko gabarytowo do prezentowanych ciuchów, ale odpowiadały pewnym kryteriom, które panują w danym czasie lub wizerunkowi, który sobie projektant wymyśli. W domyśle mają prezentować odzież i markę, a nie stawać przed nią, czyli nie mogą przyćmić samego modelu. Modelka winna być niewidoczna - to chyba powiedział Lagerfeld, choć w tej chwili nie daję za to głowy. I skoro laik, taki jak ja, który mało interesuje się modą zna pewne zasady, to dziwi mnie postawa Rebecci, która urażona podkreśla, że przeżycia modelek nie są dla nikogo ważne. Ciekawe, po ilu latach to zrozumiała. Gdy już minął czas fascynacji jej osobą? Gdy poruszając się po świecie bogaczy nikt nie troszczył się o jej uczucia? Na pewno od początku nie były ważne dla pracodawcy - domów mody, które zapraszały ją do współpracy, jak i pośredników, czyli agencji, które myślą o zyskach i image własnej firmy.
Wydaje mi się, ze szczególnie ważną cechą jest u modelek, by oprócz urody posiadać umiejętność szybkiego uczenia się i korzystania z napotkanych okazji, by np. stworzyć jakiś własny biznes na potem. Sam modeling to praca na chwile albo raczej hobby, dające satysfakcję, ale zmuszające już na początku do rozglądania się i budowania przyszłości. Nie każdy stworzy sobie idealny plan i niewielu zostanie zostanie w branży, ale mając kontakty, podróżując łatwiej jest znaleźć kolejny punkt kariery.

Książka jest mierna. To jak została napisana określiłabym mianem niechlujstwa. Po łebkach opisane życie, które miałoby czytelnika wzruszyć? I nie wiem czy modelce chodziło, żeby użalać się nad nią, czy żeby w ogóle mieć wyobrażenie tego, co się dzieje za kulisami mody. Jednak ta pozycja nie przekonuje mnie do niczego. W jednym akapicie jest napisane, że Rebecca została zgwałcona, a w drugim, że ktoś z lokalu, w którym pracowała wydał jej się na tyle miły i czule ją dotykał, że się z nim przespała. Sprzeczność. Dalej, jeździ z obcymi ludźmi po rożnych krajach, nawet szybko trafia do Francji i mimo przeżycia wcześniejszej traumy, po prostu ufa mało znanym mężczyznom. Rozumiem, że w krajach afrykańskich żyje się inaczej, że dzieci wychowywane są w zupełnie inny sposób niż w Europie, ale nasza bohaterka wcale nie żyła jak koczownik na pustyni, bo wychowywała się w warunkach podobnych do tych na naszym terenie w niezamożnej rodzinie.

Nie ma tu nic, co można by odnieść do naprawdę trudnej drogi innej gwiazdy wybiegów - Waris Dirie. A miałam nadzieje na konfrontację obu życiorysów i przekonania się, czy każda Afroamerykanka na Zachodzie przechodzi podobną drogę do pracy na wybiegu. Niestety, "Czarna gwiazda" nie udzieliła mi zbyt wielu odpowiedzi. Nie ma w tej publikacji przede wszystkim głębi opisywanych przeżyć, dlatego cudze doświadczenia wydają się być mało istotne. Nawet specjalnie nie chce się wierzyć, żeby Rebecca przeżywała jakieś trudne chwile, a to za sprawą właśnie tak błahego traktowania opisów ważnych momentów w życiu.
Jedyny plus jaki widzę przy jej lekturze, to że bardzo szybko się ją czyta. Jeśli masz godzinkę i żadnej innej książki pod ręką to.. Twój wybór. Jest też dobrą pozycją, żeby przekonać się, jak nie pisać relacji ze swojego/cudzego życia, bo mało kogo zainteresują.

Rola modelki jest jasno określona od samego początku. Modelka nie będzie nigdy divą, bo ma za zadanie jak najlepiej sprawdzić się bezbłędnie w roli wieszaka. Tak właśnie ! wieszaka, manekina prezentującego markową odzież. A dziewczyny tak są wybierane przez projektantów, żeby pasowały nie tylko gabarytowo do prezentowanych ciuchów, ale odpowiadały pewnym kryteriom, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15413
2028

Na półkach: , ,

Czasem ksiązki z serii własna historia są na wysokim poziomie, opisują ciekawe jednostkowe doświadczenia. Niestety tym razem spotkanie ze światem czarnoskórej modelki z Togo, jednej z pierwszych afrykańskich top modelek zupełnie nie wypaliło. Rozumiem, że za młodu przeżyla piekło, że musiała cięzko harować na utrzymanie sióstr i niezaradnej życiowo matki, ale jakoś nie potrafię jej współczuć. Skupiła się na traumatycznych przeżyciach, jako dwunatolatka została zgwałcona, jako trzynastolatka urodziła z tego gwałtu córeczkę, którą miała się opiekować jej matka. Mimo to narratorka jawi się jako postac niedojrzaą i antypatyczna, czasami bywa też koncertowo naiwna. Obrazki z życia w Togo były w sumie najciekawsze. Jako Miss tego kraju zdobyła przepustake do świata modelingu, wyjechałą do Europy. Dzięki jakiejs wspólnej chemii między nią a Saint Laurentem, została jego muzą i jedną z najlepiej opłacanych modelek. Robiła też inne pokazy, ostro imprezowała, nie myśląc o wychowywaniu córeczki. Niby się tłumaczy młodym wiekiem, upajaniem się nowo zdobytą wolnością, urokiem Europy, ale brzmi to fałszywie. Dziwne, że mimo determinacji, by być na szczycie potrafiła uczynić front mistrzowi, przez co niejako na własne życzenie straciła pozycję ulubienicy projektantów. gdy w Europie =była skończona, uciekła do Stanów, gdzie ze zmiennym szczęściem pozowała, pracowała w Buddha barze, organizowała eventy. Po drodze urodziła tez synka Clyde'a. Potem na 5 lat uwikłała się w związek z jakimś arabskim szejkiem, bajecznie bogatym, ale gdy nie chciała uczestniczyć w jego perwersyjnych zabawach, znów znalazła się na dole drabiny społecznej

Czasem ksiązki z serii własna historia są na wysokim poziomie, opisują ciekawe jednostkowe doświadczenia. Niestety tym razem spotkanie ze światem czarnoskórej modelki z Togo, jednej z pierwszych afrykańskich top modelek zupełnie nie wypaliło. Rozumiem, że za młodu przeżyla piekło, że musiała cięzko harować na utrzymanie sióstr i niezaradnej życiowo matki, ale jakoś nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2205
834

Na półkach: , , ,

Jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła...

Jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła...

Pokaż mimo to

avatar
61
20

Na półkach:

Polecam.

Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
103
12

Na półkach:

Ciekawa książka, temat interesujący. Szkoda że książka jest napisana jak reportaż, bez emocji.

Ciekawa książka, temat interesujący. Szkoda że książka jest napisana jak reportaż, bez emocji.

Pokaż mimo to

avatar
118
118

Na półkach:

Ciekawa książka o kobiecie z Ghany, która weszła na szczyt salonów mody oraz o upadku z tego szczytu.

Ciekawa książka o kobiecie z Ghany, która weszła na szczyt salonów mody oraz o upadku z tego szczytu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    198
  • Przeczytane
    139
  • Posiadam
    32
  • Biografie
    3
  • Pożyczone
    2
  • E-book
    2
  • Do kupienia
    2
  • 2016
    2
  • 2013
    2
  • 2015
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta


Podobne książki

Przeczytaj także