Lubię czytać niepopularne książkowe perełki, a ta książka jest jedną z nich. Książka może i jest nieco podobna do wielu innych tego typu romansów, ale naprawdę przyjemnie mi się ją czytało. Była to taka miła i przyjemna historia, która sympatyczna i słodka. Po prostu przypadła do gustu, bo lubię takie lekkie, niezobowiązujące romanse. Miło wspominam tą książkę, bo kiedy ją czytałam byłam nią oczarowana i potem chętnie sięgnęłam po inne książki tej autorki, bo spodobało mi się jej pióro.

Lubię czytać niepopularne książkowe perełki, a ta książka jest jedną z nich. Książka może i jest nieco podobna do wielu innych tego typu romansów, ale naprawdę przyjemnie mi się ją czytało. Była to taka miła i przyjemna historia, która sympatyczna i słodka. Po prostu przypadła do gustu, bo lubię takie lekkie, niezobowiązujące romanse. Miło wspominam tą książkę, bo kiedy ją...

Ta książka prawię w ogóle nie wywołała u mnie żadnych emocji.

Bohater opowiadał o swojej przeszłości i wtedy towarzyszyły mi emocje. Flynn był dobrze wykreowanym bohaterem, ale również i płytkim. Brakowało mi coś w nim. Z River miałam identycznie. Nie polubiłam tych bohaterów.

Ich cechy charakteru utrzymywały się przez całą książkę. Dla mnie to było za mało. Nie poznałam bohaterów. Niby znajdowały się opisy, ale one mnie tylko irytowały. A pobocznych to tylko znałam z imienia. Historia jest dla mnie obojętna, nie zżyłam się z bohaterami.

Książka była okej napisana, ale nie przekonała mnie do siebie. Czytałam lepsze romanse. Nie mówię, że ta książka jest zła, tylko mi się nie spodobała. Może gdybym była młodsza.

Ta książka prawię w ogóle nie wywołała u mnie żadnych emocji.

Bohater opowiadał o swojej przeszłości i wtedy towarzyszyły mi emocje. Flynn był dobrze wykreowanym bohaterem, ale również i płytkim. Brakowało mi coś w nim. Z River miałam identycznie. Nie polubiłam tych bohaterów.

Ich cechy charakteru utrzymywały się przez całą książkę. Dla mnie to było za mało. Nie...

W porządku młodzieżówka. Główna bohaterka, River, nie denerwuje, nie jest głupia. Za to nigdy nie spotkałam się z takim bohaterem jak Flynn, nie chodzi mi o jego problemy, bo jest dużo książek mówiących o tym, ale ta jego cała złość, żarliwość, wściekłość, nie poszanowanie starszych, chłopak w gorącej wodzie kąpany. Za to też plusik. Ale historia wydaje mi się że nie porywa. Nie ma nic w sobie. W dodatku jest prosta do przewidzenia. Jest jeszcze jeden minusik. Ostatnio czytając i oglądając romanse, patrze na tą chemie między bohaterami, oraz to w jaki sposób mogli by się w sobie zakochać tak naprawdę. I jak to u River widzę jak ona mogła by się w nim zakochać (przystojniak, który jest jej idealnym Romeo),tak nie mam pojęcia jak Flynn mógł się zakochać River, raz powiedziała coś mądrego na próbie i bumm, miłość. Taaa. Ich spotkania też nie były zbyt dobre. Ona cały czas tylko wypytuje go. Zbytnio o niczym nie rozmawiają. Nie licząc seksu. Niestety, to papierowa para. No cóż, typowy średniak, jeśli ktoś ma na to ochotę to polecam, inni nie mają potrzeby jej czytać.

W porządku młodzieżówka. Główna bohaterka, River, nie denerwuje, nie jest głupia. Za to nigdy nie spotkałam się z takim bohaterem jak Flynn, nie chodzi mi o jego problemy, bo jest dużo książek mówiących o tym, ale ta jego cała złość, żarliwość, wściekłość, nie poszanowanie starszych, chłopak w gorącej wodzie kąpany. Za to też plusik. Ale historia wydaje mi się że nie...

Polecam każdej nastolatce i nie tylko.

Polecam każdej nastolatce i nie tylko.

Tą książkę przeczytałam zaledwie w kilka dni.Dosłownie po kilku przeczytanych kartkach nie mogłam się oderwać. Dosłownie czytałam i w dzień i w nocy. Bardzo mi się spodobał motyw miłości między nastolatkami i to że miłość przezwycięży wszystko nawet brak pieniędzy.

Tą książkę przeczytałam zaledwie w kilka dni.Dosłownie po kilku przeczytanych kartkach nie mogłam się oderwać. Dosłownie czytałam i w dzień i w nocy. Bardzo mi się spodobał motyw miłości między nastolatkami i to że miłość przezwycięży wszystko nawet brak pieniędzy.

Uważam, że książka nie opowiada tylko o miłości dwóch nastolatków. Jest jednak odzwierciedleniem świata rodzin, w których choć jeden rodzic pije. Pokazuje również problemy dzieci, których rodzice są rozwodnikami oraz przedstawia sposób postrzegania świata rodziców i dzieci.

Uważam, że książka nie opowiada tylko o miłości dwóch nastolatków. Jest jednak odzwierciedleniem świata rodzin, w których choć jeden rodzic pije. Pokazuje również problemy dzieci, których rodzice są rozwodnikami oraz przedstawia sposób postrzegania świata rodziców i dzieci.

Szczerze mówiąc czytałam lepsze książki o podobnej tematyce, dlatego ta jakoś nie zrobiła na mnie wrażenia.

Szczerze mówiąc czytałam lepsze książki o podobnej tematyce, dlatego ta jakoś nie zrobiła na mnie wrażenia.

Odnoszę wrażenie, że najłatwiej pisze się recenzje książek, które bardzo mi się podobały oraz tych, które niezbyt przypadły mi do gustu. Może się mylę i zależy to od pogody, godziny, czy faz księżyca. Nieważne. Zmierzam do tego, że "Zawrót głowy" niestety udaną lekturą się nie okazał, chociaż na szczęście obyło się bez tragedii. Jestem jednak rozczarowana, gdyż "Zaginiona" (wszak czytana kilka lat temu) była udaną lekturą.

Zaletą tej książki jest możliwość jej szybkiego przeczytania. Łatwo potraktować ją jako obejrzenie serialu, czy filmu - przyjemna rozrywka, która niekoniecznie niesie za sobą wiele wartości. "Zawrót głowy" ma przyjemną fabułę, jak na młodzieżowy romans - nie oczekiwałam tu oczywiście żadnych filozofii, czy głębszego sensu, jednak nie jest ona banalna. Autorka ma również talent do bezproblemowego przenoszenia czytelnika do stworzonego przez siebie świata, dzięki czemu bardzo łatwo wczuć się w akcję.

Największym cierniem tej pozycji jest zdecydowanie większa część bohaterów, zwłaszcza główna postać żeńska. River uosabia jeden z najczęstszych powodów, dla których nie sięgam po młodzieżowe romanse - jest po prostu irytująca oraz niezbyt mądra. Nie oczekiwałam, że ją pokocham, ale jej czyny oraz przemyślenia typu: "Nie umiałam być zła na niego. Był na to zbyt... zbyt ładny" po prostu mnie dobijały. Jestem już chyba niestety za stara na takie teksty.

Elementem, do którego mam mieszane uczucia, są poruszane przez autorkę cięższe tematy. Pomysł, jak i początkowe wykonanie bardzo mi się spodobało, jednak z czasem książka zatraciła równowagę. Odnosiłam wrażenie, że autorka próbuje wcisnąć jak najwięcej elementów nie bacząc na ich przenikanie się. Nie chcę tu zdradzać akcji, jednak problemy, z którymi zmaga się Flynn, są dziwne sparowane z ignorancją i brakiem wyczucia River. Nie jestem w 100% w stanie wczuć się w sposób myślenia potencjalnego czytelnika takiej pozycji (12-16 lat) jednak ja jestem na takie elementy wyczulona, i uważam, że jeśli ktoś chce poruszać trudne tematy w książkach młodzieżowych, musi to zrobić w sposób przemyślany.

"Zawrót głowy" to książka dla osób, które lubią czytać o problematycznej młodzieżowej miłości oraz o trudnościach, które można napotkać dorastając. Zalecam jednak podejście do tej pozycji z dużą dozą wyrozumiałości względem bohaterów, której mnie niestety zabrakło. Bardzo możliwe również, że zupełnie inaczej odebrałabym tę pozycję, gdybym przeczytała ją siedem, czy sześć lat temu. Jednak z pewnością na rynku można znaleźć lepsze lektury, jak na przykład "Zaginiona" tej samej autorki ;).

Mój regał z książkami
patsy-books.blogspot.com

Odnoszę wrażenie, że najłatwiej pisze się recenzje książek, które bardzo mi się podobały oraz tych, które niezbyt przypadły mi do gustu. Może się mylę i zależy to od pogody, godziny, czy faz księżyca. Nieważne. Zmierzam do tego, że "Zawrót głowy" niestety udaną lekturą się nie okazał, chociaż na szczęście obyło się bez tragedii. Jestem jednak rozczarowana, gdyż...

River marzy o wielkiej miłości, dlatego kiedy poznaje Flynna wydaje jej się, że to marzenie się spełni. Czy aby na pewno?

River marzy o wielkiej miłości, dlatego kiedy poznaje Flynna wydaje jej się, że to marzenie się spełni. Czy aby na pewno?

TO NIE PRÓBA TEATRALNA, TYLKO SAMO ŻYCIE

Na wstępie pragnę podziękować wydawnictwu Akapit Press za otrzymaną od nich recenzencką książkę. Jest nią wcześniej wspomniana powieść jednej z moich ulubionych pisarek.
16- letnia River zapisuje się do przedstawienia teatralnego- inscenizacji ,,Romea i Julii". Robi to po to, aby dowiedzieć się jak to właściwie jest być przez kogoś kochanym. Bardzo pragnie dostać rolę Julii, jednak los jest jej zupełnie przeciwny. Julia dostaje rolę piastunki. W międzyczasie zakochuje się we Flynnie- chłopaku, który dostał rolę Romea. Dostrzega w nim coś niezwykłego.Chłopak zwierza się ze swoich problemów, ale nie bagatelizuje trudności River. Widzi między nimi zupełne różnice, ale w końcu przeciwieństwa się przyciągają.

Jak potoczą się losy bohaterów? Czy będą parą?

Książkę oceniam 9/10 . Bardzo podoba mi się sposób pisania pani McKenzie. Powieść bardzo humorystyczna, pisana w szczególności dla młodzieży. Ponadto książka jest cieniutka, więc nadaje się do czytania w zimne zimowe wieczory przy herbatce. Z pewnością sięgnę po następne tomy!
Recenzja pochodzi z mojego bloga: blogksiazkoholiczki.blogspot.com

TO NIE PRÓBA TEATRALNA, TYLKO SAMO ŻYCIE

Na wstępie pragnę podziękować wydawnictwu Akapit Press za otrzymaną od nich recenzencką książkę. Jest nią wcześniej wspomniana powieść jednej z moich ulubionych pisarek.
16- letnia River zapisuje się do przedstawienia teatralnego- inscenizacji ,,Romea i Julii". Robi to po to, aby dowiedzieć się jak to właściwie jest być przez...