Pisarz i karawany
Wydawnictwo: Videograf II literatura piękna
219 str. 3 godz. 39 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Videograf II
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 219
- Czas czytania
- 3 godz. 39 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8371834292
- Tagi:
- powieść polska
Bogata w wątki autobiograficzne książka, której bohaterem jest walczący z nałogami i prześladującymi go zmorami pisarz. Refleksyjna opowieść o niespokojnym dzieciństwie, pełnej buntu młodości i dramatycznych zakrętach w dorosłym życiu.
Wybitnie inteligentny młody człowiek nie potrafi się poddać schematom wyznaczonym przez szkołę, rodzinę, normy społeczne. Obsesyjnie szuka swojego miejsca, niszcząc przy okazji bliskich mu ludzi. Miotany emocjami narrator nie boi się obnażyć swego "wstrętnego wnętrza", nie stroni od autoironii, stara się jednak do końca bronić swojej niezależności.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 13
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„Trzeba tak zadbać o siebie, aby zawsze czuć się potrzebnym. Być wart samego siebie”[1].
Jedenastoletni Bogusław herbu Lubicz nie ma łatwego życia. Jego rodziców prześladuje widmo dziadka Tomasza, który na pewno jest teraz w piekle, a w którego ślady niewątpliwie idzie ich syn. W ogóle rodzice Bogusia są dziwni; ojciec prowadzi zakład zegarmistrzowski i na pewno ma kochankę, matka gra na pianinie i układa pasjanse, a te uparcie nie chcą jej wyjść. Chłopak czuje się zagubiony, nie ma gdzie szukać pomocy, jego dojrzewanie jest trudne.
To pierwsza część powieści „Pisarz i karawany” Jana Pawła Krasnodębskiego. Część bardzo dobra, szczera i prawdziwa, jak cała jego proza. Jak zwykle autor nie przebiera w środkach: bohater, tutaj nastolatek, pokazany jest w sytuacjach, o jakich zwykle się nie mówi, jakich istnienie stanowi wstydliwą tajemnicę. A Krasnodębski właśnie takie sytuacje opisuje, podając nam na tacy cały gniew, wstyd i ból, z którymi zmaga się Boguś. Pokazuje, jak wyglądają reakcje bohatera, kiedy nie trzyma on niczego w sobie, tylko wszystko wykrzykuje światu, jakkolwiek dziwnie by to wyglądało w naszych oczach.
Część druga mówi o dorosłym Bogusławie herbu Lubicz, który zgodnie ze swoim postanowieniem z dzieciństwa zmienił nazwisko na Karawan. To życie zniszczonego człowieka, lubiącego tulić się do drzew i zachowującego się w sposób nie zawsze dla nas racjonalny. Dostajemy także mocny, bardzo mocny opis jego wkraczania w wiek dorosły. Alkohol, leki, kobiety – wszystko bez umiaru, wszystko będące konsekwencją tego, co autor opisywał w pierwszej części. To najmocniejszy fragment powieści i jestem w stanie przymknąć oko na fantastyczne „przeczucia”, które towarzyszą bohaterowi.
Później następują części trzecia i czwarta, czyli „Abecadło” i „Notatki”, i nie wiem, jak się do nich odnieść. Czy to rozliczenie pisarza z własną przeszłością, rodzaj autobiografii, wspomnień? Groteskowa metafora losów człowieka i świata czy może coś zupełnie innego? Nie wiem i dlatego nie będę się wypowiadał.
Wiem natomiast, że dla kogoś nielubującego się w prozie Jana Pawła Krasnodębskiego lektura tych części będzie co najmniej dziwna. I dlatego nie polecę całej powieści na pierwsze spotkanie z tym autorem. „Martwy blues”, „Odwyk”, „Wielkie nic” – proszę bardzo. „Pisarz i karawany” – może później.
Autor jak zwykle jest świetnym obserwatorem rzeczywistości i przez swojego przerysowanego bohatera pokazuje świat, w jakim przyszło nam żyć:
„Świat był w ogóle smutny, moja ukochana ojczyzna i moje miasto też. Ludzie na ulicach rzadko uśmiechali się do siebie, chodzili prędko ze spuszczonymi oczyma”[2].
Mimo że tej akurat książki autora nie polecam, niewątpliwie jest ona niezwykła. Pierwsze dwie części przenoszą mnie w świat, o którym chcę czytać, pokazują człowieka, nad którym chcę się pochylić. Kolejnych dwóch po prostu nie rozumiem, co nie przeszkadza mi wynajdywać w nich perełki, takie jak:
„(…) i ta kobieta jest największym pięknem, cudem naturalności, księżyca i słońca. I wtedy można się zadurzyć, a potem, po wielu latach, być może zaprzyjaźnić”[3].
I to jest siła tkwiąca w prozie Krasnodębskiego. Coś tak prostego, co wyskakuje na nas z zapisanych stron i objawia oczywistą prawdę, której być może nie byliśmy świadomi. I wspomniana już przerysowana autentyczność, ból i niemoc przejawiające się w zachowaniu i wyborach bohatera, krzyk wylewający się z czytanych stronic.
Nie, nie jest to książka, którą polecę, nie jest to także książka, która zajmie szczególne miejsce na mojej półce i w mojej głowie. Ale zawiera ona wszystko, za co lubię prozę jej autora i to mi wystarcza.
6/10
„To jest wspaniała rzecz, gdy potrafi się myśleć o niczym”[4].
---
[1] Jan Paweł Krasnodębski, „Pisarz i karawany”, wyd. Videograf II, 2007, s. 142.
[2] Tamże, s. 31.
[3] Tamże, s. 220.
[4] Tamże, s. 113.
„Trzeba tak zadbać o siebie, aby zawsze czuć się potrzebnym. Być wart samego siebie”[1].
więcej Pokaż mimo toJedenastoletni Bogusław herbu Lubicz nie ma łatwego życia. Jego rodziców prześladuje widmo dziadka Tomasza, który na pewno jest teraz w piekle, a w którego ślady niewątpliwie idzie ich syn. W ogóle rodzice Bogusia są dziwni; ojciec prowadzi zakład zegarmistrzowski i na pewno ma...