Pospiesz się, Albercie
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Albert Albertson (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Raska på, Alfons Åberg
- Wydawnictwo:
- Zakamarki
- Data wydania:
- 2012-11-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-11-06
- Liczba stron:
- 28
- Czas czytania
- 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377760277
- Tłumacz:
- Katarzyna Skalska
- Tagi:
- Albert Albertson opowiadanie dziecięce szwedzkie
Albert szykuje się do przedszkola.
– Jesteś gotowy? – woła tata z kuchni.
– Jeszcze tylko sweter – mówi Albert i bierze sweter z krzesła.
O, tu leży bluzka Lisy! Lisa to lalka Alberta. Ona też się przecież musi ubrać!
– Albercie, idziesz? – woła znowu tata.
– Tak, tylko jeszcze…
Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje – radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach.
Książki o Albercie, tłumaczone na kilkadziesiąt języków, rozeszły się dotąd w niemal ośmiomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy animowane. W Szwecji to już kultowa seria, licząca ponad trzydzieści tytułów. Jej autorka i ilustratorka, Gunilla Bergström, otrzymała za swoją twórczość wiele nagród i wyróżnień, włącznie z wyborem jej książki na książkę roku 1997 przez szwedzkie Jury Dziecięce.
W 2012 roku mija 40 lat od ukazania się pierwszej historii o Albercie Albertsonie, który w Szwecji nazywa się Alfons Åberg. Jubileusz jest tam hucznie obchodzony, a sprawczyni całego zamieszania, Gunilla Bergström, uhonorowana została przez szwedzki rząd medalem Illis quorum za „nowatorską twórczość literacką i ilustratorską znakomicie ukazującą świat z dziecięcej perspektywy”.
Nie mamy wątpliwości, że zaprzyjaźnicie się z Albertem i jego tatą od pierwszego czytania!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 129
- 36
- 22
- 9
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo zabawna historia o szykowaniu się do wyjścia z domu. Który rodzic tego nie zna? Te wszystkie zaraz, jeszcze chwilkę, momencik, jeszcze tylko... Oszaleć można, ale z drugiej strony czy my sami tak nie robimy? Oczywiście, że tak, więc lepiej wspólnie się pośmiać :)
Bardzo zabawna historia o szykowaniu się do wyjścia z domu. Który rodzic tego nie zna? Te wszystkie zaraz, jeszcze chwilkę, momencik, jeszcze tylko... Oszaleć można, ale z drugiej strony czy my sami tak nie robimy? Oczywiście, że tak, więc lepiej wspólnie się pośmiać :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKto ma dzieci i jeszcze nie ma w swojej biblioteczce książek o Albercie to szczerze zachęcam do sięgnięcia po jedną z nich. Każda pozycja jest jedną historią "z życia wziętą". Pospiesz się Albercie odzwierciedla poranek, nieobcy spieszącym się rodzicom. Tylko czy na pewno to dzieci spowalniają nasze wyjście? Dla dzieci zabawne, dla rodziców lekko pouczające.
Polecam
Kto ma dzieci i jeszcze nie ma w swojej biblioteczce książek o Albercie to szczerze zachęcam do sięgnięcia po jedną z nich. Każda pozycja jest jedną historią "z życia wziętą". Pospiesz się Albercie odzwierciedla poranek, nieobcy spieszącym się rodzicom. Tylko czy na pewno to dzieci spowalniają nasze wyjście? Dla dzieci zabawne, dla rodziców lekko pouczające.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolecam
Każdy z nas czasami musi coś jeszcze zrobić zanim przyjdzie na śniadanie. Powinien się ubrać, a wtedy odkrywa, że lalka nie ma sukienki. Zatem należy pomóc jej się odziać, aby w czystym ubraniu poszła do przedszkola. A potem znajdzie się zaginione kółko od samochodu, które należy jak najszybciej zamontować, żeby się znowu nie zagubiło, a później... Tymczasem tata czeka. I coraz bardziej się denerwuje. Wyjątkowo prawdziwa historyjka, taka „z życia wzięta”, którą świetnie znamy z autopsji, niezależnie od tego czy jesteśmy dziećmi, które coś jeszcze muszą zrobić, czy czekającymi w kuchni, na pociechę, rodzicami. Na tyle spodobała się mojej trzyletniej córce, że była czytana z dziesięć razy w ciągu tygodnia. Na szczęście dorosły czytelnik nie umiera z nudów podczas lektury, a wręcz przeciwnie, na jego twarzy pojawia się uśmiech. Chętnie się do niej wraca, ze względu na przyjazny nastrój, mimo panującej miejscami nerwowości. Historia skłania do sięgnięcia po kolejne książeczki z cyklu. Szczególnie polecam: „Sprytnie, Albercie” oraz „Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie”.
Każdy z nas czasami musi coś jeszcze zrobić zanim przyjdzie na śniadanie. Powinien się ubrać, a wtedy odkrywa, że lalka nie ma sukienki. Zatem należy pomóc jej się odziać, aby w czystym ubraniu poszła do przedszkola. A potem znajdzie się zaginione kółko od samochodu, które należy jak najszybciej zamontować, żeby się znowu nie zagubiło, a później... Tymczasem tata czeka. I...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAlbert przechodzi u nas w każdej postaci :) W tej części Albert szykuje się do przedszkola i co chwila jest "pospieszany" przez swojego tatę - a przecież przed wyjściem jest tyle rzeczy do zrobienia: ubranie lalki, założenie koła autku czy sklejenie rozerwanej kartki w książce :)
Alberta polecam z czystym sumieniem!
Albert przechodzi u nas w każdej postaci :) W tej części Albert szykuje się do przedszkola i co chwila jest "pospieszany" przez swojego tatę - a przecież przed wyjściem jest tyle rzeczy do zrobienia: ubranie lalki, założenie koła autku czy sklejenie rozerwanej kartki w książce :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAlberta polecam z czystym sumieniem!
Następne spotkanie z Albertem tym razem towarzyszymy mu gdy szykuje się do wyjścia do przedszkola.
Jak to bywa wtedy ma się najwięcej do zrobienia :) I tak nasz Albert musi jeszcze ubrać swoją lalkę Lisię, założyć koło które właśnie znalazł do samochodu. Poza tym trzeba przeglądnąć książkę o zwierzętach i przy okazji skleić stronę co się rozerwała... A tata zniecierpliwiony co chwila woła Alberta i słyszy tylko jeszcze ... W końcu gdy Albert jest juz gotowy nie może znaleźć taty. Gdzie był tata tego wam już nie zdradzę :) Któż tego nie zna zwłaszcza gdy gdzieś musimy iść a nasze dzieci zawsze mają coś do zrobienia zanim wyjdą. No i ten tata wyrozumiały, normalny jak każdy z nas choć i tak podziwiam go za cierpliwość.
Następne spotkanie z Albertem tym razem towarzyszymy mu gdy szykuje się do wyjścia do przedszkola.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak to bywa wtedy ma się najwięcej do zrobienia :) I tak nasz Albert musi jeszcze ubrać swoją lalkę Lisię, założyć koło które właśnie znalazł do samochodu. Poza tym trzeba przeglądnąć książkę o zwierzętach i przy okazji skleić stronę co się rozerwała... A tata zniecierpliwiony...
http://wspolneczytanie.blogspot.com/2013/09/pospiesz-sie-albercie.html
http://wspolneczytanie.blogspot.com/2013/09/pospiesz-sie-albercie.html
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tosamodzielnie przeczytana przez Alberta, luty 2018
samodzielnie przeczytana przez Alberta, luty 2018
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAch ten Albret. Ach ten tata Alberta.
Jak oni coś wymyślą to boki zrywać ;)
Ale poważnie: książka ładna, ciekawa i z pomysłem. Zarówno Albert jak i jego tata trafiają do serca. Są autentyczni i po prostu nie da się ich nie lubić.
Ach ten Albret. Ach ten tata Alberta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak oni coś wymyślą to boki zrywać ;)
Ale poważnie: książka ładna, ciekawa i z pomysłem. Zarówno Albert jak i jego tata trafiają do serca. Są autentyczni i po prostu nie da się ich nie lubić.
Dla przedszkolaków będzie idealna :)
Dla przedszkolaków będzie idealna :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAle się uśmiałam.
Skwituję to tak: jaki ojciec, taki syn. :D
Kto czytał, ten wie ;)
Ale się uśmiałam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSkwituję to tak: jaki ojciec, taki syn. :D
Kto czytał, ten wie ;)