rozwińzwiń

Die schöne Frau Seidenman

Okładka książki Die schöne Frau Seidenman Andrzej Szczypiorski
Okładka książki Die schöne Frau Seidenman
Andrzej Szczypiorski Wydawnictwo: Süddeutsche Zeitung Seria: Süddeutsche Zeitung Bibliothek [Romane] literatura piękna
219 str. 3 godz. 39 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Süddeutsche Zeitung Bibliothek [Romane]
Tytuł oryginału:
Początek
Wydawnictwo:
Süddeutsche Zeitung
Data wydania:
2004-12-24
Data 1. wydania:
2004-12-24
Liczba stron:
219
Czas czytania
3 godz. 39 min.
Język:
niemiecki
ISBN:
9783937793368
Tłumacz:
Klaus Staemmler
Tagi:
powieść polska
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
312
312

Na półkach:

Piszę ten komentarz świeżo po lekturze, będąc oczarowany pięknem tej książki. Nie słyszałem o niej wcześniej, nie była lekturą w moich licealnych czasach.
DAję "dychę", bo jak dla mnie to arcydzieło.

Piszę ten komentarz świeżo po lekturze, będąc oczarowany pięknem tej książki. Nie słyszałem o niej wcześniej, nie była lekturą w moich licealnych czasach.
DAję "dychę", bo jak dla mnie to arcydzieło.

Pokaż mimo to

avatar
167
167

Na półkach: , , , , ,

To jedna z wyjątkowych książek, która kiedyś bardzo mną wstrząsnęła. Teraz, po ponownym jej odczytaniu, bez żadnych wątpliwości, postawiłabym ją na półce z napisem:
"Książki Wybitne i Znaczące".
Impulsem do jej napisania były dla autora jego osobiste doświadczenia.
Szczypiorski to przedstawiciel Pokolenia Kolumbów, żołnierz AK, uczestnik powstania warszawskiego, więzień Sachsenhausen. Po wojnie inwigilowany i przesłuchiwany przez komunistów, skazany na zawodowy underground, na niebyt literacki w oficjalnym obiegu, wreszcie internowany z kraju w czasie stanu wojennego.

Akcja właściwa utworu dzieje się przez kilka dni w okupowanej Warszawie i skupia wokół getta. W sytuacji, gdy każdy walczy o przeżycie, nic nie jest jednoznaczne i oczywiste. Poznajemy kilka osób i ich różne postawy. Główny bohater Krzysztof ukrywa żydowskiego przyjaciela, w ratowanie Żydów angażują się również ludzie, których trudno o to podejrzewać: stary niemiecki oficer Muller, pospolity przestępca Wiktor Suchowiak i zakonnica o bardzo silnych antysemickich uprzedzeniach (tu pojawia się wątpliwość i pytanie: czy ratowane i ukrywane przez tę mniszkę dzieci, są dobrze traktowane?). W centrum dramatu pojawiają się także szmalcownicy i donosiciele: Żyd Blutman i Polak LoL. Prawość i podłość mają tu wiele twarzy, i nie są związane z żadną narodowością.
Dzięki licznym retrospekcjom i inwersjom czasowym fabuła utworu zostaje rozciągnięta na okres protestów robotniczych w Poznaniu (1956 r.),na marzec 1968r., interwencję WP u boku Armii Czerwonej w Czechosłowacji, wydarzenia grudnia 1970 r., powstanie Solidarności i ogłoszenie stanu wojennego.
Wszystko oglądamy synchronicznie oczami kilku bohaterów i z ich perspektywy.
Pisarz pochyla się nad dramatem polskich Żydów wyrzuconych w 1968r. przez Polskę z kraju, który uważali za swoją ojczyznę. Dla wielu z nich była to życiowa klęska i ból trudny do udźwignięcia.
Koniec wojny miał być dla tych, którzy przeżyli, początkiem lepszego życia, okazał się jednak zupełnie inny. Burzliwy wiek XX sprawił, że ludzie stanęli przed koniecznością poszukiwania własnej drogi w świecie zdominowanym przez dwa totalitaryzmy: faszyzm i komunizm.
A Człowieczeństwo i niegdziwość nie zostały przypisane tylko jednej narodowości.
Powieść skłania do postawienia pytań o to jak Europejczycy znieśli trudne próby, które przyniósł im wiek XX? W jakiej kondycji jest ich moralność?
Jest to utwór przejmujący o wielkiej sile wyrazu, napisany przeciwko nienawiści, schematom, nacjonalizmowi i okrucieństwu. Pełnym głosem oskarża totalitarne systemy i ideologie, ale nigdy w pełni nie potępia ludzi, którzy zagubili się w burzliwej historii, którą wykreowali tyrani i siewcy nienawiści.

I na koniec szczególnie poruszający fragment utworu, w którym pojawiają się pytania o Polskę, jej dziejowe doświadczenia i miejsce w teraźniejszości.
****
"Czy ten kraj był tylko terenem przemarszu obcych wojsk, zapleczem frontów, przedpolem? Ostatni okop łacińskiej Europy, czołem zwrócony ku stepom, lecz jednocześnie szaniec obronny w obliczu germańskiej nawały. Rubież wolnego świata, wciśnięta pomiędzy tyranie. Wąskie pasemko nadziei, oddzielające pruską pychę od ruskiej ciemnoty. Rzeczka odrębna pomiędzy okrucieństwem i obłudą, bestialstwem i podstępem, pogardą i zazdrością, butą i pochlebstwem, wrzaskiem i pomrukiem. Miedza graniczna, oddzielająca bezwstyd jawnej zbrodni od cynizmu zbrodni utajonej. Czy tylko pasemko, miedza, rubież? I nic więcej?"
****
Uważam, że książka powinna być lekturą obowiązkową dla każdego Polaka i każdego polskiego polityka, zanim podejmą decyzję o tym, czy nasz kraj ma być tylko rubieżą i graniczną miedzą w Europie, czy jednak może znaczyć więcej, być partnerem i wnosić coś wartościowego do europejskiej wspólnoty ludzi dobrej woli.

Przeczytane w ramach listopadowego wyzwania LC.

To jedna z wyjątkowych książek, która kiedyś bardzo mną wstrząsnęła. Teraz, po ponownym jej odczytaniu, bez żadnych wątpliwości, postawiłabym ją na półce z napisem:
"Książki Wybitne i Znaczące".
Impulsem do jej napisania były dla autora jego osobiste doświadczenia.
Szczypiorski to przedstawiciel Pokolenia Kolumbów, żołnierz AK, uczestnik powstania warszawskiego, więzień...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
140

Na półkach:

"Początek" Andrzeja Szczypiorskiego był lekturą szkolną za moich licealnych czasów. Pamiętam, że zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Po wielu latach przeczytałam książkę ponownie. I wciąż uważam, że to książka niezwykła, wybitna, zostawiająca mocny ślad.
"Początek" opisuje okrutną i złożoną rzeczywistość okupowanej Warszawy. Na podstawie sylwetek kilkunastu bohaterów, powiązanych ze sobą najczęściej w luźny i dość przypadkowy sposób, poznajemy skomplikowany układ społeczno-narodowo-religijny ówczesnej Polski. A wśród bohaterów mamy Polaków, Niemców i Żydów, osoby wykształcone jak i proste, młode i starzejące się, zamożne i ubogie. Ale to nie narodowość, stan posiadania, wiek czy religia decydują o postępowaniu człowieka. Bo dla mnie "Początek" to książka przede wszystkim o człowieczeństwie. A ono nie ma konkretnego wieku, rasy, wyznania czy zasobu portfela.
To też książka stawiająca pytania o odpowiedzialność moralną: na ile człowiek jest wolny w swoich wyborach? Na ile potrafi postępować w zgodzie z własnym sumieniem, wbrew władzy i historii?
Obecny tu wszechwiedzący narrator rysuje nie tylko wojenne losy bohaterów ale zdradza też to, co przydarzy im się po wojnie, jeśli dane im będzie przeżyć. Dzięki temu poszerza i ubogaca naszą perspektywę patrzenia.
Pozornie suchy nieco reporterski styl zawiera w sobie jednak wiele emocji i poetyckości oraz przepełniony jest rozważaniami bohaterów, którzy często nie wiedzą jak się zachować i przeżywają swoje rozterki.
Piękna, mądra, poruszająca książka. Warto do niej regularnie zaglądać ♥️

"Początek" Andrzeja Szczypiorskiego był lekturą szkolną za moich licealnych czasów. Pamiętam, że zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Po wielu latach przeczytałam książkę ponownie. I wciąż uważam, że to książka niezwykła, wybitna, zostawiająca mocny ślad.
"Początek" opisuje okrutną i złożoną rzeczywistość okupowanej Warszawy. Na podstawie sylwetek kilkunastu bohaterów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
228

Na półkach: ,

Kiedy dostaję od autora życie człowieka, szalenie prawdziwe, ważne i niepowtarzalne, tak boleśnie niewytłumaczalne, wiem już, że o sen w taki wieczór będzie ciężko.
Szczypiorski dał mi nie jedno, ale kilka istnień. Rozrywających do ostatniej emocji, a jednocześnie tak symbolicznych. Zamknął, w kilku epizodach, ból i rozpacz milionów. Polaków. Żydów. Niemców. Polskich Żydów i żydowskich Polaków. Polaków niemieckich i polskich Niemców. Ludzi.
Przeszywające, genialne spojrzenie na fenomen wspólnej egzystencji Polaków i Żydów w Warszawie. Zamknięte w uścisku dłoni przyjaciół przed śmiercią, ciężkim oddechu starego sędziego, fatum biednego krawca, bólu zakonnicy, miłosierdziu dziwki i pięknej kobiecie, która nie wie, kim jest.

Kiedy dostaję od autora życie człowieka, szalenie prawdziwe, ważne i niepowtarzalne, tak boleśnie niewytłumaczalne, wiem już, że o sen w taki wieczór będzie ciężko.
Szczypiorski dał mi nie jedno, ale kilka istnień. Rozrywających do ostatniej emocji, a jednocześnie tak symbolicznych. Zamknął, w kilku epizodach, ból i rozpacz milionów. Polaków. Żydów. Niemców. Polskich Żydów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1019
1009

Na półkach:

Warto być człowiekiem. Niestety nawet to w niektórych sytuacjach okazuje się za trudne. Świetna głęboka moralnie opowieść o zachowaniu się ludzi w sytuacjach niekoniecznie kryzysowych. Plus lekcja historii o stosunkach polsko - żydowskich.

Warto być człowiekiem. Niestety nawet to w niektórych sytuacjach okazuje się za trudne. Świetna głęboka moralnie opowieść o zachowaniu się ludzi w sytuacjach niekoniecznie kryzysowych. Plus lekcja historii o stosunkach polsko - żydowskich.

Pokaż mimo to

avatar
225
36

Na półkach:

Niesamowita książka.

Niesamowita książka.

Pokaż mimo to

avatar
892
849

Na półkach: , , ,

Wyzwanie LC 2022 # Styczeń # początek

"Czy to możliwe, że już wtedy doznał wrażenia jakiegoś początku, nie końca? Czy to możliwe, by właśnie w chwili gdy sylwetka Henryka znikła mu z oczu, zrozumiał, że to rozpoczyna się nowy rozdział, który trwać będzie już bez końca przez całe życie"?

"Panie inżynierze, ja myślę że w historii nie istnieje tryb warunkowy - powiedział Paweł - Było to co było. Liczy się to co było"

Lektura w ramach wyzwania na styczeń. Początek w tytule więc interpretacja wyzwania dosyć oczywista. Dla mnie ta lektura była powrotem czytelniczym po wielu latach. Powrotem do książki która mi zapadła w pamięci jako "wyjątkowa" Tym ciekawsza byłam swojego aktualnego odbioru


I tak sobie myślę że skoro podobała mi się w tak młodym wieku jak ją czytałam i podoba się teraz to widocznie to jak pisze Szczypiorski jest ziarnem które u mnie trafia na podatny grunt. Fabularnie to opowieść o wojnie i czasach po wojnie i relacjach polsko- żydowsko - niemiecko- rosyjskich. Poznajemy kilku bohaterów różnej narodowości, dobrych i złych i widzimy jak splotły się ich losy
Nie jednak fabuła jest tutaj najważniejsza. Wszechwiedzący narrator bardzo swobodnie porusza się po osi czasu więc w dowolnym momencie podaje nam informacje o przeszłych i przyszłych losach bohaterów
Cała opowieść jest przyczynkiem do głęboko egzystencjalnych rozważań o człowieczeństwie, o losie człowieka, o tym co nas nim czyni, o dobru i o złu. Szczypiorski pokazuje że moralność nie ma ani wyznania ani narodowości. Nie idzie tropem łatwych ocen, nie boi się też słów mocnych i ważnych jak "Święta Polska, cierpiąca i mężna. Polskość święta, zapita skurwiona, sprzedajna, z gębą wypchaną frazesem, antysemicka, antyniemiecka, antyrosyjska, antyludzka" Nie są to słowa wymierzone w polskość, tylko wykrzyczane ustami kogoś komu ta polskość leży głęboko na sercu i w duszy. Komuś kto ma swój moralny kompas.

Nie jest to łatwa lektura przez ogrom filozoficzno egzstencjalnych odniesień, rozważań. Fabuła jest tutaj naprawdę sprawą drugorzędną. Liczy się to co pomiędzy tą fabułą autor chce nam powiedzieć o nas samych
Mówi to jednak w sposób który jest "mój" trafia do mnie mocno

Paradoksalnie wcale nie polecam lektury każdemu, ale żeby przekonać się czy Wam się spodoba to nie ma innej drogi jak zacząć czytać

Wyzwanie LC 2022 # Styczeń # początek

"Czy to możliwe, że już wtedy doznał wrażenia jakiegoś początku, nie końca? Czy to możliwe, by właśnie w chwili gdy sylwetka Henryka znikła mu z oczu, zrozumiał, że to rozpoczyna się nowy rozdział, który trwać będzie już bez końca przez całe życie"?

"Panie inżynierze, ja myślę że w historii nie istnieje tryb warunkowy - powiedział...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
222

Na półkach:

Wróciłem do tekstu Andrzeja Szczypiorskiego po wielu, wielu latach. Czytałem go jako nastoletni chłopak i pamiętam, że wywarł na mnie spore wrażenie. Byłem ciekaw, jak odbiorę tę książkę teraz, kiedy jestem już dorosłym czytelnikiem. I co więcej: gdy wiem, że autor okazał się człowiekiem wątpliwej konduity, mimo że na początku lat 90. występował w roli rozchwytywanego przez media autorytetu – nie tylko literackiego, ale i moralnego.

Po raz kolejny przekonałem się, że kompetencje etyczne twórcy nie mają większego związku z jakością jego dzieła. Innymi słowy – człowiek postępujący niegodziwie może stworzyć utwór wartościowy, szlachetny i niejednokrotnie tak się właśnie dzieje. Sam tekst niejako odrywa się od autora i zaczyna żyć własnym życiem. Osobiście tylko to życie mnie interesuje (m.in. dlatego nie czytuję biografii).

„Początek” Szczypiorskiego… Jakże znakomita to proza. Właściwie pod każdym względem – językowym, fabularnym, psychologicznym. W powszechnej opinii utwór uchodzi za diagnozę relacji polsko-żydowskich w obliczu totalitaryzmów (zwłaszcza brunatnego). W tym akurat wymiarze powieść nie zyskuje mojego uznania – jest nieco tendencyjna, powiela stereotypy znane z „Campo di Fiori” Miłosza czy esejów Jana Błońskiego („Biedni Polacy patrzą na getto”). Przez Szczypiorskiego przemawia oikofobia, niniejszy cytat może być dowodem: „Polska święta, zapita, skurwiona, sprzedajna, z gębą wypchaną frazesem, antysemicka, antyniemiecka, antyrosyjska, antyludzka. Pod obrazkiem Najświętszej Panienki”.

Cenię jednak "Początek" za wysoką jakość literacką i emanujący z narracji autentyzm. Postaci, zdarzenia, miejsca zdają się ledwie naszkicowane, a przecież są tak namacalne, wyraziste.

Wyczuwamy atmosferę grozy i absurdu, ale także zwyczajności wojny. Rozumiemy pragnienia młodych (Paweł Kryński, Henio Fichtelbaum) i niepokoje dojrzałych (sędzia Romnicki, profesor Korda). Wzrusza nas patriotyzm krawca Kujawskiego czy kolejarza Filipka. Cieszymy się ze sprawiedliwości, jaką wymierza Wiktor Suchowiak (warszawski przestępca z zasadami) szmalcownikowi Lolo. Mamy okazję przekonać się o istnieniu „dobrych” Niemców w osobie „Hansia” Müllera, dzięki któremu udało się wydobyć z aresztu Gestapo piękną panią Seidenman (był on ostatnim ogniwem łańcucha ludzi dobrej woli).

Wreszcie: widzimy, jak Polacy ratowali Żydów (siostra Weronika chrzcząc żydowskie dzieci, Elżbieta Kryńska ukrywając małą Joasię). W tym przypadku autor postępuje na przekór swoim uprzedzeniom i resentymentom, starając się o pewien obiektywizm (jeszcze jeden przykład odrywania się dzieła od twórcy).

„Początek” to opowieść o splątanych, złamanych biografiach. O roli przypadku w życiu. O niejednoznaczności wyborów moralnych. O wykorzenieniu. Jest w niej doza nostalgii za tym, co na zawsze utracone. Za warszawską inteligencją i półświatkiem. Za żydowską diasporą zamienioną w popiół.

Retrospektywne spojrzenie na XX wiek – wojnę i jej raniące konsekwencje. Trochę w duchu I.B. Singera, trochę – Hanny Krall. Z utworem kojarzy się również „Opowieść pewnego emigranta” Jacka Kaczmarskiego. Podobna atmosfera oraz dylematy.

Te małe portrety ludzkich losów roztrzaskane przez wielką, bezwzględną historię – niezmiennie poruszają. Szczególnie, gdy przedstawione są tak jak w „Początku” – w sposób bolesny, ale zarazem piękny – oświetlone szlachetnym humanizmem.

Wróciłem do tekstu Andrzeja Szczypiorskiego po wielu, wielu latach. Czytałem go jako nastoletni chłopak i pamiętam, że wywarł na mnie spore wrażenie. Byłem ciekaw, jak odbiorę tę książkę teraz, kiedy jestem już dorosłym czytelnikiem. I co więcej: gdy wiem, że autor okazał się człowiekiem wątpliwej konduity, mimo że na początku lat 90. występował w roli rozchwytywanego przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
131

Na półkach:

To druga po ,, i ominęli emaus ,, i na pewno będą kolejne za jakiś czas . Tak na prawdę trzeba przeczytać książkę bo mimo iż czasem sugeruję się opiniami , to jednak nie są one jedynym wyznacznikiem . W każdym wieku inaczej odbiera się daną książkę . Cieszy fakt iż mamy swoich nie tuzinkowych pisarzy.

To druga po ,, i ominęli emaus ,, i na pewno będą kolejne za jakiś czas . Tak na prawdę trzeba przeczytać książkę bo mimo iż czasem sugeruję się opiniami , to jednak nie są one jedynym wyznacznikiem . W każdym wieku inaczej odbiera się daną książkę . Cieszy fakt iż mamy swoich nie tuzinkowych pisarzy.

Pokaż mimo to

avatar
85
72

Na półkach: ,

Wróciłam po wielu latach do tej książki, zupełnie nie pamiętając fabuły. Pamiętałam tylko wrażenie z czytania jej przed laty, że to książka wyjątkowa, że mocno mnie poruszyła. A sięgnęłam do niej ponownie, bo przypomniano mi ją na pewnym wykładzie, którego ostatnio słuchałam.

Książka jest absolutnie wybitna, pod każdym względem. Główny jej temat to człowieczeństwo, co to znaczy i jak się objawia, co może nam je odebrać. Człowieczeństwo lub jego brak nie ma narodowości i jest ponadczasowe. Tutaj kanwą książki jest II wojna światowa, okupacja w Warszawie, bycie Żydem w Warszawie wtedy, i jakby „interakcja” z faktem, że ktoś jest Żydem (tzn. Pomaganie, ukrywanie, ocenianie, denuncjacja, ignorowanie). I dalej, bycie Niemcem - zmierzanie się z mitem, że WSZYSCY Niemcy w Polsce w czasach II wojny światowej są źli, no bo przecież hitlerowcy. Wtedy, kiedy książka była pisana (czyli lata 80-te),ten mit był nadal mocno utrwalony.

Fabuła książki to opowieści o różnych bohaterach luźno powiązanych ze sobą. Poznajemy ich losy sprzed wojny, w trakcie wojny oraz powojenne niektórych z nich. Sposób opisywania postaci i ich losów, a przede wszystkim emocji, jest poprowadzony, przedstawiony w taki sposób, że ma się wrażenia, że tylko osoba, która sama ten okres przeżyła, a więc te wydarzenia i te emocje, mogła tak to opisać.

Książka jest dla mnie jednocześnie prawie reporterska, jak i poetycka, bo wywołała u mnie emocje i całą górę wrażeń, kiedy poznawałam losy bohaterów. Te wszystkie osoby mogły faktycznie istnieć, te wszystkie wydarzenia mogły mieć miejsce... Tak było.

Choć wszyscy urodzeni tutaj, w Polsce, znamy podobne historie, to sposób narracji i opowiedzenia tych historii, jest unikalny i różny od tego, co znamy. Technicznie autorowi udało się tę wyjątkowość osiągnąć poprzez wprowadzenie wszechwiedzącego narratora, który opowiada nam o jego bohaterach: przed i po, o tym, na chłodno relacjonującego wydarzenia z życia. A to, co nam mówi i jak opowiada, zmusza nas do głębszej refleksji nad... no właśnie człowieczeństwem, co nim jest i co powoduje, że ludzie zachowują się, jak się zachowują.

Nie wiem, czy ta książka jest na liście lektur, ale uważam, że powinna się na niej znaleźć, przynajmniej tej osobistej każdego z nas jako nauka o naturze ludzkiej, tym co nią zarządza - wypacza lub uwzniośla. Ja, w każdym razie, taką naukę wyniosłam z tej niewielkiej książeczki.

Wróciłam po wielu latach do tej książki, zupełnie nie pamiętając fabuły. Pamiętałam tylko wrażenie z czytania jej przed laty, że to książka wyjątkowa, że mocno mnie poruszyła. A sięgnęłam do niej ponownie, bo przypomniano mi ją na pewnym wykładzie, którego ostatnio słuchałam.

Książka jest absolutnie wybitna, pod każdym względem. Główny jej temat to człowieczeństwo, co to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 706
  • Chcę przeczytać
    602
  • Posiadam
    182
  • Ulubione
    56
  • Lektury
    27
  • Literatura polska
    24
  • II wojna światowa
    11
  • Z biblioteki
    10
  • Holocaust
    9
  • Chcę w prezencie
    9

Cytaty

Więcej
Andrzej Szczypiorski Początek Zobacz więcej
Andrzej Szczypiorski Początek Zobacz więcej
Andrzej Szczypiorski Początek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także