Rewolucja Kopernikańska

Okładka książki Rewolucja Kopernikańska Włodzimierz Zonn
Okładka książki Rewolucja Kopernikańska
Włodzimierz Zonn Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry reportaż
202 str. 3 godz. 22 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Rewolucja Kopernikańska
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1972-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1972-01-01
Liczba stron:
202
Czas czytania
3 godz. 22 min.
Język:
polski
Tagi:
rewolucja Kopernik Mikołaj O Obrotach
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
580
249

Na półkach: ,

"[...] Sfera gwiazd stałych porywała ze sobą cały wszechświat i dlatego Grecy często rozpatrywali ruch wszystkich planet w układzie ruchomym, obracającym się wraz z całym niebem" (31).

"Dobierając odpowiednio rozmiary obu kół, czasy obiegu planety po epicyklu i środka epicyklu po deferencie, można było uzyskać doskonałą jak na owe czasy zgodność obserwacji z teorią (w założeniu, że wszystkie orbity są kołami)" (33-34).

"Kopernik był pierwszym pośród nowożytnych astronomów, jednak bynajmniej nie ostatnim wśród starożytnych - pisze znakomity znawca astronomii starożytnej N. I. Idelson (Nikołaj Kopernik, Warszawa 1947).

"[...] przeniesienie początku układu współrzędnych [odniesienia] z Ziemi do Słońca" (63).

"Ale mówią, że poza niebem nie ma żadnego ciała, nie ma przestrzeni, ani próżni, więc nie ma w ogóle niczego, i że dlatego niebo nie ma dokąd uciec. [...] Istotnie bowiem, najważniejsza rzeczą, dla której (starożytni) usiłują twierdzić, że niebo nie ma granic, jest ruch. [...] A zatem pytani, czy świat jest skończony, czy nieskończony , zostawmy do dyskusji filozofom przyrody" (Kopernik M., O obrotach sfer niebieskich, s. 63).

"Kopernik argumentując swoje przekonanie o tym, że sfera gwiazd stałych jest nieruchoma, twierdził, że gdyby tak nie było, siły odśrodkowe powinny by rozsadzić tak szybko obracającą się kulę. Jako kontrargument wysuwano wtedy to [...] [przekonanie starożytnych] że niebo nie ma dokąd uciec" (67-68).

Mechanizm powstawania nowych idei jest czymś niezmiernie skomplikowanym i złożonym, najczęściej nieuchwytnym nawet dla tych, którzy sami stają się twórcami tych idei" (72).

Sarmacki astronom: astronom flomborski.

"Za sprawą Kopernika [...] znika odwieczny bezruch Ziemi, nadający jej sprawom znaczenie nadrzędne lub podrzędne. Znika hierarchia ciał we wszechświecie, podział na świat »wyższy« i »niższy«, »boski« i »ziemski«. Zmienia się gruntownie rola człowieka , tak bardzo wyróżniona przez astronomię starożytną. Odtąd Wielki Samotnik we wszechświecie przestaje nim być. Mieszkaniec jednej tylko spośród wielu planet, nie może już rościć sobie pretencji do odgrywania we wszechświcie roli wyróżnionej" (117-118).

"Pitagoreizm był [...] daleki od mistycyzmu, który jest światopoglądem czysto irracjinalnym" (154).

"Nie mamy najmniejszego powodu, aby cokolwiek na świecie uważać za nieruchome, zatem konsekwentnie wszystko opisujemy w naszym układzie, idealnie równouprawnionym wobec wszystkich innych (184).

"Wielkim kołem nazywamy takie koło, którego płaszczyzna przechodzi przez środek kuli" (185).

"Odmawiając Układowi Słonecznemu roli wyróżnionej we wszechświecie, automatycznie godzimy się z myślą o możliwości istnienia w różnych miejscach wszechświata wielu form życia, nie wyłączając jego form najwyższych" (200).

"Wiemy dziś, że we współczesnej mechanice nie ma punktów wyróżnionych przez naturę. Wolno nam i dziś Ziemię wybrać za początek układu [współrzęcznych, odniesienia] i w tym systemie konstruować dynamikę, wbrew temu, co twirdził Newton i co dziś przestało być słuszne. Nie bylibyśmy wcale w błędzie, milibyśmy jedynie więcej kłopotów, więcej trudności matematycznych niż przy wyborze Słońca jako [początku] układu odniesienia" (37).

O modelu Ptolemeuszowym:
"Można by owemu modelowi zarzucić, że »fałszywie« umieścił
Ziemię w środku świata. Otóż owa »fałszywość« jest nią tylko w rozumieniu mechaniki Newtonowskiej. W świetle fizyki współczesnej nie ma w tym żadnego fałszu ani błędu. Przyroda nie wyróżnia żadnego układu odniesienia. Nie ma w niej żadnego punktu, w którym układ odniesienia byłby doskonały lub »prawdziwy«. Tak więc wybór układu odniesienia jest sprawą czysto ludzką. Jeśli zatem kierujemy się względami ludzkimi, pierwszą i całkowicie zdrową myślą byłoby umieszczenie początku ukłądu odniesienie w oku obserwatora, jak to czynimy zresztą po dziś dzień, wykładając początkującym astronomon elementy astronomii sferycznej" (36).

"Niewątpliwie Kopernik przekazał nam (również między wierszami) przekonanie będące dziś podstawą całej kosmologii, a znane pod nazwą zasady kosmologicznej. Zasada ta orzeka, że ogólny obraz wszechświata i przebieg zjawisk w nim się odbywających nie zależy od wyboru miejsca obserwacji. [...] I dlatego przmiotnik »kopernikański« pojawia się we współczesnych dociekaniach kosmologicznych, mimo że naiwny model układu heliocentrycznego wykoncypowany przed 500 laty przez Kopernika dawno stał się anachronizmem" (196, 201).

"[...] Sfera gwiazd stałych porywała ze sobą cały wszechświat i dlatego Grecy często rozpatrywali ruch wszystkich planet w układzie ruchomym, obracającym się wraz z całym niebem" (31).

"Dobierając odpowiednio rozmiary obu kół, czasy obiegu planety po epicyklu i środka epicyklu po deferencie, można było uzyskać doskonałą jak na owe czasy zgodność obserwacji z teorią (w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5
  • Chcę przeczytać
    4
  • Posiadam
    3
  • 2015
    1
  • Nauki kulturoznawcze
    1
  • 2 0 2 3
    1

Cytaty

Więcej
Włodzimierz Zonn Rewolucja Kopernikańska Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także