Nie znana mi dotąd, rzadko publikowana mikropowieść/opowiadanie/szkic powieści? Żal, że autorka nie pociągnęła opowieści, w której jest duży potencjał. Ponad dwadzieścia lat po wojnie trzech mężczyzn z trzech krajów spotyka się w alpejskiej wiosce, w której spędzili kilka lat podczas wojny jako robotnicy przymusowi. Zatrzymują się tam, gdzie wmieszkali wtedy, w pensjonacie wojennej wdowy...

Nie znana mi dotąd, rzadko publikowana mikropowieść/opowiadanie/szkic powieści? Żal, że autorka nie pociągnęła opowieści, w której jest duży potencjał. Ponad dwadzieścia lat po wojnie trzech mężczyzn z trzech krajów spotyka się w alpejskiej wiosce, w której spędzili kilka lat podczas wojny jako robotnicy przymusowi. Zatrzymują się tam, gdzie wmieszkali wtedy, w pensjonacie...

Jedna noc w schronisku, w którym wojna zapisała swoją historię. Spotkanie trzech męczyzn z Polski, Jugosławii i Czech kiedyś tutaj się ukrywali - a po latach spotykają się. Niestety nie potrafią odciąć się od przeszłości. Dziwna i nie do końca wyjasniona postać młodego Brauna, który gościom kojarzy się z oprawcą z lat wojny - a który ku ich zaskoczeniu nad ranem okazuje się młodzieńcem, który nie może pamiętać wojny. Zakończenie - trochę dziwne i niedopowiedziane. Postac córki dla mnie symboliczna, odzwierciedlaa "chorobę" pozostałych - dla których to wojna stała się "blokadą".

Jedna noc w schronisku, w którym wojna zapisała swoją historię. Spotkanie trzech męczyzn z Polski, Jugosławii i Czech kiedyś tutaj się ukrywali - a po latach spotykają się. Niestety nie potrafią odciąć się od przeszłości. Dziwna i nie do końca wyjasniona postać młodego Brauna, który gościom kojarzy się z oprawcą z lat wojny - a który ku ich zaskoczeniu nad ranem okazuje się...

Fajna, krótka, wzruszająca opowieść. :-)

Fajna, krótka, wzruszająca opowieść. :-)

Napisana pięknym językiem krótka powieść A właściwie nowelka (80 str) opowiadająca podobnie jak inne dzieła autorki o traumie powojennej, o tym, że II wojna światowa pozostawiła rany nie tylko u Polaków, Czechow ale także rodowitych Niemców.

Napisana pięknym językiem krótka powieść A właściwie nowelka (80 str) opowiadająca podobnie jak inne dzieła autorki o traumie powojennej, o tym, że II wojna światowa pozostawiła rany nie tylko u Polaków, Czechow ale także rodowitych Niemców.

Książka jest bardzo ciekawa, ale jak dla mnie jest trochę bez zakończenia. Aż chciałoby się czytać ją jeszcze dalej...

Książka jest bardzo ciekawa, ale jak dla mnie jest trochę bez zakończenia. Aż chciałoby się czytać ją jeszcze dalej...