Elektryczne banany

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Archiwum Polskiej Fantastyki
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2013-01-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375901290
Elektryczne banany opublikowano w 1996 roku. To zakręcona powieść będąca gotowym scenariuszem filmowym pokazująca wszystkie najlepsze cechy pisarstwa Jabłońskiego – erudycję, humor, ironiczne i cyniczne obserwowanie otaczającego świata.
Niedaleka przyszłość. Państwa korporacje toczą skrycie i jawnie ekonomiczne wojny o dominację nad światem. Watykan zniszczony muzułmańską brudną bombą walczy o przetrwanie wiary. Oskar enklawy Hollywoodu zamierza zabić papieża w odwecie za ciągłe klątwy rzucane na Fabrykę Snów. Do tego celu wynajmuje podrzędnego scenarzystę...
Mirosław Piotr Jabłoński (ur. w 1955 roku) pisarz, scenarzysta, dziennikarz i podróżnik. Absolwent Politechniki Krakowskiej i Studium Scenariuszowego w Łodzi. Debiutował powieścią Kryptonim „Psima”, która stała się kanwą filmu Szulkina Ga,ga, chwała bohaterom. Opublikował kilka powieści i zbiorów opowiadań. Do najsłynniejszych jego książek należą postmodernistyczne, erudycyjne, z wigorem i humorem napisane powieści Duch Czasu i Elektryczne banany.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 39
- 20
- 15
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Przeraźliwy, przeintelektualizowany bełkot o niczym. Pseudo-powieść "Elektryczne banany", to klasyczny przykład na to, że polscy tzw. pisarze s-f to zbiorowisko nieudaczników, nie mających elementarnej wiedzy i talentu do pisania czegoś więcej niż instrukcji obsługi kosiarki elektrycznej. Żeby nie było, że jestem gołosłowny, odsyłam do swoich opinii o książkach Domagalskiego, Dębskiego, Witolda Jabłońskiego, Kosika, Ciszewskiego, tego dziada od "Herrenvolk", Małeckiego i wielu innych.
Skupiając się na "Elektrycznych bananach", wszystko tu nie gra, od typowej bolączki polskich artystów literatury fantastycznej, czyli jednowątkowej fabuły, wystarczającej co najwyżej na 20-stronicowe opowiadanie, poprzez papierowych, nie żyjących na łamach powieści bohaterów, stworzonych wyłącznie po to, by autor mógł w ich czyny i usta włożyć swój pseudofilozoficzny bełkot, jakikolwiek brak umiejętności tworzenia dialogów pomiędzy bohaterami, przez co autor cały czas ucieka w barokowo rozdmuchane opisy, fatalny, żenujący swoją infantylnością i sztucznością świat przedstawiony, brak jakiejkolwiek akcji, czy wątków mogących rozruszać rachityczne prowadzenie fabuły przez autora, aż do stylu autora, sprowadzającego się do tworzenia bełkotliwych, wielokrotnie złożonych i przełożonych zdań, wręcz barokowych (jedno zdanie zajęło nawet całą stronę),które albo miały być, w megalomańskim przeświadczeniu autora, wyrazem jego erudycji, a wyszło trochę jakby w stylu wypowiedzi Sapkowskiego na konwentach, albo też miały ukryć brak treści i pozwolić autorowi dobrnąć do rozmiarów powieści (jak w gniocie Rafała Dębskiego "Światło cieni"). Jak widać, też tak potrafię, mógłbym w ten sposób rozdmuchać niniejszą opinię do rozmiarów "Chłopów".
Im więcej czytam takich powieści (a wierzcie mi, muszę mieć dużo samozaparcia i przypływu dobrej woli, by to robić),tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to nie Dukaj taki genialny, tylko ma po prostu zerową konkurencję na naszym rodzimym rynku (a wystarczyłby ktoś pokroju Simmonsa). Dlatego gromko zawołam - Dukaju, gdzież jest Twoja oczekiwana od dziesięciu lat "Rekursja"?!
Przeraźliwy, przeintelektualizowany bełkot o niczym. Pseudo-powieść "Elektryczne banany", to klasyczny przykład na to, że polscy tzw. pisarze s-f to zbiorowisko nieudaczników, nie mających elementarnej wiedzy i talentu do pisania czegoś więcej niż instrukcji obsługi kosiarki elektrycznej. Żeby nie było, że jestem gołosłowny, odsyłam do swoich opinii o książkach...
więcej Pokaż mimo toNie mam pojęcia co sadzić o tej książce.Z jednej strony absurdalna, z drugiej mam wrażenie, że podobał mi się ten absurd
Nie mam pojęcia co sadzić o tej książce.Z jednej strony absurdalna, z drugiej mam wrażenie, że podobał mi się ten absurd
Pokaż mimo toChwytliwy tytuł, ale wnętrze rozczarowuje.
Chwytliwy tytuł, ale wnętrze rozczarowuje.
Pokaż mimo to