Skąd się biorą dziury w serze? Historyjki dla ciekawskich dzieci
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Seria:
- Historyjki dla ciekawskich dzieci
- Tytuł oryginału:
- Warum ist die Banane krumm? Vorlesegeschichten für neugierige Kinder
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2013-02-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-02-12
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378394488
- Tłumacz:
- Mirosława Sobolewska
- Tagi:
- zabawa historyjki
Dlaczego banany są krzywe? Dlaczego niebo jest niebieskie? Dlaczego samoloty umieją latać? Gdzie jest wiatr, kiedy nie wieje? Skąd się bierze sól w morzu? Dlaczego wypadają mleczne zęby? Ta książeczka wyjaśnia mnóstwo równie ciekawych kwestii. Marysia dostaje na urodziny zestaw małego badacza i odkrywa, dlaczego dżdżownice nie mają nóg. Dziadek Maksia wyjaśnia chłopcu, dlaczego świecą gwiazdy. A Elka zawsze chciała wiedzieć, skąd się biorą dziury w serze. Razem z kolegami i koleżankami z klasy odwiedza mleczarnię, w której produkuje się sery…
W dziewiętnastu zabawnych i trzymających w napięciu historyjkach dzieci znajdą zaskakujące odpowiedzi na nurtujące je pytania, ale także dorośli wiele się z nich dowiedzą.
Warto więc zasiąść z kilkulatkiem do wspólnego czytania, a starsze dziecko zachęcić do samodzielnej lektury. Książeczkę ilustrują kolorowe zabawne obrazki Heike Vogel.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ciekawe dla ciekawskich
Podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła. To powiedzenie chyba nie do końca sprawdza się w przypadku dzieci, które będąc żądne wiedzy, rozwijają się intelektualnie, kreują własne opinie, a przy okazji budują relacje z najbliższymi. Dziś, kiedy najmłodsi otoczeni są wszelkimi nowinkami technicznymi, mają ogromne możliwości, by swobodnie poznawać otaczający je świat, odnajdywać odpowiedzi nawet na najdziwniejsze pytania. Czasem jednakże nawet ci najbardziej samodzielni „odkrywcy” potrzebują pomocy dorosłych, którzy swoją wiedzą i doświadczeniem pomogliby im zrozumieć trudniejsze zagadnienia. Wsparciem podczas takich rozmów może być niezwykle ciekawa książka „Skąd się biorą dziury w serze? Historyjki dla ciekawskich dzieci” autorstwa niemieckich autorów: Petry Marii Schmitt i Christiana Drellera. Jej odbiorcami mogą być dzieci w wieku przedszkolnym, ale raczej te mające szerokie zainteresowania i chęci, by poświęcić swój czas na wysłuchanie dość poważnych historyjek z faktami w roli głównej, a nie bajeczek gęsto okraszonych banalnymi rysuneczkami. W tej publikacji króluje bowiem tekst a nie obraz. Tu jest kreatywnie, mądrze i ciekawie – ręczę.
Najpierw kilka słów o autorach. Petra Maria Schmitt zaczęła pisać dzięki swoim „ciekawskim” dzieciom, które sprawiły, że obecnie tworzy ona nie tylko książki, ale również audycje dla rozgłośni radiowych i scenariusze do programów telewizyjnych. Christian Dreller, wcześniej pracował w wydawnictwach publikujących książki dla dzieci, aktualnie sam pisze książki, naucza i tłumaczy. Heike Vogel – absolwentka Wyższej Szkoły Grafiki i Projektowania w Hamburgu, której wybór na ilustratorkę tejże książeczki był strzałem w dziesiątkę, bo jej prace są doskonałym zwieńczeniem tegoż dzieła.
Teraz przejdźmy do treści: w książce zawarto dziewiętnaście opowieści, z których w każdej historii to dzieci z jakimś konkretnym problemem występują na pierwszym planie. To ważne, bo z dziecięcym bohaterem każdy milusiński może się łatwo identyfikować: jest w ich wieku, ma podobne pytania, pokrewne rzeczy go zastanawiają. Kiedy czytelnik stopniowo dochodzi do głównego tematu, adrenalina, podobnie jak i ciekawość wzrasta. Wszystkie teksty są dość krótkie, więc prawdopodobieństwo, że dziecku uda się na nich skoncentrować i nie zmęczyć jest wysokie. Dodatkową ich zaletą jest fakt, że są one napisane tak, że nawet dorosły czytelnik wciągnie się bez trudu. Uzupełnieniem intrygującej treści, są ładne ilustracje (ewentualnie schematy, ułatwiające zrozumienie danego zagadnienia) wspomnianej wcześniej Heike Vogel, przykuwające uwagę każdego odbiorcy bez względu na wiek. Jakie tematy poruszają opiewane przeze mnie historyjki? Niebanalne, jak choćby krzywizny bananów i ich przyczyny, brak nóg u dżdżownicy, obecność soli w morzu i prądu w gniazdku, błękit nieba, dziury w serze, wypadanie mlecznych zębów. Młody człowiek bez trudu zrozumie także, dlaczego gwiazdy świecą, czemu niektórzy ludzie mają ciemną skórę, gdzie jest wiatr, kiedy nie wieje, itp. Dorosłych zadziwi prawdopodobnie informacja, jakie zwierzę jest najpotężniejsze na świecie i które ryby mogą utonąć. Te i inne kwestie z pewnością rozbudzą zainteresowanie dzieci, a możliwość odkrywania świata wspólnie z rodzicami, dziadkami czy innymi dorosłymi pogłębi więzi rodzinne i będzie dodatkową okazją do dobrej zabawy.
Jeśli poszukujecie książki, która pomoże Wam zmierzyć się ze skomplikowanymi pytaniami Waszych szkrabów, a której lektura będzie dla nich prawdziwą przyjemnością, polecam Wam „Skąd się biorą dziury w serze?” Starsze dzieci mogą ją z powodzeniem przeczytać same i odnieść taką samą korzyść. Polecam, naprawdę warto!
Agnieszka Biczyńska
Książka na półkach
- 119
- 75
- 39
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Skąd się biorą dziury w serze? Historyjki dla ciekawskich dzieci
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Wg mnie opowiadania trochę za długie a wyjaśnienia problemu naukowego to często jedna lub dwie linijki tekstu.
Wg mnie opowiadania trochę za długie a wyjaśnienia problemu naukowego to często jedna lub dwie linijki tekstu.
Pokaż mimo toMiła i przyjemna książka z ogromną dawką wiedzy z różnych dziedzin dla dzieci. Mimo tego że książka przeznaczona jest dla młodszych czytelników to ja sama wyciągnęłam z niej sporą dawkę wiedzy.
Miła i przyjemna książka z ogromną dawką wiedzy z różnych dziedzin dla dzieci. Mimo tego że książka przeznaczona jest dla młodszych czytelników to ja sama wyciągnęłam z niej sporą dawkę wiedzy.
Pokaż mimo toTo chyba najniższa ocena jaką wystawiłam w tym serwisie. Książka porusza ciekawe tematy, dziwne pytania, które mogą rodzić się w małych główkach - bardzo dogłębnie je tłumaczy i nawet jak dla dorosłego niektóre tłumaczenia są bardzo "techniczne" - lubię, gdy nie traktuje się dziecka jako niedorozwiniętej istoty i autorzy nie pieszczą się z czytelnikiem. Jednak bardzo nie podoba mi się aspekt edukacyjny, który płynie z tej książki wątkiem pobocznym - stereotypowe zachowania, które powinny być piętnowane. Takie przykłady jak - tylko bułka z nutellą jest dobra, sąsiad ukrywający chłopca przed mamą, pizza i frytki jako najlepszy obiad, żelki przyklejane do brudnego przedmiotu i chłopiec, który jest tylko wtedy szczęśliwy kiedy je skonsumuje. Podsumowując - potencjał i idea świetna, wykonanie - coś tu nie do końca zostało przemyślane. Nie dałabym tej książki dziecku.
To chyba najniższa ocena jaką wystawiłam w tym serwisie. Książka porusza ciekawe tematy, dziwne pytania, które mogą rodzić się w małych główkach - bardzo dogłębnie je tłumaczy i nawet jak dla dorosłego niektóre tłumaczenia są bardzo "techniczne" - lubię, gdy nie traktuje się dziecka jako niedorozwiniętej istoty i autorzy nie pieszczą się z czytelnikiem. Jednak bardzo nie...
więcej Pokaż mimo to"Skąd się biorą dziury w serze? Historyjki dla ciekawskich dzieci" autorstwa Christiana Drellera i Perty Marii Schmitt wzbogacone ilustracjami Heike Vogel to hit wśród moich 7 latków. Zachęcają do zagłębiania się w niezwykłe historyjki z ciekawymi informacjami. To druga książka po jaką sięgnęłam i nie był to stracony czas. Przy okazji człowiek dorosły dowiaduje się czegoś nowego.
W tej książce czytelnik znajdzie informacje:
- Dlaczego banany są krzywe?
- Dlaczego dżdżownica nie ma nóg?
- Które zwierzę jest najpotężniejsze?
- Dlaczego samoloty umieją latać?
- Dlaczego gwiazdy świecą?
- Dlaczego niektórzy ludzie mają ciemną skórę?
- Dlaczego dzięcioła nie boli głowa od stukania w drzewo?
- Skąd się bierze sól w morzu?
- Jak to jest być starym?
- Skąd się bierze prąd w gniazdku?
- Dlaczego jesienią liście spadają z drzew?
- Dlaczego wypadają mleczne zęby?
- Gdzie chowa się słońce kiedy śpimy?
- Skąd się biorą dziury w serze?
- Skąd się bierze obraz w telewizorze?
- Dlaczego niektóre ryby mogą utonąć?
- Dlaczego niebo jest niebieskie?
- Dlaczego po przebudzeniu zapominamy, co nam się śniło?
- Gdzie jest wiatr, kiedy nie wieje?
Ciekawe historie nie tylko dla ciekawskich dzieci polecają się każdego dnia. Serdecznie polecam.
"Skąd się biorą dziury w serze? Historyjki dla ciekawskich dzieci" autorstwa Christiana Drellera i Perty Marii Schmitt wzbogacone ilustracjami Heike Vogel to hit wśród moich 7 latków. Zachęcają do zagłębiania się w niezwykłe historyjki z ciekawymi informacjami. To druga książka po jaką sięgnęłam i nie był to stracony czas. Przy okazji człowiek dorosły dowiaduje się czegoś...
więcej Pokaż mimo to'Niech mi każdy powie szczerze skąd się biorą dziury w serze?'.
Nie wiecie? Bo ja przed lekturą tej książeczki nie wiedziałem. A dlaczego niebo jest niebieskie albo dlaczego drzewa jesienią zrzucają liście. Może ktoś kpić, że wziąłem się za książkę dla dzieci. Ale zanim zacznie niech odpowie mi na ww pytania. I na 16 pozostałych.
Niektóre może są proste. Np. 'gdzie chowa się słońce, gdy go nie widać?'. Ale na większość z nich większość dorosłych pewnie nie zna odpowiedzi. Ja sam chciałem je poznać i dlatego odpaliłem tę książeczkę.
Trochę dorosłej krytyki. Ważnym pytaniom i odpowiedziom towarzyszą scenki rodzajowe z udziałem dzieci. I tu mam wątpliwości. Jedna dotyczy wieku dzieci. Patrząc po wieku dziecięcych bohaterów jest to książka dla 5 i 6- latków. Na pewno? Patrząc na wiedzę dzieci, ich pytania i stopień komplikacji języka wydaje mi się, że książka jest skierowana do nieco starszego odbiorcy. 8- 10 lat?
Ba! Sam musiałem przewijać i powtarzać niektóre wyjaśnienia. Są sensowne i logiczne, ale chwilami wymagają przeanalizowania. Ale nie mam dzieci i może się mylę, może dzieci chwycą te wyjaśnienia szybciej niż taki stary piernik jak ja.
Na specjalną uwagę zasługuje świetna opowiastka o starości. Prozdrowotne przesłanie może i drażni, ale cała historyjka rewelacyjnie prezentuje sens starości. To, gdy mama zakłada dziecku ciężarki na ręce i nogi i wkłada mu ochronnik słuchu do uszu, a dzieciak zaczyna rozumieć różnicę między własną pełnosprawnością, a starością. Świetne. Sam tego kiedyś próbowałem i polecam eksperyment: zasłońcie sobie oczy albo zawiążcie sobie rękę na plecach i spróbujcie tak przeżyć jeden dzień. Niesamowite doświadczenie.
Mniej fajnie wypadła strona obyczajowa. Niby nie ma się o co czepiać, była tylko pretekstem do pytań. Ale i tak się czepiam. Uśmiechnięci i cierpliwi rodzice zawsze mają czas, by odpowiadać na pytania. Zawsze mają wiedzę, a jak nie mają, to równie uśmiechnięty ekspert ich wyręczy. Nawet wkurzony na wynik meczu ojciec (w opowiastce o prądzie) po chwili się zreflektuje i przedstawi synkowi całą prawdę. A gość z elektrowni nie oleje bachora, a zamiast tego zacznie mu opowiadać o prądzie. No na pewno!
Może przemawia przeze mnie lekka zazdrość. I pytanie, czy to zafałszowanie to potrzeba książki, czy po prostu niemieckie dzieci mając się lepiej. A może dziś to rzeczywiście wygląda lepiej. Książkowe dzieci odwiedzają lotnisko, teatr i mleczarnię. Ja w ich wieku odwiedzałem jedynie basen w MOSIRze...:(
Najważniejsze pozostają pytania i megaciekawe odpowiedzi, których pewnie wielu dorosłych nie da. Można się popisać przed kolegami albo napisać o tym posta na necie. Albo po prostu się dokształcić. To cenna sprawa, niezależnie od wieku.
7/10
Audiobooka czyta Anna Rusiecka. Mi się nie podobało. Przesadnie przegina, infantylizuje i przesadza z głosem. To niby miało być bardziej atrakcyjne dla dzieci, w końcu to książka głównie dla nich. Ja za dzieciaka obejrzałem masę bajek i w żadnej z nich ten głosowy przesadyzm nie był potrzebny.
'Niech mi każdy powie szczerze skąd się biorą dziury w serze?'.
więcej Pokaż mimo toNie wiecie? Bo ja przed lekturą tej książeczki nie wiedziałem. A dlaczego niebo jest niebieskie albo dlaczego drzewa jesienią zrzucają liście. Może ktoś kpić, że wziąłem się za książkę dla dzieci. Ale zanim zacznie niech odpowie mi na ww pytania. I na 16 pozostałych.
Niektóre może są proste. Np. 'gdzie chowa...
Ciekawe pytania i fajne wyjaśnienia, ale troszeczkę nużące historyjki wprowadzające. Często syn mi przy niej zasypiał :) Ogólnie na tak :)
Ciekawe pytania i fajne wyjaśnienia, ale troszeczkę nużące historyjki wprowadzające. Często syn mi przy niej zasypiał :) Ogólnie na tak :)
Pokaż mimo toNa wstępie - czemu chwyciłem tą książkę do ręki? Przez tytuł. Tylko nie doczytałem, że to "historyjki dla ciekawskich dzieci".
Zacznijmy od początku - czy książka jest ciekawa? Tak. Czy książka jest zrozumiała? Tak. Czy dałbym książkę swojemu dziecku? Otóż nie.
Historia chłopca który rozmawia z nieznajomym w samolocie jest trochę... niepokojąca. Nie chodzi o to, że jest tam jakiś podtekst. Po prostu nie chciałbym, aby moje dziecko uczyło się rozmawiać z nieznajomymi zdenerwowanymi osobami starszymi. Można to nazwać przezornością.
Czy oprócz tego znalazłem minusy? Tak. Atomy i cząsteczki to słowa których uczyłem się mniej więcej w 4 klasie podstawówki na przyrodzie. Za wcześnie na takie wypowiedzi dla takich "malców".
Z drugiej strony niektóre rzeczy były ciekawe, nawet dla mnie. Dziury w serze, proste wytłumaczenie starzenia... Przez to trochę dziecko uczy się respektu dla ludzi starszych.
Na wstępie - czemu chwyciłem tą książkę do ręki? Przez tytuł. Tylko nie doczytałem, że to "historyjki dla ciekawskich dzieci".
więcej Pokaż mimo toZacznijmy od początku - czy książka jest ciekawa? Tak. Czy książka jest zrozumiała? Tak. Czy dałbym książkę swojemu dziecku? Otóż nie.
Historia chłopca który rozmawia z nieznajomym w samolocie jest trochę... niepokojąca. Nie chodzi o to, że jest...
Szczerze polecam nauczycielom oraz rodzicom, którym się "chce". Bardzo inspirująca pozycja. Rozbudza ciekawość świata. Podsuwa wiele pomysłów zarówno na ciekawą, urozmaiconą lekcję, jak i zabawy w domowym zaciszu połączone z eksperymentowaniem.
Szczerze polecam nauczycielom oraz rodzicom, którym się "chce". Bardzo inspirująca pozycja. Rozbudza ciekawość świata. Podsuwa wiele pomysłów zarówno na ciekawą, urozmaiconą lekcję, jak i zabawy w domowym zaciszu połączone z eksperymentowaniem.
Pokaż mimo toWszystko fajnie, ale dzieci w tej książce żywią się frytkami, pizzą i wielkimi porcjami lodów, a czasem gadają jak dzieci w reklamach (trochę sztucznie). Poza tym historyjki są nawet ciekawe.
Wszystko fajnie, ale dzieci w tej książce żywią się frytkami, pizzą i wielkimi porcjami lodów, a czasem gadają jak dzieci w reklamach (trochę sztucznie). Poza tym historyjki są nawet ciekawe.
Pokaż mimo toBardzo przyjemna książeczka dla dzieci małych i dużych. Nawet dorosły, stary dinozaur może się z niej dowiedzieć czegoś ciekawego!
Bardzo przyjemna książeczka dla dzieci małych i dużych. Nawet dorosły, stary dinozaur może się z niej dowiedzieć czegoś ciekawego!
Pokaż mimo to