rozwińzwiń

Nekroskop 4: Mowa Umarłych

Okładka książki Nekroskop 4: Mowa Umarłych Brian Lumley
Okładka książki Nekroskop 4: Mowa Umarłych
Brian Lumley Wydawnictwo: Phantom Press Cykl: Nekroskop (tom 4) Seria: Horror horror
444 str. 7 godz. 24 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Nekroskop (tom 4)
Seria:
Horror
Tytuł oryginału:
Necroscope IV. Deadspeak
Wydawnictwo:
Phantom Press
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
444
Czas czytania
7 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
8385432787
Tłumacz:
Mirosław Przylipiak
Tagi:
nekroskop
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
41 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1966
1802

Na półkach: , ,

Podobał mi się bardziej niż poprzednie dwa, ale jednak pierwszy tom, z wampirycznym proxy war, to było najczystsze złoto. Późniejsze historie średnio mnie wciągają.

Podobał mi się bardziej niż poprzednie dwa, ale jednak pierwszy tom, z wampirycznym proxy war, to było najczystsze złoto. Późniejsze historie średnio mnie wciągają.

Pokaż mimo to

avatar
6
4

Na półkach:

Podobałała mi się 3 i liczyłem że im dalej to powinno być lepiej a tutaj trochę się jednak zawiodłem. Jak dla mnie za dużo tutaj tej... metafizyki, która mnie... zwyczajnie nudzi i się... co tu dużo mówić męczę. Cóż przyznaje zdecydywanie wolę te fragmenty gdzie Lumley.... opisuje przeszłość historie Faethora i Janosza a nie... opisy tegu do się dzieje w głowie Harrego i to opisy dość rozbuchane gabarytowo. Mimo tego..... chyba jednak sięgnę po Roznosiciela ale to już po krótkiej przerwie.....

Podobałała mi się 3 i liczyłem że im dalej to powinno być lepiej a tutaj trochę się jednak zawiodłem. Jak dla mnie za dużo tutaj tej... metafizyki, która mnie... zwyczajnie nudzi i się... co tu dużo mówić męczę. Cóż przyznaje zdecydywanie wolę te fragmenty gdzie Lumley.... opisuje przeszłość historie Faethora i Janosza a nie... opisy tegu do się dzieje w głowie Harrego i to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
638
520

Na półkach:

Chyba najsłabsza część tego cyklu

Chyba najsłabsza część tego cyklu

Pokaż mimo to

avatar
632
602

Na półkach: , , ,

W czwartym tomie wampirzej sagi Brian Lumley szczęśliwie porzuca liche dark fantasy i, podobnie jak w to było w pierwszych dwu Nekroskopach - serwuje czytelnikom zgrabną mieszankę szpiegowskiej sensacji i pulpowego horroru.

+

W górach Transylwanii stoi zrujnowany, upiorny zamek rodu Ferenczy. Uwięziony głęboko w lochach żyje tam przeklętym nie-życiem kolejny wampir - Janosz. Podtrzymuje on swą wampirzą egzystencję wypijając co jakiś czas krew ze składanej mu dobrowolnie cygańskiej ofiary - ale tak naprawdę czeka na przybycie swego następcy, którego pozna po charakterystycznej rodowej wadzie fizycznej - 3 palcach u ręki.

Pewnego razu przybywa w góry trójka amerykańskich turystów - poszukiwaczy przygód, badaczy zapadłych nawiedzonych zamczysk. Jednym z nich jest cygański uciekinier z Rumunii. Właśnie on ma trzy palce u dłoni… no i już wiadomo, czym skończy się wyprawa ciekawskich Amerykanów do ruin zamczyska Ferenczych… Tak jest - JosephCurwen Janosz Ferenczy is back!

Ożywiony wampir postanawia się odnaleźć w realiach lat 80tych XX wieku i ze swymi pieniędzmi wchodzi w różne szemrane interesy. Ostatecznie zostaje przemytnikiem narkotyków i wykorzystując swe wampirze moce siłą przejmuje władzę w gangu mającym siedzibę na greckiej wyspie Rodos. Trzeba trafu, że przemytników tych śledzi znana czytelnikom z poprzednich części brytyjska agencja kontrwywiadowcza INTESP…

Potem jest jak w pierwszym Bondzie, „Dr. No” - agenci giną bez śladu bądź też wpadają w obłęd, INTESP wysłać zatem musi swojego superagenta - Harry Keogha. No i tu jest problem - po wydarzeniach z 3 części Nekroskopa (w której Keogh zwalczał wampiry w ich świecie, w odmiennym od ludzkiego wymiarze) Keogh traci swe moce nekroskopa i nie potrafi już rozmawiać z umarłymi! A tu jak na złość ruski rogue agent postanawia pomścić krzywdy wyrządzone przez Harry’ego Związkowi Sowieckiemu w poprzednich tomach i nasyła na niego zabójcę… Ostatnim wysiłkiem woli Harry’emu udaje się wezwać na pomoc dwa zaprzyjaźnione zombiaki które jakoś ratują eks-nekroskopa, ale generalnie nasz bohater jest całkowicie pozbawiony mocy. No to co z niego za super-agent i jak pomoże INTESP w aferze na Rodos?
Jedynym, który w snach potrafi do niego dotrzeć i obiecać pomoc jest…..nieświętej pamięci Faethor Ferenczy - praojciec wampirzego rodu. Nienawidzi on swego ziemskiego syna Janosza (łobuz uwiódł mu swego czasu małżonkę - na podobę polskiego filmu „Magnat”) i dyszy żądzą zemsty. Harry zawiera ryzykowny układ z wampirem, po czym wraz z drużyną wyrusza na Rodos zmierzyć się z siłami złowrogiego Janosza….

+

Generalnie powrót do action-horroru posłużył serii Nekroskop, nie znaczy to jednak, że IV część sagi jest pozbawiona wad. Lumley to pisarz warsztatowo kiepski i nie zawsze jego sztywne pióro nadąża za ciekawym konceptem, nawet jak opisywane są ciekawe wydarzenia, to i tak czytelnik, bywa, się zdrowo męczy lekturą.

O ile energiczny prolog każdemu fanowi zdrowej pulpy się powinien spodobać, to potem tempo na długi okres mocno siada. W ogóle pierwsza część powieści, koncentrująca się na pozbawionym swych mocy Harrym momentami przynudza. Nieustanne biadolenie nad sobą irytuje, bezbarwność i nijakość postaci głównego bohatera zniechęca, a cała ruska operacja zgładzenia Nekroskopa nie bardzo przekonuje.
Na szczęście powieść łapie odpowiedni flow, jak już ekipa łowców wampirów trafia na Rodos. Tam dzieje się dużo, są jump scare’y, jest makabra, jest dużo akcji bezpośredniej.

Harry - jest nieodmiennie śmiertelnie nudny, reszta pozytywnych postaci zupełnie “wymiennych”, bez żadnego znaczenia dla czytelnika, zatem ponownie w serii to Złole skupiają na sobie uwagę! Kolejny przedstawiciel upiornego rodu Ferenczych, kolejny udany, na dodatek otoczony wiernymi minionami, a w tle czai się jeszcze knujący na potęgę Faethor (tak, wiem, że martwy od dawna, ale czyż nie jest talentem Nekroskopa rozmowa z…umarłymi ? No właśnie…).

Dodatkowe kudosy za eleganckie ukłony w kierunku H.P. Lovecrafta. Nad Nekroskopem IV unosi się cień „Przypadku Charlesa Dextera Warda”. W samej fabule wprost przywołany jest, jako jeden z rezydentów zamku Ferenczy, znany z powieści Mistrza z Providence amerykański mag Hutchison (można sobie u Howarda znaleźć akapit o “wysadzonym zamku w Europie) a przede wszystkim sam pomysł na powieść oparty jest wprost na “Dexterze Wardzie” Janosz Ferenczy powraca - niczym Joseph Curwen - w ciele swego dalekiego potomka.
To sum up - “Nekroskop IV” mimo pewnych wad (głównie drewnianego stylu) dobrze się broni po latach - fani wampirów i fani dobrego pulpowego horroru ejtisowego będą zadowoleni.

W czwartym tomie wampirzej sagi Brian Lumley szczęśliwie porzuca liche dark fantasy i, podobnie jak w to było w pierwszych dwu Nekroskopach - serwuje czytelnikom zgrabną mieszankę szpiegowskiej sensacji i pulpowego horroru.

+

W górach Transylwanii stoi zrujnowany, upiorny zamek rodu Ferenczy. Uwięziony głęboko w lochach żyje tam przeklętym nie-życiem kolejny wampir -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
602
593

Na półkach: , ,

Ech, tym razem Brian Lumley zaserwował odgrzewany kotlet. Taka powtórka z rozrywki. Otóż okazuje się, że Feathor Ferenczy miał jeszcze jednego syna... Janosza. Wszyscy źli a jeden gorszy od drugiego... "Cieszą matkę takie dzieci... lecz niestety smuci trzeci". No właśnie, trzeci syn nieudany ale potężny bo odkrył własną drogę. Czyli znowu z ziemi wstaje wampir (no prawie wampir) z którym musi się zmierzyć Harry. To już było... i se ne vrati. Gdyby nie pomysł na utratę zdolności mowy umarłych przez Harrego (prezent od synalka) i nowy wątek nekromantyczny (... et in pulverem reverteris) to "kotlet"nie był by smaczny. Próby odzyskiwania mowy umarłych, wybieg Ferenczego - to ożywiło książkę... gdzieś tak w połowie. Może to był celowy zabieg Lumleya, byśmy cierpieli razem z Harrym? A zakończenie przypominało przedwczesny wy... eeee. No właśnie, jakoś za szybko poszło i czuję lekki niedosyt. Książka nie jest zła, jest dobra... jak na odgrzany kotlet. A! Zapowiedź dramatycznego zakończenia i nowe moce Harrego. Sua sponte sięgam po kolejną część.

Ech, tym razem Brian Lumley zaserwował odgrzewany kotlet. Taka powtórka z rozrywki. Otóż okazuje się, że Feathor Ferenczy miał jeszcze jednego syna... Janosza. Wszyscy źli a jeden gorszy od drugiego... "Cieszą matkę takie dzieci... lecz niestety smuci trzeci". No właśnie, trzeci syn nieudany ale potężny bo odkrył własną drogę. Czyli znowu z ziemi wstaje wampir (no prawie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
678
474

Na półkach:

Cały cykl rewelacyjny, uzasadnienie przy pierwszym tomie ;-)

Cały cykl rewelacyjny, uzasadnienie przy pierwszym tomie ;-)

Pokaż mimo to

avatar
500
460

Na półkach: ,

Jak wcześniejsze części mnie ciekawiły stopniowo, tak ta dopiero w ostatniej części stała się ciekawa (tak jak film "Death Proof" Quentina Tarantino - porównywalnie akcja nudna, nie budząca napięcia). Pomijam liczne literówki. Tłumaczenie 'undead' jako niemartwy? Nieumarły bardziej pasuje ;)

Na pewno pójdę dalej. Za Nekroskopem!

Jak wcześniejsze części mnie ciekawiły stopniowo, tak ta dopiero w ostatniej części stała się ciekawa (tak jak film "Death Proof" Quentina Tarantino - porównywalnie akcja nudna, nie budząca napięcia). Pomijam liczne literówki. Tłumaczenie 'undead' jako niemartwy? Nieumarły bardziej pasuje ;)

Na pewno pójdę dalej. Za Nekroskopem!

Pokaż mimo to

avatar
1351
751

Na półkach: ,

Czwarta część Nekroskopa nie odbiega poziomem od poprzednich części, więc dostajemy znów mroczną i ciekawą opowieść. Historia rozpoczyna się, kiedy Harry traci swoje moce, a zło nie śpi. Daleko zaczyna się nowy rozdział opowieści o wampirach gdyż powstaje jeden z synów Faethora Ferenczego i rozpoczyna krwawe rządy.
Początkowo obserwujemy Harry’ego, który musi sobie dać radę z wieloma rzeczami. Pierwsze to utrata zdolności i konsekwencje tego, a drugie jego przydatność dla wydziału i chęć zmarłych do komunikacji z nim, co nie jest takie proste.
Postacią najważniejszą po Harrym jest jego wróg Janosz Ferenczy. Bardziej okrutny, posiadający wielką siłę i wampirze zdolności.. Wzbudza strach wszędzie, gdzie się pojawi i krwawo rozprawia się z osobami stającymi na jego drodze.
Początek nie zapowiada wszystkiego, z czym będziemy mieli do czynienia, ale dalej robi się coraz bardziej interesująco. Jednym z powodów tego jest mroczna i ciekawa historia samego Janosza opowiedziana przez jego ojca. Sama opowieść przykuwa uwagę i fantastycznie się czyta. Jest to historia pełna mroku, krwawych wydarzeń i posępnego klimatu. Następnym powodem jest jak zwykle walka wywiadów, ale tym razem przeniesiona została do innego państwa, do którego nasi bohaterowie wyruszają. Autor tutaj popisał się jak w przypadku opowieści o Janoszu dobrymi pomysłami, co dało znakomity efekt. Podczas lektury nie sposób się nudzić, bo ciągle się dużo dzieje, a same tempo akcji nie zwalnia choćby na chwilę. Losy bohatera nie są nam obce i ich przebieg śledzi się z zainteresowaniem. Sam trzymałem kciuki, aby powrócił dawny stary Harry znany z poprzednich książek. Także momenty z czarnym charakterem robią wrażenie, a samo zakończenie udane. Mnie ucieszyło również nawiązania do Lovecrafta zawarte w powieści. Kto chce niech sam poszuka ich i pewnie kilka znajdzie.
Czwarta część Nekroskopu trzyma prawie taki sam poziom, co pozostałe części, ale nieraz widać lekkie zmęczenie materiału, co nie przeszkadza jednak w czytaniu. Lekturę kolejnej części uważam za udaną i podczas czytania nie nudziłem się. Początek mógł być trochę lepszy, ale wynagradza to wszystko późniejsza historia. Wampiry tutaj jak zwykle są przedstawione, jako krwawe i okrutne potwory niż współczesne wykreowane wersje wampira, co zawsze uważam za plus. Na pewno sięgnę po kolejną część cyklu, aby przekonać się, co wymyśli autor i jak potoczą się losy samego Harry’ego.
Książkę polecam wszystkim, którzy lubią horrory i zaczęli swoją przygodę z cyklem Nekroskop.

Czwarta część Nekroskopa nie odbiega poziomem od poprzednich części, więc dostajemy znów mroczną i ciekawą opowieść. Historia rozpoczyna się, kiedy Harry traci swoje moce, a zło nie śpi. Daleko zaczyna się nowy rozdział opowieści o wampirach gdyż powstaje jeden z synów Faethora Ferenczego i rozpoczyna krwawe rządy.
Początkowo obserwujemy Harry’ego, który musi sobie dać radę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
186

Na półkach: , ,

Harry, podczas akcji "Źródła" został brutalnie zraniony. Mimo to dla INTESP wciąż przedstawia wartość. Polecam!

Harry, podczas akcji "Źródła" został brutalnie zraniony. Mimo to dla INTESP wciąż przedstawia wartość. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
3128
2061

Na półkach:

Cykl Nekroskop - nie można się oderwać! Fenomenem jest to, że tyle napisanych części, a tak samo historia fascynuje, nawet może coraz bardziej...:-)

Cykl Nekroskop - nie można się oderwać! Fenomenem jest to, że tyle napisanych części, a tak samo historia fascynuje, nawet może coraz bardziej...:-)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    932
  • Chcę przeczytać
    327
  • Posiadam
    245
  • Ulubione
    31
  • Horror
    22
  • Fantastyka
    10
  • Nekroskop
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Brian Lumley
    3

Cytaty

Więcej
Brian Lumley Nekroskop 4: Mowa umarłych Zobacz więcej
Brian Lumley Nekroskop 4: Mowa umarłych Zobacz więcej
Brian Lumley Nekroskop 4: Mowa umarłych Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także