rozwińzwiń

Kordian

Okładka książki Kordian Juliusz Słowacki
Okładka książki Kordian
Juliusz Słowacki Wydawnictwo: Ossolineum Seria: Nasza Biblioteka utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
174 str. 2 godz. 54 min.
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Seria:
Nasza Biblioteka
Wydawnictwo:
Ossolineum
Data wydania:
1985-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1985-01-01
Liczba stron:
174
Czas czytania
2 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
8304018748
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
64
36

Na półkach: ,

Utwór bardzo mi się spodobał, chociaż nie spodziewałem się tego po ocenach. Język był zrozumiały i ciekawy. Zaintrygowały mnie rozmyślania o życiu i śmierci. Zakończenie, chociaż niespodziewane, również przypadło mi do gustu.

Utwór bardzo mi się spodobał, chociaż nie spodziewałem się tego po ocenach. Język był zrozumiały i ciekawy. Zaintrygowały mnie rozmyślania o życiu i śmierci. Zakończenie, chociaż niespodziewane, również przypadło mi do gustu.

Pokaż mimo to

avatar
105
28

Na półkach:

Całkiem podobały mi się te zwroty akcji, było trochę grozy i spisku. Ogólnie nie było aż tak źle.

Całkiem podobały mi się te zwroty akcji, było trochę grozy i spisku. Ogólnie nie było aż tak źle.

Pokaż mimo to

avatar
169
49

Na półkach: , ,

😦😦

😦😦

Pokaż mimo to

avatar
141
30

Na półkach:

W powieści "Kordian" Juliusza Słowackiego można odnaleźć niezwykłe bogactwo językowe i głębię psychologiczną postaci, jednakże niektóre elementy fabuły mogą sprawić trudności czytelnikowi. Jednym z potencjalnych punktów krytyki może być nieco chaotyczna struktura narracyjna oraz skomplikowany układ myślowy głównego bohatera, co może czasami utrudniać zrozumienie pełnej głębi jego motywacji i działań. Ponadto, niektóre wątki wydają się być nieco rozwleczone, co może prowadzić do utraty tempa akcji i zainteresowania czytelnika. Pomimo tych potencjalnych mankamentów, warto zauważyć, że "Kordian" wciąż pozostaje jednym z najważniejszych dzieł polskiej literatury romantycznej, wnosząc niezaprzeczalny wkład w kształtowanie narodowej tożsamości i kultury literackiej.

W powieści "Kordian" Juliusza Słowackiego można odnaleźć niezwykłe bogactwo językowe i głębię psychologiczną postaci, jednakże niektóre elementy fabuły mogą sprawić trudności czytelnikowi. Jednym z potencjalnych punktów krytyki może być nieco chaotyczna struktura narracyjna oraz skomplikowany układ myślowy głównego bohatera, co może czasami utrudniać zrozumienie pełnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
81

Na półkach: ,

nikt, zupełnie nikt:
Kordian: lata na chmurze i mdleje przez strach i imaginację

nikt, zupełnie nikt:
Kordian: lata na chmurze i mdleje przez strach i imaginację

Pokaż mimo to

avatar
51
31

Na półkach: ,

Zawoalowana odpowiedź na Konrada z III części Dziadów. Tak wiele wspólnych punktów, nieszczęśliwa miłość, przemiana, magiczne elementy, patriotyzm. Wydaje mi się, że Słowacki ma lepsze pióro niż Mickiewicz. Bardziej wyrafinowane, powoduje synestezję (zwłaszcza opis na Mont Blanc). Myślę jednak, że współczesny czytelnik szybko znudzi się opisami, bo czasem to przerost formy nad treścią.

Zawoalowana odpowiedź na Konrada z III części Dziadów. Tak wiele wspólnych punktów, nieszczęśliwa miłość, przemiana, magiczne elementy, patriotyzm. Wydaje mi się, że Słowacki ma lepsze pióro niż Mickiewicz. Bardziej wyrafinowane, powoduje synestezję (zwłaszcza opis na Mont Blanc). Myślę jednak, że współczesny czytelnik szybko znudzi się opisami, bo czasem to przerost formy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
47

Na półkach:

Słowacki wielkim poetą był. Wie o tym każdy nauczyciel... i ani jeden uczeń.

No tak, taka recenzja bez krytyki polskiego systemu edukacji się nie obędzie. Wspomnę tylko, że ani jednego dramatu romantycznego ani w ogóle 3/4 lektur w szkole nie czytałem. I nic tak, jak szkoła średnia nie zniechęciło mnie do czytania. Na szczęście studia i pewna kuzynka zmieniły to :) Pół biedy z tym, że szkoła źle przedstawia książki. Cała bieda, że ZNIECHĘCA do czytania w ogóle! A to jest grzech piekła godny! Jeśli są tu jakieś nauczycielki, to niech posypią głowy popiołem. Albo zwalą na system, whatever.

Wracam do Julka. Ogólnie lubię sztuki wierszowane, zwłaszcza w wykonaniu Billiego Szejkespera. Nawiązanie niepozbawione sensu, bo sam Słowacki to robi, a ja sam z siebie jestem dumny, że wyczaiłem to zanim się uzewnętrzniło. W jednej ze scen bohater czyta 'Króla Leara', a nawet jest miejsce na polską wersję 'be or not to be'!
'Kordian' jest całkiem dobry, a chwilami wręcz zjawiskowy w scenach pojedynczych wizji. Ale w ogóle się kupy nie trzyma jako całość dramaturgiczna, a tego błędu Will nigdy nie popełniał! Bodaj najbardziej leniwy redaktor ochrzaniłby Słowackiego za brak konsekwencji, fabularne rozprężenie i brak ciąg przyczynowo- skutkowego pomiędzy scenami. W ogóle fajnie by było jakby jacyś współcześni pisarze przerobili 'Kordiana' i inne- he he- wieszcze arcydzieła na gatunkową fabułę! Sprawdźcie jak to fajnie wyszło np. w grze 'Dante's inferno' albo w filmie 'Ruchomy zamek Hauru' Miyazakiego.

Słowacki, i nie tylko on, ma świetny potencjał stania się bestsellerem fantasy. Czary, magia, barwne wizje są na miejscu. Kordian ma kapitalny potencjał herosa, a car i Kostuś nadają się na badguyi. A już scena w sali koronacyjnej i późniejsza w narrenturmie to fantastyka na maksa. Tylko trzeba to uporządkować, nadać sens, o który wieszcze sprzed stuleci się nie martwili. Kolega mawiał, że dopiero w XX wieku zaczęły powstawać wartościowe dzieła, bo dopiero wtedy pisarz DBAŁ O CZYTELNIKA. Ja tę myśl uzupełnię: bo wcześniej miał czytelnika gdzieś, pisał dla siebie i swoich kumpli. Inni i tak czytać nie umieli. Ergo: nic tylko połączyć zjawiskowe wieszcze wizje ze współczesną starannością redaktorską.

O wizyjności Słowackiego napisać muszę. To chyba najbardziej zadziwiający element 'Kordiana'. W rozdziale z lekarzem autor wręcz wyprorokował komunizm i Freuda. W kolejnym mamy pierwowzór homoseksualnego coming outu, a jeszcze potem car mówi o rozkrojeniu Europy na dwie połówki jabłka. Tylko mi się Żelazna Kurtyna skojarzyła? Pewnie przesadzam, ale i tak profetyzm Słowackiego mnie zaskoczył.

6/10. Za te wizje +1. Całość ma potencjał na hit, ale wymaga obróbki i dobrego redaktora.

Wersję audio czyta Marek Konopczak. Nie znałem go wcześniej. Głos nieidealny. Profesjonalny, ale nazbyt monotonny. Inna rzecz, że tu by chyba nikt nie był idealny. Idealne byłoby rozpisanie tego na różne głosy.

Słowacki wielkim poetą był. Wie o tym każdy nauczyciel... i ani jeden uczeń.

No tak, taka recenzja bez krytyki polskiego systemu edukacji się nie obędzie. Wspomnę tylko, że ani jednego dramatu romantycznego ani w ogóle 3/4 lektur w szkole nie czytałem. I nic tak, jak szkoła średnia nie zniechęciło mnie do czytania. Na szczęście studia i pewna kuzynka zmieniły to :) Pół...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
86

Na półkach: ,

Zaczynając od początku, a dosłownie od przygotowania to muszę zaznaczyć, że bardzo szanuję Słowackiego za nazywanie rzeczy po imieniu (prawie) bo musi być garstka tajemnicy i zastanawianie się godzinami co autor miał na myśli. Jednak mimo wszystko autor bardzo dokładnie opisuje postaci, przez prawdopodobnie które powstanie listopadowe upadło. Zachęcał do walki, a nie jak niektórzy (czytaj Mickiewicz) uważali, że Polska to w sumie ma cierpieć bo jest Mesjaszem Narodów.

Kordian też ma jakieś za wysokie mniemanie o sobie, staje ma szczycie Mont Blanc bo myśli, że z góry lepiej zrozumie!
Mimo wszystko nie chce mówić, że ta książka jest jakaś tragiczna, bo nie jest, doceniam tego ducha walki jakim kieruje się Kordian, ale mógłby po prostu siedzieć cicho czasami czy coś.

O, jeszcze jeden ważny wątek: Kobiety w życiu Kordiana to jakaś porażka, Laura to w ogóle powód wszystkich nieszczęść i problemów, a Wioletta to całkowicie chodzący materializm.

Warto wspomnieć, że Grzegorz - opiekun Kordiana - stra się wytłumaczyć młodzieńcowi, że znalezienie celu w życiu to już połowa sukcesu. Ponadto bardzo spodobały mi się historie, które opowiadał Grzegorz, szczególnie ta o Janku od psich butów, bardzo interesująca, nie powiem, że nie.

Ale tak wracając do semej treści książki, to wszystko nie jest złe, ale najbardziej przytłacza fakt, że motywy w książkach i wierszach Słowackiego oraz Mickiewicza są bardzo podobne: nieszczęśliwa miłość, walka za ojczyznę i tak w kółko i od nowa, niby te motywy też nie są złe, ale to ta powtarzalność jest największym problemem.
THE END

Zaczynając od początku, a dosłownie od przygotowania to muszę zaznaczyć, że bardzo szanuję Słowackiego za nazywanie rzeczy po imieniu (prawie) bo musi być garstka tajemnicy i zastanawianie się godzinami co autor miał na myśli. Jednak mimo wszystko autor bardzo dokładnie opisuje postaci, przez prawdopodobnie które powstanie listopadowe upadło. Zachęcał do walki, a nie jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach:

Oznaczam jako dzieło wybitne. Do tego stopnia wybitne, że czytając je, potem objaśnienie/interpretację i znowu treść dzieła wydaje mi się że rozumiem z niego główne wątki, ale też nie na pewno. Są natomiast całe fragmenty, czasem strony, gdzie nie rozumiem co Słowacki chciał tu powiedzieć. Myślę, że może pisząc snuł rozważanie przede wszystkim o niepodległości Polski, o możliwych wyborach w ciężkiej, tragicznej sytuacji kraju. Kordian od wczesnej młodości, poznajemy go w wieku 15 lat, jest bardzo wrażliwy i ma poczucie misji. Jest też niepewny i wewnętrznie rozedrgany, wątpiący, słaby i z tendencją do wpadania w obłęd w efekcie wewnętrznych rozważań. Poczucie misji i przekonanie o konieczności zdecydowanych, szalonych czynów jest jednak najsilniejsze. Zmusza do tego stan w jakim znajduje się Polska, czyli stan rozbioru i pozostawanie pod rządami głównie carskiej Rosji. Dwudziesto czy trzydziestoletni Kordian przebywa to w Anglii, to we Włoszech, to na Mont Blanc gdzie jakby zbiera wewnętrzne siły przekonania do działania, po czym pojawia się w Warszawie w dniach koronacji Cara Mikołaja na króla Polski. Organizuje spisek w celu zabójstwa cara, ostatecznie spisek upada - spiskowcy uznają skrytobójczy zamysł za niemoralny, niebezpieczny dla Polski, niewłaściwy. Kordian podejmuje się zadania w pojedynkę wykorzystując że ma wyznaczoną wartę w Zamku Królewskim w czasie gdy przebywa w nim car. Mamy następnie opis jak Kordian zmierza w kierunku komnaty, gdzie śpi satrapa, po drodze staczając ciężką walkę z własnymi wyobrażeniami oraz strachem podsuwającymi mu psychodeliczne obrazy. W tej walce Kordian polega przed progiem sypialni cara. Dalszy ciąg to m.in. rozmowy z Doktorem w szpitalu psychiatrycznym, rozmowa z trudnym do odgadnienia sensem, rozmowy cara i brata cara oraz sceny przygotowania do egzekucji. W Kordianie Słowacki odnosi się również do nieudanego powstania listopadowego i polemizuje z mickiewiczowskim mesjanizmem polski, w którym jest ona Chrystusem narodów - ma ponieść ofiarę, tak jak Chrystus przyjmując ją dobrowolnie a w efekcie być źródłem moralnego odnowienia narodów Europy i w efekcie tego moralnego odnowienia odzyskać niepodległość. Kordian też jest o ofierze, ale ofierze z siebie, ofierze w skutek aktywnego, szaleńczego wręcz działania, działania które wychodzi poza moralne ramy dobra. Dla mnie Kordian jest też tragedią, bo mimo ciężkiej wewnętrznej walki, którą Kordian prowadzi latami doprowadzając się na skraj szaleństwa, następuje porażka, chyba że jest to ten przypadek o którym można powiedzieć że "być zwyciężonym lecz nie ulec to zwycięstwo"?

Oznaczam jako dzieło wybitne. Do tego stopnia wybitne, że czytając je, potem objaśnienie/interpretację i znowu treść dzieła wydaje mi się że rozumiem z niego główne wątki, ale też nie na pewno. Są natomiast całe fragmenty, czasem strony, gdzie nie rozumiem co Słowacki chciał tu powiedzieć. Myślę, że może pisząc snuł rozważanie przede wszystkim o niepodległości Polski, o...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
186
186

Na półkach: ,

Czytane lata temu w szkole, niemniej jest to kolejne traumatyczne "dzieło" skutecznie zabijające w młodych ludziach fascynację poezją...

Czytane lata temu w szkole, niemniej jest to kolejne traumatyczne "dzieło" skutecznie zabijające w młodych ludziach fascynację poezją...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    24 767
  • Posiadam
    2 514
  • Lektury
    1 551
  • Chcę przeczytać
    849
  • Lektury szkolne
    355
  • Literatura polska
    194
  • Klasyka
    183
  • Ulubione
    181
  • Z biblioteki
    129
  • 2012
    99

Cytaty

Więcej
Juliusz Słowacki Kordian Zobacz więcej
Juliusz Słowacki Kordian Zobacz więcej
Juliusz Słowacki Kordian Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także