O tej książce nie mogę powiedzieć nic innego, niż to, że wzruszyła mnie do łez, po tym gdy z milion razy sprawiła, że na moment przestałam ufać swojemu własnemu umysłowi.

O tej książce nie mogę powiedzieć nic innego, niż to, że wzruszyła mnie do łez, po tym gdy z milion razy sprawiła, że na moment przestałam ufać swojemu własnemu umysłowi.

Taka właśnie przeciętna książka, bez szału raczej. Fabuła jakaś tak naciągana, chociaż pomysłowa.

Z braku laku można przeczytać

Taka właśnie przeciętna książka, bez szału raczej. Fabuła jakaś tak naciągana, chociaż pomysłowa.

Z braku laku można przeczytać

Nie potrafię dokończyć. Nie po drodze mi ostatnio z Cobenem. Przydługie opisy, akcja nudnawa.. no nie dam rady.. odpadłam po 122 stronach (z 303)

Nie potrafię dokończyć. Nie po drodze mi ostatnio z Cobenem. Przydługie opisy, akcja nudnawa.. no nie dam rady.. odpadłam po 122 stronach (z 303)

Czytałam już kilka lat temu, ale naprawdę ciekawa książka. Momentami myślałam, że główny bohater choruje na schizofrenie albo jakieś inne halucynacje.

Czytałam już kilka lat temu, ale naprawdę ciekawa książka. Momentami myślałam, że główny bohater choruje na schizofrenie albo jakieś inne halucynacje.

Chwilami męcząca z momentami bardzo irytującym bohaterem głównym. Zakończenie ciekawe i niespodziewane

Chwilami męcząca z momentami bardzo irytującym bohaterem głównym. Zakończenie ciekawe i niespodziewane

Dokończenie tej książki było dość męczące już w połowie, ale szkoda było mi jej nie dokończyć. Zakończenie było dość ciekawe. Sama powieść była dla mnie z lekka monotonna, a monologi wręcz męczące.

Dokończenie tej książki było dość męczące już w połowie, ale szkoda było mi jej nie dokończyć. Zakończenie było dość ciekawe. Sama powieść była dla mnie z lekka monotonna, a monologi wręcz męczące.

Początek i w zasadzie pierwsza połowa mnie trochę denerwowała i czułem się zawiedziony.
Jednak żal było nie skończyć i to była dobra decyzja, ponieważ na późniejszym etapie akcja już wskoczyła na poziom Cobena😊

Początek i w zasadzie pierwsza połowa mnie trochę denerwowała i czułem się zawiedziony.
Jednak żal było nie skończyć i to była dobra decyzja, ponieważ na późniejszym etapie akcja już wskoczyła na poziom Cobena😊

Rewelacyjna ksiazka, w której akcja toczy się od samego początku do samego końca. Im dalej w głąb tym bardziej fascynująca. Ostatnie 100 stron przeczytałem jednych tchem. Polecam bez wyrzutów sumienia 😀

Rewelacyjna ksiazka, w której akcja toczy się od samego początku do samego końca. Im dalej w głąb tym bardziej fascynująca. Ostatnie 100 stron przeczytałem jednych tchem. Polecam bez wyrzutów sumienia 😀

Jak zwykle u Harlana Cobena szybkie tempo, zawiła i interesująca fabuła oraz ciekawy rys psychologiczny postaci. W połowie książki akcja ma nagły zwrot i mocno przyspiesza.
Polecam😊

Jak zwykle u Harlana Cobena szybkie tempo, zawiła i interesująca fabuła oraz ciekawy rys psychologiczny postaci. W połowie książki akcja ma nagły zwrot i mocno przyspiesza.
Polecam😊

Chwilami miałam wrażenie że nie nadążam pod koniec, za dużo imion i sytuacji itp.Trochę nudne i przedłużające się monologi głównego bohatera. Nie jest to ulubiona książka autora , nie porwała mnie szczególnie. Męczyłam ja kilka dobrych dni.

Chwilami miałam wrażenie że nie nadążam pod koniec, za dużo imion i sytuacji itp.Trochę nudne i przedłużające się monologi głównego bohatera. Nie jest to ulubiona książka autora , nie porwała mnie szczególnie. Męczyłam ja kilka dobrych dni.