Dary Ducha Świętego i Nowa Pięćdziesiątnica
- Kategoria:
- religia
- Tytuł oryginału:
- I doni dello Spirito e la Nuova Pentecoste
- Wydawnictwo:
- Esprit
- Data wydania:
- 2012-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-11-01
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-63621-04-9
- Tłumacz:
- Joanna Ganobis
- Tagi:
- religia Duch Święty
Książka ta jest zapisem niepublikowanej dotąd rozmowy z ojcem Émilienem Tardifem, uznanym za Sługę Bożego, jednym z największym charyzmatyków XX wieku.
W 1973 roku za sprawą wstawienniczej modlitwy kilku członków Ruchu Odnowy Charyzmatycznej ojciec Tardif został przez Boga cudownie uzdrowiony z bardzo zaawansowanego stadium gruźlicy. W tym przełomowym momencie na nowo uwierzył w cudowne działanie Jezusa w swoim życiu. Został wybrany przez Pana, aby stać się Jego szczególnym sługą. Przez następne lata niestrudzenie głosił kazania o działaniu Jezusa i Jego Ewangelii niemal na wszystkich kontynentach (parokrotnie także w Polsce),Pan zaś potwierdzał jego nauczanie niezwykłymi znakami i cudami.
Dzięki ojcu Tardifowi przypomnieliśmy sobie czasy Jezusa: tam, gdzie się pojawiał, sparaliżowani zaczynali chodzić, głusi zaczynali słyszeć, opętani doznawali uwolnienia… Książka-wywiad z wielkim charyzmatykiem przedstawia jednak nie tyle historię jego życia, co raczej jest opowieścią o działającej w nim łasce Bożej i niezwykłych wydarzeniach, które stały się jego udziałem. Z tekstu dowiemy się, czym w istocie są charyzmaty oraz jak ważną rolę odgrywają one w posłudze i życiu Kościoła. Znajdziemy tutaj także rady oraz nauczanie dotyczące uzdrowienia fizycznego i duchowego.
Wszyscy znający ojca Tardifa, obdarzonego przez Ducha Świętego mnogością charyzmatów, zgodnie wspominają, że był on prawdziwym prorokiem Pana, świadkiem Boga w naszych czasach. Pan wielokrotnie dal mu poznać, że pod wieloma względami są to czasy szczególne, czasy odnowy i Wiosny Kościoła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 5
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Książkę kupiłam w antykwariacie za grosze, trochę przeleżała u mnie na półce, w końcu włożyłam ją do torebki bo jest niewielkich rozmiarów. I taka niespodzianka mnie spotkała. Moje klimaty zdecydowanie, taka skarbnica wiedzy. Super.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Książkę kupiłam w antykwariacie za grosze, trochę przeleżała u mnie na półce, w końcu włożyłam ją do torebki bo jest niewielkich rozmiarów. I taka niespodzianka mnie spotkała. Moje klimaty zdecydowanie, taka skarbnica wiedzy. Super.
Pokaż mimo to[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]
Wybrałem tę książkę do recenzji bez przekonania. Spodziewałem się długich i zawiłych wywodów teologicznych. Zaś postać o. Emieliena Tardif'a nie była mi wcześniej znana. Po lekturze całkowicie zmieniłem zdanie. "Dary Ducha Świętego i Nowa Pięćdziesiątnica" jest pisana prostym, przystępnym językiem. Zresztą zdecydowaną większość stanowi rozmowa z ojcem Tardif'em.
Książka składa się z dwunastu rozdziałów. Kluczowy, moim zdaniem, do zrozumienia całości jest rozdział pierwszy pt. "Charyzmaty we wczesnym chrześcijaństwie". Znajdziemy tam przypomnienie dotyczące zdarzeń, o których traktuje Ewangelia. Tekst tej części jest bazą do dalszego opowiadania. Nie należy zapominać, że pierwszym źródłem do szukania wiedzy o wierze katolickiej jest zawsze Pismo Święte. Dobrze, że autor wyszedł z tego samego założenia. Żadna książka katolicka nie może być uznana za wartościową jeśli jej podstawą nie jest Biblia.
Kolejne rozdziały dotyczą życia i działalności ojca Tardif'a. Książka w przystępny sposób przybliżyła mi tę postać. Po lekturze muszę stwierdzić, że jest ona jedną z najważniejszych postaci współczesnego świata dla chrześcijaństwa (choć o. Tardif już nie żyje, zmarł w 1999 roku na skutek ataku serca). Szkoda, że jest ignorowana przez media.
W rozdziale dziewiątym przechodzimy do właściwej części książki, czyli rozmowy ojcem Tardif'em. Duchowny mówi m.in. o charyzmatach, cudach Jezusa, uzdrowieniach, "komunikacji z zaświatami" (jest to jeden z charyzmatów cieszących się ostatnio szczególnym zainteresowaniem),nowej ewangelizacji, modlitwie czy współczesnej charyzmatyczce Vassuli Ryden.
W książce znalazłem dwie nieścisłości:
Na stronie 111 występuje taki zdanie "Ten, kto zawiera pakt z diabłem lub oddaje mu swoją wolną wolę, zostaje opętany; jeśli nie doszło do takiego aktu woli, nie ma mowy o opętaniu diabelskim ". Z innych źródeł (innych publikacji oraz księdza egzorcysty) wiem, że opętania może doznać całkowicie niewinna osoba. Wystarczy, że ktoś rzuci na nas klątwę (zdarzają się nawet opętania dzieci, które się jeszcze nie narodziły).
Fragment pytania ze strony 123 "Ojciec Antonio (...) nieprzypadkowo stwierdza, że ludzie mogli uwierzyć w Jezusa dopiero po tym, jak dokonał cudów..." i odpowiedź: "To prawda - gdyby było inaczej (...) ludzie nie mogliby w Niego uwierzyć". Być może to ja czegoś nie rozumiem, ale w Piśmie Świętym napisane jest przecież "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli".
Jako pasjonatowi historii bardzo spodobała mi się pewna anegdotka, którą pozwolę sobie tutaj przytoczyć. Córka króla Francji w XVII wieku upomniała pewnego dnia swoją damę dworu "Nie wiesz, że jestem córką króla?". Tamta odpowiedziała jej: "A ty nie wiesz, że ja jestem córką Boga?".
Dzięki częstym odwołaniom do Ewangelii "odkryłem" kilka szczególnie ciekawych dla mnie cytatów:
"Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?" (Mt 16, 26).
"Bądźcie miłosierni, jak miłosierny jest wasz Ojciec. Nie osądzajcie, a nie będziecie sądzeni; przebaczajcie, a i wam zostanie wybaczone".
"Aby nasza wiara nie opierała się na wiedzy ludzkiej, ale na mocy Ducha Świętego" (Święty Paweł) .
Mimo kilku niedociągnięć książka w przystępny sposób wyjaśnia tajemnice naszej wiary. Podejmuje także dość trudną tematykę charyzmatów w chrześcijaństwie. Nie tylko w kościele katolickim, ale także w jego odłamach. Nie stroni od mówienia o charyzmatach w kościele protestanckim.
[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]
[Recenzja pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]
więcej Pokaż mimo toWybrałem tę książkę do recenzji bez przekonania. Spodziewałem się długich i zawiłych wywodów teologicznych. Zaś postać o. Emieliena Tardif'a nie była mi wcześniej znana. Po lekturze całkowicie zmieniłem zdanie. "Dary Ducha Świętego i Nowa Pięćdziesiątnica" jest pisana prostym, przystępnym językiem. Zresztą zdecydowaną...
Propozycja zrecenzowania książki „Dary Ducha Świętego i Nowa Pięćdziesiątnica” wprowadziła mnie w niemałe zakłopotanie. Nachalna zieleń okładki i ten gołąbek jakoś od razu wywołały we mnie odruch obronny. Z drugiej jednak strony byłam bardzo zaintrygowana treścią. Ciekawość zwyciężyła i nie żałuję, że poświęcałam tej publikacji chwilę ze swojego życia.
W ramach wprowadzenia Marino Parodi sięga do początków chrześcijaństwa i przywołuje osoby obdarzone charyzmatami oraz pokrótce przypomina o ich działalności. Charyzmaty to najprościej mówiąc Dary Ducha Świętego. Jednak treść książki skoncentrowana została na postaci ojca Emiliena Tardifa (1928-1999),a główny jej trzon stanowi zapis rozmów odbytych z samym zainteresowanym. Osobiście, w swojej ignorancji, nie znałam wcześniej osoby ojca Tardifa – kanadyjskiego misjonarza, kaznodziei, charyzmatyka. Będąc już kapałem został cudownie uzdrowiony z bardzo zaawansowanego stadium gruźlicy. Od tamtej pory poświęcił swoje życie na głoszenie Ewangelii, bo uważał, że w Kościele zbyt dużo miejsca poświęca się katechezie, a za mało ewangelizacji. Ze swoim nauczaniem zjeździł cały świat. Odwiedzał biedne, afrykańskie wioski i nowoczesne, wysokorozwinięte kraje Europy (kilka razy był również w Polsce). Dzięki niemu doszło do wielu nawróceń oraz uzdrowień – zarówno tych cielesnych, jak i duchowych. To właśnie opowieści o cudach stanowią najciekawszą część niniejszej publikacji. Szczególnie zapadła mi w pamięć historia muzułmanina, który doświadczył cudu i był wyraźnie skrępowany faktem, że został uzdrowiony za pośrednictwem katolickiego księdza. Jednak ojciec Emilien przekonuje, że liczy się prawdziwa wiara w Boga, a nie wyznanie. Rzadko zdarza się, aby księża mówili w tak mądry sposób.
Ojciec Emilien przez całe swoje życie pozostał skromnym człowiekiem. Wielokrotnie powtarzał, że on sam jest tylko osiołkiem wiozącym na swoim grzbiecie Pana Jezusa. A co z cudami, które stały się jego udziałem? „Ja nie czynię nic poza nauczaniem i modleniem się, to On, Pan, uzdrawia chorych. Stworzyliśmy więc profesjonalny, zgrany i solidny zespół, wyspecjalizowany w cudach!”
Przyznaję, że po omawianym tytule spodziewałam się skomplikowanych, teologicznych wykładów, napuszonych zdań i trudnego słownictwa. Okazuje się jednak, że autor zadbał o to, aby nawet laicy nie mieli problemów ze zrozumieniem przesłania książki. Język publikacji jest prosty i przystępny. Ogromnym plusem jest także styl wypowiedzi ojca Tardifa, który wyraża się w sposób jasny i często żartobliwy. Dzięki temu czyta się szybko i przyjemnie. Jestem pewna, że treść i sama postać ojca Tardifa zostanie z czytelnikami na długie lata.
Polecam szczególnie tym, którzy nie dostrzegają udziału Boga w naszym życiu i wątpią w cuda. Okazuje się, że w nie trzeba po prostu uwierzyć.
Propozycja zrecenzowania książki „Dary Ducha Świętego i Nowa Pięćdziesiątnica” wprowadziła mnie w niemałe zakłopotanie. Nachalna zieleń okładki i ten gołąbek jakoś od razu wywołały we mnie odruch obronny. Z drugiej jednak strony byłam bardzo zaintrygowana treścią. Ciekawość zwyciężyła i nie żałuję, że poświęcałam tej publikacji chwilę ze swojego życia.
więcej Pokaż mimo toW ramach wprowadzenia...