Ta część, to w większej mierze historia życia św. Franciszka, niż krucjaty, ale dalej bardzo sympatycznie się czytało.

Ta część, to w większej mierze historia życia św. Franciszka, niż krucjaty, ale dalej bardzo sympatycznie się czytało.

Autorka bez wątpienia ma ogromny talent pisarski. Nie tylko tworzy barwną i ciekawą fabułę, ale także bardzo rozbudowane i realistyczne postacie. Ta seria książek opiera się na faktach historycznych, które sprawdzałem. Co więcej jest to nie tylko bardzo wciągająca barwna powieść historyczna ale także książka dająca ogrom humoru. Szczególnie polecam wszystkim ją w formie audio, jest zrobiona po prostu po mistrzowsku. Jeśli ktoś szuka dobrej książki historycznej z humorem oraz inteligentnej to zdecydowanie ją polecam.

Autorka bez wątpienia ma ogromny talent pisarski. Nie tylko tworzy barwną i ciekawą fabułę, ale także bardzo rozbudowane i realistyczne postacie. Ta seria książek opiera się na faktach historycznych, które sprawdzałem. Co więcej jest to nie tylko bardzo wciągająca barwna powieść historyczna ale także książka dająca ogrom humoru. Szczególnie polecam wszystkim ją w formie...

"Bez oręża" to trzecia część trylogii Zofii Kossak o wyprawach krzyżowych do Ziemi Świętej w obronie grobu Jezusa Chrystusa. Nieudana krucjata dziecięca ponownie porywa ludzi i wyrusza kolejna zbrojna krucjata.
Głównymi bohaterami są dwie postacie, które mają ten sam cel, ale jakże odmienne są ich sposoby jego osiągnięcia, jak również sami diametralnie różnią się od siebie.
Jan de Brennie - rycerz, wychowany w klasztorze. Gdy opuszcza klasztor w średnim wieku (jak na ówczesne czasy) chce używać życia, którego zabrakło mu za młodu. Pragnie sławy, bogactwa a przede wszystkim miłości. Zostaje jednak wyznaczony, w brew własnej woli, na króla Państwa Jerozolimskiego. Jego zadaniem jest zdobycie samej Jerozolimy i przejęcie kontroli na grobem.
Drugą postacią jest Franciszek, późniejszy święty, wychowany w zamożnej rodzinie kupieckiej pozbywa się wszystkiego i pragnie żyć nie posiadając niczego na własność jedynie kochając wszystko co jest dziełem Boga. Miłością, dobrym słowem i pomaganiem innym chce pokazać światu jak należy żyć, aby być w zgodzie z Bogiem.
Drogi ich się ciągle krzyżują. Obaj zmierzają do Jerozolimy, aby szerzyć wiarę chrześcijańską. Przed kim muzułmanie się ugną? Kto zaopiekuje się Grobem? Czy to będzie król Jan i jego zbrojna siła, czy jednak święty Franciszek bez oręża?

"Bez oręża" to trzecia część trylogii Zofii Kossak o wyprawach krzyżowych do Ziemi Świętej w obronie grobu Jezusa Chrystusa. Nieudana krucjata dziecięca ponownie porywa ludzi i wyrusza kolejna zbrojna krucjata.
Głównymi bohaterami są dwie postacie, które mają ten sam cel, ale jakże odmienne są ich sposoby jego osiągnięcia, jak również sami diametralnie różnią się od...

Trzecia część epickiej trylogii, czyli więcej tego, co wcześniej. Ponownie mamy wielkie boże idee i małe ludzkie grzeszki. Ponownie heroizm w walce mimo niezgody w organizacji. I ponownie tragiczne historie miłosne. Nie brakuje jednak nowości - choćby arcyważnego wątku franciszkańskiego. Powieść nie dostarczyła mi tyle momentów wzruszeń, co poprzednie. Mimo to stanowi świetne zwieńczenie tej niesamowitej trylogii, do której z pewnością będę nieraz jeszcze wracał.

Trzecia część epickiej trylogii, czyli więcej tego, co wcześniej. Ponownie mamy wielkie boże idee i małe ludzkie grzeszki. Ponownie heroizm w walce mimo niezgody w organizacji. I ponownie tragiczne historie miłosne. Nie brakuje jednak nowości - choćby arcyważnego wątku franciszkańskiego. Powieść nie dostarczyła mi tyle momentów wzruszeń, co poprzednie. Mimo to stanowi...

Ostatnia część trylogii o wyprawach krzyżowych czyta się z czystą przyjemnością. Wciąga, ani przez chwilę nie nudzi, świetnie przemyślane poszczególne wątki powieści. Na koniec żal, że to już ostatnia część. "Tak pisać o historii potrafi tylko Zofia Kossak-Szczucka."

Ostatnia część trylogii o wyprawach krzyżowych czyta się z czystą przyjemnością. Wciąga, ani przez chwilę nie nudzi, świetnie przemyślane poszczególne wątki powieści. Na koniec żal, że to już ostatnia część. "Tak pisać o historii potrafi tylko Zofia Kossak-Szczucka."

Trzecia część opowieści o krucjatach. Tym razem rok 1212. Historia odmalowana niezwykle plastycznie z wątkiem fabularnym. Dla mnie powieść miała dodatkowy, cudowny wymiar, bo w postaci Franciszka z Asyżu odnajdowałem szereg nauk z dzieciństwa przekazywanych przez rodziców, dziadków i inne osoby formujące mnie, jako katolika. Odnoszę wrażenie, że obecnie daleko odeszliśmy od tych ideałów, a Biedaczyna stał się proporcem, którym powiewają osoby bardzo dalekie od głoszonych przez niego ideałów. Gorąco polecam lekturę tej książki.

Trzecia część opowieści o krucjatach. Tym razem rok 1212. Historia odmalowana niezwykle plastycznie z wątkiem fabularnym. Dla mnie powieść miała dodatkowy, cudowny wymiar, bo w postaci Franciszka z Asyżu odnajdowałem szereg nauk z dzieciństwa przekazywanych przez rodziców, dziadków i inne osoby formujące mnie, jako katolika. Odnoszę wrażenie, że obecnie daleko odeszliśmy od...

Wróciwszy po latach do książek Zofii Kossak-Szczuckiej zadaję sobie jedno tylko pytanie: kto dzisiaj potrafi tak opowiadać historię? I dlaczego nikt? Z całym szacunkiem dla tych, co próbują - sporo jeszcze przed nimi. Tak tchnąć życie w minione wydarzenia, tak nasycić opowieść barwami i napięciem - to potrafi tylko arcymistrz.
Ale jest tu coś więcej. Wraz z pasjonującą fabułą autorka przekazuje obraz świata wartości nie-odwróconych, gdzie czarne jest czarne, a białe - białe; zło nazywane jest złem, a dobro - dobrem. W którym, ponad wszelką słabością i ułomnością ludzkiej natury, istnieje coś co go porządkuje i daje mu nadzieję. Świat, o jakim powoli zaczynamy zapominać, a do jakiego - zdałam sobie właśnie sprawę - coraz bardziej tęsknimy i coraz bardziej go potrzebujemy.

Wróciwszy po latach do książek Zofii Kossak-Szczuckiej zadaję sobie jedno tylko pytanie: kto dzisiaj potrafi tak opowiadać historię? I dlaczego nikt? Z całym szacunkiem dla tych, co próbują - sporo jeszcze przed nimi. Tak tchnąć życie w minione wydarzenia, tak nasycić opowieść barwami i napięciem - to potrafi tylko arcymistrz.
Ale jest tu coś więcej. Wraz z pasjonującą...

Będąca zwieńczeniem trzecia część trylogii,nie odbiega poziomem od dwóch pozostałych,ale nie może odbiegać,gdyż autorką jest Zofia Kossak-Szczucka,jedna z najwybitniejszych ,jeśli nie najwybitniejsza polska autorka ,której wkład w literaturę o zabarwieniu historycznym jest wprost nieoceniony.Powyższa powieść ,tak jak zwykła nas już do tego przyzwyczaić,prezentuje najwyższy kunszt literacki, dzięki czemu niemalże fizycznie przenieść się możemy do czasów z początku XIII w.,czasów pontyfikatu papieża Innocentego III,jednego z inicjatorów wyprawy krzyżowej ,mającej na celu odbicie Jerozolimy z rąk Arabów .
Najciekawszym wątkiem ,przynajmniej według mnie jest fakt zorganizowania wyprawy przez dzieci i stąd jej nazwa: krucjata dziecięca,co prawda dzieci w tym przypadku były tylko bezwolnym narzędziem w rękach dorosłych,którzy dla własnych korzyści wykorzystali ich naiwność i czystość intencji poświęcając tysiące istnień,tak zresztą jak dotychczas dość często to czynią z różnych chorych pobudek.
Drugim ,równie ciekawym wątkiem jest postać św.Franciszka ,ukazana w sposób chyba najbardziej właściwie oddający charakter tej wybitnej postaci,której miano świętego przysługuje jak żadnej innej w dziejach chrześcijaństwa.Gdyby tacy jak św.Franciszek rządzili światem,nie było by żadnych bezsensownych krucjat uwłaczających nauce Chrystusa i obrażających jego dobre Imię,niestety taki Franciszek to kropla dobra w morzu zła,wpadająca do tego morza ,może raz na tysiąclecie a to trochę za mało aby odmienić ludzkie dusze.Całość powieści oddaje prawdopodobnie dość dobrze klimat tamtych czasów ,po uwzględnieniu najnowszych odkryć,doszukano się w powieści pewnych nieścisłości chronologicznych ale dla czytelnika nie będącego czynnym zawodowym historykiem,nie stanowi to aż takiego problemu i nie rzutuje w większym stopniu na odbiór tego wielkiego dzieła.Polecam

Będąca zwieńczeniem trzecia część trylogii,nie odbiega poziomem od dwóch pozostałych,ale nie może odbiegać,gdyż autorką jest Zofia Kossak-Szczucka,jedna z najwybitniejszych ,jeśli nie najwybitniejsza polska autorka ,której wkład w literaturę o zabarwieniu historycznym jest wprost nieoceniony.Powyższa powieść ,tak jak zwykła nas już do tego przyzwyczaić,prezentuje najwyższy...

Przeczytawszy już wcześniej " Krzyżowców" i " Król trędowaty", miałam wysokie oczekiwania co do " Bez oręża"- czwartego i ostatniego tomu z cyklu o wyprawach krzyżowych. I nie zawiodłam się! To niezwykła opowieść. Wydarzenia z początku XIII w. - początki działalności Franciszka z Asyżu, tzw. krucjata dziecięca czy dzieje V wyprawy krzyżowej, stanowią tło do głębszych, nierzadko filozoficznych rozważań.
Czy cel uświęca środki? Czy możliwe jest życie ściśle wg zasad Ewangelii? Czy miłość dwojga ludzi stoi ponad wszystkimi innymi prawami tego świata?
To opowieść o ludzkich rozterkach i namiętnościach, o dążeniach i słabościach, o walce nieraz najcięższej - tej, którą człowiek musi stoczyć sam ze sobą.
Autorka zachwyca literackim kunsztem, pięknym stylem pisania, znajomością historii, swobodą, z jaką wplata różne wątki i " ciekawostki" historyczne w sposób nienachalny i nienaprzykrzający.
Mimo mnogości " rozmyślań" bohaterów, akcja powieści nie traci przy tym tempa. Mimo wątków pobocznych ( jak odkrywanie przez trzech krzyżowców reliktów starożytności) całość fabuły jest zwarta i nie sposób się pogubić.
I być może postać Franciszka wygląda na nieco wyidealizowaną, ale ja wierzę, że on właśnie taki był- boży szaleniec.
Śmiało można stwierdzić, że cały cykl Krzyżowcy to literatura na najwyższym poziomie. Mocne 8,5.

Przeczytawszy już wcześniej " Krzyżowców" i " Król trędowaty", miałam wysokie oczekiwania co do " Bez oręża"- czwartego i ostatniego tomu z cyklu o wyprawach krzyżowych. I nie zawiodłam się! To niezwykła opowieść. Wydarzenia z początku XIII w. - początki działalności Franciszka z Asyżu, tzw. krucjata dziecięca czy dzieje V wyprawy krzyżowej, stanowią tło do głębszych,...

Kończące trylogię o krucjatach "Bez oręża" to przeciwwaga dla pierwszych dwóch części. Z jednej strony przedstawione jedne z ostatnich prób zbrojnego odzyskania Jerozolimy (przecież to już V krucjata - historia wspomina jeszcze o dwóch większych zrywach),jednak trudno dopatrywać się u "obrońców" tego samego świętego zapału, który towarzyszył ich przodkom w jedynej chyba krucjacie, gdzie Grób Pański był celem wyprawy - nieraz zapominanym, ale jednak celem. Z drugiej strony postać św. Franciszka, która oferuje całkiem inny rodzaj walki i którego postawa potrafi odmienić serca i sposób postępowania najbardziej zatwardziałych pogan. Godne zakończenie niezwykle udanej serii.

Kończące trylogię o krucjatach "Bez oręża" to przeciwwaga dla pierwszych dwóch części. Z jednej strony przedstawione jedne z ostatnich prób zbrojnego odzyskania Jerozolimy (przecież to już V krucjata - historia wspomina jeszcze o dwóch większych zrywach),jednak trudno dopatrywać się u "obrońców" tego samego świętego zapału, który towarzyszył ich przodkom w jedynej chyba...