9 lat w bunkrze : wspomnienia żołnierza UPA

Okładka książki 9 lat w bunkrze : wspomnienia żołnierza UPA Omelan Płeczeń
Okładka książki 9 lat w bunkrze : wspomnienia żołnierza UPA
Omelan Płeczeń Wydawnictwo: Mireki biografia, autobiografia, pamiętnik
248 str. 4 godz. 8 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Mireki
Data wydania:
2012-01-01
Liczba stron:
248
Czas czytania
4 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389533951
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
198
152

Na półkach:

Nieźle napisana i przetłumaczona książka. Do lektury skłoniła mnie ciekawość, jak wygląda ukraińska optyka wiadomych historii sprzed kilkudziesięciu lat. Widać oczywiście, że autor reprezentuje stronę przeciwną, ale szczególnych ekscesów opisowo-interpretacyjnych tamtych wydarzeń nie dostrzegam. Czytałem bardziej naciągane agitki dotyczące tego typu spraw. Niekoniecznie dotyczących relacji polsko-ukraińskich.

Nieźle napisana i przetłumaczona książka. Do lektury skłoniła mnie ciekawość, jak wygląda ukraińska optyka wiadomych historii sprzed kilkudziesięciu lat. Widać oczywiście, że autor reprezentuje stronę przeciwną, ale szczególnych ekscesów opisowo-interpretacyjnych tamtych wydarzeń nie dostrzegam. Czytałem bardziej naciągane agitki dotyczące tego typu spraw. Niekoniecznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
83

Na półkach:

Merytorycznie książka jest do niczego. Śmiało można określić ją jako propagandę mającą przedstawić masowych morderców z UPA jako bojowników o wolność (dostrzeże to każdy, kto zaznajomił się z tematyką płd-wsch Kresów). Dziwnym trafem autor nie pisze o mordowaniu w bestialski sposób polskich cywilów (ale już o polskich bandach i szowinistach wspomina często). Szkoda czasu na czytanie ...

Merytorycznie książka jest do niczego. Śmiało można określić ją jako propagandę mającą przedstawić masowych morderców z UPA jako bojowników o wolność (dostrzeże to każdy, kto zaznajomił się z tematyką płd-wsch Kresów). Dziwnym trafem autor nie pisze o mordowaniu w bestialski sposób polskich cywilów (ale już o polskich bandach i szowinistach wspomina często). Szkoda czasu na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
609
600

Na półkach: , ,

Książka, zdawać by się mogło, na czasie. Kiedy, jak zły szeląg, powraca w Polsce dyskusja o banderyzmie i UPA. Każdy konflikt ma swój punkt widzenia, w tym przypadku poznajemy punkt widzenia bojownika UPA. Nic wiec dziwnego, ze dostajemy sporo głodnych kawałków o bohaterstwie UPA, ich szlachetności i działaniu w samoobronie. Polacy to w wielu przypadkach nienawistni szowiniści, łasi na majątek i ziemię Ukraińców. Po amnestii Płeczeń chciał żyć w pokoju ale mu nie dano i musiał uciekać.

Dziwnie się to czyta każdemu, kto chociaż trochę zna historię relacji z Ukrainą i "dokonania" banderowców. Wołyń pojawia się jako jedno wspomnienie. Stamtąd pochodził jeden z "szowinistów" polskich, organizujący napady na wioski Ukraińskie... ciekawe dlaczego? Czyli jak zwykła: ja o niczym nie wiedziałem, wykonywałem rozkazy, realizowałem boską misję.

Rozumiem perspektywę Płeczenia, cóż, wszyscy jesteśmy ludźmi... ale zupełnie jej nie przyjmuje jako Polak. Kiedy polityka zostaje sprowadzona do rodzinnej wróżdy, kończą się dylematy i nie ma znaczenia co było pierwsze: jajko czy kura. Kto zaczął pierwszy?

Jednak nasze wojska ostro gniotło UPA, co jasno wynika z opisów potyczek. I bardzo dobrze.

Wrażenie zrobił na mnie opis mieszaniny etnicznej tych obszarów. Polacy, Łemkowie, Bojkowie, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie. Polacy potrafili wspierać bojowników UPA czy nawet mówić tylko po Ukraińsku. Ludność miejscowa potrafiła opowiedzieć się po stronie konfliktu niezależnie od swojego pochodzenia etnicznego. Głównych bohaterów wspierały dwie polskie rodziny... córka jednej z nich zarzekała się, że nie wyjdzie za Polaka.

Te wspomnienia dobrze byłoby zestawić ze wspomnieniami tych, którzy przeżyli masakrę na Wołyniu.

Książka ciekawa ale nie pozbawiona stronniczości. Każdy lubi wybielać się w swoich wspomnieniach.

Książka, zdawać by się mogło, na czasie. Kiedy, jak zły szeląg, powraca w Polsce dyskusja o banderyzmie i UPA. Każdy konflikt ma swój punkt widzenia, w tym przypadku poznajemy punkt widzenia bojownika UPA. Nic wiec dziwnego, ze dostajemy sporo głodnych kawałków o bohaterstwie UPA, ich szlachetności i działaniu w samoobronie. Polacy to w wielu przypadkach nienawistni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
162

Na półkach: ,

Spodziewałam się chyba czegoś mocniejszego. Wspomnienia człowieka, którego historia zmusiła do ukrywania się, czyta się całkiem nieźle. Książka wyważona, przybliżająca w bardzo małym stopniu sytuację i mentalność ludzi z drugiej, tej "niesłusznej" strony. Opowieść momentami interesująca.

Spodziewałam się chyba czegoś mocniejszego. Wspomnienia człowieka, którego historia zmusiła do ukrywania się, czyta się całkiem nieźle. Książka wyważona, przybliżająca w bardzo małym stopniu sytuację i mentalność ludzi z drugiej, tej "niesłusznej" strony. Opowieść momentami interesująca.

Pokaż mimo to

avatar
88
6

Na półkach:

Po poprzedniej lekturze "Wołyń we krwi 1943" Pani Asi Wieliczki-Szarkowej, nie byłem w stanie przeczytać do końca. Może kiedyś przyjdzie czas i do niej wrócę. Póki co nie jestem w stanie pojąć co oznaczają "akcje odwetowe" w mniemaniu "banderowców".

Po poprzedniej lekturze "Wołyń we krwi 1943" Pani Asi Wieliczki-Szarkowej, nie byłem w stanie przeczytać do końca. Może kiedyś przyjdzie czas i do niej wrócę. Póki co nie jestem w stanie pojąć co oznaczają "akcje odwetowe" w mniemaniu "banderowców".

Pokaż mimo to

avatar
572
323

Na półkach: , , ,

Książka podobała mi się. Lubię czytać ciekawe wspomnienia.A ta książka to wspomnienia powstańca UPA.Skąd w zioła się nienawiść, miedzy dwoma narodami? Ja nie wiem!Ale wiem jedno,przemoc rodzi przemoc.I o tym jest po ta książka.

Książka podobała mi się. Lubię czytać ciekawe wspomnienia.A ta książka to wspomnienia powstańca UPA.Skąd w zioła się nienawiść, miedzy dwoma narodami? Ja nie wiem!Ale wiem jedno,przemoc rodzi przemoc.I o tym jest po ta książka.

Pokaż mimo to

avatar
57
10

Na półkach: ,

Niezwykłe jest to, jak rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, że kilkadziesiąt lat temu, w miejscu gdzie teraz żyjemy w spokoju i (albo i nie) w dostatku, działy się takie rzeczy. Warto przeczytać. Nie warto przywiązywać do niektórych szczególnej wagi.

Niezwykłe jest to, jak rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, że kilkadziesiąt lat temu, w miejscu gdzie teraz żyjemy w spokoju i (albo i nie) w dostatku, działy się takie rzeczy. Warto przeczytać. Nie warto przywiązywać do niektórych szczególnej wagi.

Pokaż mimo to

avatar
2469
697

Na półkach: , , ,

Z jednej strony książka dobra, zwłaszcza, że to autentyczne wspomnienia. Ale z drugiej strony... nie chce mi się wierzyć, że oto mamy do czynienia z żołnierzem UPA, który nic, tylko się ukrywa, czasem postrzela do Sowietów czy Niemców, ale nie tylko nie brał nigdy udziału w eksterminacji ludności cywilnej, ani polskiej ani ukraińskiej, która miała inne zdanie na tematy lokalne, ale nawet o tym nic nie wiedział. Nic tylko prześladowany przez komunę. Niemniej tendencyjna, co wiele książek Edwarda Prusa z drugiej strony "barykady". Jednak trzeba znać, jeśli ktoś się interesuje szeroko konfliktem polsko-ukraińskim w szerszym kontekście.

Z jednej strony książka dobra, zwłaszcza, że to autentyczne wspomnienia. Ale z drugiej strony... nie chce mi się wierzyć, że oto mamy do czynienia z żołnierzem UPA, który nic, tylko się ukrywa, czasem postrzela do Sowietów czy Niemców, ale nie tylko nie brał nigdy udziału w eksterminacji ludności cywilnej, ani polskiej ani ukraińskiej, która miała inne zdanie na tematy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    48
  • Chcę przeczytać
    35
  • Posiadam
    20
  • Historia
    4
  • 2013
    2
  • Wspomnienia
    2
  • 2009 Nabytki
    2
  • XX wiek
    1
  • Przejrzeć, dowiedzieć się więcej
    1
  • Wyd. Mireki
    1

Cytaty

Więcej
Omelan Płeczeń 9 lat w bunkrze : wspomnienia żołnierza UPA Zobacz więcej
Omelan Płeczeń 9 lat w bunkrze : wspomnienia żołnierza UPA Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także