Miś Maksa
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- Max nalle
- Wydawnictwo:
- Zakamarki
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 28
- Czas czytania
- 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-60963-05-0
- Tłumacz:
- Katarzyna Skalska
- Tagi:
- opowiadanie dziecięce szwedzkie
Maks ma misia. Ukochanego. Jak wyrazić mu swoje uczucia? Można dać mu buzi. A może polizać go albo ugryźć? Nagle – miś wpada do nocnika! Całe szczęście w pobliżu jest piesek, który biegnie mu na ratunek. Czy jednak bohaterski piesek też aby trochę nie nabroił...?
Każda książeczka o Maksie to pełne dramatyzmu zdarzenie z życia małego chłopca. Towarzyszy mu piesek, który raz pomaga Maksowi wyjść z opresji, raz mu się psoci, a kiedy indziej broi razem z nim. W trudnych momentach pojawia się mama, która wie kiedy utulić, a kiedy skarcić. Maks ma swój charakterek – jak każde dziecko potrafi się złościć i dochodzić swoich racji.
Pełne humoru i szelmowskiego uroku ilustracje Evy Eriksson spełniają warunek prostoty i przejrzystości koniecznej dla odbioru ich przez dziecko, a jednocześnie potrafią po mistrzowsku pokazać dziecięce uczucia i nastroje.
Tekst Barbro Lindgren – w zamyśle jak najprostszy, bo jak najbliższy językowi dziecka – to dobry punkt wyjścia do aktywnego czytania i oglądania książeczek z dziećmi. A zabawa jest przy tym przednia!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 21
- 10
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Miś Maksa (czyli próba przyjaźni w obliczu nocnika)
Historia stara jak świat: chłopiec i jego pies oraz ich przyjaźń wystawiona na próbę w starciu z „okrutną” i przyziemną rzeczywistością dnia codziennego.
Na 28 małych stronach dwie panie Barbro Lindgren (pani od Bolusia i jego brata) i Eva Erikson (pani która narysowała jak tata pokazywał wszechświat) postanowiły zmieścić cały ogrom emocji, dramatów i wzruszeń do obejrzenia, przeczytania i przeżycia.
Eva Erikson postanowiła do narysowania tej historii zaprząc jednego (małego) chłopca, jednego (mniejszego trochę) psa, jednego (lekko sfatygowanego) misia i okrutny (w swojej niewzruszoności) nocnik.
Z kolei Barbro Lindgren (jak zwykle perfekcyjnie lapidarna) użyła 15 różnych słów: „patrz, pies, Maks, kochany, bam, całuje, dostaje, liże, nocnik, gryzie, bierze, rzuca, nie chce, biegnie, być” i stworzyła epicką historię.
Historię dziecka, które przez lekkomyślność i rezolutność wieku pieluszkowego nierozważnie naraża się na utratę bliskiego i ukochanego atrybutu dzieciństwa. Szczęśliwie wcześniejsze wydarzenia (i zapewne rodzice) spletli los bohatera z młodym nieustraszonym psem.
Który to, nie zważając na ryzyko, zagrożenia i nieuniknione konsekwencje, z charakterystyczną dla bezkompromisowej psiej przyjaźni brawurą, rzuca się na ratunek i koniec końców rozwiązuje szczęśliwie dramatyczną sytuację.
Sięgając za każdym razem po przygody Maksa, dzięki charakterystycznym i przesyconym ekspresją rysunkom, oraz dźwiękonaśladowczym powtarzalnym zwrotom i opisom, mamy okazję i sposobność wraz z dziećmi wznosić się i opadać w emocjach i nastrojach.
Przeżywać uśmiech i radość na jednej stronie, by smucić się i załamywać ręce na kolejnej. Oczywiście, spokojnie na końcu jak zwykle ściskamy się, przytulamy i uśmiechamy, bo historia kończy się (tak jak powinna kończyć się każda historia) dobrze.
pełna recenzja:
http://www.napoleczce.pl/2017/01/mis-maksa.html
- - - - - - - - - - - - - - - - - - -
www.napoleczce.pl
Miś Maksa (czyli próba przyjaźni w obliczu nocnika)
więcej Pokaż mimo toHistoria stara jak świat: chłopiec i jego pies oraz ich przyjaźń wystawiona na próbę w starciu z „okrutną” i przyziemną rzeczywistością dnia codziennego.
Na 28 małych stronach dwie panie Barbro Lindgren (pani od Bolusia i jego brata) i Eva Erikson (pani która narysowała jak tata pokazywał wszechświat) postanowiły...