Szczęśliwy powrót

Okładka książki Szczęśliwy powrót Cecil Scott Forester
Okładka książki Szczęśliwy powrót
Cecil Scott Forester Wydawnictwo: Remi Cykl: Powieści Hornblowerowskie (tom 6) powieść historyczna
313 str. 5 godz. 13 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Powieści Hornblowerowskie (tom 6)
Tytuł oryginału:
The Happy Return
Wydawnictwo:
Remi
Data wydania:
2011-10-19
Data 1. wyd. pol.:
1970-01-01
Liczba stron:
313
Czas czytania
5 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393122684
Tłumacz:
Paweł Stachura
Tagi:
marynistyka
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
121 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
11
4

Na półkach:

Hornblower i jego dzieje, to najlepsza literatura o morzu.

Hornblower i jego dzieje, to najlepsza literatura o morzu.

Pokaż mimo to

avatar
964
751

Na półkach: , ,

Cecil Scott Forester zaczął pisać Powieści Hornblowerowskie od "Szczęśliwego powrotu". Powieść powstała w 1937 roku, później dopisywał kolejne części, te obejmujące wcześniejsze jak i późniejsze losy swojego bohatera, tym samym w ostatecznym rozrachunku "Szczęśliwy powrót" jest szóstym tomem z jedenastu, jakie liczy cykl. Nie jest to bez znaczenia, ponieważ od początku lektury czuć, że Autor dopiero się rozkręca, i ta płynność z jaką konstruuje powieści i gładkość z jaką czyta się wcześniejsze części tutaj jest dopiero szlifowana, dotyczy to również głównego bohatera, który w początkowej fazie nie przypomina znanego Horatia Hornblowera. To niezbyt przyjemne wrażenie jednak dość szybko mija, Autor bowiem wynagradza nam to jak zwykle niezwykle zaskakującymi zwrotami akcji.
Kapitan Hornblower dowodzi fregatą "Lydia", rozkazy wydawane przez szczury lądowe, których stopa nigdy nie stanęła na żadnym okręcie, z wygodnego fotela w siedzibie admiralicji zdają się być tym razem jeszcze większą fanaberią niż zwykle, kaprysem ludzi, którzy nie mają pojęcia czym jest życie i walka na morzu. Pięć tysięcy mil morskich i życie czterystu osób to dla nich tylko cyfry, dla Hornblowera i jego załogi to życie. W całym żeglarskim, marynarskim tego słowa znaczeniu.

Cecil Scott Forester zaczął pisać Powieści Hornblowerowskie od "Szczęśliwego powrotu". Powieść powstała w 1937 roku, później dopisywał kolejne części, te obejmujące wcześniejsze jak i późniejsze losy swojego bohatera, tym samym w ostatecznym rozrachunku "Szczęśliwy powrót" jest szóstym tomem z jedenastu, jakie liczy cykl. Nie jest to bez znaczenia, ponieważ od początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
126

Na półkach: ,

Widać zdecydowanie, iż to jest całkiem inny Horry niż w poprzednich częściach... No cóż chronologia jest jaka jest...trochę szkoda bo widać brak "płynności"...
Książka dalej porywa ale jeżeli ktoś idzie wg chronologii a nie daty wydania to różnice szybko dostrzeże...

Widać zdecydowanie, iż to jest całkiem inny Horry niż w poprzednich częściach... No cóż chronologia jest jaka jest...trochę szkoda bo widać brak "płynności"...
Książka dalej porywa ale jeżeli ktoś idzie wg chronologii a nie daty wydania to różnice szybko dostrzeże...

Pokaż mimo to

avatar
235
175

Na półkach:

Akcja powieści rozgrywa się w roku 1808. Horatio Hornblower to kapitan brytyjskiej marynarki wojennej. Wraz ze swym okrętem "Lidią" wyrusza z tajną misją do Ameryki Południowej, by wesprzec tamtejsze antyhiszpańskie powstanie. Hiszpania bowiem, jako sojusznik Napoleona, jest wrogiem Anglii. Wszystko układa sie po myśli kapitana. W zażartej bitwie morskiej zdobywa on okręt hiszpański i przekazuje go rebeliantom. Sytuacja komplikuje się, gdy z Anglii przychodzi informacja o zawiązanym sojuszu angielsko- hiszpańskim i tym samym wczorajszy wróg został sojusznikiem. Hiszpanie chcą odzyskać swój okręt a tak się składa, że w promieniu kilku tysięcy mil nie mają innych okrętów. Kapitan Hornblower ze swoim okrętem musi jeszcze raz stanąć do walki. Czy tym razem dopisze mu szczęście? Dodatkowy ból głowy dostarczy mu pewien specjalny pasażer, a raczej pasażerka. Nazywa się Barbara Wellesley i jest siostrą dwóch bardzo znaczących person. Jeśli spadnie jej choć włos z głowy, to kariera kapitana w marynarce brytyjskiej szybko się skończy.
Kawał dobrej powieści. Bernard Cornwell nie raz powtarzał, iż książki Cecila Forestera były dla niego inspiracją podczas tworzenia książek o Richardzie Sharpie. I to widać. Dzielny kapitan Horatio pod wieloma względami przypomina Richarda, ma jednak dużo bardziej skomplikowaną osobowość. "Szczęśliwy powrót" w bardzo dobry sposób pokazał, jak decyzje rządzących wpływają na losy zwykłych ludzi. Wróg jest wrogiem do czasu, aż ich decyzje zmienią go w sojusznika. Tak właśnie było z przyjaźnią hiszpańsko-brytyjską w czasach wojen napoleońskich.
Cieszy mnie fakt, że w Polsce wydano wszystkie powieści o przygodach Hornblower'a. Myślę, że ich lektura nie będzie czasem straconym.

Akcja powieści rozgrywa się w roku 1808. Horatio Hornblower to kapitan brytyjskiej marynarki wojennej. Wraz ze swym okrętem "Lidią" wyrusza z tajną misją do Ameryki Południowej, by wesprzec tamtejsze antyhiszpańskie powstanie. Hiszpania bowiem, jako sojusznik Napoleona, jest wrogiem Anglii. Wszystko układa sie po myśli kapitana. W zażartej bitwie morskiej zdobywa on okręt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
8

Na półkach: ,

Powieści "Szczęśliwy powrót" i "Z podniesioną banderą" są najlepszymi częściami w cyklu o kapitanie Hornblowerze. Cyklu świetnego.
Mamy tu drewniane okręty i żelaznych ludzi, wielkie morze, samotność dowódcy, błyskotliwe działanie, romans. I poznajemy kogoś, kto odmieni życie Horatia.
Całość napisana pięknym językiem, z dużym znawstwem marynistyki.
Polecam.

Powieści "Szczęśliwy powrót" i "Z podniesioną banderą" są najlepszymi częściami w cyklu o kapitanie Hornblowerze. Cyklu świetnego.
Mamy tu drewniane okręty i żelaznych ludzi, wielkie morze, samotność dowódcy, błyskotliwe działanie, romans. I poznajemy kogoś, kto odmieni życie Horatia.
Całość napisana pięknym językiem, z dużym znawstwem marynistyki.
Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
283
276

Na półkach: , , ,

To była przyjemna podróż, chociaż nie mogę powiedzieć, żeby zmieniła coś w moim światopoglądzie czy zmusiła do przemyśleń. Właściwie ciężko mi cokolwiek powiedzieć o tej książce oprócz tego, że czytało się szybko, akcja była wartka i bez przestojów, a opisywane wydarzenia ciekawe.

Poznajemy głównego bohatera, kapitana fregaty "Lydia" pod brytyjską banderą, u zachodnich brzegów Ameryki Południowej. W tym czasie Napoleon trzęsie Europą, a odwieczni wrogowie, Hiszpania i Wielka Brytania, muszą się sprzymierzyć, żeby osłabić jego wpływy. Kapitan nic o tym nie wie i zgodnie z rozkazami pomaga buntownikowi Supremo w walce z Hiszpanami. Kiedy roznosi się wieść o niespodziewanym sojuszu państw europejskich, musi wszystko odkręcić, bo inaczej zaprzepaści swoją karierę. Sprawy się komplikują, kilka dni wcześniej podstępem zdobył bowiem dwukrotnie silniejszy hiszpański okręt Natividad i przekazał go Supremo, a tym razem stoi przed koniecznością zniszczenia go w otwartej bitwie. Jakby mało było kłopotów, dostaje też rozkaz przewiezienia do Anglii pewnej wpływowej damy, Barbary. A jak wiadomo, kobieta na fregacie to niezbyt mile widziany gość.

Lubię tego typu książki, bo czyta się je łatwo i w przyjemny sposób poszerzają wiedzę na temat, którym nigdy się specjalnie nie interesowałam. W jakiś sposób "Szczęśliwy powrót" skojarzył mi się z "Robinsonem Crusoe", obrazowo opisywał realia życia na morzu i w egzotycznych krajach w czasach, kiedy nie było łączności satelitarnej ani odrzutowców. Ciekawie czytało się też o stosunkach międzynarodowych. Nie podobał mi się natomiast wątek lady Barbary i jej stosunków z kapitanem, ten aspekt wyraźnie u pisarza kuleje.

Mój ogólny wniosek jest taki, że warto przeczytać tę książkę i potraktować ją jako coś lekkiego na kilka wieczorów.

To była przyjemna podróż, chociaż nie mogę powiedzieć, żeby zmieniła coś w moim światopoglądzie czy zmusiła do przemyśleń. Właściwie ciężko mi cokolwiek powiedzieć o tej książce oprócz tego, że czytało się szybko, akcja była wartka i bez przestojów, a opisywane wydarzenia ciekawe.

Poznajemy głównego bohatera, kapitana fregaty "Lydia" pod brytyjską banderą, u zachodnich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1020
787

Na półkach: , ,

Zaczynaja się wojna z Napoleonem. Młody kapitan, Horatio Hornblower płynie na swojej niewielkiej fregacie, Lydii do Ameryki Środkowej z Wielkiej Brytanii, aby wesprzeć lokalne siły walczące z Hiszpanami oraz pokonać takowego pochodzenia okręt Natvidad. Nie będzie to proste zadanie - wrogi statek jest zdecydowanie większy od Lydii, a sprzymierzeńcami Anglii zdaje się rządzić szaleniec...
Książka przyciąga wzrok już na pierwszy rzut oka - okładka jest bardzo elegancka. Co prawda, srebrne napisy już zaczynają mi się zdzierać, ale i tak pod względem wykonania graficznego jest bardzo ładna. Nie do końca podoba mi się czcionka oraz jej rozkład wewnątrz, ale nie można mieć wszystkiego, prawda?
Szczęśliwy Powrót to chronologicznie szósta część serii, aczkolwiek została napisana jako pierwsza, dlatego nie miałam wrażenia, że czegoś o Hornblowerze nie wiem, a jednocześnie autor nie podawał na tacy wszystkiego, co działo się w poprzednich częściach, co uważam za ogromny plus, biorąc pod uwagę część, która w ręce mi trafiła. Miałam przy tym wrażenie, że wszystkie części nie będą miały ze sobą wiele wspólnego, pod względem fabuły (podobnie jak niektóre seriale komediowe, czy taki Dr House). Nie przepadam za takim wyjściem, ale raczej mnie nie odrzuca, dlatego nie mam co narzekać.
Główny bohater jest zarysowany na prawdę dobrze, z pobocznymi jednak bywa różnie: niektórzy wyróżniają się z tłumu i łatwo ich zapamiętać, inni, szczególnie oficerowie statku, po prostu mi się mylili. Nie byli jednak zbyt istotni dla samej fabuły, dlatego mogę to autorowi wybaczyć. Na pewno żeńska postać, czy główny czarny charakter, mający wpływ na historię są niepowtarzalni w świecie wykreowanym przez Forestera, a to jest chyba najważniejsze.
Sam styl autora jest na prawdę dobry. Widać, że autor zna się na marynistyce, przy okazji jego opisy nie nudzą. Jego styl jest dość zwięzły, treściwy - co sprawia, że całość na prawdę dobrze się czyta, a własnie w połączeniu wiedzy Forestera o tym, o czym pisze daje to świetny efekt.
Historia, jaką śledzimy jest pełna akcji, jednak trudno powiedzieć, by była to typowa dla dzisiejszego świata książka: powieść napisana została jakiś czas temu, nic więc z resztą dziwnego. W każdym razie, jeśli spodziewacie się typowej fabuły przygodówek, jaką jest zaczęcie akcji, próba wykonania zdania, wykonanie go poprawnie w niezwykle epicki, wzniosły sposób i szczęśliwe zakończenie to... cóż, tego tu nie dostaniecie. Jasne, widać elementy tego, ale to nie jest kino amerykańskie, a historia o podróży Lydii i zadaniu, które ma wykonać. Dzięki braku tak ogromnej pompy niektórzy z czytelników mogą być rozczarowani, ale myślę, że właśnie dzięki temu Szczęśliwy Powrót zdaje się być bardziej prawdziwy i realistyczny.
Co więcej rzec... to powieść, którą na prawdę warto przeczytać. Nie jest ciężka, czyta się ją szybko i lekko, a przy okazji pozwala poznać trochę tajniki XIX wiecznych morskich wojen. Zarówno nauczy nas więc czegoś, jak i zapewni rozrywkę, a to chyba najlepsze połączenie. Polecam więc ją z czystym sumieniem.

Zaczynaja się wojna z Napoleonem. Młody kapitan, Horatio Hornblower płynie na swojej niewielkiej fregacie, Lydii do Ameryki Środkowej z Wielkiej Brytanii, aby wesprzeć lokalne siły walczące z Hiszpanami oraz pokonać takowego pochodzenia okręt Natvidad. Nie będzie to proste zadanie - wrogi statek jest zdecydowanie większy od Lydii, a sprzymierzeńcami Anglii zdaje się rządzić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
17

Na półkach: ,

Bardzo fajnie napisana książka

Bardzo fajnie napisana książka

Pokaż mimo to

avatar
17
10

Na półkach: ,

Czytam po raz n-ty

Czytam po raz n-ty

Pokaż mimo to

avatar
473
96

Na półkach:

Wspaniale napisana książka.

Wspaniale napisana książka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    169
  • Chcę przeczytać
    84
  • Posiadam
    58
  • Marynistyka
    7
  • Ulubione
    6
  • Mam
    2
  • Biblioteka
    2
  • Powieść historyczna
    2
  • Historia
    2
  • Przygoda
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szczęśliwy powrót


Podobne książki

Przeczytaj także