To nie byla „miłość od pierwszego wejrzenia”😁 po pierwszych stronach pomyślałam „no nie,kolejna słaba książka”, ale po przeczytaniu kolejnych stron było już znacznie lepiej. Każde kolejne były dla mnie przygodą. Fajna książka,dojrzała, ciekawa, choć szcześliwy happy end, który był pezewidywalny. Pomimo wszystko potrzebowalam takiego zakończenia, takiego spojrzenia na rpdzicielstwo. Super. Jestem zadowolona z przeczytania tej książki. Polecam.

To nie byla „miłość od pierwszego wejrzenia”😁 po pierwszych stronach pomyślałam „no nie,kolejna słaba książka”, ale po przeczytaniu kolejnych stron było już znacznie lepiej. Każde kolejne były dla mnie przygodą. Fajna książka,dojrzała, ciekawa, choć szcześliwy happy end, który był pezewidywalny. Pomimo wszystko potrzebowalam takiego zakończenia, takiego spojrzenia na...

Nie ukrywam, że nie od początku urzekła mnie ta historia; przedstawiona tonem suchego sprawozdania pozbawionego emocji, kronika z życia rodziny Cantrellów - od momentu poznania się March i Micka, poprzez przyjście na świat ich czwórki dzieci, aż do tragicznego wypadku, po którym March zostaje sama. I właśnie od tej chwili historia porywa i staje się "nieodkładalna". Żałoba,rozpacz i samotność, niemożność pogodzenia się z zaistniałą sytuacją, walka by przeżyć,każdy dzień a po roku...niespodziewana nowa wielka miłość.

Nie ukrywam, że nie od początku urzekła mnie ta historia; przedstawiona tonem suchego sprawozdania pozbawionego emocji, kronika z życia rodziny Cantrellów - od momentu poznania się March i Micka, poprzez przyjście na świat ich czwórki dzieci, aż do tragicznego wypadku, po którym March zostaje sama. I właśnie od tej chwili historia porywa i staje się "nieodkładalna"....

Książka o tym jak wdowa radzi sobie po śmierci ukochanego męża. Romans z dramatem w tle, a tak naprawdę kilkoma dramatami. Związek z Bożym Narodzeniem - raczej marny, prędzej zimowa opowieść, która i tak trwa jednak trochę dłużej, bo bohaterów poznajemy już o wiele wcześniej. Czasami wydawało mi się, że książka jest częściowo oparta na faktach z uwagi na to jak bardzo rozwinęła się rodzinna firma, ale nie sprawdzałam czy naprawdę istniała.

Książka o tym jak wdowa radzi sobie po śmierci ukochanego męża. Romans z dramatem w tle, a tak naprawdę kilkoma dramatami. Związek z Bożym Narodzeniem - raczej marny, prędzej zimowa opowieść, która i tak trwa jednak trochę dłużej, bo bohaterów poznajemy już o wiele wcześniej. Czasami wydawało mi się, że książka jest częściowo oparta na faktach z uwagi na to jak bardzo...

Powieść szybko i dobrze się czyta. Jednak warto zatrzymać się niektórych momentach, np. gdy mówi o różnicach pokoleniowych, doświadczeniu żałoby, osamotnionym, mimo iż przeżywanym wśród bliskich osób. Ukazuje historię rodziny – opartej na miłości i wzajemnym zrozumieniu rodziców, mądrej miłości rodziców opartej na szacunku i wymaganiach względem dzieci. Nie oznacza to, że rodzina nie przeżywa kłopotów, a bliskie sobie osoby nie ranią się. Oczywiście, że mają swoje małe i duże słabości. Bracia rywalizują ze sobą, córka i matka miewają odmienne zdanie na temat wyboru partnerów życiowych. Zaś w obliczu największej tragedii – niespodziewanej śmierci głowy rodziny wszyscy wszystkich chcą chronić i dlatego dochodzi do wielu nieporozumień i narastania wzajemnych pretensji. Jednak jak w życiu i powieściach bywa – wszystko dobrze się kończy. Postaci wykreowane przez Autorkę są wyraziste i nawet wtedy, gdy nie pochwalamy ich niektórych zachowań, budzą naszą sympatię. Wywołują uśmiech na twarzy, wzruszają, czasem zachęcają do zadumy. Powieść zawiera wiele tajemnic i prawd. Jedna z nich brzmi: „Ale jest też prawdziwa tajemnica, prawdziwy cud, który jej dotyczy: każda miłość jest pierwsza".

Powieść szybko i dobrze się czyta. Jednak warto zatrzymać się niektórych momentach, np. gdy mówi o różnicach pokoleniowych, doświadczeniu żałoby, osamotnionym, mimo iż przeżywanym wśród bliskich osób. Ukazuje historię rodziny – opartej na miłości i wzajemnym zrozumieniu rodziców, mądrej miłości rodziców opartej na szacunku i wymaganiach względem dzieci. Nie oznacza to, że...

Polecam wszystkim po rozstaniu. Mi bardzo pomogła :)

Polecam wszystkim po rozstaniu. Mi bardzo pomogła :)

Tej książce nie potrzebna jest opinia. Sięgnij po nią i przeczytaj.

Tej książce nie potrzebna jest opinia. Sięgnij po nią i przeczytaj.

Genialna, boska, wspaniała, idealna na zimę, genialna !!
Czytałam ją jednym tchem, nie umiałam się oderwać, tak lekko i przyjemnie napisana, tak kobieco, idealna dla każdej romantyczki ! Polecam bardzo, chociaż brakuje mi końca, innego zakończenia lub kontynuacji !

Genialna, boska, wspaniała, idealna na zimę, genialna !!
Czytałam ją jednym tchem, nie umiałam się oderwać, tak lekko i przyjemnie napisana, tak kobieco, idealna dla każdej romantyczki ! Polecam bardzo, chociaż brakuje mi końca, innego zakończenia lub kontynuacji !

Zachęciła mnie okładka... ale jak to mówią " Nie oceniaj książki po okładce..." i już chyba nie będę...

Nie urzekła mnie... :/

Zachęciła mnie okładka... ale jak to mówią " Nie oceniaj książki po okładce..." i już chyba nie będę...

Nie urzekła mnie... :/

po przeczytaniu "Dni lata" spodziewalam sie czegos wiecej.

po przeczytaniu "Dni lata" spodziewalam sie czegos wiecej.

Historia kobiety która wiedzie códowne życie z mężem i czwórką dzieci. Pewnego dnia mąż kobiety ginie w wypadku samochodowym. Zrozpaczona kobieta nie może sobie znaleźć miejsca. Widzi zmarłego męża. Pewnego dnia poznaje piosenkarza i na nowo układa sobie z nim życie.

Historia kobiety która wiedzie códowne życie z mężem i czwórką dzieci. Pewnego dnia mąż kobiety ginie w wypadku samochodowym. Zrozpaczona kobieta nie może sobie znaleźć miejsca. Widzi zmarłego męża. Pewnego dnia poznaje piosenkarza i na nowo układa sobie z nim życie.