Noc miłości

Jak na romans historyczny nie jest zła. Oczywiście trochę naiwna i przewidywalna ale dobrze się czytało. Intryga dosyć ciekawa. Polecam.

Jak na romans historyczny nie jest zła. Oczywiście trochę naiwna i przewidywalna ale dobrze się czytało. Intryga dosyć ciekawa. Polecam.

No jakoś mnie nie porwała ta historia

No jakoś mnie nie porwała ta historia

Historia o miłości i nieoczekiwany splot wydarzeń.
Bardzo ciekawa, ale zbyt dużo przemyśleń bohaterki, które ciągle się powtarzają przez całą książkę; jakby autorka miała wyrobić limit wyrazów;)

Historia o miłości i nieoczekiwany splot wydarzeń.
Bardzo ciekawa, ale zbyt dużo przemyśleń bohaterki, które ciągle się powtarzają przez całą książkę; jakby autorka miała wyrobić limit wyrazów;)

Świetna i wzruszająca historia pięknej miłości. Przyjemnie mi się czytało. Uwielbiam takie książki. Jestem oczarowany.
Polecam

Świetna i wzruszająca historia pięknej miłości. Przyjemnie mi się czytało. Uwielbiam takie książki. Jestem oczarowany.
Polecam

Urzekła mnie ta historia, aczkolwiek dość zagmatwane było dla mnie poznanie korzeni Lily. Cieszę się również, że życie Elizabeth się ułożyło.

Urzekła mnie ta historia, aczkolwiek dość zagmatwane było dla mnie poznanie korzeni Lily. Cieszę się również, że życie Elizabeth się ułożyło.

Pamiętam jak czytałam tę serię naście lat temu, ale totalnie nie pamiętam fabuły. Kojarzy mi się jedynie jakiś motyw, że główni bohaterowie utknęli w zimie gdzieś w szopie i się przytulali nago, żeby nie zamarznąć? Zostawiam ocenę, taką, jaką wystawiłam zaraz po lekturze-widocznie książka mi sie bardzo podobała.

Pamiętam jak czytałam tę serię naście lat temu, ale totalnie nie pamiętam fabuły. Kojarzy mi się jedynie jakiś motyw, że główni bohaterowie utknęli w zimie gdzieś w szopie i się przytulali nago, żeby nie zamarznąć? Zostawiam ocenę, taką, jaką wystawiłam zaraz po lekturze-widocznie książka mi sie bardzo podobała.

Jakoś nie wywołała we mnie efektu wow, chyba żadnego poruszenia, choć zapowiadała się naprawdę dobrze. Fajny pomysł, tylko gorzej z rozwinięciem tematu. Początek był ciekawy, zaskakujący i poruszający ale potem zrobiło się nudno i bez większych rewelacji. Wiele wątków było do przewidzenia, bohaterowie okazali się nudni i bez charakteru. Szkoda...

Jakoś nie wywołała we mnie efektu wow, chyba żadnego poruszenia, choć zapowiadała się naprawdę dobrze. Fajny pomysł, tylko gorzej z rozwinięciem tematu. Początek był ciekawy, zaskakujący i poruszający ale potem zrobiło się nudno i bez większych rewelacji. Wiele wątków było do przewidzenia, bohaterowie okazali się nudni i bez charakteru. Szkoda...

Coś nie po kolei tych Bedwinów czytam i mimo, że lektura prosta i schematyczna, wielkich emocji moralnych i intelektualnych nie dostarczająca, to jednak sięgnęłam po kolejny (tym razem wreszcie pierwszy) tom z przyjemnością. Lektura prosta, odprężająca, po zakończeniu uśmiech błogości przez chwilę gościł na moich ustach. Jakież to wszystko jest proste.

Coś nie po kolei tych Bedwinów czytam i mimo, że lektura prosta i schematyczna, wielkich emocji moralnych i intelektualnych nie dostarczająca, to jednak sięgnęłam po kolejny (tym razem wreszcie pierwszy) tom z przyjemnością. Lektura prosta, odprężająca, po zakończeniu uśmiech błogości przez chwilę gościł na moich ustach. Jakież to wszystko jest proste.

Bohaterami są: Lilly Doyle i Neville Wyatt, hrabia Killbourne.
Bajeczna wręcz historia pary, która myślała, że rozłączyła ich śmierć. Lilly, córka sierżarnta Nevilla, wbiega do kościoła w dniu jego ślubu i oświadcza tym samym, że żyje. Odtąd Neville wprowadza ją w świat arystokracji, o którym dzika, pełna marzeń i naturalnej radości życia dziewczyna, nie wiedziała. Cała książka jest niejako podróżą nieposkromionej Lilly do tego, by stać się kimś nowym. Sama jej postać jest jak nie z tego świata, oczarowała nie tylko Nevilla ale całe towarzystwo, które pokochało ją mimo nieznajomości konwenansów.
To historia baśniowa, a uczucie bohaterów opisane jest jako idealne. Kilka razy skapnęła mi nawet łezka. Wyjątkowa pozycja w dorobku Balogh.

Bohaterami są: Lilly Doyle i Neville Wyatt, hrabia Killbourne.
Bajeczna wręcz historia pary, która myślała, że rozłączyła ich śmierć. Lilly, córka sierżarnta Nevilla, wbiega do kościoła w dniu jego ślubu i oświadcza tym samym, że żyje. Odtąd Neville wprowadza ją w świat arystokracji, o którym dzika, pełna marzeń i naturalnej radości życia dziewczyna, nie wiedziała. Cała...

Świetna

Świetna