rozwińzwiń

W obronie syna

Okładka książki W obronie syna William Landay
Okładka książki W obronie syna
William Landay Wydawnictwo: Amber literatura piękna
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Defending Jacob
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2012-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-16
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324144280
Tłumacz:
Daniel Zych
Tagi:
Literatura amerykańska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
525 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
46
40

Na półkach:

Książka bardzo nudna, dużo prawniczych sloganów. Cała akcja rozwija się w ostatnich 100 stronach. Żeby dotrzeć dotąd to była droga przez mękę.

Książka bardzo nudna, dużo prawniczych sloganów. Cała akcja rozwija się w ostatnich 100 stronach. Żeby dotrzeć dotąd to była droga przez mękę.

Pokaż mimo to

avatar
31
10

Na półkach:

Nie chcę powtarzać po innych więc tylko jeden fakt. Pierwsza opowieść w tym gatunku dla której zarwałem pół nocy. Doskonałe zakończenie. Mimo, że to ponad 500 stron kobyła to czyta się to płynnie i przyjemnie. Chciałbym, żeby każda ksiażka na którą trafię trzymała taki poziom.

Nie chcę powtarzać po innych więc tylko jeden fakt. Pierwsza opowieść w tym gatunku dla której zarwałem pół nocy. Doskonałe zakończenie. Mimo, że to ponad 500 stron kobyła to czyta się to płynnie i przyjemnie. Chciałbym, żeby każda ksiażka na którą trafię trzymała taki poziom.

Pokaż mimo to

avatar
647
264

Na półkach: , ,

Świetna powieść, bardzo nietypowa i inna, nie spodziewałam się po niej tak mocnych treści. Od samego początku zadziwia i sprawia, że ciężko się od niej oderwać. Autor podjął właściwą decyzję poddając czytelnika w wątpliwość i przedstawiając rozprawę sądową bez pokazania, kto jest winny i o co dokładnie chodzi w przedstawionej sprawie (a jest to bardzo ciekawy zabieg!).

Opis z tyłu okładki zdradza zdecydowanie za wiele i uważam, że do książki powinno przejść się z marszu, bez znajomości jej treści, nawet krótkiego opisu, mając tylko podstawowe informacje o gatunku czy tematyce ów dzieła. Powieść przedstawiona jest w trzech częściach i w większości składa się z samych opisów, które wgłębiają się w psychikę bohaterów (ciekawe pojęcie odnoszące się do dziedziczenia „genu mordercy”, podobało mi się przedstawienie tego w powieści). Książkę czytało mi się niezwykle szybko, wciągnęła mnie niemalże od razu i nie wypuściła aż do zakończenia. To bardzo ciekawa pozycja, która do ostatniej strony zmusza czytelnika do myślenia (a nawet po jej zakończeniu nie można być pewnym, jakie są właściwe odpowiedzi co do zadanych w książce pytań). Przedstawia wiele wydarzeń w taki sposób, że czytający sam dochodzi do wniosku, w co powinien wierzyć. To też opowieść, do której można wrócić po czasie, by znaleźć jeszcze więcej tropów, ponieważ zakończenie nie udziela nam praktycznie żadnej odpowiedzi, a wręcz odwrotnie, rodzi kolejne pytania. Książka oczywiście posiada kilka mankamentów (jak chociażby narracja Andy’ego momentami jest dziwna i dość żenująca),jednak każdy z zabiegów w warsztacie autora uzyskuje (po czasie) swoje rozsądne uzasadnienie.

Zakończenie powieści jest jednym z lepszych, jakie czytałam w ostatnim czasie. Nie mogę się już doczekać, by sprawdzić w jaki sposób książkę tę przeniesiono na mały ekran (zwłaszcza, że casting jest obłędny). Zdecydowanie polecam lekturę „W obronie syna” każdemu, a zwłaszcza fanom świetnych kryminałów psychologicznych 😊.

Świetna powieść, bardzo nietypowa i inna, nie spodziewałam się po niej tak mocnych treści. Od samego początku zadziwia i sprawia, że ciężko się od niej oderwać. Autor podjął właściwą decyzję poddając czytelnika w wątpliwość i przedstawiając rozprawę sądową bez pokazania, kto jest winny i o co dokładnie chodzi w przedstawionej sprawie (a jest to bardzo ciekawy zabieg!)....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1805
474

Na półkach:

Znakomity dramat sądowy z domieszka thrillera. Opisy scen na sali sadowej mogą się czasem ciut dłużyć, ale i tak są świetnie napisane. Końcówka genialna.

Znakomity dramat sądowy z domieszka thrillera. Opisy scen na sali sadowej mogą się czasem ciut dłużyć, ale i tak są świetnie napisane. Końcówka genialna.

Pokaż mimo to

avatar
79
53

Na półkach:

Chyba spodziewałam się czegoś innego. Początek nawet wciągał. Później książka zaczęła się ciągnąć i straciła na atrakcyjności. Końcówka przyspieszyła tempa, więc spodziewałam się wow! Ale niestety pozostal niedosyt.

Chyba spodziewałam się czegoś innego. Początek nawet wciągał. Później książka zaczęła się ciągnąć i straciła na atrakcyjności. Końcówka przyspieszyła tempa, więc spodziewałam się wow! Ale niestety pozostal niedosyt.

Pokaż mimo to

avatar
23
17

Na półkach:

Świetna pozycja pokazująca walkę o rodzinę, jej powolny rozpad, poświęcenie i pewną naiwną wiarę, że człowiek z gruntu jest dobry.

Świetna pozycja pokazująca walkę o rodzinę, jej powolny rozpad, poświęcenie i pewną naiwną wiarę, że człowiek z gruntu jest dobry.

Pokaż mimo to

avatar
790
168

Na półkach:

Świetna pozycja. Wstrząsająca historia. Niesamowicie podpatrzone ludzkie relacje i emocje.

Świetna pozycja. Wstrząsająca historia. Niesamowicie podpatrzone ludzkie relacje i emocje.

Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Kiepska książka, mdła niczym danie bez soli, akcja (czy w ogóle można mówić o jakiejkolwiek akcji?) ciągnie się niemiłosierne, a każde kolejne zdanie donikąd nie prowadzi, ani niczego nie wnosi. 
Strata czasu, więc nikomu nie polecam.
Nie wiem w czym tkwi fenomen tej książki.

Kiepska książka, mdła niczym danie bez soli, akcja (czy w ogóle można mówić o jakiejkolwiek akcji?) ciągnie się niemiłosierne, a każde kolejne zdanie donikąd nie prowadzi, ani niczego nie wnosi. 
Strata czasu, więc nikomu nie polecam.
Nie wiem w czym tkwi fenomen tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
956
907

Na półkach: , ,

Po książkę sięgnęłam dość przypadkowo, przeglądając outlet w @taniaksiazka, po tym jak zobaczyłam Chrisa Evansa na okładce. Wiedziałam, że najpierw muszę przeczytać książkę, a później obejrzeć serial, by mieć porównanie.
Andy Barber to szanowany prokurator z wieloletnim doświadczeniem, ojciec Jacoba i mąż Laurie. Spokojne życie rodziny zaburza śmierć jednego ze szkolnych kolegów chłopaka. Andy podejmuje się śledztwa, w trakcie którego okazuje się, że mordercą może być właśnie Jacob...
Książkę czytało mi się całkiem dobrze, ale nie mogę wyzbyć się poczucia fabularnego niedosytu. Mam wrażenie, że najlepiej została rozpisana postać prokuratora, która miała więcej do zaoferowana aniżeli młodociany oskarżony, który niestety dla mnie był dość schematycznie nakreślony. Wydaje mi się, że serial może się okazać lepszy niż książka. Wystarczy akcenty postawić w innym miejscu i historia nabierze całkiem nowego wyrazu. Ode mnie 7/10.

Po książkę sięgnęłam dość przypadkowo, przeglądając outlet w @taniaksiazka, po tym jak zobaczyłam Chrisa Evansa na okładce. Wiedziałam, że najpierw muszę przeczytać książkę, a później obejrzeć serial, by mieć porównanie.
Andy Barber to szanowany prokurator z wieloletnim doświadczeniem, ojciec Jacoba i mąż Laurie. Spokojne życie rodziny zaburza śmierć jednego ze szkolnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1456
1295

Na półkach:

Serial był świetny , ale w książce mi czegoś zabrakło . Daję naciągane 6

Serial był świetny , ale w książce mi czegoś zabrakło . Daję naciągane 6

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    954
  • Chcę przeczytać
    676
  • Posiadam
    227
  • Ulubione
    32
  • 2013
    20
  • Teraz czytam
    20
  • 2014
    12
  • 2020
    11
  • Z biblioteki
    10
  • 2020
    7

Cytaty

Więcej
William Landay W obronie syna Zobacz więcej
William Landay W obronie syna Zobacz więcej
William Landay W obronie syna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także