Tata na miarę
Wydawnictwo: Egmont Polska literatura dziecięca
32 str. 32 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- Un papa sur mesure
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2007-11-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-11-05
- Liczba stron:
- 32
- Czas czytania
- 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323718079
- Tłumacz:
- Zuzanna Naczyńska
- Tagi:
- tata dzieci
Zabawna książka o poszukiwaniu partnera dla nietuzinkowej mamy. Oryginalne ilustracje i poruszający temat sprawią, że książka stanie się ulubioną lekturą i dzieci, i dorosłych.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 10
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Córka jest zakochana w tej książeczce co chwilę dodaje ze moja mama czy tata nie umie tego ale za to umie tamto i oczywiście dodaje że nas kocha tak jak na końcu książeczki mówi jej bohaterka.
Córka jest zakochana w tej książeczce co chwilę dodaje ze moja mama czy tata nie umie tego ale za to umie tamto i oczywiście dodaje że nas kocha tak jak na końcu książeczki mówi jej bohaterka.
Pokaż mimo toDla mnie ani oryginalne ani tym bardziej zabawne.
Jedyną zaletą ilustracji są rzeczywiście bardzo uśmiechnięte buzie wszystkich postaci. Ale przyznaję, że nie przepadam za ilustracjami wzorowanymi na dziecięcych "bazgrołach" - dzieci są w tym cudowne, natomiast artyści... hmmm. Przecież może być bardzo naiwnie (patrz Paweł Pawlak) a nie na wzór dzieci.
Jeśli chodzi o tekst to budzi mój całkowity sprzeciw. W czasach kiedy naprawdę sporo dzieciaków biedzi się z życiowym problemem braku ojca i tęsknotą za nim pomysł, że jeśli go nie mamy to damy ogłoszenie (obok poszukiwania łyżki do spaghetti i sprzedaży żółtego psa) i coś się dobierze - wydaje mi się bardzo ryzykowny. A już sam dobór (ten się nie nadaje, ten też i ten nie, to z braku czegoś lepszego weźmiemy tego ostatniego) - ufff.
Taki rodzaj humoru może trafia do dorosłego (szczęśliwego w życiu) i szczęśliwego dzieciaka, ale do tego bez ojca? Jakoś nie mogę się do tego przekonać.
Dla mnie ani oryginalne ani tym bardziej zabawne.
więcej Pokaż mimo toJedyną zaletą ilustracji są rzeczywiście bardzo uśmiechnięte buzie wszystkich postaci. Ale przyznaję, że nie przepadam za ilustracjami wzorowanymi na dziecięcych "bazgrołach" - dzieci są w tym cudowne, natomiast artyści... hmmm. Przecież może być bardzo naiwnie (patrz Paweł Pawlak) a nie na wzór dzieci.
Jeśli chodzi o...