Beniowski
Wydawnictwo: Greg Seria: Lektura z opracowaniem klasyka
128 str. 2 godz. 8 min.
- Kategoria:
- klasyka
- Seria:
- Lektura z opracowaniem
- Wydawnictwo:
- Greg
- Data wydania:
- 2012-01-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 1901-01-01
- Liczba stron:
- 128
- Czas czytania
- 2 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373272484
- Tagi:
- poemat dygresyjny ironia romantyczna komizm oktawa konfederacja barska
Poemat dygresyjny opowiadający o losach młodego podolskiego szlachcica Maurycego Beniowskiego, który po tym, jak przehulał dziedziczny majątek, wyruszył w świat. Słowacki opisuje jego liczne przygody, m.in. obronę Baru, pojedynek z Sawą i wyprawę na Krym. Jest to jednak jedynie pretekst do dygresji, które zajmują w utworze nie mniej miejsca, co fabuła, a które służą autorowi jako polemika z powszechnym rozumieniem romantyzmu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 437
- 385
- 184
- 31
- 23
- 23
- 18
- 14
- 12
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
Czytając ten poemat, zasadniczo jesteśmy zmuszeni również na bieżąco zapoznawać się z licznymi przypisami, które pomagają jakkolwiek nakreślić tok rozumowania autora i przesłanie (prawie) większości pieśni. Wirtuozeria romantyczna - niestety dla prawdziwych purystów.
Czytając ten poemat, zasadniczo jesteśmy zmuszeni również na bieżąco zapoznawać się z licznymi przypisami, które pomagają jakkolwiek nakreślić tok rozumowania autora i przesłanie (prawie) większości pieśni. Wirtuozeria romantyczna - niestety dla prawdziwych purystów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWięcej w tym "Beniowskim" rozgoryczenia niż Beniowskiego. Fabuła w pięciu ukończonych pieśniach zostaje ledwo rozpoczęta, więc tym silniejsze jest wrażenie, że tak naprawdę chodziło głównie o skrytykowanie krytyków i jazdę po Mickiewiczu. Przez to jest "Beniowski" manifestem, ale manifestem głównie negatywnym, opartym na sprzeciwie, polemice i kwestionowaniu, bez kompletnej propozycji czegoś innego. To chyba mnie w tym poemacie najbardziej uwiera - nieobecność, a przynajmniej niepełność jakiejkolwiek pozytywnej wizji. Ale z drugiej strony to dość typowe dla Słowackiego, żeby być "nie" i "anty".
Tu ciekawy komentarz na temat relacji między twórczością a życiem, poetą a człowiekiem:
"O to bynajmniej nie dbam i nie stoję,
Aby wiedziano, czy moja dziewicza
Muza kochała się realnie. Roję,
Śnię, tworzę; harfy używam lub bicza,
I to jest moja poetyczna droga -
Lecz z mego życia poemat - dla Boga".
A tu jeden z wielu napadów goryczy, vanitas vanitatum i niezrozumiany poeta:
"Choć dobra moda była w onych czasach
Konfederować się i kryć po lasach!
A jednak i to minęło!... Ojczyzna
Minęła także! i ów wierszyk złoty,
Że dla niej każda smakuje trucizna,
Ów wiersz, co niegdyś zachęcał do cnoty:
Jest dzisiaj... Każdy mi to pewnie przyzna,
Kto w oblężeniu jadł szczury lub koty -
Że ten wiersz bez psów, bez liszek, bez czajek,
Jest dziś najlepszą z Krasickiego bajek...
A więc niech wszystko mija! - Wstańcie burze!
I zwiejcie mój ślad z tej smętnej pustyni!
I moje myśli jak łez pełne kruże
Przechylcie, niech je próżnymi uczyni
Czas. - Wszak stawałem na niejednej górze
Bliżej piorunów, niż gada, co ślini
Pocałunkami nawet twarz człowieka;
Bliżej chmur, co grzmią - niż ludu, co szczeka".
Więcej w tym "Beniowskim" rozgoryczenia niż Beniowskiego. Fabuła w pięciu ukończonych pieśniach zostaje ledwo rozpoczęta, więc tym silniejsze jest wrażenie, że tak naprawdę chodziło głównie o skrytykowanie krytyków i jazdę po Mickiewiczu. Przez to jest "Beniowski" manifestem, ale manifestem głównie negatywnym, opartym na sprzeciwie, polemice i kwestionowaniu, bez kompletnej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWstyd się przyznać, ale Beniowskiego poznaję dopiero w wieku 29 lat. Myślę, że z pewnej strony jest to również plus, jestem bowiem dojrzalszym człowiekiem niż w szkole, zatem myślę, że mogę nieco więcej wynieść z tego zacnego Poematu. Pierwsze co nasuwa mi się na myśl to fakt, że jest to bardzo trudna literatura. Niezorientowany czytelnik bez wątpienia się pogubi - mi również się to przydarzyło. Poemat jest poprzeplatany fabułą, dygresjami, ironią i wywodami autora na temat natchnienia czy epoki. Problem w tym, że w poemacie nie jest to w żaden sposób sygnalizowane, Słowacki bezwiednie przechodzi z jednej myśli w drugą, co powoduje konsternację w czytelniku. Sama historia fabularna o tytułowym Beniowskim wydaje się być nieukończona. Być może Słowackiemu chodziło jedynie o zilustrowanie romantycznego bohatera, a przeżyte przez niego przygody tylko podkreślają jego romantyczny charakter. Ktoś, kto w tym poemacie szuka prostej historii osnutej od rozpoczęcia po zakończenie - ten bardzo się zdziwi. Poemat ten to przede wszystkim kunszt Słowackiego - budowa zdań, rymy, nawiązania, to wszystko, wbrew Gombrowiczowskiemu Ferdydurke - zachwyca. Kolejną ciekawą kwestią są nawiązania poety do sporu z krytykami czy nawet samym Mickiewiczem. Dygresje czynione przez Słowackiego są na bardzo wysokim poziomie. Na uwagę zasługują również dosyć ciekawe, nieco magiczne opisy przyrody.
Reasumując - to nie jest książka fabularna. Rozumiem osoby, które nie strawią stylu prezentowanego przez autora - ja sam mam z tym mały problem. Odczuwam ambiwalencję - bo z jednej strony jest to genialny poemat, z drugiej zaś jest tak zagmatwany i trudny, że bardzo trudno się go czyta. Myślę, że można go polecić każdej osobie, z tym, że Beniowskiego należy traktować bardziej jako epokową ciekawostkę niż lekturę rozwijającą.
Wstyd się przyznać, ale Beniowskiego poznaję dopiero w wieku 29 lat. Myślę, że z pewnej strony jest to również plus, jestem bowiem dojrzalszym człowiekiem niż w szkole, zatem myślę, że mogę nieco więcej wynieść z tego zacnego Poematu. Pierwsze co nasuwa mi się na myśl to fakt, że jest to bardzo trudna literatura. Niezorientowany czytelnik bez wątpienia się pogubi - mi...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak nie przepadam za Słowackim, tak poemat Beniowski jest całkiem całkiem.
Jak nie przepadam za Słowackim, tak poemat Beniowski jest całkiem całkiem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTruuuuudne.
Truuuuudne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Beniowski. Pięć pierwszych pieśni"
Przyznam bez ogródek: nie znałem Słowackiego poza tym co to w szkole przerabialiśmy. A tu zaskoczenie: robi sobie Juliusz bekę z Mickiewicza, z "Pana Tadeusza", z krytyków literackich, chyba w ogóle z polskiej emigracji, trochę z "Marii" Antoniego Malczewskiego a pewnie i jeszcze z innych, których ze względu na moje luki w wykształceniu nie potrafię rozpoznać.
Jest tu tak dużo dygresji, że nie potrafię wyczuć, czy to co jest meritum akcji jest na poważnie czy to nie jest przypadkiem pastisz.
W każdym razie jest to zabawne i genialne. No i cała masa wiekopomnych cytatów.
[Audiobook, czyta Masza Bogucka, około 3 i pół godziny]
"Beniowski. Pięć pierwszych pieśni"
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzyznam bez ogródek: nie znałem Słowackiego poza tym co to w szkole przerabialiśmy. A tu zaskoczenie: robi sobie Juliusz bekę z Mickiewicza, z "Pana Tadeusza", z krytyków literackich, chyba w ogóle z polskiej emigracji, trochę z "Marii" Antoniego Malczewskiego a pewnie i jeszcze z innych, których ze względu na moje luki w wykształceniu...
Momentami jest to utwór wspaniały, momentami bardzo trudny. Niemniej warto go przeczytać, jeśli ktoś lubi klasykę.
Momentami jest to utwór wspaniały, momentami bardzo trudny. Niemniej warto go przeczytać, jeśli ktoś lubi klasykę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCoś ciekawego, coś niezwykłego. Sarkazm i autoironia aż kipi z tego dzieła. Jeżeli ktoś dobrze zna historię i teorię literatury to będzie się bawił znakomicie.
Coś ciekawego, coś niezwykłego. Sarkazm i autoironia aż kipi z tego dzieła. Jeżeli ktoś dobrze zna historię i teorię literatury to będzie się bawił znakomicie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOdnawiam znajomość z klasyką...
Odnawiam znajomość z klasyką...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to