Jeśli czytałyście książkę "Przygody zabawek", które polecałam już dawno temu i ta książka zachwyciła Was tak bardzo jak nas to musicie koniecznie przeczytać również i tą. Choć "Z pamiętnika lalki Ali" z wyglądu niczym nie przypomina tamtej publikacji to tematyka opowiadań jest naprawdę bardzo podobna.

Tutaj jednak książka napisana jest w formie pamiętnika, a wszystkie przygody opowiada nam laleczka, która wraz z innymi zabawkami od wielu lat mieszka w pewnym przedszkolu. Historie więc opisane w tek lekturze napisane są z punktu widzenia zabawki, a wszystkie sytuacje dotyczą codziennego życia przedszkolaków i ich opiekunów oraz oczywiście wszystkich znajdujących się tam zabawek.

Opowiadań, a raczej wpisów w tym niewielkim pamiętniku jest aż 17! Nie są one długie, ale na pewno bardzo ciekawe. Ala opowiada o tym co się dzieje w przedszkolu,opisuje dzieci i panie w nim pracujące, a także swoich licznych przyjaciół, którzy wraz z nią mieszkają w tym sympatycznym miejscu. Podobnie jak w książce, o której wspominałam na początku - tutaj także zabawki żyją własnym życiem, tańczą, uczą się angielskiego itp. Jest im miło, gdy dzieci się nimi bawią i je chwalą, a czasem bywają zazdrosne o inne zabawki. No i przede wszystkim każde z nich ma jedno wielkie marzenie. Pragną zawsze być potrzebne i spędzać czas z dziećmi.

Treść książeczki jest naprawdę fajna. Przede wszystkim opowiadania są bardzo mądre, bo nasza główna bohaterka Ala ucząc się nie tylko na swoich ale i cudzych błędach daje naszym maluchom wiele dobrych rad. Często opisuje różne sytuacje z przedszkola, omawia relacje między dziećmi, chwali panie przedszkolanki, które wspaniale potrafią wybrnąć z każdej sytuacji, są bardzo mądre i uczą swoich wychowanków wielu wartościowych rzeczy.

Ta książeczka bardzo mi się podoba. Ciekawa treść na pewno zainteresuje każdego przedszkolaka a śliczne ilustracje uatrakcyjnią czas spędzony z książeczką. To również świetna lektura dla dzieci rozpoczynających przygodę z czytaniem. Duże i czytelna czcionka z pewnością zachęci brzdąca do zagłębienia się w treść i ani się obejrzy jak przeczyta książeczkę całą!

Sądzę jednak, że ta publikacja zasługuje na jeszcze ładniejsze wydanie. Choć tutaj z cała pewnością nie mogę przyczepić się zarówno do szaty graficznej jak i do jakości papieru, to widziałabym ją w twardej oprawie i większym wydaniu. I choć sądzę, że jej obecny wygląd jest bardzo zachęcający, boję się, że że wiele osób przejdzie obok niej obojętnie i nie zdąży poznać zwierzeń małej laleczki Ali. A szkoda, bo uważam, że warto :)

Jeśli czytałyście książkę "Przygody zabawek", które polecałam już dawno temu i ta książka zachwyciła Was tak bardzo jak nas to musicie koniecznie przeczytać również i tą. Choć "Z pamiętnika lalki Ali" z wyglądu niczym nie przypomina tamtej publikacji to tematyka opowiadań jest naprawdę bardzo podobna.

Tutaj jednak książka napisana jest w formie pamiętnika, a wszystkie...