Książka i cały wątek bardzo mi się podobała, ale! Faktycznie jakby zerżniętą pomysłem od „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Różnica jest taka, że romans kręci się wokół uczennicy i profesora. Świetnie kreci się ten cały wątek zbliżeń, odpychania.
Raził mnie trochę Gabriel i ta jego rycerskość i mdły romantyzm.

Książka i cały wątek bardzo mi się podobała, ale! Faktycznie jakby zerżniętą pomysłem od „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Różnica jest taka, że romans kręci się wokół uczennicy i profesora. Świetnie kreci się ten cały wątek zbliżeń, odpychania.
Raził mnie trochę Gabriel i ta jego rycerskość i mdły romantyzm.

Czytam i nie mogę uwierzyć, jak to jest możliwe, że ktoś na kimś popełnił plagiat i jeszcze na tym świetnie zarabia. Uderzające podobieństwo pomiędzy panami G: Grey i Gabriel - jest od początku bardzo wyraziste. Wszelkie detale, które mogłabym tu wymieniać począwszy od sytuacji materialnej obu bohaterów, pozycji społecznej, poprzez drażniące pana G. przegryzanie wargi przez (w obu przypadkach) niedoświadczoną erotycznie bohaterkę, waniliowy motyw aż do całych sytuacji jakby kalką wręcz odbitych. Pomimo tego chcę ten tom skończyć, bo nie mam w zwyczaju porzucać zaczętej książki. I wciąż jeszcze się łudzę, że może trafię na jakąś oryginalność. Pytanie tylko, czy pani E. L. James to czytała albo może wręcz to napisała?! Przecież wszyscy wciąż się zastanawiają kto się kryje za tym pseudonimem!

Czytam i nie mogę uwierzyć, jak to jest możliwe, że ktoś na kimś popełnił plagiat i jeszcze na tym świetnie zarabia. Uderzające podobieństwo pomiędzy panami G: Grey i Gabriel - jest od początku bardzo wyraziste. Wszelkie detale, które mogłabym tu wymieniać począwszy od sytuacji materialnej obu bohaterów, pozycji społecznej, poprzez drażniące pana G. przegryzanie wargi przez...

Rasowe romansidło.... czy da się napisać romans przetykany inspiracjami z Boskiej komedii, Tomasza z Akwinu i Szekspira i wielu innych plus muzyki współczesnej i opery? Da się, te odniesienia były nawet ciekawe, ale fabuła, postaci.... chyba miały być archetypiczne, a wyszły z tego patriarchalne klisze klisz. Kilka razy się zaśmiałam w momentach w zamierzeniu raczej nieśmiesznych...

Rasowe romansidło.... czy da się napisać romans przetykany inspiracjami z Boskiej komedii, Tomasza z Akwinu i Szekspira i wielu innych plus muzyki współczesnej i opery? Da się, te odniesienia były nawet ciekawe, ale fabuła, postaci.... chyba miały być archetypiczne, a wyszły z tego patriarchalne klisze klisz. Kilka razy się zaśmiałam w momentach w zamierzeniu raczej...

Ach Ci romantyczni mężczyźni... ;-)
Halo, jesteście tutaj ?
...ponieważ w tej książce jeden z głównych bohaterów jest czasami aż nadto romantyczny i rycerski. Mimo to, sądzę, że nadal wszystkie go uwielbiamy!
Fajna historia. Momentami zabawna, czasami smutna. Zaczynam drugi tom. Daję mocne 7/10.

Ach Ci romantyczni mężczyźni... ;-)
Halo, jesteście tutaj ?
...ponieważ w tej książce jeden z głównych bohaterów jest czasami aż nadto romantyczny i rycerski. Mimo to, sądzę, że nadal wszystkie go uwielbiamy!
Fajna historia. Momentami zabawna, czasami smutna. Zaczynam drugi tom. Daję mocne 7/10.

Obawiałam się, że połowa książki będzie o seksie. Na szczęście tak nie było, a wątki przeszłości zarówno Julii jak Gabriela były ciekawe. Według mnie Gabriel jest nierealnie szlachetny i wstrzemięźliwy, ale może są tacy faceci.

Obawiałam się, że połowa książki będzie o seksie. Na szczęście tak nie było, a wątki przeszłości zarówno Julii jak Gabriela były ciekawe. Według mnie Gabriel jest nierealnie szlachetny i wstrzemięźliwy, ale może są tacy faceci.

Przepiękna książka o miłości, namiętności, tęsknocie.Historia mrocznego Gabriela i subtelnej skrzywdzonej Julii, których drogi spotkały się dawno temu.Zupełnie nieświadomi tego jak bardzo to spotkanie zasieje w ich sercach najpiękniejsze i najczystsze uczucie .Oboje zagubią się na kilka lat , każde w swoim piekle , które będą musieli przejść żeby móc się odnaleźć na nowo. przepiękne porównania i opisy. Dla mnie historia pięknych kochanków ,których autor bądź autorka(bardzo tajemnicza postać) wplotła miłość Dantego do Beatrycze.I choć wiem że taka miłość nie istnieje to jestem urzeczona tą książką.Ciekawe czy kolejne części będą równie namiętne i piękne 😊

Przepiękna książka o miłości, namiętności, tęsknocie.Historia mrocznego Gabriela i subtelnej skrzywdzonej Julii, których drogi spotkały się dawno temu.Zupełnie nieświadomi tego jak bardzo to spotkanie zasieje w ich sercach najpiękniejsze i najczystsze uczucie .Oboje zagubią się na kilka lat , każde w swoim piekle , które będą musieli przejść żeby móc się odnaleźć na nowo....

Mój numer 1!!

Mój numer 1!!

Kurde, super książka. Naprawdę. Myślałam, że to będzie takie typowe romansidło - spotkanie, zakochanie, łóżko...
Ale to jest tak pięknie napisane, tak spokojnie. Autor bardzo ładnie opisuje uczucia i emocje towarzyszące bohaterom. Akcja powoli się rozwija.
Naprawdę polecam!

Kurde, super książka. Naprawdę. Myślałam, że to będzie takie typowe romansidło - spotkanie, zakochanie, łóżko...
Ale to jest tak pięknie napisane, tak spokojnie. Autor bardzo ładnie opisuje uczucia i emocje towarzyszące bohaterom. Akcja powoli się rozwija.
Naprawdę polecam!

Bardzo dobrze napisany romans. Wiele wątków pobocznych, budujących fabułę i przede wszystkim charyzmatyczni bohaterowie, których nie da się nie polubić :)

Bardzo dobrze napisany romans. Wiele wątków pobocznych, budujących fabułę i przede wszystkim charyzmatyczni bohaterowie, których nie da się nie polubić :)

Bardzo lubię tę historię. Mimo, że jest trochę przesłodzona to czuję sympatię do bohaterów. Podoba mi się jak dużo dzieje się w tej książce i że wszystko jest ze sobą spójne. Dla fanów romansu jak najbardziej :)

Bardzo lubię tę historię. Mimo, że jest trochę przesłodzona to czuję sympatię do bohaterów. Podoba mi się jak dużo dzieje się w tej książce i że wszystko jest ze sobą spójne. Dla fanów romansu jak najbardziej :)