Wolę Światy Pilipiuka, ale czytało mi się bardzo fajnie.

Wolę Światy Pilipiuka, ale czytało mi się bardzo fajnie.

Jest to jeszcze jedna książka (poza wiadomą serią przeczytałem dotąd większość tomów "Światów Pilipiuka", a także "Upiora w ruderze" i "Wampira z M3"),że świetnie radzi sobie z różnymi formami literackimi, nawet jeśli operuje tylko w formie fantasy bądź na jej granicach (jak w "Światach..."). Świetnie i szybko się czyta. Wyraziste postaci łatwo polubić. Na pochwałę zasługuje takżę (o ile nie głównie) pewne zaskoczenie w trzecim akcie (więcej spoilował nie będę) i pod koniec. Jedyne co było dla mnie nieco na wyrost to (MAŁY SPOILER) wyleczenie pewnej choroby w kilka godzin, choć i dziś (książka pisana w 2006 roku, a podstawowa rama narracyjna to rok 2014) leczy się tę chorobę w około 10 dni. Polecam.

Jest to jeszcze jedna książka (poza wiadomą serią przeczytałem dotąd większość tomów "Światów Pilipiuka", a także "Upiora w ruderze" i "Wampira z M3"),że świetnie radzi sobie z różnymi formami literackimi, nawet jeśli operuje tylko w formie fantasy bądź na jej granicach (jak w "Światach..."). Świetnie i szybko się czyta. Wyraziste postaci łatwo polubić. Na pochwałę...

Uwielbiam książki pana Philipiuka. Unikalnie potrafi łączyć elementy Polski i właściwie wszystkiego co mu przyjdzie do głowy. Ze swoistą literacką gracją przemieszcza się pomiędzy wsią Jakuba Wedowycza, magią wplecioną w historię "Kuzynek" a fantastycznymi przygodami w alternatywnych rzeczywistościach na kartach "Operacji Dzień Wskrzeszenia". W jego książkach nie ma miejsca na nudę. Nigdy nie mamy wrażenia, że wiemy już wszystko co chciał powiedzieć jeszcze zanim skończymy czytać, co niestety czasem się zdarza.
Postapokaliptyczna wizja świata jest u niego tłem na którym umieszcza wspaniałe przygody młodych ludzi ratujących nasz świat. Nie są oni typowymi przedstawicielami pokolenia. Są mądrzy i wykształceni. Są patriotami kochającymi swój kraj. Zresztą w ogóle w ich zniszczonym świecie słowa patriotyzm, poświęcenie i Polska mają swoje prawdziwe znaczenie.

Uwielbiam książki pana Philipiuka. Unikalnie potrafi łączyć elementy Polski i właściwie wszystkiego co mu przyjdzie do głowy. Ze swoistą literacką gracją przemieszcza się pomiędzy wsią Jakuba Wedowycza, magią wplecioną w historię "Kuzynek" a fantastycznymi przygodami w alternatywnych rzeczywistościach na kartach "Operacji Dzień Wskrzeszenia". W jego książkach nie ma...

Jakim sposobem ta książka ma ocenę 7/10 nie rozumiem. Poddałem się dość szybko, bo nie było tu nic, co by mnie wciągnęło i nawet nie chce mi się tego opisywać. Książka może wydawałaby mi się fajna, gdybym miał 12 lat.

Jakim sposobem ta książka ma ocenę 7/10 nie rozumiem. Poddałem się dość szybko, bo nie było tu nic, co by mnie wciągnęło i nawet nie chce mi się tego opisywać. Książka może wydawałaby mi się fajna, gdybym miał 12 lat.

Wysłuchane jak audiobook
Książka 8/10
Lektor 7/10 (Maciej Kowalik)
Prezydent RP w skutek swojego zaniechania i bezmyślenia zaczyna 3 wojnę światową wysyłając poprzez terrorystów atomówki
Świat ulega zniszczeniu.
Dzwoni w jakimś kościele ?
Jakby PAD miał jakąś atomówkę to zapewne gdzieś by ją posłał.. I to pewnie na zachód
Fajna ksążka. Jako mieszkaniec Warszawy dowiedziałem się masę rzeczy o moim mieście, jak wyglądala Warszawa 120 lat temu.
Te sklepy, te wystawy. I ubiory. Zachowanie ludzi. Konfidenci. Ochrana
A pomysł na książkę? Dzisiaj coraz bardziej możliwy aby cofnąć głupoty które się dzieją......

Wysłuchane jak audiobook
Książka 8/10
Lektor 7/10 (Maciej Kowalik)
Prezydent RP w skutek swojego zaniechania i bezmyślenia zaczyna 3 wojnę światową wysyłając poprzez terrorystów atomówki
Świat ulega zniszczeniu.
Dzwoni w jakimś kościele ?
Jakby PAD miał jakąś atomówkę to zapewne gdzieś by ją posłał.. I to pewnie na zachód
Fajna ksążka. Jako mieszkaniec Warszawy dowiedziałem...

Lubię Pilipiuka i lubię podróże w czasie; tu kojarzyło mi się z Connie Willis, ale w pilipiukowym, lekkim stylu. Fajne.

Lubię Pilipiuka i lubię podróże w czasie; tu kojarzyło mi się z Connie Willis, ale w pilipiukowym, lekkim stylu. Fajne.

Słaba. W sposób typowy dla Pilipiuka, czyli marne dialogi, głupawi bohaterowie, dziecinna fabuła, braki logiczne. Zresztą przecież autor nawet nie kryje się, że w swoim pisarstwie stawia na ilość, nie na jakość. Może jak wypluje z siebie kolejny tysiąc książek, to jego pisanina nabierze wreszcie szlachetności. Chociaż wątpię.
Zatem książka raczej dla młodego i niewyrobionego odbiorcy. Być może dla dziewczyn.

Słaba. W sposób typowy dla Pilipiuka, czyli marne dialogi, głupawi bohaterowie, dziecinna fabuła, braki logiczne. Zresztą przecież autor nawet nie kryje się, że w swoim pisarstwie stawia na ilość, nie na jakość. Może jak wypluje z siebie kolejny tysiąc książek, to jego pisanina nabierze wreszcie szlachetności. Chociaż wątpię.
Zatem książka raczej dla młodego i...

Książka byłaby dobra dla 13-latków. Tylko po co Autor wprowadzał wątki erotyczne?

Książka byłaby dobra dla 13-latków. Tylko po co Autor wprowadzał wątki erotyczne?

Rewalcyjna powieść si-fi trzymająca w napięciu od początku do końca. Historia alternatywna zaczynająca się od wybuchu III wś będącej wojną nuklearną. Zniszczony i skażony świat z garstką ludzi i naszymi naukowcami szulającymi rozwiązania przez podróż w czasie. Czyta się świetnie

Rewalcyjna powieść si-fi trzymająca w napięciu od początku do końca. Historia alternatywna zaczynająca się od wybuchu III wś będącej wojną nuklearną. Zniszczony i skażony świat z garstką ludzi i naszymi naukowcami szulającymi rozwiązania przez podróż w czasie. Czyta się świetnie

Bardzo ciekawa książka o podróżach w czasie. Gorąco polecam.

Bardzo ciekawa książka o podróżach w czasie. Gorąco polecam.