Nieograniczona wyobraźnia Kinga czasem prowadzi go w dziwne rejony. Ja osobiście lubię takie pierdoły, ale nie poleciłbym komuś zaczynać przygody z tym autorem właśnie od "Mrocznej Połowy". Kilka scen zapadło mi na dłużej w pamięć, a to dobrze o książce świadczy.

Nieograniczona wyobraźnia Kinga czasem prowadzi go w dziwne rejony. Ja osobiście lubię takie pierdoły, ale nie poleciłbym komuś zaczynać przygody z tym autorem właśnie od "Mrocznej Połowy". Kilka scen zapadło mi na dłużej w pamięć, a to dobrze o książce świadczy.

Po ocenach nie spodziewałam się jakiegoś super dzieła, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Naprawdę fajna książka. Wciągająca, lekko napisana, z dobrymi bohaterami szczególnie pan policjant i żona. Końcówka jak to u Kinga odrobinkę słabsza, ale w sumie dość logiczna (jeśli można o horrorach mówić że są logiczne ;). trochę mnie dziwi taka słaba ocena, lub zarzuty że książka się dłuży lub przynudza, ale co zrobić. Ja się na niej bawiłam bardzo dobrze.

Po ocenach nie spodziewałam się jakiegoś super dzieła, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Naprawdę fajna książka. Wciągająca, lekko napisana, z dobrymi bohaterami szczególnie pan policjant i żona. Końcówka jak to u Kinga odrobinkę słabsza, ale w sumie dość logiczna (jeśli można o horrorach mówić że są logiczne ;). trochę mnie dziwi taka słaba ocena, lub zarzuty że...

Wróble znowu fruwają. Powieść bardzo emocjonująca, czyta się z zapartym tchem. Kolejna bardzo dobra powieść Kinga, jedna z lepszych. Bardzo fajny motyw z żywym trupem, bynajmniej nie z zombie. Fabuła niczym powieść Starka :D Ciekawie zawsze się czyta jak King bierze na bohatera pisarza, ciekawe spojrzenie jak pisarz pisze coś o tworzeniu powieści, oczami jakby kogoś innego. Fajnie wpleciony w to wszystko szeryf, a wszystko to jak opowieść kogoś niezrównoważonego psychicznie. Fajnie również wpleciony pod koniec kolega z uczelni i element folkloru w tym wszystkim, chociaż postać tego bohatera i folkloru pojawia się na krótko.

Wróble znowu fruwają. Powieść bardzo emocjonująca, czyta się z zapartym tchem. Kolejna bardzo dobra powieść Kinga, jedna z lepszych. Bardzo fajny motyw z żywym trupem, bynajmniej nie z zombie. Fabuła niczym powieść Starka :D Ciekawie zawsze się czyta jak King bierze na bohatera pisarza, ciekawe spojrzenie jak pisarz pisze coś o tworzeniu powieści, oczami jakby kogoś innego....

Niezła historia, przez pewien czas kojarzyła mi się z dość świeżym filmem Malignant (Wcielenie) ale potem poszła innym torem. Jak zawsze postaci są świetnie napisane, a sama historia wciąga.

Niezła historia, przez pewien czas kojarzyła mi się z dość świeżym filmem Malignant (Wcielenie) ale potem poszła innym torem. Jak zawsze postaci są świetnie napisane, a sama historia wciąga.

Po przeczytaniu i przesłuchaniu (obie formy ćwiczyłem na zmianę) książki mam mieszane uczucia co napisać w opinii.
Książka jeśli chodzi o dynamikę akcji jest nierówna, początek rozkręca i wciąga, środek nieco wytłumia a końcówka nie pozwala się oderwać. Jeśli chodzi treść, fabułę, no cóż w tym aspekcie King ma dobre rzemiosło, więc łatwo dajemy wciągnąć się w historię pisarza, który musi stoczyć walkę ze swoją mroczną połową dzięki której tworzył, a którą symbolicznie pochował, która nagle ożywa i zaczyna mordować ludzi. I chociaż historia sama w sobie jest nierealna ale tak dobrze przez autora poprowadzona, poprzez sugestywne i barwne opisy oraz dobrze i wyraziste postacie bohaterów, że wciąga czytelnika w tą nierealna historię.
Może to nie jest ten S.King którego najbardziej lubię, ale książkę się czyta i słucha dobrze. Zwłaszcza ta druga forma zasługuje na uwagę w interpretacji Mariana Opani.

Po przeczytaniu i przesłuchaniu (obie formy ćwiczyłem na zmianę) książki mam mieszane uczucia co napisać w opinii.
Książka jeśli chodzi o dynamikę akcji jest nierówna, początek rozkręca i wciąga, środek nieco wytłumia a końcówka nie pozwala się oderwać. Jeśli chodzi treść, fabułę, no cóż w tym aspekcie King ma dobre rzemiosło, więc łatwo dajemy wciągnąć się w historię...

Umęczyłam się strasznie! Ani fabuły, ani sensu ani zakończenia! To jest najgorsza rzecz Kinga jaka czytałam!

Umęczyłam się strasznie! Ani fabuły, ani sensu ani zakończenia! To jest najgorsza rzecz Kinga jaka czytałam!

"Mroczna połowa" Stephena Kinga to literacki majstersztyk, który nie tylko przeraża, ale także wciąga czytelnika w zakamarki ludzkiej psychiki i nieznanej tajemnicy. King, mistrz grozy, ukazuje swoje nieprzebrane talenty w tej przemyślanej i głęboko fascynującej powieści.

Najbardziej zachwycającym aspektem tej książki jest tworzenie postaci, które wydają się żywe i realistyczne. Główny bohater, którego losy śledzimy, jest kompleksowy i niezwykle przekonujący. Jego wewnętrzna podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, związana z poznawaniem niewyjaśnionych zjawisk, sprawia, że nie możemy oderwać się od lektury. King doskonale uchwycił ludzką naturę, eksponując jej ciemne strony i emocjonalne konflikty.

Opowieść jest misternie skonstruowana, z zapadającym w pamięć tłem i nieoczekiwanymi zwrotami akcji, które trzymają nas w napięciu na każdej stronie. Autor zręcznie balansuje między elementami horroru a psychologicznego thrillera, tworząc atmosferę niepokoju i napięcia, która wciąga nas coraz głębiej w mrok opowieści.

"Mroczna połowa" nie jest jednak tylko opowieścią o strachu przed nieznanym. To również głęboka refleksja nad ludzką naturą, naszymi lękami i konsekwencjami naszych wyborów. King zręcznie prowadzi czytelnika przez labirynt emocji i moralnych dylematów, pozostawiając go z pytaniami i wrażeniem głębszego zrozumienia ludzkiego umysłu.

"Mroczna połowa" to niezwykłe doświadczenie literackie, które czyta się z zapartym tchem, a jednocześnie zostawia głęboki ślad w duszy czytelnika. To arcydzieło grozy, które przekracza granice gatunku i staje się niezapomnianym literackim przeżyciem. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto szuka nie tylko dreszczów na skórze, ale także głębszych treści w literaturze."

"Mroczna połowa" Stephena Kinga to literacki majstersztyk, który nie tylko przeraża, ale także wciąga czytelnika w zakamarki ludzkiej psychiki i nieznanej tajemnicy. King, mistrz grozy, ukazuje swoje nieprzebrane talenty w tej przemyślanej i głęboko fascynującej powieści.

Najbardziej zachwycającym aspektem tej książki jest tworzenie postaci, które wydają się żywe i...

Zaczynało się nawet dobrze. W niecałej połowie książki, autor już to standardowo wykoleił. Strasznie rozwlekłe, fabuła na 1 stronę kartki A4. Nielogiczne i czasami zaprzeczająca sama sobie. Archiwum X to przy tym arcydzieło. Standardowo też u tego autora, główne postacie są całkowicie zidiociałe. Jak na razie nie przeczytałem ani 1 dobrej i inteligentnej książki tego autora.

Zaczynało się nawet dobrze. W niecałej połowie książki, autor już to standardowo wykoleił. Strasznie rozwlekłe, fabuła na 1 stronę kartki A4. Nielogiczne i czasami zaprzeczająca sama sobie. Archiwum X to przy tym arcydzieło. Standardowo też u tego autora, główne postacie są całkowicie zidiociałe. Jak na razie nie przeczytałem ani 1 dobrej i inteligentnej książki tego autora.

Jak to często u Kinga, pomysł bardzo dobry, potem trochę się wszystko rozwleka. Niemniej książkę uważam za dobrą i polecam.

Jak to często u Kinga, pomysł bardzo dobry, potem trochę się wszystko rozwleka. Niemniej książkę uważam za dobrą i polecam.

Jedna z lepszych powieści Kinga. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Poproszę więcej takich historii w wydaniu Wielkiego Mistrza. Padam do nóg, lecz wybacz, stóp nie ucałuję, bo jakoś dziwnie pachną i wyglądają.

Jedna z lepszych powieści Kinga. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Poproszę więcej takich historii w wydaniu Wielkiego Mistrza. Padam do nóg, lecz wybacz, stóp nie ucałuję, bo jakoś dziwnie pachną i wyglądają.