Każde dziecko może nauczyć się spać

Okładka książki Każde dziecko może nauczyć się spać Hartmut Morgenroth, Annette Kast-Zahn
Okładka książki Każde dziecko może nauczyć się spać
Hartmut MorgenrothAnnette Kast-Zahn Wydawnictwo: Media Rodzina poradniki
147 str. 2 godz. 27 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
1998-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
147
Czas czytania
2 godz. 27 min.
Język:
polski
ISBN:
8385594590
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Każde dziecko może jeść właściwie Hartmut Morgenroth, Annette Kast-Zahn
Ocena 8,0
Każde dziecko ... Hartmut Morgenroth,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Niech się wypłacze...

"Dzieci na ogół nie umierają, jeżeli zostawia się je same, żeby „się wypłakały”.
Ale moment, w którym wreszcie przestają płakać i zasypiają, to stan całkowitego wyczerpania. W takiej chwili dziecko jest bliskie śmierci; czuje, że wyczerpało limit swojej energii.

Na szczęście wtedy przychodzi sen, a nie śmierć.

Nie zawsze dziecko uczy się tego już za pierwszym razem. Może być tak, że podczas kolejnych nocy samo usypia się płaczem, za każdym razem wcześniej osiągając stan wyczerpania.
Wreszcie zasypia, ale doświadczywszy już bliskości śmierci, której nigdy nie zapomni.
Aby przetrwać, tłumi w sobie pragnienie kontaktu i miłości, żeby nie płakać za czymś, czego nie może dostać."

A. Lowen

Mając świadomość tego, co powoduje pozostawienie dziecka samego w takich momentach, już nigdy go nie zostawisz.

A jeśli wkurza Cię że ciągle płacze, weź odpowiedzialność za swoje emocje, jeśli nie wiesz jak, poszukaj pomocy.
Nie funduj dziecku bagażu, z którym (być może tak jak Tobie teraz) będzie trudno, będzie smutno, będzie w chorobie...
Świadome rodzicielstwo to przede wszystkim dbanie o potrzeby emocjonalne dziecka.
Wczoraj nie wiedziałaś. Wczoraj nie mogłaś inaczej.
Dzisiaj już tak 🙏❣

Joanna
📸 Zobacz ten post na Facebooku https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0JzgdJooR7tAZYyiPWRXCVB3kWbQiJRNCwwajv7Rxo8uHnYQXYF47d3E9iicrE7vQl&id=100084682399586

Niech się wypłacze...

"Dzieci na ogół nie umierają, jeżeli zostawia się je same, żeby „się wypłakały”.
Ale moment, w którym wreszcie przestają płakać i zasypiają, to stan całkowitego wyczerpania. W takiej chwili dziecko jest bliskie śmierci; czuje, że wyczerpało limit swojej energii.

Na szczęście wtedy przychodzi sen, a nie śmierć.

Nie zawsze dziecko uczy się tego już za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
59
2

Na półkach:

Tresura polegająca na wypłakiwaniu, nie polecam stosowania tych metod na własnym dziecku.

Tresura polegająca na wypłakiwaniu, nie polecam stosowania tych metod na własnym dziecku.

Pokaż mimo to

avatar
82
60

Na półkach:

Bardzo ciekawy materiał naukowy... oczywiście trzeba czytać krytycznie, gdyż od wydania minely już 24 lata

Bardzo ciekawy materiał naukowy... oczywiście trzeba czytać krytycznie, gdyż od wydania minely już 24 lata

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka opisuje wymioty spowodowane silnym stresem wywołanym przez polecaną "tresurę" snu jako wymuszanie uwagi na rodzicach... Zdecydowanie nie polecam, chyba że chcemy nauczyć dziecko, że nie może liczyć na rodziców. W temacie polecam https://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nauka-samodzielnego-zasypiania-cz-4/

Książka opisuje wymioty spowodowane silnym stresem wywołanym przez polecaną "tresurę" snu jako wymuszanie uwagi na rodzicach... Zdecydowanie nie polecam, chyba że chcemy nauczyć dziecko, że nie może liczyć na rodziców. W temacie polecam https://www.wymagajace.pl/jezyk-niemowlat-nauka-samodzielnego-zasypiania-cz-4/

Pokaż mimo to

avatar
54
15

Na półkach:

Oj dużo by pisać. Jak każdy poradnik książka ta powinna być traktowana z przymrużeniem oka. Autorzy przedstawiają nam bardzo optymistyczną wersję przyszłości, w której nasze dziecko będzie spało jak suseł i wszystkie złe nawyki związane ze snem minął w maksymalnie 2 tygodnie. Dodatkowo książka jest przesycona pozytywnymi przykładami dzieci, u których zastosowano tą metodę i które już w 2-3 dni zmieniały swoje wielomiesięczne bądź wieloletnie przyzwyczajenia i nikt przy tym nie cierpiał. Myślę, że przykłady są bardzo wybiórcze i w rzeczywistości u większości rodzin wygląda to dużo gorzej.
Metoda przestawiona w książce opiera się na Ferberze (w skrócie zostawiamy dziecko na kilka minut, żeby samo usnęło, po czym - jeśli płacze - przychodzimy na chwile je pocieszyć, ale nie bierzemy na ręce, nie dajemy cyca ani smoczka itp i wychodzimy znów na kilka minut i tak w kółko dopóki nie uśnie samo). W dobie rodzicielstwa bliskości zasady te oczywiście kłócą się z "karmieniem na żądanie" itp. więc każdy rodzic musi zdecydować czy chce zastosować ta metodę.
Osobiście wdrążyłam metodę, mój 7 miesięczny syn budził się co 1.5-2h i zawsze usypiał przy karmieniu (w dzień, wieczorem i w nocy). Chciałam przerwać ten zaklęty krąg, aby nie musieć 4-5 razy karmić go w nocy, gdyż było to bardzo męczące. Metoda pomogła, ale nie jest tak super jak zapewniają autorzy. Dziś mija dwa tygodnie i syn co prawda tylko w 10 minut, ale nadal usypia z płaczem, choć autorzy zapewniają, że 2 tygodnie to maks, żeby dziecko załapało. Uważam też, że nie jest jeszcze gotowy na stałe pory drzemek w ciągu dnia, śpi bardzo różnie (a ustalenie stałych pór drzemek jest jednym z warunków w tej metodzie). Poza tym nadal budzi się w nocy, już tylko 2 razy i zasypia po 5 minutach skrzeczenia, ale nie jest tak że przesypia 12h nie budząc mnie.
Ogólnie uważam, że jeśli ktoś się zdecyduje stosować metodę to prawdopodobnie polepszą się nawyki spania dziecka, jednak nie radzę nastawiać się na cud i "jak za dotknięciem magicznej różczki" wszystko będzie ok.
Na plus zasługuje podanie fachowej literatury, odwołań do badań naukowych oraz fakt, że książka jest krótka i na temat - mając małe dziecko przeczytałam ją w dwa dni. Rozdział z zasadami postępowania jest bardzo konkretny. Ale radzę przeczytać całość - są podane pomocne fakty na temat snu dziecka, poszczególnych faz oraz mechanizmów, które warunkują dlaczego dziecko się budzi.

Oj dużo by pisać. Jak każdy poradnik książka ta powinna być traktowana z przymrużeniem oka. Autorzy przedstawiają nam bardzo optymistyczną wersję przyszłości, w której nasze dziecko będzie spało jak suseł i wszystkie złe nawyki związane ze snem minął w maksymalnie 2 tygodnie. Dodatkowo książka jest przesycona pozytywnymi przykładami dzieci, u których zastosowano tą metodę i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
8

Na półkach: ,

Książka okazała sie bardzo pomocna po miesiącach nieprzespanych nocy gdzie córka budziła sie do 15 razy żeby possać cycusia mimo iz nie ma fizjologicznej potrzeby po 6 miesiacu jesc w nocy. Nasza córeczka(6m-cy) po trzech przepłakanych wieczorach, znalazla swoja metode jak sama zasypiać.Cała organizacja trwała okolo 2 tygodni.Teraz radosna o stalych godzinach wtula sie w kocyk i zasypia w ciszy w kilka minut. Trzeba poprostu dziecku dac szanse aby zostalo samo ze soba przez te 7 minut i zeby odzwyczailo sie od starych nawykow zasypiania i nauczylo czegos nowego. Niemowlaki zawsze placza jak nie dostaja tego czego chca a odzwyczajanie od roznych nawykow ktore nie zawsze sa dobre konczy sie placzem co jest naturalne. Nie demonizowalabym tego placzu. Mamy mnostwo bliskosci w ciagu dnia i obie w koncu spimy w nocy.

Książka okazała sie bardzo pomocna po miesiącach nieprzespanych nocy gdzie córka budziła sie do 15 razy żeby possać cycusia mimo iz nie ma fizjologicznej potrzeby po 6 miesiacu jesc w nocy. Nasza córeczka(6m-cy) po trzech przepłakanych wieczorach, znalazla swoja metode jak sama zasypiać.Cała organizacja trwała okolo 2 tygodni.Teraz radosna o stalych godzinach wtula sie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
8

Na półkach:

Metodę stosowałam o zgrozo, gdyż chciałam nauczyć mojego syna samodzielnie zasypiać i przesypiać całe noce. Dzieci są różne, a mój już ponad dwuletni syn nadal nie przesypia nocy... Zmieniłam podejście i inaczej już na to patrzę. Mogę dodać, że u mojego syna po wyrżnięciu się trójek sen stał się dłuższy i teraz od kilku miesięcy budzi się 2-3 razy a nie jak to było w skrajnych przypadkach co 20 min.

Metodę stosowałam o zgrozo, gdyż chciałam nauczyć mojego syna samodzielnie zasypiać i przesypiać całe noce. Dzieci są różne, a mój już ponad dwuletni syn nadal nie przesypia nocy... Zmieniłam podejście i inaczej już na to patrzę. Mogę dodać, że u mojego syna po wyrżnięciu się trójek sen stał się dłuższy i teraz od kilku miesięcy budzi się 2-3 razy a nie jak to było w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
81

Na półkach: ,

Niestety nie przeczytałam całej książki bo chciało mi się płakać. Wyznaję Rodzicielstwo Bliskości. Nie umiem reagować jak dziecko dusi się z płaczu, pewne, że zostawiłam je na pastwę losu. Wolę nie spać i dawać poczucie bezpieczeństwa.

Nie mniej jednak metoda jest dobra, byłam nianią jednego dziecka wychowywanego tą metodą, które miało rok i spało 12h w nocy i jeszcze 2-3h w dzień.

Niestety nie przeczytałam całej książki bo chciało mi się płakać. Wyznaję Rodzicielstwo Bliskości. Nie umiem reagować jak dziecko dusi się z płaczu, pewne, że zostawiłam je na pastwę losu. Wolę nie spać i dawać poczucie bezpieczeństwa.

Nie mniej jednak metoda jest dobra, byłam nianią jednego dziecka wychowywanego tą metodą, które miało rok i spało 12h w nocy i jeszcze 2-3h...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
298

Na półkach:

Książka w dobie rodzicielstwa bliskości bardzo przestarzała. Nie polecam stosowana rad w niej zawartych.

Książka w dobie rodzicielstwa bliskości bardzo przestarzała. Nie polecam stosowana rad w niej zawartych.

Pokaż mimo to

avatar
176
92

Na półkach: , , ,

Mój syn ma 15 miesięcy i nigdy jeszcze nie przespał w całości nocy. Nie dziwi więc fakt, że sięgnęłam po tę książkę.
Większość stanowi tu statystyka, niepotrzebne opisy zrozumiałych wykresów i tabel oraz wątpliwe przykłady dzieci, które za pstryknięciem palców i bez praktycznie żadnych protestów zmieniły swoje wielomiesięczne czy nawet wieloletnie nawyki w nie-spaniu (nie wiem, kogo autorzy chcą oszukać). Poza tym sam plan działania w przypadku nie-śpiocha jest... konkretny. Podoba mi się również to, że autorzy na każdym kroku podkreślają, żeby przede wszystkim słuchać siebie i dziecka i samemu podjąć najwłaściwszą drogę, bo takie podejście zachęca rodzica do działania, do podjęcia nawet małych kroczków.
Zasad w życie jeszcze nie wprowadziłam, więc nie mogę powiedzieć czy są one skuteczne, jednak mimo wszystko książkę polecam, ponieważ daje ona ogólną wiedzę na temat snu i - nawet jeśli ktoś nie podejmie tych wyznaczonych przez autorów kroków - to na pewno znajdzie dzięki niej niejeden pomysł na podjęcie innych działań, które mogą ułatwić życie całej rodzinie.

Mój syn ma 15 miesięcy i nigdy jeszcze nie przespał w całości nocy. Nie dziwi więc fakt, że sięgnęłam po tę książkę.
Większość stanowi tu statystyka, niepotrzebne opisy zrozumiałych wykresów i tabel oraz wątpliwe przykłady dzieci, które za pstryknięciem palców i bez praktycznie żadnych protestów zmieniły swoje wielomiesięczne czy nawet wieloletnie nawyki w nie-spaniu (nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    77
  • Chcę przeczytać
    22
  • Posiadam
    13
  • Poradniki
    4
  • Teraz czytam
    3
  • 2021
    2
  • 2014
    2
  • Duży regał
    2
  • 2016
    1
  • Przeczytane 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Każde dziecko może nauczyć się spać


Podobne książki

Przeczytaj także