Dostałam kilka lat temu, więc wreszcie przeczytałam i nie było źle. Ale też nie świetnie.
Książka opowiada o mrocznym, wojowniczym wampirze, który tropi uciekającą przez całe życie i samotną od dzieciństwa kobietę pół-demona. Jak to bywa w paranormalnym romansie - niepokonany wampir okazuje się wrażliwy na wdzięki uciekinierki i zaczyna odczuwać do niej dziką namiętność, co zresztą jest odwzajemnione. Między bohaterami iskrzy coraz mocniej, a zauroczony krwiopijca podąża za wciąż wymykającą się kobietą, starając się ją chronić. Wszak jest przed czym, bo niebezpiecznych zdarzeń przybywa i zagrożenia nawarstwiają się.
Fabuła jest ciekawa, sporo postaci włącza się do akcji, a wątki płynnie się splatają.
Jednakże książka ma wyraźne minusy, i nie tyle braki co raczej nadmiar banałów. Wielokrotnie powtarzane są te same informacje, niewiele wnoszące do treści. Nie wiem na przykład, dlaczego regularnie opisywane są ubrania noszone przez postaci skoro zwykle są to dżinsy i t-shirty, ewentualnie czarne jedwabne koszule. Albo główną bohaterkę nieustannie zalewają fale: gorąca, zmysłowości, pożądania, itp., niezależnie od sytuacji, w której się znajduje.
Książka zaczęła się starzeć za sprawą przywoływanych w tekście nazwisk amerykańskich celebrytów, których sława już przebrzmiała (lub ogólnie mało znanych poza USA).

Dostałam kilka lat temu, więc wreszcie przeczytałam i nie było źle. Ale też nie świetnie.
Książka opowiada o mrocznym, wojowniczym wampirze, który tropi uciekającą przez całe życie i samotną od dzieciństwa kobietę pół-demona. Jak to bywa w paranormalnym romansie - niepokonany wampir okazuje się wrażliwy na wdzięki uciekinierki i zaczyna odczuwać do niej dziką namiętność,...

Byłam pewna,że to ostatnia część serii , a tu okazuje się ,że jest ich 10. Osobiście lubię książki, gdzie jest jedna część , opowiadająca konkretną historię konkretnych bohaterów. Uwielbiam także trylogię. Ale moim zdaniem serie które składają się z 10 części niezbyt mnie interesują. Jest takie powiedzenie "Co za dużo to niezdrowo " tutaj ono idealnie pasuje. Cóż prawdopodobnie przeczytam następne części , ale na pewno już nie z takim zapałem jak do tej pory. Po prostu po Ivy powinna zakończyć to gdzieś w okolicach 6 tomu, bo zwyczajnie to jest nudne i denerwujące i zupełnie nie mające nic wspólnego z pierwszą książką. Ogólnie historia fajna , ale zbyt duża ilość części w serii. Jeśli ktoś lubi odwlekać poznanie zakończenia losów bohaterów, śmiało może zacząć swoja przygodę z tą serią. Jeżeli natomiast ktoś jest niecierpliwy i łatwo się nudzi i denerwuje , to niech lepiej odpuści sobie twórczość Alexandry Ivy. Gdybym wiedziała że jest to AŻ 10 części nawet bym nie zaczynała swojej podróży z tą serią ...

Byłam pewna,że to ostatnia część serii , a tu okazuje się ,że jest ich 10. Osobiście lubię książki, gdzie jest jedna część , opowiadająca konkretną historię konkretnych bohaterów. Uwielbiam także trylogię. Ale moim zdaniem serie które składają się z 10 części niezbyt mnie interesują. Jest takie powiedzenie "Co za dużo to niezdrowo " tutaj ono idealnie pasuje. Cóż...

nie znałam wcześniej autorki i nie wiedziałam, ze "Zachłanna ciemność" to 7 tom cyklu. autorka w tym tomie opowiada historie Tana wampira zabójcy wykolejonych wampirów, który zakochuje się w kobiecie imieniem Laylah dżinie mieszańcu. Wampir ochrania Laylah a ona ochrania dziecko, które według przepowiedni możne być wykorzystane do sprowadzenia zła i chaosu na ziemie w co kobieta nie wierzy. oboje są do siebie podobni, są indywidualistami, są samotni i czuja silny pociąg do siebie nawzajem.

nie znałam wcześniej autorki i nie wiedziałam, ze "Zachłanna ciemność" to 7 tom cyklu. autorka w tym tomie opowiada historie Tana wampira zabójcy wykolejonych wampirów, który zakochuje się w kobiecie imieniem Laylah dżinie mieszańcu. Wampir ochrania Laylah a ona ochrania dziecko, które według przepowiedni możne być wykorzystane do sprowadzenia zła i chaosu na ziemie w co...

To już siódma część serii "Strażnicy Wieczności". Wszystkie utrzymane są w podobnym klimacie. Mrok, ciemność, namiętność, pożądanie miłość i niebezpieczeństwo jakie ściąga ta miłość. Tu poznajemy dokładniej bohatera który pojawił się w czwartej części. Tane, jego przeszłość i powód dlaczego został Charonem. Poznajemy tu też Laylah- dżina który skradł mu serce. Od pierwszego spotkania ciągnie ich do siebie, ale żadne nie chce się do tego przyznać. Walczą ze sobą w każdym momencie, byle tylko wziąć górę nad drugim.Myślałam, że w końcu ta intryga się zakończy, niestety przeliczyłam się jak zwykle. Po przeczytaniu ostatniej strony wiem, że musi być przynajmniej jeszcze jedna część wyjaśniająca.Szkoda by było gdyby tak się nie stało. Polubiłam tych bohaterów. Każda z tych postaci ma w sobie coś. Naprawdę świetna książka.

To już siódma część serii "Strażnicy Wieczności". Wszystkie utrzymane są w podobnym klimacie. Mrok, ciemność, namiętność, pożądanie miłość i niebezpieczeństwo jakie ściąga ta miłość. Tu poznajemy dokładniej bohatera który pojawił się w czwartej części. Tane, jego przeszłość i powód dlaczego został Charonem. Poznajemy tu też Laylah- dżina który skradł mu serce. Od pierwszego...

Dziś opiszę książkę która przeleżała u mnie ponad rok za nim po nią sięgnęłam. Seria ta biła rekordy popularności w latach 2007-2010. Obecnie tematyka wampirów przygasła i nie jest już tak popularna. Mimo wszystko chciałam ją przeczytać, by się dowiedzieć jak ta historia się zakończy. Oczywiście o zakończeniu nie ma mowy, jeszcze wiele niewiadomych nie zostało wyjaśnionych. Poza tym miło było do niej sięgnąć, by przypomnieć sobie te klimaty. Ten mroczny świat demonów przepełniony namiętnością i pożądaniem. To była miła odskocznia od literatury erotycznej, którą ostatnio wybieram.

Ta pozycja to już siódma część serii "Strażnicy Wieczności". Wszystkie utrzymane są w podobnym klimacie. Mamy oczywiście przystojnego i umięśnionego wampira, który spotyka na swej drodze inną, piękną przedstawicielkę świata demonów. W tym przypadku na przeciwko Tana postawiona zostanie Laylah, kobieta dżin z domieszką krwi cyganki i elfów. Mieszanka wybuchowa dla każdego kto może ich spotkać. Ona, samotna, bez rodziny, ukrywająca się od urodzenia nie ma na kogo liczyć. On, równie samotny, pełniący funkcje kata wśród swego gatunku, z racji wykonanego zawodu nie może liczyć na sympatię swych pobratymców. Od pierwszego spotkania ciągnie ich do siebie, ale żadne nie chce się do tego przyznać. Walczą ze sobą w każdym momencie, byle tylko wziąć górę nad drugim.

Myślałam, że w końcu ta intryga się zakończy, niestety przeliczyłam się jak zwykle. Po przeczytaniu ostatniej strony wiem, że musi być przynajmniej jeszcze jedna część wyjaśniająca. Mam nadzieję, że wydawnictwo nie zaniecha wydania, a pisarka dokończy historię. Szkoda by było gdyby tak się nie stało. Polubiłam tych bohaterów. Każda z tych postaci ma w sobie coś. A Levet rozkładał mnie na łopatki w każdej części. Ten gargulec jest świetnym dopełnieniem tej historii. Jego komiczne wypowiedzi rozśmieszały mnie za każdym razem. Nie wyobrażam sobie tej serii bez jego udziału. O ile bohaterowie główni w każdej z części się zmieniają, tak on pozostaje bez zmian. Jest jedną z części spójnych tej historii.

Jak wspomniałam wcześniej gatunek paranormal fantasy już dawno znalazł się na niełasce czytelników. Sama do tych książek dawno nie zaglądałam. A szkoda... Właśnie sobie uświadomiłam iż lubię fantastykę, tematyka wampirów w żaden sposób mnie też nie rusza. I muszę częściej zaglądać do tego gatunku. A może by tak odświeżyć serię J.R. Ward "Bractwo Czarnego Sztyletu"?

Książka ta wielu osobom nie przypadnie do gustu. Skierowana jest zdecydowanie do młodzieży. I to takiej która na wampirach się wychowała. Nie zabraknie w niej akcji, sytuacji komicznych i zabawnych dialogów oraz namiętności i pożądania. Czyli tak naprawdę wszystkiego tego, czym gatunek ten się charakteryzuje. Ja lubię takie klimaty, więc osobiście miło spędziłam czas z tą książką. Przed jej wyborem, zastanówcie się jednak najpierw czy wam takie klimaty odpowiadają. Nie jest to pozycja dla wszystkich i niektórzy mogą się męczyć przy czytaniu jej.

http://polecanekobietom.blogspot.com/2014/06/zachanna-ciemnosc-alexandra-ivy.html

Dziś opiszę książkę która przeleżała u mnie ponad rok za nim po nią sięgnęłam. Seria ta biła rekordy popularności w latach 2007-2010. Obecnie tematyka wampirów przygasła i nie jest już tak popularna. Mimo wszystko chciałam ją przeczytać, by się dowiedzieć jak ta historia się zakończy. Oczywiście o zakończeniu nie ma mowy, jeszcze wiele niewiadomych nie zostało wyjaśnionych....

Zdecydowanie książki Alexandry Ivy to najlepsze utwory, których głównymi bohaterami są wampiry. Autorka ma bardzo dobre i ciekawe pomysły. Czytasz jedną z jej książek i nawet nie zauważysz a sięgasz już po następne :) Każda stworzona przez nią postać jest jedyna w swoim rodzaju. Dzieła Pani Ivy są przepełnione mroczną atmosferą, momentami pełnymi humoru i zmysłowością... Polecam całą serię Strażników Wieczności

Zdecydowanie książki Alexandry Ivy to najlepsze utwory, których głównymi bohaterami są wampiry. Autorka ma bardzo dobre i ciekawe pomysły. Czytasz jedną z jej książek i nawet nie zauważysz a sięgasz już po następne :) Każda stworzona przez nią postać jest jedyna w swoim rodzaju. Dzieła Pani Ivy są przepełnione mroczną atmosferą, momentami pełnymi humoru i zmysłowością......

Styl książki identyczny jak w poprzednich częściach, historia również.

Styl książki identyczny jak w poprzednich częściach, historia również.

"- Zapomnij o tym - powiedziała, celując w niego palcem.
- O czym mam zapomnieć?
- O tym, że możesz mną manipulować tylko dlatego, że dorwałeś się do moich majtek."

"- Zapomnij o tym - powiedziała, celując w niego palcem.
- O czym mam zapomnieć?
- O tym, że możesz mną manipulować tylko dlatego, że dorwałeś się do moich majtek."

Jedna z najlepszych książek jakie czytałam.

Jedna z najlepszych książek jakie czytałam.

Trochę czasu upłynęło za nim przeczytałam tą książkę. Była momentami nudna i monotonna. Były przebłyski akcji, ale ogólnie czytało się ją ciężko i powolnie. Myślę, że do Tomu drugiego raczej już nie zajrzę.

Trochę czasu upłynęło za nim przeczytałam tą książkę. Była momentami nudna i monotonna. Były przebłyski akcji, ale ogólnie czytało się ją ciężko i powolnie. Myślę, że do Tomu drugiego raczej już nie zajrzę.