Dziewczyny w bieli

Bardzo fajna książka. Momentami zabawna, ale i prawdziwa. Szybko się ją czyta i z ciekawością.

Bardzo fajna książka. Momentami zabawna, ale i prawdziwa. Szybko się ją czyta i z ciekawością.

Czasami myślę, że w Nowym Jorku możesz zrobić wszystko, jeżeli tylko jesteś w tym przekonujący. Jeśli udajesz, że masz władzę, ludzie nigdy nie zakwestionują twoich poczynań.

Czasami myślę, że w Nowym Jorku możesz zrobić wszystko, jeżeli tylko jesteś w tym przekonujący. Jeśli udajesz, że masz władzę, ludzie nigdy nie zakwestionują twoich poczynań.

Opowieść o perypetiach trzech przyjaciółek, o granym marszu Mendelssohna tak zupełnie o niczym ta książka jest napisana banalnie nudna, strasznie zmęczyłam się jak ją czytałam.
Nie dotrwałam do końca, zanudziła mnie.

Opowieść o perypetiach trzech przyjaciółek, o granym marszu Mendelssohna tak zupełnie o niczym ta książka jest napisana banalnie nudna, strasznie zmęczyłam się jak ją czytałam.
Nie dotrwałam do końca, zanudziła mnie.

Nic co zostaje na dłużej w głowie. Przeczytana i odłożona na półkę, za tydzień nie będę o niej pamiętać.

Nic co zostaje na dłużej w głowie. Przeczytana i odłożona na półkę, za tydzień nie będę o niej pamiętać.

Perypetie trzech młodych kobiet, które muszą się zmierzyć ze swoimi problemami… przy dźwiękach marsza Mendelssohna granego podczas cudzych wesel!

Isabella, Mary i Lauren nie mogą się pozbyć wrażenia, że wszystkich wokół ogarnęła ślubna gorączka. Tydzień w tydzień biorą udział w wieczorach panieńskich. Ubrane w pastelowe sukienki, udają zachwyt nad prezentami, jedzą mikroskopijne przekąski i wypijają zdecydowanie zbyt dużo szampana. Ich życie w niczym jednak nie przypomina bajki. Bo w której bajce roi się od koszmarnych szefowych, zakamuflowanych maminsynków i przyprawiających o ból głowy podrywaczy? Autorka błyskotliwie i z humorem opisuje perypetie kobiet u progu dorosłości. Podpatruje ich zakrapiane wakacje i ryzykowne flirty, kreśląc mistrzowski obraz bolesnych rozczarowań i uskrzydlających radości współczesnego życia

Perypetie trzech młodych kobiet, które muszą się zmierzyć ze swoimi problemami… przy dźwiękach marsza Mendelssohna granego podczas cudzych wesel!

Isabella, Mary i Lauren nie mogą się pozbyć wrażenia, że wszystkich wokół ogarnęła ślubna gorączka. Tydzień w tydzień biorą udział w wieczorach panieńskich. Ubrane w pastelowe sukienki, udają zachwyt nad prezentami, jedzą...

Dla dwudziestolatek i trzydziestolatek....może i fajna.

Dla dwudziestolatek i trzydziestolatek....może i fajna.

Cikawie napisane, ale generalnie książka w zasadzie o niczym...

Cikawie napisane, ale generalnie książka w zasadzie o niczym...

Bardzo słaba książka, czytając każdy kolejny rozdział miałam coraz większą ochotę zapytać autorki "ale o co chodzi?!".
Właściwie to nie bardzo wiem jak scharakteryzować tę książkę, bo niby jest o kobietach trzydziestoletnich, o ich perypetiach narzeczeńskich, rodzinnych, itp. jednak zarówno historyjki jak i język wskazują raczej, iż skierowana jest do grona odbiorócw co najwyżej szesnastoletnich :/
Jest po prostu infantylna.

Czas na przeczytanie tej książki, to zdecydowanie stracony czas.

Bardzo słaba książka, czytając każdy kolejny rozdział miałam coraz większą ochotę zapytać autorki "ale o co chodzi?!".
Właściwie to nie bardzo wiem jak scharakteryzować tę książkę, bo niby jest o kobietach trzydziestoletnich, o ich perypetiach narzeczeńskich, rodzinnych, itp. jednak zarówno historyjki jak i język wskazują raczej, iż skierowana jest do grona odbiorócw co...

Momentami nudnawe...

Momentami nudnawe...

Banalna historia napisana dość prostym językiem,nudna i przewidywalna od początku do końca.Zaletą książki jest piękna ,romantyczna okładka,ale to za mało.

Banalna historia napisana dość prostym językiem,nudna i przewidywalna od początku do końca.Zaletą książki jest piękna ,romantyczna okładka,ale to za mało.