rozwińzwiń

Wyjście

Okładka książki Wyjście Tadeusz Różewicz
Okładka książki Wyjście
Tadeusz Różewicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie poezja
114 str. 1 godz. 54 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
114
Czas czytania
1 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
8373841849
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pisanie jest tylko dodatkiem. Korespondencja 1946–2011 Krystyna Czerni, Mieczysław Porębski, Tadeusz Różewicz
Ocena 7,0
Pisanie jest t... Krystyna Czerni, Mi...
Okładka książki Awangarda jest rewolucyjna albo nie ma jej wcale Marek Krystian Emanuel Baczewski, Miron Białoszewski, Bartek Biedrzycki, Zbigniew Bieńkowski, Marianna Bocian, Roman Bromboszcz, Jan Brzękowski, Stanisław Czycz, Tytus Czyżewski, Cezary Domarus, Stefan Flukowski, Darek Foks, Konrad Góra, Jerzy Górzański, Bruno Jasieński, Tymoteusz Karpowicz, Julian Kornhauser, Kuba Kozioł, Ryszard Krynicki, Jalu Kurek, Krystyna Miłobędzka, Stanisław Młodożeniec, Joanna Orska, Tadeusz Peiper, Julian Przyboś, Tadeusz Różewicz, Marcin Sendecki, Andrzej Sosnowski, Anatol Stern, Stanisław Swen-Czachorowski, Debora Vogel, Aleksander Wat, Adam Ważyk, Adam Wiedemann, Witold Wirpsza, Rafał Wojaczek, Bohdan Zadura
Ocena 7,1
Awangarda jest... Marek Krystian Eman...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
98 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1126
1125

Na półkach:

Kim ja jestem, żeby Różewicza oceniać? Lubię tę poezję, nawet jeśli słowo "lubię" jest tu tak strasznie nieodpowiednie. Podoba mi się ta erudycja, mieszanie porządków, sprytne wikłanie tonów podniosłych w codzienną banalność. Cenię za celne uchwycenie wszechobecnej komercji, jakby nieprzystającej do świata ludzi takich jak Różewicz. I za wracający temat uczenia się na nowo świata i pojęć oraz poczucie ciągłego nieprzystosowania.
Obiecałem sobie czytać więcej poezji

Kim ja jestem, żeby Różewicza oceniać? Lubię tę poezję, nawet jeśli słowo "lubię" jest tu tak strasznie nieodpowiednie. Podoba mi się ta erudycja, mieszanie porządków, sprytne wikłanie tonów podniosłych w codzienną banalność. Cenię za celne uchwycenie wszechobecnej komercji, jakby nieprzystającej do świata ludzi takich jak Różewicz. I za wracający temat uczenia się na nowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
529

Na półkach: ,

Wyjście – tak nazywa się tomik. Tadeusz Różewicz – tak nazywa się poeta. Czy Tadeusz Różewicz chce już wyjść? Wyjść z czego? Do czego? I dlaczego?

Ostatni trzymany przeze mnie w rączkach tomik TR („Wiersze i Obrazy”, zręcznie redukujące się do wspaniałego skrótu „WiO”) napisany w początku lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku, był wielką traumą, wielkim oskarżeniem dla świata, ale jednocześnie wielką próbą odnalezienia w nim jakiegoś piękna. „Wyjście” wychodzi ponad pół wieku później. Mamy już rok 2004, wspaniały wiek XXI, wkońcuśmy się doczekali. Zaiste świetlana przyszłość nastała – Różewicz wydaje kolejny tomik, ja za rok zdawał będę maturę (o Różewiczu pisząc właśnie) – i jak owa świetlana teraźniejszość wygląda?

Poeta znów staje w opozycji do świata (to chyba, bądź co bądź poetycki obowiązek),ale świat zmienił się – owszem nadal jest miejscem przerażającym – ale teraz robi to w sposób o wiele bardziej dyskretny i dobrze, dobrze trzeba mu się przyjrzeć. Ma za sobą kilka operacji plastycznych, twarz jego pokrywa gruba maska makijażu, ubrania nosi najwspanialsze i najmodniejsze i nigdy, przenigdy nie przestaje się uśmiechać. A pod spodem? A pod spodem...

Słowa tracą na wartości (patrz SŁOWA: „słowa zostały zużyte / przeżute jak guma do żucia / przez młode piękne usta” albo dalej, wiersz kolejny – LAWINA: „można powiedzieć że poeci / ukamienowali / poezję słowami”) cały świat blaknie, robi się byle jaki, udawany, trzeba szukać w nim tego, co dobre „stary poeta / usiłuje sobie przypomnieć / co miało zostać / z rzeczy tego świata” (fragment wiersza TAKI TO MISTRZ). I te starania, próby znalezienia piękna, dobra i prawdy, to zmagania doprawdy trudne, bo lada moment wyskakuje wiersz kolejny (PALEC NA USTACH) i powiada: „...przyszedł czas / na milczenie / nikt nie odpowie / na pytanie / co to jest prawda”, tak, nasze czasy to nie najlepsza pora na prawdę, ani na mówienie o prawdzie, czy też jej poszukiwanie. Uśmiech nie powinien znikać z ust, nie powinno się wychodzić z ról. Dużo tu ironii, zaprawionego goryczą humoru będącego owocem błyskotliwego przypatrywania się. Na przykład w SZUKANIU KLUCZY, pewna pani „szuka klucza / do siebie i nie może / znaleźć go w domu / więc leci do Tybetu / jakby nie mogła załatwić / tej małej potrzeby / w Pińczowie”. Wybucham śmiechem – jaka celność! Dalej w MINI KOSMOSIE pani redaktorka rozmawia z naukowcem, ale to wszystko, co ten ze sobą przynosi jej zupełnie nie interesuje, ona pyta o rzeczy tego świata, o plotki, o rywalizacje...
Pyta w końcu Różewicz (w STRACHY NA LACHY): „czy znajdziemy na to / jakieś lekarstwo / przed końcem historii?!”, jak gorzko, jak gorzko!

To tylko jedna z nici, jeden z wielu wątków „Wyjścia”, pociągam za niego, bo najpełniej, najbardziej do mnie przemawia, jakoś wpisuje się w moje spojrzenie na Różewicza, jako poetę ze światem wojującego, przeciw światu się buntującego. Nie wszystko na tych stu kilkunastu stronach do mnie trafiło, niektóre rzeczy wymagają ponownego przetrawienia, do niektórych wracać nie mam już ochoty.
Ogólnie rzecz biorąc, to dobra poezja, zmusza do chwili zatrzymania się nad światem, do przyjrzenia się teraźniejszości. Nawet jeśli nie zachwyca – prowokuje – a to chyba dobrze. Sięgnijcie Państwo w wolnej chwili.

Na tylnej stronie okładki zdjęcie poety i napis nad nim: „... I WEJŚCIE”. Czy z tego wszystkiego warto, czy trzeba wychodzić? A może nie ma dokąd? Więc wraca się, bo przecież uciekać nie można... a może i tutaj, nieśmiało doszukuje się poeta jakichś jasnych momentów... najbardziej przeraża to, że przed półwiekiem wydawało się to (mimo wszystko) jakby... łatwiejsze?



Autopromocja:
www.facebook.com/szaranagajjama/
http://kotfranz.blogspot.com/

Wyjście – tak nazywa się tomik. Tadeusz Różewicz – tak nazywa się poeta. Czy Tadeusz Różewicz chce już wyjść? Wyjść z czego? Do czego? I dlaczego?

Ostatni trzymany przeze mnie w rączkach tomik TR („Wiersze i Obrazy”, zręcznie redukujące się do wspaniałego skrótu „WiO”) napisany w początku lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku, był wielką traumą, wielkim oskarżeniem dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1265
80

Na półkach:

koci wypierdek

koci wypierdek

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    135
  • Chcę przeczytać
    32
  • Posiadam
    9
  • Lektury
    3
  • Poezja
    3
  • Studia
    2
  • 2014
    2
  • Ulubione
    2
  • 2019
    2
  • Klasyczne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wyjście


Podobne książki

Przeczytaj także