Gardłowa sprawa albo przysłowia
Wydawnictwo: Czytelnik Seria: Nike literatura piękna
165 str. 2 godz. 45 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Nike
- Tytuł oryginału:
- Hrdelní pře aneb přísloví
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1976-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1976-01-01
- Liczba stron:
- 165
- Czas czytania
- 2 godz. 45 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373864481
- Tłumacz:
- Józef Waczków
Akcja powieści rozgrywa się w latach trzydziestych XX wieku na prowincji czeskiej. Treść książki jest gęsto poprzetykana tradycyjnymi ludowymi porzekadłami.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 36
- 18
- 8
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Od razu powinienem zaznaczyć, że w życiu, a i tak samo w literaturze jestem zwolennikiem naturalizmu i realizmu. Jeśli coś robię, chcę by to miało jakiś cel, jakiś sens. Gdy czytam książkę, oczekuję, że dowiem się z niej czegoś o świecie, o ludzkich charakterach, że uchwycę coś nieuchwytnego, co choć trochę zbliży mnie do tajemnicy życia, albo nada mu pozory głębszego sensu. Dlatego z mojego punktu widzenia 'Gardłowa sprawa' Vladislava Vancury staje w szeregu najgorszych książek jakie czytałem. Bo czymże jest 'Gardłowa sprawa'? Niczym więcej niż żonglerką głupkowatymi zbitkami słów, bezużyteczną igraszką językową, która radość przyniosła chyba tylko autorowi tego wydumanego pisarstwa. Czułem to od samego początku, gdy tylko poznałem idiotyczne nazwiska bohaterów. Brnąłem jednak mając nadzieję, że książka wydana w serii Nike, musi coś w sobie mieć. Próżne nadzieje. Fabuła wieje nudą. Morderstwo wokół którego wszystko się 'kręci' jest jedynie pretekstem by postacie na kolejnych stronicach przerzucały się niezliczoną ilością zbędnych, głupich przysłów, porzekadeł i powiedzonek, z których większość jest bez wątpienia wymyślona przez autora. Postacie miernie nakreślone snują się bez poważniejszego celu pomiędzy karczmą, a swoimi domostwami. Akcja prawie żadna. Niech nie liczy czytelnik, że na ostatnich kartach odkrywając tajemnicę morderstwa dowie się czegokolwiek głębszego o życiu niż zasada 3P - 'popić, pojeść, pop...dolić', bo wyjmując to trzecie P, które w książce jest ujęte w sposób łagodny, to prostackim żarciem i chlaniem książka się zaczyna, trwa na stu sześćdziesięciu stronach i kończy. Sama zaś zagadka zbrodni rozmywa się nierozwiązana w dialogowym wodolejstwie bohaterów.
Vancura był wyznawcą ekspresjonizmu. Przeczuwałem zatem, że nie zostanie moim przyjacielem. Napisał tę książkę chyba z nudy, by pobawić się słowotwórstwem. Efekt tej zabawy jest niemiłosiernie ciężki. Nikt normalny nie mówi językiem, jak w tej książce, co sprawia że zadowolonym czytelnikiem tego całkowicie oderwanego od naszego świata tekstu może być jedynie osoba o psychice podobnej autorowi. By już zapomnieć o tej pozycji i zabrać się za jakąś porządną, ciekawą książkę powiem prosto i bez ogródek. Jeśli jesteś miłośnikiem Zoli, Steinbecka, Jamesa, Faulknera itp, jeśli kochasz, gdy pisarz magicznie wprowadza Cię w świat swoich przemyśleń i z kunsztem snuje wątki historii by na koniec pozostawić Cię w zachwycie, odkrywając przed Tobą Coś-Naprawdę-Ważnego-W-Życiu, a nienawidzisz być przedmiotem awangardowych, pustych i jałowych w skutkach eksperymentów formalnych, cennych jedynie dla zwichrowanej estetyki pisarza, to wtedy gdy ta pozycja trafi do Twoich rąk, odrzuć ją pospiesznie jak gorącego kartofla i zapomnij o niej, a potem podziękuj mi za czas, który bez wątpienia byś stracił, gdybyś poświęcił go na czytanie tej w najgłębszym tych słów znaczeniu miernej i niepotrzebnej książki.
Od razu powinienem zaznaczyć, że w życiu, a i tak samo w literaturze jestem zwolennikiem naturalizmu i realizmu. Jeśli coś robię, chcę by to miało jakiś cel, jakiś sens. Gdy czytam książkę, oczekuję, że dowiem się z niej czegoś o świecie, o ludzkich charakterach, że uchwycę coś nieuchwytnego, co choć trochę zbliży mnie do tajemnicy życia, albo nada mu pozory głębszego...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDlaczego z obecnej mody na Czechów wyłączony jest Vančura, pozostaje dla mnie tajemnicą. Moja znajomość czeskiej literatury jest siłą rzeczy mocno ograniczona, ale nie udało mi się dotąd natrafić w jej odmętach na twórcę tak oryginalnego i intrygującego.
Ta błyskotliwie napisana powiastka łotrzykowsko-kryminalna z elementami gry literackiej, w warstwie narracyjnej zdradza jawne powinowactwo z brytyjską powieścią przygodową i duże jej fragmenty mogłyby wyjść chociażby spod pióra Smolletta. Obecność warstwy głębszej, nazwijmy ją ideową, każe jednak spoglądać przede wszystkim ku Chestertonowi jako patronowi „Gardłowej sprawy”.
Tytułowa żonglerka przysłowiami - prawdziwymi, przekręconymi i fikcyjnymi – jest tylko jednym z elementów zabawy językiem, obejmującej również między innymi słowotwórstwo. Obfitość środków stylistycznych jest imponująca, a całość czyta się płynnie i lekko. Wbrew pozorom, głosić taką pochwałę życia – ciepłą, dowcipną, wysmakowaną językowo i odsyłającą do innych światów – nie jest wcale łatwo. Ale jaka to radość, gdy się autorowi ta sztuka uda!
Dlaczego z obecnej mody na Czechów wyłączony jest Vančura, pozostaje dla mnie tajemnicą. Moja znajomość czeskiej literatury jest siłą rzeczy mocno ograniczona, ale nie udało mi się dotąd natrafić w jej odmętach na twórcę tak oryginalnego i intrygującego.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa błyskotliwie napisana powiastka łotrzykowsko-kryminalna z elementami gry literackiej, w warstwie narracyjnej zdradza...
Autor pokusił się, aby narrację złożyć z przysłów i porzekadeł, ewentualnie wariacji na ich temat. Trudne w wykonaniu, jeszcze trudniejsze w przekładzie, choć polski i czeski niby sobie tak bliskie (tu brawa dla tłumacza, powalczył). Jak to się czyta jako całość, widać z ocen, ale z drugiej strony jest trochę dobrej zabawy z językiem.
Autor pokusił się, aby narrację złożyć z przysłów i porzekadeł, ewentualnie wariacji na ich temat. Trudne w wykonaniu, jeszcze trudniejsze w przekładzie, choć polski i czeski niby sobie tak bliskie (tu brawa dla tłumacza, powalczył). Jak to się czyta jako całość, widać z ocen, ale z drugiej strony jest trochę dobrej zabawy z językiem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to