Pępek nieba. Antologia młodej poezji białoruskiej
Wydawnictwo: KEW Seria: Biblioteka Białoruska poezja
216 str. 3 godz. 36 min.
- Kategoria:
- poezja
- Seria:
- Biblioteka Białoruska
- Tytuł oryginału:
- Pup neba : antalëgìâ maladoj belaruskaj paèzïï
- Wydawnictwo:
- KEW
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788389185976
- Tłumacz:
- Adam Pomorski, Izabela Korybut-Daszkiewicz, Katarzyna Bortnowska, Katarzyna Kotyńska, Alina Kuzborska, Katarzyna Kwiatkowska, Jan Maksymiuk, Bohdan Zadura
- Tagi:
- białoruś biblioteka białoruska antologia poezja literatura białoruska
Białorusini to naród poetów wyraźnie związanych z żywiołem powietrza. Rzucanie słow na wiatr, szukanie wiatru w polu i inne marności nad marnościami dawno stały się u nas stałym zajęciem. Budowanie napowietrznych zamków też idzie nam dużo lepiej. I nawet zawodowi lirycy - ludzie, z którym z definicji wolno podejmować ryzykowne loty - ostatnio coraz częściej padają obiektami żartów. Na zasadzie, że wszyscy faceci to jelenie, a poeci - to jelenie ze skrzydłami.
Andrej Chadanowicz (redaktor tomu)
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 8
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
***
po szynach
cienkich - żyłkach klonu -
ocieka na mnie mokra jesień
a ja wciąż letni
i zielony
i twój na oknie
kreślę deseń
a ja dla swych
dziwacznych marzeń
z zapałek
stawiam domek z płotem
maluję ciebie
na tle zdarzeń
i staję się
baśniowym
kotem
odnawiasz się
jak gwiazdka śniegu
w setnej zawiei zaś
tymczasem
poprawiasz nową kreską
w biegu
horyzont.
święta już za pasem
***
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo topo szynach
cienkich - żyłkach klonu -
ocieka na mnie mokra jesień
a ja wciąż letni
i zielony
i twój na oknie
kreślę deseń
a ja dla swych
dziwacznych marzeń
z zapałek
stawiam domek z płotem
maluję ciebie
na tle zdarzeń
i staję się
baśniowym
kotem
odnawiasz się
jak gwiazdka śniegu
w setnej zawiei zaś
tymczasem
poprawiasz nową kreską
w biegu
horyzont.
święta już za pasem
Poezje generacji białoruskich poetów, narodzonych między drugą połową lat 70-tych i pierwszą lat 80-tych, do której należą:
Andrej Adamowicz, Michaś Bajaryn, Dżetsi (Wiera Burłak),Anatol Iwaszczanka, Hleb Łabadzienka, Maryja Martysiewicz, Walżyna Mort, Siarhej Pryłucki, Maks Szczur, Wiktar Żybul. Co ważne, nie tylko w polskich tłumaczeniach, ale także w języku białoruskim, który w swej Ojczyźnie, na Białorusi, jest językiem niemile widzianym:
(...)
ten język nie istnieje,
nie ma zasad ani systemu.
mówić nim się nie da -
wali z mety prosto w mordę.
nawet w święto
nie sposób takim językiem dekorować miasta
(...)
To oficjalne zdanie "miarodajnych, państwowotwórczych czynników" z Mińska, o których poetka ma własne zdanie:
(...)
a mnie niech ten system
całuje w
A-KOR-DE-ON
(...)
(Walżyna Mort - Język białoruski I, tłum.Adam Pomorski)
Cóż to za kraj, w którym już samo mówienie w języku rodzimym jest aktem opozycji? Europejski Tybet w złagodzonym nieco wydaniu? Nie mając możliwości druku we własnym języku, poeci piszą tak, by się dało wiersze mówić, śpiewać. Trzeba je czytać w kontekście politycznym kraju, ponieważ on tam zawsze jest, choć ci autorzy nie piszą o polityce - nie to jest najważniejsze - w każdym razie nie wprost. Są nad podziw oczytani, zanurzeni głęboko w literaturze Zachodu. I inteligentnie dowcipni, zgryźliwie nie łudzący się, jaki jest dziś los poety ( i opozycjonisty),oraz gdzie jest jego miejsce. A jeśli chodzi o Białoruś przede wszystkim "Не быць скотам" (Nie być bydlęciem) jak śpiewa inny Białorusin, Ljapis Trubieckoj (zresztą tekst piosenki to wiersz wielkiego poety białoruskiego, Janki Kupały) - więc lepiej już poza prorosyjskim społeczeństwem, niż w nim:
Leci niedopałek i myśli:
"Tylko nie do śmietnika. Nie, nie trafiłem! A jakież to poniżenie próchnieć wśród smrodu pobratymców. A tak można powiedzieć, udało mi się życie: był ogień, był lot i był majestatyczny zgon w niespiesznym dogasaniu na wilgotnym chodniku, w poczuciu jedności z porannymi latarniami...".
(Anatol Iwaszczanka - ***, tłum.Katarzyna Bortnowska)
Bo kimże są poeci? Odpowiada Walżyna Mort wierszem "Hodowcy psów" (tłum.Adam Pomorski):
poeci są nie lepsi od hodowców
co prezentują swoje wycacane psy
i uczą je nowych sztuczek
powtarzając to samo słowo
jakby szukali rymu
są tacy sami - w jednej ręce łańcuch
a w drugiej - torba z ekskrementami
Ładne, dwujęzyczne wydanie w twardej oprawie. To wspaniałe także dla Polaka, czytać sobie równolegle obie wersje: inna muzyka mowy, inna wyobraźnia - pełniejsze wrażenie.
Poezje generacji białoruskich poetów, narodzonych między drugą połową lat 70-tych i pierwszą lat 80-tych, do której należą:
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAndrej Adamowicz, Michaś Bajaryn, Dżetsi (Wiera Burłak),Anatol Iwaszczanka, Hleb Łabadzienka, Maryja Martysiewicz, Walżyna Mort, Siarhej Pryłucki, Maks Szczur, Wiktar Żybul. Co ważne, nie tylko w polskich tłumaczeniach, ale także w języku...