Książka bardzo ciekawa i wciągająca, aczkolwiek po przeczytaniu denerwuje mnie tytuł i tytuły rozdziałów, ponieważ moim zdaniem są one chwytem marketingowym i gdybym kierowała się jedynie nimi, to nigdy bym po książkę nie sięgnęła. Nie szukam taniej sensacji. Na szczęście przeczytałam opinie na lc i to nimi się kierowałam sięgając po tą pozycję. Dzięki nim przeczytałam naprawdę wartościową książkę, ale nie o seksie, ale o budowaniu trwałych, mocnych, mądrych, satysfakcjonujących relacji, również seksualnych w związku monogamicznym. Polecam, bo naprawdę warto przeczytać.

Książka bardzo ciekawa i wciągająca, aczkolwiek po przeczytaniu denerwuje mnie tytuł i tytuły rozdziałów, ponieważ moim zdaniem są one chwytem marketingowym i gdybym kierowała się jedynie nimi, to nigdy bym po książkę nie sięgnęła. Nie szukam taniej sensacji. Na szczęście przeczytałam opinie na lc i to nimi się kierowałam sięgając po tą pozycję. Dzięki nim przeczytałam...

Szybko się czyta.

Ciekawa i lekka. Zabawna.
Ogólna i szczegółowa - można się m.in. dowiedzieć o podejściu do antykoncepcji w judaizmie, czy jak ma się sprawa z "gadżetami", pornografią i sadomasochizmem.

Książka i dla "samotnych", i dla tych w związku, i dla zamężnych.
Autor przedstawia koncepcję prawdziwej bliskości w małżeństwie i snuje dokładną refleksję na ten temat, + odnosi się do zwyczajnej, codziennej rzeczywistości.

Szybko się czyta.

Ciekawa i lekka. Zabawna.
Ogólna i szczegółowa - można się m.in. dowiedzieć o podejściu do antykoncepcji w judaizmie, czy jak ma się sprawa z "gadżetami", pornografią i sadomasochizmem.

Książka i dla "samotnych", i dla tych w związku, i dla zamężnych.
Autor przedstawia koncepcję prawdziwej bliskości w małżeństwie i snuje dokładną refleksję na ten temat,...

Tytuł książki niewątpliwie szokuje, kiedy uświadomimy sobie, że została napisana przez żydowskiego rabina. Jest on jednak nieco mylący. Sama książka skupia się na harmonijnym wspołżyciu małżeńskim, a więc monogamicznym związku opartym na czymś więcej niż seks, co autor podkreśla już na pierwszej stronie. Pozycja ta zawiera wiele życiowych rad, jak pielęgnować miłość( nie tylko cielesną) w małżeństwie. Bardzo mi się podobała, dobrze się ją czytało i przy niektórych fragmentach mogłam pomysleć nawet o własnych doświadczeniach.

Tytuł książki niewątpliwie szokuje, kiedy uświadomimy sobie, że została napisana przez żydowskiego rabina. Jest on jednak nieco mylący. Sama książka skupia się na harmonijnym wspołżyciu małżeńskim, a więc monogamicznym związku opartym na czymś więcej niż seks, co autor podkreśla już na pierwszej stronie. Pozycja ta zawiera wiele życiowych rad, jak pielęgnować miłość( nie...

Żydowskie podejście do seksu? WOW!
Bardzo ciekawa książka, która pokazuje, co tak naprawdę jest ważne w... seksie? Nie. W małżeństwie.
Kultura żydowska nie dopuszcza seksu pozamałżeńskiego. W myśl idei "i staną się jednym ciałem", to właśnie seks jest jednym z najistotniejszych elementów, który łączy i spaja małżonków.
Autor jasnymi słowami, bez religijnego języka, tłumaczy wagę seksu w dzisiejszym świecie i w dzisiejszych małżeństwach.
W wielu opisach problemów, które przedstawił autor, odnalazłam swoje problemy. Ale nie tylko je zauważyłam - otrzymałam też porady dotyczące tego, co i jak zmienić.
Książka jest interesująca również pod względem czysto kulturoznawczym. Żydowski pogląd na relacje człowieka z innymi (czy też z Bogiem) różni się do poglądu świata chrześcijańskiego. Ale dzięki temu możemy zauważyć takie aspekty relacji, na które zazwyczaj nie zwracamy uwagi.

Żydowskie podejście do seksu? WOW!
Bardzo ciekawa książka, która pokazuje, co tak naprawdę jest ważne w... seksie? Nie. W małżeństwie.
Kultura żydowska nie dopuszcza seksu pozamałżeńskiego. W myśl idei "i staną się jednym ciałem", to właśnie seks jest jednym z najistotniejszych elementów, który łączy i spaja małżonków.
Autor jasnymi słowami, bez religijnego języka,...

Nie miałam pojęcia, że żydowskie pojmowanie seksu i erotycznej części życia człowieka może być tak odmienne i ciekawe od tego, co serwuje nam chrześcijańska kultura!!!
Pokochałam tę książkę. Łyknęłam ją w trzy wieczory i aż żałuję, że się skończyła.
Najważniejsza nauka, jaka płynie z "Koszernego Sexu" (aczkolwiek po polsku ten tytuł nie brzmi zbyt pięknie) to SZACUNEK. I chęć dzielenia się radością z drugą osobą.
Mam wrażenie, że ta publikacja byłaby w stanie uleczyć niejedno polskie małżeństwo.
Dłuższa opinia tutaj: ---> http://czechozydek.wordpress.com/2014/05/20/shmuley-boteach-koszerny-sex/

Nie miałam pojęcia, że żydowskie pojmowanie seksu i erotycznej części życia człowieka może być tak odmienne i ciekawe od tego, co serwuje nam chrześcijańska kultura!!!
Pokochałam tę książkę. Łyknęłam ją w trzy wieczory i aż żałuję, że się skończyła.
Najważniejsza nauka, jaka płynie z "Koszernego Sexu" (aczkolwiek po polsku ten tytuł nie brzmi zbyt pięknie) to SZACUNEK. I...