rozwińzwiń

Dziennik. Tom II: 1957-1963

Okładka książki Dziennik. Tom II: 1957-1963 Jan Józef Szczepański
Okładka książki Dziennik. Tom II: 1957-1963
Jan Józef Szczepański Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie biografia, autobiografia, pamiętnik
770 str. 12 godz. 50 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Liczba stron:
770
Czas czytania
12 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-08-04558-9
Tagi:
dziennik literatura podróże
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
890
226

Na półkach:

Dwa są wielkie tematy tego dziennika. Pierwszym, niekoniecznie może oryginalnym, jest przemijanie. Bardzo wcześnie zyskuje Szczepański jego świadomość i od tego momentu wszystkie opisywane wydarzenia przesłania jego cień, nienachalny, lecz stale obecny. Drugi z wielkich tematów jest mi zaś szczególnie bliski, podobnie jak i sam autor. Cały tom przeniknięty jest na wskroś nieustannym wątpieniem w wartość własnej pisaniny, które zdaje mi się zresztą jedyną możliwą postawą twórczą. Nie trzeba zbyt intensywnie szukać dokoła dowodów, jak naiwne to przekonanie.

W tle tych wielkich tematów cały czas w pozostaje kwestia wiary. Szczepański sam chciałby wierzyć, nakłaniają go do tego również ludzie z jego otoczenia, przede wszystkim ze środowiska „Tygodnika Powszechnego”, ale mimo najszczerszych wysiłków nie potrafi przezwyciężyć swej racjonalnej natury. Ten wątek czyni „Dziennik” znakomitą ilustracją ogólnoludzkiej tęsknoty za transcendencją i nie mniej znakomitym dowodem, że kompas moralny nie musi być opatrzony logo krzyża.

Przede wszystkim uderza absolutna szczerość Szczepańskiego; szczerość, na którą ja nie zdobyłbym się może nawet wobec siebie. Ogromnej dyscyplinie wewnętrznej, rytualnemu rozliczaniu się przed sobą z każdego postępku towarzyszy niechęć do prostych wytłumaczeń, łatwych rozgrzeszeń. A sama szczerość (ale i epoka) implikuje całkowity brak politycznej poprawności, co skutkuje ciekawą mieszanką trzeźwego osądu i uprzedzeń, między którymi zresztą rzadko robi się już dziś rozróżnienie.

Co trochę smutne, z „Dziennika” wyłania się obraz małżonki pisarza jako istoty dekoracyjnej, nieuczestniczącej (w przeciwieństwie do wielu innych pojawiających się tu małżonek) w istotnej części życia męża. Niewyjaśnione pozostają przyczyny takiego stanu rzeczy, toteż nie odważę się sformułować żadnych oskarżeń. Imponuje natomiast znawstwo, z jakim Szczepański wypowiada się o malarstwie, mniej tajemnicze, gdy uważnie prześledzi się ścieżkę jego edukacji.

Sporą część tego tomu zajmują w końcu relacje z dalekich podróży. Wyprawy bliskowschodnia i afrykańska dają obraz schyłkowych stosunków kolonialnych, powolnego tonięcia zmurszałego giganta, ale i jego nader problematycznego dziedzictwa. Notatki ze Spitsbergenu i Ameryki dają natomiast asumpt do skonfrontowania majestatu natury z ludzkimi, lepkimi sprawkami. I jak oni tęgo pili! Przede wszystkim na morzu, ale i w innych okolicznościach. Same opisy fantazji, jaka nachodziła Herberta po wódce, warte są tych 69,90 zł.

Dwa są wielkie tematy tego dziennika. Pierwszym, niekoniecznie może oryginalnym, jest przemijanie. Bardzo wcześnie zyskuje Szczepański jego świadomość i od tego momentu wszystkie opisywane wydarzenia przesłania jego cień, nienachalny, lecz stale obecny. Drugi z wielkich tematów jest mi zaś szczególnie bliski, podobnie jak i sam autor. Cały tom przeniknięty jest na wskroś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1087
382

Na półkach: ,

Czekam na następny tom... to niesamowite, jak dobrze się to czyta. Jeszcze fajniej, gdy jednocześnie czyta się listy Mrożka i Lema - a tam odniesienia do tych samych wydarzeń i komentarze do tego co porabia Jaś... :-)

Czekam na następny tom... to niesamowite, jak dobrze się to czyta. Jeszcze fajniej, gdy jednocześnie czyta się listy Mrożka i Lema - a tam odniesienia do tych samych wydarzeń i komentarze do tego co porabia Jaś... :-)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    19
  • Przeczytane
    12
  • Posiadam
    5
  • Literatura polska
    2
  • Do kupienia
    1
  • Z Biblioteczki Mężulka ;)
    1
  • Moonstone
    1
  • Z polecenia
    1
  • Autobiografie/Biografie/Dzienniki/Listy/Wspomnienia/Wywiady
    1
  • Dzienniki/Wspomnienia/Wywiady
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziennik. Tom II: 1957-1963


Podobne książki

Przeczytaj także