Księga Cieni I. Krąg, Iskra Księżyca, Znak.

Okładka książki Księga Cieni I. Krąg, Iskra Księżyca, Znak. Cate Tiernan
Okładka książki Księga Cieni I. Krąg, Iskra Księżyca, Znak.
Cate Tiernan Wydawnictwo: Amber fantasy, science fiction
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Sweep: Book of Shadows. The Coven. Blood Witch.
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2012-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2012-04-26
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324142538
Tagi:
czarownice miłość
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
97
97

Na półkach:

Naszła mnie ostatnio taka nostalgia za powieściami dla młodzieży z czasów, gdy sama byłam młodzieżą i postanowiłam sięgnąć po tytuły mi nieznane. Ta książka idealnie trafiła w moje gusta. Szkoda tylko, że autorka trochę za bardzo popłynęła z tym udziwnianiem religii wicca, przez co fabuła momentami traciła na wiarygodności. Historia może nie jest jakaś głęboka, ale czytało mi się ją bardzo przyjemnie i żałuję, że pozostałe tomy nie zostały wydane w Polsce (ta książka zbiera 3 pierwsze tomy z chyba 17 w sumie). Idealna lekka lektura w wiedźmim klimacie na jesienne wieczory.

Naszła mnie ostatnio taka nostalgia za powieściami dla młodzieży z czasów, gdy sama byłam młodzieżą i postanowiłam sięgnąć po tytuły mi nieznane. Ta książka idealnie trafiła w moje gusta. Szkoda tylko, że autorka trochę za bardzo popłynęła z tym udziwnianiem religii wicca, przez co fabuła momentami traciła na wiarygodności. Historia może nie jest jakaś głęboka, ale czytało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
990
829

Na półkach: ,

Tę książkę zaczęłam rok temu. Bardzo, bardzo mnie zachwycił tom 1. Byłam w nim wprost zakochana. Tom 2 niestety zaczynał mnie wkurzać. Może to przez tę główną bohaterkę, która nie widziała spraw oczywistych. Za to tom 3 jedynie "przejrzałam", by mniej więcej wiedzieć co i jak. Niestety nie wciągnął mnie na tyle, by go przeczytać od deski do deski. Szkoda, bo książka zapowiadała się bardzo ciekawie. Dlatego też zrecenzuje każdy tom osobno:
Tom 1 - Wprost nie mogłam się oderwać od tomu pierwszego. Jak już zaczęłam czytać książka mnie pochłaniała tak bardzo, że nawet nie rejestrowałam upływu czasu. Świetny pomysł z tą magią wicca. Coś innego i nowego jak na książki, które do tej pory czytałam.
Tę przyjaciółkę Morgan, Bree mam ochotę udusić gołymi rękami. Cal wydaje się jakby nie umiał się zdecydować, czy podejść do Morgan, czy nie. Dopiero na samym końcu tomu coś się dzieje. Już się nie mogę doczekać, co będzie w kolejnych tomach!
Tom 2 - Początek 2 tomu ciekawszy. Może, dlatego, że jest motyw rodziców Morgan. Jednak później irytacja mnie ogarnęła. Cal zaczyna mi się nie podobać. Jest podejrzany i dziwnie się zachowuje. Co też może knuć? Jego matka też jest dziwna. Tu niby miła, przyjazna, a tak naprawdę nie wiadomo, jakie zło siedzi w jej głowie. Niestety pod koniec zaczęło mnie to irytować. Morgan wydaje się totalnie ślepa.
Tom 3 - Niestety najnudniejszy ze wszystkich. Morgan wciąż żyje w swoim wyimaginowanym świecie i jest tak strasznie łatwowierna, że aż boli.

Tę książkę zaczęłam rok temu. Bardzo, bardzo mnie zachwycił tom 1. Byłam w nim wprost zakochana. Tom 2 niestety zaczynał mnie wkurzać. Może to przez tę główną bohaterkę, która nie widziała spraw oczywistych. Za to tom 3 jedynie "przejrzałam", by mniej więcej wiedzieć co i jak. Niestety nie wciągnął mnie na tyle, by go przeczytać od deski do deski. Szkoda, bo książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
13

Na półkach:

"Księga Cieni I. Krąg, Iskra Księżyca, Znak". Książka pełna magii, dziwnych niespodziewanych wydarzeń, która sprawi, że straci swoje życie prywatne na jakiś czas. Historia dziewczyny, czarownicy, uczennicy i zakochanej kobiety. Książka opowiadająca o sile miłości, potęgi magi - zarówno tej dobrej jak i złej. Wciąga i zaskakuje.
Szczerze polecam! i nie mogę się doczekać przeczytania 2 części.

"Księga Cieni I. Krąg, Iskra Księżyca, Znak". Książka pełna magii, dziwnych niespodziewanych wydarzeń, która sprawi, że straci swoje życie prywatne na jakiś czas. Historia dziewczyny, czarownicy, uczennicy i zakochanej kobiety. Książka opowiadająca o sile miłości, potęgi magi - zarówno tej dobrej jak i złej. Wciąga i zaskakuje.
Szczerze polecam! i nie mogę się doczekać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
35
26

Na półkach:

"Morgan Rowlands nigdy nie podejrzewała, że jest kimś więcej niż zwyczajną szesnastolatką"

To zdanie wskazywało na to, że książka nie zapowiada niczego ciekawego, oczywiście oprócz miłości/zauroczenia głównej bohaterki, jednak ostatecznie przekonało mnie to:

"Coś się za mną dzieje. Coś, czego nie rozumiem.

Widzę wszystko inaczej, czuję inaczej. Robię rzeczy, których nie potrafią zwykli ludzie. Potężne. Magiczne. Przerażające."

Po tych zdaniach zdecydowałam się przeczytać książkę. Czy dobrze zrobiłam?

Jak najbardziej!

"Księga cieni" to opowieść o Morgan dziewczynie, która wiedzie spokojne życie, dopóki w szkole nie pojawia się nowy uczeń ( oczywiście cudowny i przystojny, typowo ). Cal zaprasza kilkanaście osób na imprezę pod gołym niebem. Gdy potem rozpalają ognisko i odprawiają wicca Morgan odczuwa bardziej niż inni energię i moc, która uwalnia się podczas rytuału.

Książka przypadła mi do gustu. Nie jest typową książką. Mimo że to świat czarownic fabuła ani trochę nie przypomina np. "Harry'ego Potter'a" ( oczywiście "Harry" był lepszy, ale pomińmy to :> ). Autorka nie opowiada tutaj o typowych czarach, przy których trzeba wypowiadać zaklęcia itp. powieść jest raczej o czarownicach ze stereotypów.

Autorka zastosowała tutaj narrację pierwszoosobową. Moim zdaniem to dobrze, ponieważ to umożliwiło lepsze zrozumienie Morgan ( głównej bohaterki) , nie wyobrażam sobie, by ta książka była w narracji trzecioosobowej.

Podsumowując : książka naprawdę bardzo mi się podobała, mimo że na początku nie miałam ochoty czytać, potem bardzo się wciągnęłam i nie mogłam jej odłożyć. Gdy już ja kończyłam przyszły po mnie koleżanki, by wyciągnąć mnie na spacer, powieść tak mi się podobała, iż miałam ochotę odmówić.

Na internecie przeczytałam w pewnej opinii, że po przeczytaniu chce się dowiedzieć więcej o wicc'a, ja takiej potrzeby nie miałam.

"Morgan Rowlands nigdy nie podejrzewała, że jest kimś więcej niż zwyczajną szesnastolatką"

To zdanie wskazywało na to, że książka nie zapowiada niczego ciekawego, oczywiście oprócz miłości/zauroczenia głównej bohaterki, jednak ostatecznie przekonało mnie to:

"Coś się za mną dzieje. Coś, czego nie rozumiem.

Widzę wszystko inaczej, czuję inaczej. Robię rzeczy, których nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
375
15

Na półkach: ,

Książka nie jest powalająca, lecz jest ciekawa i szybko się ją czyta.
Na początku zwala się na nas cała masa nazwisk znajomych głównej bohaterki- nienawidzę tego, za dużo na raz autorka wprowadza, a ja się w tym gubię.
Kolejne czego nie lubię: boski chłopak zwraca uwagę na zwykłą, niezbyt popularną dziewczynę, a ona od razu się w nim zakochuje.
Byłam też zaskoczona zachowaniem Bree, która wybiera chłopaka a nie przyjaciółkę i mówi "nic się nie stało, ja z nim niedługo będę, ty zapomnisz i znów będziemy najlepszymi przyjaciółkami ^^ "... A gdy idzie nie po jej myśli, dziewczyna się wyżywa na Morgan. Kolejne przyjaciółeczki kłócące się o faceta.
Jednak to wszytko urozmaicało książkę sprawiając ze była ciekawa. Podobały mi się te ich kręgi i całe te wicca. Ciekawy pomysł na książkę, łatwo napisana więc nie męczymy się przy czytaniu.

Nie żałuję że przeczytałam, to po prostu lekka lektura by przyjemnie spędzić czas, i mimo że nie jest wybitna, to polecam ją, bardzo dobrze się czyta.

Książka nie jest powalająca, lecz jest ciekawa i szybko się ją czyta.
Na początku zwala się na nas cała masa nazwisk znajomych głównej bohaterki- nienawidzę tego, za dużo na raz autorka wprowadza, a ja się w tym gubię.
Kolejne czego nie lubię: boski chłopak zwraca uwagę na zwykłą, niezbyt popularną dziewczynę, a ona od razu się w nim zakochuje.
Byłam też zaskoczona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
662
92

Na półkach: ,

Już od dawna zbierałam się aby kupić tą książkę. Ciągle zachęcana opiniami, iż jest naprawdę dobra, w tematyce podobna do Tajemnego Kręgu – który bardzo lubię. W końcu się zmobilizowałam i kupiłam i muszę przyznać, że w tym wypadku się nie zawiodłam jednak pozostaje jedno ale...

Morgan Rowlands to 16-nastoletnia uczennica liceum. Nie wyróżnia się niczym specjalnym wśród swoich rówieśników. Jednak jej życie zaczyna się zmieniać odkąd poznaje nowego ucznia Cala. Chłopak szybko zdobywa zaufanie grupki osób w tym Morgany i wprowadza ich w arkana wikanizmu(magii). Odkrywając przed dziewczyną jej prawdziwą tożsamość... To tak po krótce, aby nie zdradzić nic ponad.

Książka jest napisana prostym językiem, ale w literaturze dla młodzieży to zaleta, bo łatwo i szybko się ją czytało. Ogromne wrażenie wywołało u mnie przygotowanie samej autorki zaklęcia, opisy rytuałów – czytając wasze opinie spotkałam się nawet z opinią, że to poradnik o wikaniźmie dla początkujących. Z drugiej strony niepokoi mnie, że autorka w samych superlatywach przedstawiła inną religię i może to mieć wpływ na młodych ludzi. Chociaż jakiegoś destrukcyjnego wpływu nie powinna mieć.

Postaci są troszkę płytkie i jak dla mnie często zachowują się mało logicznie (cóż może młodość czasem tak ma ;) ). Bardzo brakuje takiego szlifu, aby jednak bohaterowie różnili się od siebie, a nie byli słabo nakreślonymi kopiami jednej osoby. To dość poważny minus tej książki, ale nie razi to podczas czytania.

Podsumowując jest to chyba jedna z najlepszych książek o czarownicach i godna polecenia innym. Szkoda tylko, że Amber w 2013 nie planuje kontynuacji Księgi Cieni - Cate Tiernan w związku z czym zostawia czytelników niestety z niedokończoną historią, a szkoda bo kolejne części na pewno bym kupiła.

Już od dawna zbierałam się aby kupić tą książkę. Ciągle zachęcana opiniami, iż jest naprawdę dobra, w tematyce podobna do Tajemnego Kręgu – który bardzo lubię. W końcu się zmobilizowałam i kupiłam i muszę przyznać, że w tym wypadku się nie zawiodłam jednak pozostaje jedno ale...

Morgan Rowlands to 16-nastoletnia uczennica liceum. Nie wyróżnia się niczym specjalnym wśród...

więcej Pokaż mimo to

avatar
568
312

Na półkach: , ,

Cate Tiernan to pseudonim literacki amerykańskiej pisarki - Gabrielle Charbonnet. Autorka zdobyła popularność głównie dzięki seriom: "Płonący stos", "Ukochany nieśmiertelny" i "Księga cieni". Ostatni cykl jest wydawany w 13 krajach i sprzedawany w ponad milinie egzemplarzy. Wytwórnia Universal szykuje już ekranizację tego cyklu. Raczej nie mogę wymienić jakichś specjalnych powodów dlaczego sięgnęłam po tę książkę. Byłam w bibliotece, chciałam wypożyczyć coś z fantastyki a, że tylko ta książka była przeze mnie nieprzeczytana z tych, które się tam znajdowały to postanowiłam ją wziąć. Okładka mnie nie porwała, ale opis wydawał się dosyć interesujący. Chociaż książka nie jest zbyt gruba, przerażało mnie zabranie się za nią, ponieważ czas mi na to nie pozwalał i nie chciałam odkładać tej książki by wrócić do niej dopiero po kilku dniach. Postanowiłam jednak przeczytać kilka pierwszych rozdziałów. Zostałam przyjaźnie zaskoczona treścią i piórem autorki. Książka mnie wciągnęła i niestety przesiedziałam nad nią prawie całą noc. Przyznam szczerze, że nie żałuję, chociaż książka nie jest arcydziełem.

"Chciałabym, żeby wszystko było proste. Rzeczy i ludzie mają jednak te wszystkie warstwy. Gdy tylko poznasz jedną, zaraz pojawia się następna i musisz zaczynać wszystko od nowa."*

Morgan Rowlands jest z pozoru niczym niewyróżniającą się, zwykła nastolatką. Ma dobre stopnie w szkole, jej wygląda nie powala, ma najlepszą przyjaciółkę za którą szaleję wszyscy chłopcy i przyjaciela, który ma problemy z trądzikiem. Uczęszcza do przedostatniej klasy liceum, jeszcze nigdy nie miała chłopaka, ale za to ma cudowną rodzinę. Wszystko się jednak zmienia, gdy na początku roku szkolnego do jej szkoły zapisuje się nowy uczeń - Cal Blaire. Przystojny, wyglądający jak istota boska chłopak z miłym charakterem i ciekawą osobowością od razu zachwyca wszystkie dziewczyny. Również Morgan. Jednak naprawdę wszystko się komplikuje, gdy dziewczyna idzie na imprezę urządzaną przez Cal'a. Nie jest to zwykła impreza. To raczej spotkanie towarzyskie, na którym uprawia się czary. Na początku wszyscy są oszołomieni tym, że Cal zaprasza ich do stworzenia kręgu i podziękowania Bogini za wszystkie dary. Tylko nieliczni zgadzają się na to, są zaciekawieni. Okazuje się, że Cal jest czarownicą z krwi, czyli wszyscy jego przodkowie byli prawdziwymi czarodziejami. Chłopak praktykuje wicca. Chce założyć w mieście do którego się przeprowadził nowy klan, poszykuje on więc chętnych. Wszyscy na początku są do tego sceptycznie nastawieni, jednak z każdym kolejnym zabraniem, z każdym kolejnym utworzeniem kręgu i dotknięciem energii, Magii, naprawdę się w to wciągają. Każdy od razu zauważa, że Morgan ma dar. Zupełnie inaczej reaguje na utworzone kręgi. Potrafi nawet czarować. Zaczynają się jednak problemy. Najlepsza przyjaciółka dziewczyny Bree, która zazwyczaj zmienia chłopaków jak rękawiczki, zakochała się w Cal'u, niestety bez wzajemności. Od razu widać, że chłopaka ciągnie do Morgan. Z tego powodu dziewczyny okropnie się pokłóciły, a Morgan straciła swoją najlepszą przyjaciółkę, która powoli zacznie stawać się jej wrogiem. A między Cal a Morgan powstaje ogromne uczucie. Tymczasem dziewczyna staje się coraz potężniejsza i dowiaduje się, że również jest z czarownicą z krwi. Tylko jak to możliwe, gdy jej rodzice w ogóle nie potrafią czarować? Okazuje się, że Rowlands została adoptowana. Zaczyna desperacko szukać swoich prawdziwych rodziców. W tym samym momencie w jej mieście pojawiają się dwie nowe czarownice z krwi - Hunter i Sky. Hunter zaczyna wmawiać Morgan, że intencje Cal'a nie są prawdziwe, że on ją tylko wykorzystuje na polecenie swojej matki. Dziewczyna w to nie wierzy. Atakuje Huntera, przez co chłopak spada w przepaść do rzeki. Jednak czy naprawdę zginął? Jaka historia kryje się za prawdziwymi rodzicami Morgan? Czy dziewczyna pogodzi się z Bree i obie ponownie będą najlepszymi przyjaciółkami? Czy miłość Cal'a i Morgan przetrwa to wszystko? A może dziewczyna stanie się najpotężniejszą czarownicą?


"Za wiele lat spojrzę wstecz i przypomnę sobie ten dzień jako chwilę, kiedy spotkałam jego. Spojrzę wstecz, by zobaczyć, jak właśnie staje się częścią mojego życia. Nigdy nie zapomnę tej chwili."**

Seria "Księga cieni" składa się aż z 14 tomów i dodatku specjalnego. Wydawnictwo Amber sprytnie to zrobiło i włożyło do jednej książki trzy pierwsze tomy, za co serdecznie dziękuję. Czasami jest to o wiele lepsza sprawa niż wydawanie pojedynczych tomów. Tym bardziej, że czułabym się okropnie gdybym po przeczytaniu pierwszej części nie mogła zabrać się za kolejną. Na dodatek pierwsza ma zaledwie 150 stron. Tak jak napisałam już wyżej, książka nie zajęła mi zbyt wiele czasu. Wciągnęła mnie, więc naprawdę szybko i bez przeszkód ją pochłonęłam. Autorka ma przyjemny styl pisania. Narracja pierwszoosobowa powoduje, że lepiej poznaję główną bohaterkę i lubię ją coraz bardziej. Oczywiście zdarzały się momenty, gdy mnie irytowała. Najczęściej chodziło o jej wybuchy złości. Ciągle krzyczała na swoich rodziców, że nie powiedzieli jej o adopcji. Nigdy nie byłam w jej sytuacji, więc nie wiem jak ktoś może w takim momencie się zachować, ale wydawało mi się, że dziewczyna przesadzała. A Cal wydawał się tak irytujący idealny, ale mimo to podbił moje serce. Która dziewczyna nie chciałaby mieć tak cudownego, troszczącego się o swoją dziewczyną chłopaka? Inną postacią, która przypadła mi do gustu był Robbie. Na początku trochę nieśmiały, pryszczaty chłopak z wadą wzroku. Po zażyciu lekarstwa od Morgan zniknęły jego pryszcze, chłopak nie musiał nosić okularów i stał się bardziej pewniejszy siebie. Z tych obu stron lubiłam Robbie'go. Był naprawdę miły i uroczy. Przyznam, że matka Cal'a trochę mnie denerwowała i Bree, gdy porzuciła Morgan, ponieważ wybrała Cal'a mając nadzieję, że będą parą. Spodobało mi się to, że autorka przed początkiem każdego rozdziału dodawała jakiś cytat lub fragment z "pamiętnika" jakiejś postaci w pewien sposób ważnej. Fabuła przypadła mi do gustu. Jest to dosyć oryginalny pomysł na serię, przynajmniej ja jeszcze z takim się nie spotkałam. Autorka to wszystko tak fajnie skleiła, że aż się chce czytać co jeszcze się wydarzy w życiu Morgan. Uważam jednak, że pisarka zbytnio utrudniła życie dziewczyny. Ciągle dorzucała jej jakieś problemy, ciągle powodowała u dziewczyny smutek i płacz, ale na szczęście były też szczęśliwe chwile. Nie było momentu gdzie się popłakałam. Były jednak chyba dwa momenty, gdy się zaśmiałam czytając przekomarzania Ethana i Sharon. Z zakończenia nie jestem za bardzo zadowolona, ponieważ nie wyjaśniło się parę spraw, ale przez to mam jeszcze większą ochotę sięgnąć po kolejne części.

"Dziś wysłałem wiadomość. Będziesz o mnie śniła? Przyjdziesz do mnie?"***

Podsumowując, "Księga cieni: Krąg. Iskra księżyca. Znak" spodobała mi się. Naprawdę jest dosyć oryginalna, chociaż główny związek postaci niczym nie zaskakuje i dla niektórych mogłoby się wydawać, że jest nudny. Mimo to naprawdę polecam, a ja jestem pewna, że sięgnę po kolejne części tego cyklu.


*cytat z książki, strona: 376.
**cytat z książki, strona: 7.
***cytat z książki, strona: 58.

Cate Tiernan to pseudonim literacki amerykańskiej pisarki - Gabrielle Charbonnet. Autorka zdobyła popularność głównie dzięki seriom: "Płonący stos", "Ukochany nieśmiertelny" i "Księga cieni". Ostatni cykl jest wydawany w 13 krajach i sprzedawany w ponad milinie egzemplarzy. Wytwórnia Universal szykuje już ekranizację tego cyklu. Raczej nie mogę wymienić jakichś specjalnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
209
89

Na półkach:

Dobrze się ją czyta :D czekam aż będę mogła przeczytać dalsze losy Morgan i Cala... :)

Dobrze się ją czyta :D czekam aż będę mogła przeczytać dalsze losy Morgan i Cala... :)

Pokaż mimo to

avatar
98
12

Na półkach:

czarownice

czarownice

Pokaż mimo to

avatar
1997
841

Na półkach:

Chyba jednak Cat Tiernan nie trafia w mój gust literacki

Chyba jednak Cat Tiernan nie trafia w mój gust literacki

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    455
  • Przeczytane
    180
  • Posiadam
    73
  • Chcę w prezencie
    9
  • Ulubione
    8
  • 2013
    5
  • Fantastyka
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Z biblioteki
    4
  • Wymienione
    3

Cytaty

Więcej
Cate Tiernan Księga Cieni I. Krąg, Iskra Księżyca, Znak. Zobacz więcej
Cate Tiernan Księga Cieni I. Krąg, Iskra Księżyca, Znak. Zobacz więcej
Cate Tiernan Księga Cieni I. Krąg, Iskra Księżyca, Znak. Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także