Niestety męczyłam się z książką bardzo. Uwielbiam tematykę wiedźm ale tego po prostu nie dało się czytać. Pogmatwana fabuła, nienaturalne postaci bez żadnego psychologicznego tła, mnóstwo niezrozumiałych wątków. Styl pisarski poprawny ale niestety bez szaleństw. Pomysł bardzo ciekawy, niestety potencjał niewykorzystany. Pod koniec miałam wrażenie że autorki chciały już jak najszybciej skończyć z powodu wyczerpania. Niestety nie polecam.

Niestety męczyłam się z książką bardzo. Uwielbiam tematykę wiedźm ale tego po prostu nie dało się czytać. Pogmatwana fabuła, nienaturalne postaci bez żadnego psychologicznego tła, mnóstwo niezrozumiałych wątków. Styl pisarski poprawny ale niestety bez szaleństw. Pomysł bardzo ciekawy, niestety potencjał niewykorzystany. Pod koniec miałam wrażenie że autorki chciały już jak...

Dzisiaj nie będzie ochów i achów w recenzji. Postaram się to ująć szybko i możliwie wyczerpująco (boleśnie) !
Nadszedł ten dzień w roku kiedy to przyszło mi przeczytać naprawdę kiepską książkę.
Piękna okładka i opis zaciekawił mnie od pierwszych stron, ale nie wiedziałam, że potem będzie tylko gorzej!
Pomimo iż sam styl pisania autorek był naprawdę niezły to sama historia była strasznie zagmatwana i w pewnych momentach ciężko było się zorientować co się dzieje. Sam pomysł jakim są dwa zwaśnione rody czarnoksiężników i wiedźm BOMBA 💣
Tylko w tym wypadku podpalona, która zaraz wybuchnie.
Autorki przedstawiają nam historię, która dzieje się w obcych czasach nieziazanych ze światem teraźniejszym. Zapowiadało się bardzo ciekawie do momentu kiedy zaczęły wlatywać opowieści o przeszłości coś około 500 - 600 lat temu (Naszej Przeszłości!). Kiepski pomysł jak na książkę fantastyczną. Opisy postaci także są ujęte w dziwny i mało zrozumiały sposób. Ja osobiście w pewnym momencie zaczęłam zastanawiać się, która postać jest akurat opisywana.
Nie jestem fanką opisów. Dla mnie dialogi to podstawa, ale tutaj opisy są za bardzo ogólnikowe, wręcz czytelnik ich pożąda! Nie doczekacie się czegoś takiego!
To tak w dużym skrócie. Szkoda, że drugi tom nie został wydany, bo może zdołałby obronić serię.
Ja niestety odradzam czytania tej pozycji!

Dzisiaj nie będzie ochów i achów w recenzji. Postaram się to ująć szybko i możliwie wyczerpująco (boleśnie) !
Nadszedł ten dzień w roku kiedy to przyszło mi przeczytać naprawdę kiepską książkę.
Piękna okładka i opis zaciekawił mnie od pierwszych stron, ale nie wiedziałam, że potem będzie tylko gorzej!
Pomimo iż sam styl pisania autorek był naprawdę niezły to sama historia...

Bez ładu i składu. Chaotyczna. Nie jestem w stanie jej czytać.

Bez ładu i składu. Chaotyczna. Nie jestem w stanie jej czytać.

Taka mocna 3 jest przeszłość i teraźniejszość momenty z przed są bardzo ciekawe

Taka mocna 3 jest przeszłość i teraźniejszość momenty z przed są bardzo ciekawe

Całkiem przyjemnie się czytało tą książkę, choć momentami nie do końca wiedziałam o co chodzi autorce.
Akcja dzieje się w obecnych czasach, jednocześnie w trakcie książki są opisane sceny, które wydarzyły się 600 lat wcześniej.
Chwilami można się było pogubić, które postacie są opisywane.
Pewne sceny w książce moim zdaniem są zbyt ogólnie opisane, a można byłoby je rozwinąć, żeby czytelnik mógł się bardziej wczuć w książkę.
Pomysł ciekawy - dwa zwaśnione rody czarnoksiężników i wiedźm walczące pomiędzy sobą od 600 lat o informacje i panowanie nad Ogniem Ciemności, ale reszta pozostawia trochę do życzenia.
Nie mówiąc już o tym, że druga część nie została wydana.

Całkiem przyjemnie się czytało tą książkę, choć momentami nie do końca wiedziałam o co chodzi autorce.
Akcja dzieje się w obecnych czasach, jednocześnie w trakcie książki są opisane sceny, które wydarzyły się 600 lat wcześniej.
Chwilami można się było pogubić, które postacie są opisywane.
Pewne sceny w książce moim zdaniem są zbyt ogólnie opisane, a można byłoby je...

Cykle:
Wyklęci [Nancy Holder i Debbie Viguié] (tom: 1) Czary, miłość, nienawiść, zardrość, chęć władzy i nastolatka próbująca to zrozumieć.

Cykle:
Wyklęci [Nancy Holder i Debbie Viguié] (tom: 1) Czary, miłość, nienawiść, zardrość, chęć władzy i nastolatka próbująca to zrozumieć.

Pomysł na książkę ciekawy, niestety wykonanie juz nie zachwyca. Książka jest niespójna. Napewno nie przeczytam już wiecej ksiazki która wspólnie napisały te autorki😞

Pomysł na książkę ciekawy, niestety wykonanie juz nie zachwyca. Książka jest niespójna. Napewno nie przeczytam już wiecej ksiazki która wspólnie napisały te autorki😞

Bardzo fajna książka, dobrze się czyta.
Holly,jako jednej udaje się przeżyć spływ pontonem, w którym giną jej rodzice i koleżanka.
Zostaje u swojej ciotki, w której domu przytrafiają się dziwne rzeczy. Czarownice, , magia, zło, czarnoksiężnicy, walka. Miłość w tle :)

Bardzo fajna książka, dobrze się czyta.
Holly,jako jednej udaje się przeżyć spływ pontonem, w którym giną jej rodzice i koleżanka.
Zostaje u swojej ciotki, w której domu przytrafiają się dziwne rzeczy. Czarownice, , magia, zło, czarnoksiężnicy, walka. Miłość w tle :)

Trochę zawiodłam się na niej. Okładka piękna, opis piękny lecz środek niekoniecznie. Tekst był trochę pogmatwany i w pewnych momentach nie wiedziałam czy akcja jest tu czy tam. Styl pisania niezły. Jeżeli Możecie się przekonać czy moja opinia jest słuszna, ale odradzam, bo straciłam trochę czasu na książkę, którą mogłabym zamienić na inną.

Trochę zawiodłam się na niej. Okładka piękna, opis piękny lecz środek niekoniecznie. Tekst był trochę pogmatwany i w pewnych momentach nie wiedziałam czy akcja jest tu czy tam. Styl pisania niezły. Jeżeli Możecie się przekonać czy moja opinia jest słuszna, ale odradzam, bo straciłam trochę czasu na książkę, którą mogłabym zamienić na inną.

Na początku, trudno było mi się w niej wbić. Nie rozumiałam kompletnie co się dzieje. Uważam, że autorki powinny skupić się tylko na czasach teraźniejszych, bo opisane wydarzenia z przeszłości tylko wszystko mieszały. Nie jest to zła książka, ale do dobrej dużo jej brakuje. Podobał mi się pomysł z magią, coś niecodziennego, oryginalnego. Niestety bohaterowie i wątek miłosny to porażka, nudni, schematyczni, papierowi. Książka miała potencjał ale nie został dobrze zrealizowany, szkoda.

Na początku, trudno było mi się w niej wbić. Nie rozumiałam kompletnie co się dzieje. Uważam, że autorki powinny skupić się tylko na czasach teraźniejszych, bo opisane wydarzenia z przeszłości tylko wszystko mieszały. Nie jest to zła książka, ale do dobrej dużo jej brakuje. Podobał mi się pomysł z magią, coś niecodziennego, oryginalnego. Niestety bohaterowie i wątek miłosny...