rozwińzwiń

Pod nocnym niebem

Okładka książki Pod nocnym niebem Rachel Hore
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Pod nocnym niebem
Rachel Hore Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
A Place of Secrets
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-13
Data 1. wydania:
2010-09-02
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378390756
Tłumacz:
Dariusz Wójtowicz
Tagi:
posiadlosc
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Przeszłość zapisana w snach



1580 36 104

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
199 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
517
34

Na półkach:

Takie sobie czytadełko na letnie wieczory. Jak dla mnie zbyt długi wstęp, trochę jakby na siłę pisany (jedzie do posiadłości wycenić kolekcję, wraca, jedzie, wraca,...). Wszystkie wyjaśnienia podyktowane zbiegami okoliczności, za dużo tego było.

Takie sobie czytadełko na letnie wieczory. Jak dla mnie zbyt długi wstęp, trochę jakby na siłę pisany (jedzie do posiadłości wycenić kolekcję, wraca, jedzie, wraca,...). Wszystkie wyjaśnienia podyktowane zbiegami okoliczności, za dużo tego było.

Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

Okładki książek z motywem domu, jakiegokolwiek, zawsze mnie przyciągają. Dom to ludzie, a ludzie to tajemnice, sekrety i zawiłe historie człowieczych losów. Nikt tak pięknie, ciekawie i skomplikowanie nie potrafi zagmatwać sobie życia, jak człowiek.
Posiadłość Starbrough Hall w angielskim hrabstwie Norfolk, do którego trafiła główna bohaterka powieści, Jude, kryła je także. Już samo wejście do wiekowej siedziby rodu Wickhamów, które powinno być czymś naturalnym dla pracownicy Książek i Rękopisów Domu Aukcyjnego Beecham’s, przyzwyczajonej z racji wykonywanego zawodu do pracy z antykami i cennymi księgami oraz starodrukami, okazało się nieokreślonym i niemożliwym do sprecyzowania przeżyciem dotykającym przeszłości, której namacalne dowody miała przed sobą. Polichromowany sufit pokryty astrologiczną mapą nocnego nieba, olbrzymi globus pod oknem, tellurium bez planety Uran z czasów, gdy jeszcze jej nie odkryto, szafy pełne rzadkich egzemplarzy książek i tajemnicze księgi obserwacji astronomicznych prowadzonych dwoma, różnymi charakterami pisma. I jeszcze coś, co Jude odkryła w szczelinie gabloty. Plik kartek pokrytych wyblakłym atramentem, który okazał się być Sprawozdaniem Esther Wickahm. Opowieścią dziewczyny, której imienia nie umieszczono w drzewie genealogicznym Wickhamów, a której narracja wyróżniona kursywą, od tej pory miała się naprzemiennie przeplatać z narracją współczesnego wątku z Jude. Obie, zgodnie prowadziły do ukrytej w pobliskim lesie wieży, powszechnie zwanej - folly, służącej dawniej właścicielowi majątku, Anthony’emu Wickhamowi, do astronomicznych obserwacji. Obecnie bardzo starej, przypominającej pień stuletniego, skręconego drzewa, porośniętego gęsto pnącą się roślinnością, w której wnętrzu czuło się niewidzialną obecność obserwatora. Wśród miejscowej ludności krążyły o niej mroczne, wzbudzające lęk historie, a jej zła sława skutecznie tłumiła chęć jej zobaczenia i zwiedzania od środka.
Ale nie Jude, która połknąwszy bakcyla ciekawości, podsycanej czytanym sprawozdaniem tajemniczej dziewczyny z XVIII wieku, rozbudzanej opowieściami babci, w dzieciństwie mieszkającej na terenie posiadłości Starbrough, o cygańskiej dziewczynce, po której został jej złoty naszyjnik i pogłębianej przez własne koszmary nocne, które wcześniej śniła jej babcia, a teraz, tuż po wizycie w wieży, zaczęły nawiedzać jej małą siostrzenicę. Dokładnie te same, z identycznym motywem.
Wobec wielości tylu zagadek, mrocznej przeszłości, różnorodności łączących się powoli wątków, stale odkrywanych nowych tajemnic i sekretów, Jude nie mogła przejść obojętnie. Jej praca badacza wyceniającego stare książki powoli zamieniała się w pracę detektywa śledzącego przeszłość, by ostatecznie i niespodziewanie stać się jej częścią.
Powieść zaczęła pochłaniać moją uwagę powoli, drobnymi informacjami, atmosferą miejsc napiętnowanych przez mroczną historię i przez delikatną sugestię działania sił nadprzyrodzonych, pozornie błahymi detalami, które okazywały się później ważnymi wskazówkami, odtwarzanymi scenami z przeszłości i teraźniejszości dwóch, naprzemiennie opowiadanych historii – Esther i Jude, by pod koniec powieści całą moją uwagę zatopić w niej całkowicie. Wątek historyczny nawiązujący do przeszłości rodziny Wickhamów był tak samo ciekawy, jak zmagania głównej bohaterki z trudną relacją siostrzaną i rodzącym się uczuciem do poznanego w Starbrough Euana. Obraz obu historii, składający się na jedną opowieść, był dla mnie nieprzewidywalny tak, jak tylko potrafią być nieodgadnione losy ludzkich dróg i ścieżek, a sam jej finał zaskakujący.
A wszystko zaczęło się od niepozornego domu na okładce.
naostrzuksiazki.pl

Okładki książek z motywem domu, jakiegokolwiek, zawsze mnie przyciągają. Dom to ludzie, a ludzie to tajemnice, sekrety i zawiłe historie człowieczych losów. Nikt tak pięknie, ciekawie i skomplikowanie nie potrafi zagmatwać sobie życia, jak człowiek.
Posiadłość Starbrough Hall w angielskim hrabstwie Norfolk, do którego trafiła główna bohaterka powieści, Jude, kryła je także....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1066
24

Na półkach: , ,

Takie czytadełko, i miłość i tajemnica i historia i trochę nauki. Mocno skostniałe dialogi, ale ogólnie przyjemnie spędzony czas

Takie czytadełko, i miłość i tajemnica i historia i trochę nauki. Mocno skostniałe dialogi, ale ogólnie przyjemnie spędzony czas

Pokaż mimo to

avatar
326
217

Na półkach: , ,

Kiedy Jude zostaje poproszona o wycenę kolekcji osiemnastowiecznego astronoma Anthony’ego Wickhama, powracają do niej wspomnienia z dzieciństwa i chęć odwiedzenia siostry, siostrzenicy i babci, które mieszkają w pobliżu posiadłości Wickhamów - Starbrough Hall.
Jude - pracownica domu aukcyjnego, młoda wdowa - jeszcze nie wie jak bardzo to zlecenie zmieni jej życie. Kiedy dowiaduje się, że jej siostrzenica Summer ma te same sny co ona w dzieciństwie, postanawia rozwikłać tą zagadkę i nie opierać się tylko na tym, że są to koszmary po przeczytaniu bajek.
Przy wycenie zbiorów A.Wickhama - Jude odkrywa, że ten bezdzietny astronom, miał adoptowaną córkę - Esther, ale nikt o niej nigdy nie słyszał i została wymazana w drzewie genealogicznym rodziny Wickhamów.

Zatem kim tak naprawdę była Esther? Skąd wzięła się w posiadłości Wickamów? Co takiego odkryła Esther i jej ojciec? Co stało się z Esther po śmierci ojca?
Kim byli przodkowie Esther, Jude i Wickhamów? I co mogą wiedzieć Cyganie?

Kiedy Jude zostaje poproszona o wycenę kolekcji osiemnastowiecznego astronoma Anthony’ego Wickhama, powracają do niej wspomnienia z dzieciństwa i chęć odwiedzenia siostry, siostrzenicy i babci, które mieszkają w pobliżu posiadłości Wickhamów - Starbrough Hall.
Jude - pracownica domu aukcyjnego, młoda wdowa - jeszcze nie wie jak bardzo to zlecenie zmieni jej życie. Kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
462
353

Na półkach:

Przeszłość i teraźniejszość się ze sobą bardzo mocno splatają. Fabuła powieść fajna cofa czytelnika do XVIII wieku, ale mocno zakręcona i trzeba uważnie czytać żeby się nie zgubić kto z kim jest powiązany więzami krwi.

Przeszłość i teraźniejszość się ze sobą bardzo mocno splatają. Fabuła powieść fajna cofa czytelnika do XVIII wieku, ale mocno zakręcona i trzeba uważnie czytać żeby się nie zgubić kto z kim jest powiązany więzami krwi.

Pokaż mimo to

avatar
2548
1977

Na półkach:

Bardzo klimatyczna książka. Rodzinne tajemnice, nieco magii wprost z nieba, miłość, przyjaźń i wielka pasja.
To jest spokojna, nastrojowa historia z tajemnicą w tle. Nie każdemu się spodoba, ale do mnie trafiła, miło się ją czytało.

Bardzo klimatyczna książka. Rodzinne tajemnice, nieco magii wprost z nieba, miłość, przyjaźń i wielka pasja.
To jest spokojna, nastrojowa historia z tajemnicą w tle. Nie każdemu się spodoba, ale do mnie trafiła, miło się ją czytało.

Pokaż mimo to

avatar
145
94

Na półkach:

Trochę żałuję, że porzuciłam tą książkę w połowie na ponad miesiąc, bo jednak druga połowa była o wiele ciekawsza. Jednak po nagromadzonej ilości wątków spodziewałam się trochę bardziej spektakularnego zakończenia. Mimo wszystko czytało się całkiem miło.

Trochę żałuję, że porzuciłam tą książkę w połowie na ponad miesiąc, bo jednak druga połowa była o wiele ciekawsza. Jednak po nagromadzonej ilości wątków spodziewałam się trochę bardziej spektakularnego zakończenia. Mimo wszystko czytało się całkiem miło.

Pokaż mimo to

avatar
1798
1138

Na półkach: ,

Czy sny mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie? A jeśli tak, to czy niosą za sobą jakieś ukryte znaczenie? Przed tymi zagadnieniami stanie młoda pracownica domu aukcyjnego. Ekscytujące wyzwanie zawodowe zmusi ją do powrotu w rodzinne strony. Tam odkryje nie tylko bibliotekę pełną skarbów przeszłości ale również fascynującą historię młodej kobiety żyjącej pod koniec XVIII wieku o której wszyscy zapomnieli. Jedynie cieniem rzuca się na Jude sen jej siostrzenicy, identyczny z tym który sama śniła jak była dzieckiem oraz dziwnie zbieżny z badaną historią.

,,Pod nocnym niebem" nieźle się zaczyna. Jest i zagadkowa historia Esther, którą powoli odkrywamy, ale są i sprawy bardziej współczesne - próba pogodzenia się ze śmiercią bliskiej osoby, trudne i skomplikowane relacje siostrzane, powoli kiełkujące nowe uczucie oraz zakopane, trochę wstydliwe i bolesne wspomnienia, z którymi trzeba się w końcu rozprawić. Trzeba przyznać, że to wszystko razem wymieszane, szczególnie gdy doda się jeszcze szczyptę konkretnych danych historycznych stanowi materiał na fascynującą powieść. I taka jest w większości.

Bardzo powoli i niespiesznie, tak jak lubię, budowany jest klimat. Stopniowo coraz bardziej wciągamy się w splątane historie wszystkich bohaterek. Pozwalamy aby zawładnął nami pęd do rozwiązania tajemnic. Czekamy na wielki finał. I tutaj jest największy zgrzyt. W porównaniu z całością, z tym misternym tkaniem sieci wątków i domysłów co naprawdę się stało, zakończenie to ewidentne i trochę denerwujące pójście na skróty. Rażą nieprawdopodobne zbiegi okoliczności i prostota rozwiązania, które nagle idealnie splata wszystko w jedną całość. Perfekcyjny, cukierkowy i zupełnie nie przekonywujący happy end.

Czuję pewien niedosyt. Rozczarowało mnie zakończenie. Jednak to nie znaczy, że uważam powieść za nie wartą uwagi. Jej wielowątkowość i dobrze nakreślone tło obyczajowe sprawiają, że przyjemnie się ją czyta. Wystarczy obniżyć oczekiwania co do zakończenia i można spokojnie czytać.

Czy sny mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie? A jeśli tak, to czy niosą za sobą jakieś ukryte znaczenie? Przed tymi zagadnieniami stanie młoda pracownica domu aukcyjnego. Ekscytujące wyzwanie zawodowe zmusi ją do powrotu w rodzinne strony. Tam odkryje nie tylko bibliotekę pełną skarbów przeszłości ale również fascynującą historię młodej kobiety żyjącej pod koniec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
464
388

Na półkach: ,

"Zaskakujące, jak drobne i przypadkowe zdarzenia kształtują nasz los"

Jude Gower od dłuższego czasu pracuje w domu aukcyjnym Beecham’s, a praca zdaje się dostarczać jej sporo satysfakcji. Niestety jej życie prywatne nie wygląda już tak dobrze, kobieta od dłuższego czasu nie może pogodzić się ze śmiercią męża, a jej obecny związek zdaje się mieć wyjątkowo wątłe podstawy. Jej życie nabiera tempa w chwili, gdy odbiera pewien telefon. Jude otrzymuje propozycję wyceny zbiorów osiemnastowiecznego astronoma amatora z posiadłości Starbrough Hall w hrabstwie Norfolk. Te zadanie staje się pretekstem, by odwiedzić miejsca, w których dorastała i spotkać dawno nie widzianych członków rodziny. Jakie będzie jej zaskoczenie, gdy okaże się, że jej maleńką siostrzenicę Summer zaczął dręczyć koszmar, z którym sama kiedyś się borykała. Jakby tego było mało, podczas prac w bibliotece, kobieta natyka się na niezwykłe zapiski autorstwa przybranej córki Anthony’ego Wickhama, Esther. Jeszcze nie ma pojęcia, jakie znaczenie będzie miało to znalezisko dla jej rodziny. Na światło dzienne wychodzi coraz więcej tajemnic, w których znaczącą rolę będzie miała pewna cygańska dziewczyna i niezwykłej urody, gwiaździsty naszyjnik...

Powieść "Pod nocnym niebem" napisana została z ogromnym rozmachem i dbałością o wszelkie detale. Historia pełna jest intrygujących zagadek, wręcz pachnie tajemniczymi, starymi manuskryptami. Jej najmocniejszy punkt stanowi chyba niesamowita historia Esther, postaci, która udawadnia, jak wielki wkład w naukę mogły mieć kobiety. Minie naprawdę dużo czasu, zanim odkryjemy wszystkie tajemnice jej pochodzenia, a ostateczny kształt jej historii jest wyjątkowo fascynujący. Rachel Hore zdołała nie tylko ciekawie połączyć przeszłość z teraźniejszością, ale nawet wpleść w fabułę wątek o lekkim zabarwieniu paranormalnym, co sprawia, że całość prezentuje się bardzo atrakcyjnie.

Słabszy punkt stanowi postać samej Jude. Jej rozterki miłosne zbudowane zostały na jednym z najbardziej utartych schematów - związek z człowiekiem, który absolutnie do niej nie pasuje, pojawienie się drugiego, fascynującego mężczyzny, który staje się obiektem kolejnego, tym razem prawdziwego, miłosnego uniesienia. Całość mogłaby również być nieco krótsza, momentami historia niebezpiecznie się rozwleka. Pod znakiem zapytania stawiam mnogość niezwykłych zbiegów okoliczności. Z jednej strony pisarka zadała sobie wiele trudu, by połączyć najróżniejsze wątki, z drugiej można odnieść wrażenie, że połączyła ich tak wiele, że całość staje się mniej wiarygodna. Ostateczny rozrachunek tej kwestii pozostawiam już Wam.

"Pod nocnym niebem" to bardzo zajmująca powieść, w której przeszłość nieustannie łączy się z teraźniejszością, pełna nietuzinkowych rozwiązań, intryg i tajemnic. W sam raz na długi, zimowy wieczór. Zachęcam.

http://alison-2.blogspot.com/2016/01/pod-nocnym-niebem-rachel-hore.html

"Zaskakujące, jak drobne i przypadkowe zdarzenia kształtują nasz los"

Jude Gower od dłuższego czasu pracuje w domu aukcyjnym Beecham’s, a praca zdaje się dostarczać jej sporo satysfakcji. Niestety jej życie prywatne nie wygląda już tak dobrze, kobieta od dłuższego czasu nie może pogodzić się ze śmiercią męża, a jej obecny związek zdaje się mieć wyjątkowo wątłe podstawy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
107

Na półkach:

Naprawdę nic specjalnego. Przez większą część tej książki wiało zwyczajnie nudą nic kompletnie się nie działo, a do tego autorce zwyczajnie zabrakło talentu, żeby to "nic nie dzianie się" opisać w jakiś ciekawy i porywający sposób. Zatem było nudno, schematycznie i w połowie lektury zastanawiałam czy czasem jej zupełnie nie porzucić. Główna bohaterka poziomem nie odbiegała od całej reszty książki była nudna, do bólu przewidywalna i do tego niezbyt inteligentna nie wierzyłam własnym oczom jak doczytałam , że bohaterka chcąc odszukać starą przyjaciółkę jej babci zaczęła wydzwaniać do przypadkowych ludzi o tym samym nazwisku co przyjaciółka babci, których znalazła w książce telefoniczne. POWAŻNIE CHCIAŁA ZNALEŹĆ JEDNĄ OSOBĘ pośród kilku tysięcy osób o tym samym nazwisku korzystając z książki telefonicznej. Sami przyznacie że nie ma w tym ani rozsądku ani pomyślunku o inicjatywie nie wspominając.
Ale żeby nie było akcja się nagle "zadział" pod sam koniec tej niezbyt udanej powieści wtedy wydarzenia zaczęły się piętrzyć niestety bez krzty racjonalności i logiki by koniec końców okazało się że wszyscy są spokrewnieni z wszystkimi a finał jest przesłodzony i koszmarnie banalny .
Zatem Lekturę tego "dzieła" polecam tylko i wyłącznie w poczekalni w niekończącym się ogonku do lekarza.
Ta książka wygrywa tylko jako alternatywa dla ulotek o środkach przeczyszczających, choć trzeba przyznać że efekty wywołują podobne po tej pierwszej "lasuje" się mózg po tych drugich żołądek.

Naprawdę nic specjalnego. Przez większą część tej książki wiało zwyczajnie nudą nic kompletnie się nie działo, a do tego autorce zwyczajnie zabrakło talentu, żeby to "nic nie dzianie się" opisać w jakiś ciekawy i porywający sposób. Zatem było nudno, schematycznie i w połowie lektury zastanawiałam czy czasem jej zupełnie nie porzucić. Główna bohaterka poziomem nie odbiegała...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    574
  • Przeczytane
    248
  • Posiadam
    64
  • Ulubione
    17
  • 2012
    14
  • Chcę w prezencie
    9
  • 2013
    6
  • 2014
    6
  • Przeczytane 2012
    5
  • Teraz czytam
    4

Cytaty

Więcej
Rachel Hore Pod nocnym niebem Zobacz więcej
Rachel Hore Pod nocnym niebem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także