rozwińzwiń

Opowieści o czarodziejce Dobrochnie

Okładka książki Opowieści o czarodziejce Dobrochnie Renata Opala
Okładka książki Opowieści o czarodziejce Dobrochnie
Renata Opala Wydawnictwo: Skrzat literatura dziecięca
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Skrzat
Data wydania:
2011-11-15
Data 1. wyd. pol.:
2011-11-15
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374377379
Tagi:
dzieci skrzat bajki zasypiajki
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2340
2337

Na półkach: ,

O dziwo, mojemu małemu słuchaczowi zupełnie nie przeszkadzało to, że książka jest osadzona w zamierzchłych czasach. Takich, gdy podróżowało się pieszo lub konno, paliło się w piecu chrustem zebranym w lesie, a dzieci cieszyła garstka cukru zamiast najwymyślniejszych łakoci. Czytało się te opowiadania całkiem nieźle, chociaż sierotka Marysia cały czas gdzieś mi się błąkała w podświadomości, pewnie przez te krasnoludki. I gąski, które pojawiły się w jednej z opowieści. Przeczytać można, szału nie ma, lecz czas przeznaczony na lekturę nie będzie stracony.

O dziwo, mojemu małemu słuchaczowi zupełnie nie przeszkadzało to, że książka jest osadzona w zamierzchłych czasach. Takich, gdy podróżowało się pieszo lub konno, paliło się w piecu chrustem zebranym w lesie, a dzieci cieszyła garstka cukru zamiast najwymyślniejszych łakoci. Czytało się te opowiadania całkiem nieźle, chociaż sierotka Marysia cały czas gdzieś mi się błąkała w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1199
619

Na półkach: , ,

Są takie książki, które przenoszą czytelnika do tajemniczej krainy. Z własnego dzieciństwa pamiętam "Czarodziejski młyn" - książkę pochłaniającą mnie całkowicie ilekroć po nią sięgnęłam. Ze starszego dzieciństwa pamiętam "Braci Lwie Serce". Tej powieści trochę się bałam ale pomimo to czytałam kilkakrotnie. Dobrochna jest książką porywającą maluchy do krainy... ludzi. Ciekawe jest to, że nie ma tam smoków, pałaców, rycerzy i księżniczek. Jest za to zwykłe życie i ludzie, którzy bardziej lub mniej potrzebują pomocy.
Dobrochna jest czarodziejką mieszkającą w pałacu wraz ze swoimi wiernymi elfami i skrzatami. Pomimo bogactwa czuje się bardzo samotna. Dlatego też postanawia wyruszyć w świat, aby pomagać w potrzebach i kłopotach tym, którzy pomocy tej potrzebują. Kłopoty są zwykłe, codzienne, dalekie od baśniowych smoków i chochlików. To co jednym mogłoby się wydać wadą dla mnie jest ogromnym plusem. Mały czytelnik uczy się bowiem, że książki nie muszą być bajkowo czarodziejskie. Mogą też mówić o zwyczajnym życiu, w którym nie brakuje trosk i nie zawsze wszystkim jest łatwo. Książka pokazuje, że Czarodziejka znajdzie pole do popisu również w naszym świecie, gdzie nie ma gnomów i królów.
W książce spotykamy wielu bohaterów: małą Marysię zaniedbywaną przez niedobrą ciotkę, czy też dziewczynę, która nie szanuje własnej mamy. Jest nawet mały piesek trzymany przez gospodynię na zbyt krótkim łańcuchu. Bohaterowie kolejnego opowiadania Ewa i Jan czują się bardzo samotni. Ewa świetnie gotuje jednak nie potrafi radzić sobie w gospodarstwie. Jan ma wzorowe obejście jednak jego kuchnia woła o pomstę do nieba. Dobrochna wpada na pomysł zbliżenia dwóch samotnych dusz i dzięki niej odnajdują siebie nawzajem.
Kilka historii trafiło do serduszka mojej córci. Pierwsza opowiada o dzieciach, które codziennie muszą zbierać kasztany po to, aby rodzice mogli zrobić z nich klej. Jest to jedynie źródło ich utrzymania. Dzieci pomimo trudnej pracy nie narzekają nawet wówczas, kiedy przy tarciu brązowych kulek ścierają sobie paluszki do krwi. Pomoc Dobrochny polegała na posadzeniu czterech dorodnych kasztanów blisko rodzinnego domu dzieci. Moja córka była oburzona: "Przecież mogła im pomóc bardziej dosadnie!"
Drugie opowiadanie wycisnęło łzy wzruszenia. Jest to historia pięciorga dzieci spędzających samotnie święta Bożego Narodzenia. Mama w szpitalu, tata w pracy, a dzieci grzecznie czekają w domu. Dobrochna zauważyła, że pomimo świąt maluchy nie mają ani jedzenia ani choinki. Wyczarowała więc i jedzenie i choinkę, a tatę na odchodne obdarowała lekarstwem dla chorej mamy. Starsza była ugotowana ze wzruszenia.
Wszystkie historyjki są śliczne - ciepłe, spokojne, często wzruszające. Każda z nich pokazuje, że niewielkim nakładem pracy można wyczarować uśmiech na twarzy każdego stworzenia. Dobro należy nagradzać, a nikczemność karać. Czytelnik nie znajdzie tu wartkiej akcji, ale przecież nie można tego oczekiwać po książce wydanej w serii "Bajki - zasypiajki". Cały urok tej książki polega właśnie na "łagodnej spokojności".
Ogromnym atutem książki są ilustracje. Pani Marta Ostrowska stworzyła ciepłe kolorowe obrazki wpływające na wyobraźnię dzieciaków. Dobrochna jest pyzata i poczciwa; pozostali bohaterowie również budzą sympatię.
Serdecznie polecam każdemu, kto szuka pięknych opowiadań o życiu, pełnych dobroci i przeplatanych czarami.

Są takie książki, które przenoszą czytelnika do tajemniczej krainy. Z własnego dzieciństwa pamiętam "Czarodziejski młyn" - książkę pochłaniającą mnie całkowicie ilekroć po nią sięgnęłam. Ze starszego dzieciństwa pamiętam "Braci Lwie Serce". Tej powieści trochę się bałam ale pomimo to czytałam kilkakrotnie. Dobrochna jest książką porywającą maluchy do krainy... ludzi....

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
236

Na półkach:

Piękne opowieści na dobranoc dla maluchów. Spokojne, ciekawe i z morałem. Super do poduszki.

Piękne opowieści na dobranoc dla maluchów. Spokojne, ciekawe i z morałem. Super do poduszki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Chcę przeczytać
    3
  • Dla dzieci
    2
  • Polscy autorzy
    1
  • Basia przeczytała z mamą
    1
  • Półka małej Helgi
    1
  • Książeczki moich dzieci
    1
  • Zrecenzowane
    1
  • Biblioteczka Emilki
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Opowieści o czarodziejce Dobrochnie


Podobne książki

Przeczytaj także