Dużym plusem tej książki jest to, że autor oparł się na badaniach, przeprowadzonych na dużej próbce osób. Nie jest to jakaś wyssana z palca teoria. Opierając się na wywiadach ze starszymi osobami autor wyodrębnia kilka głównych drogowskazów, które uczynią nasze życie spełnionym. Skłania do refleksji i podaje nam pytania, które warto sobie co jakiś czas zadawać, by wiedzieć, że zmierzamy w jakimś kierunku i żyjemy, a nie tylko egzystujemy.

Dużym plusem tej książki jest to, że autor oparł się na badaniach, przeprowadzonych na dużej próbce osób. Nie jest to jakaś wyssana z palca teoria. Opierając się na wywiadach ze starszymi osobami autor wyodrębnia kilka głównych drogowskazów, które uczynią nasze życie spełnionym. Skłania do refleksji i podaje nam pytania, które warto sobie co jakiś czas zadawać, by wiedzieć,...

Ten chwytliwy, marketingowy tytuł raczej mnie zniechęcał niż zachęcał do sięgnięcia po tę pozycję. Sugerował typowy amerykański poradnik z gotową receptą na szczęśliwe życie, a to wystarczający powód, aby go nie czytać. Zawartość tej niewielkiej książeczki okazała się miłym zaskoczeniem. Co prawda autor odkrywa w niej 5 sekretów dobrego życia i szczęśliwego umierania, jednak nie są to jego prywatne wynurzenia, nie stara się zaprezentować nam jako "mędrzec, który posiadł wiedzę".

Punktem wyjścia do napisania tej książki stała się refleksja autora dotycząca tego, w jaki sposób ludzie odchodzą z tego świata. John Izzo postawił sobie pytanie: co wpływa na to, że niektórzy kończą życie z satysfakcją i prawie bez żalu, inni natomiast przepełnieni goryczą i poczuciem niespełnienia? Zastanawiał się, czy starsi ludzie, którzy odnaleźli szczęście i sens, mogą nam pomóc w poznaniu tajemnic dotyczących celowego i spełnionego życia. Właśnie w ich historiach życia, w ich opowieściach postanowił szukać mądrości i wartościowych wskazówek.

Razem ze współpracownikami przeprowadził rozmowy z 235 osobami wyselekcjonowanymi spośród tysiąca, określonymi przez innych jako mądre. Wiek przepytywanych osób wahał się od 60 do 105 lat. Pochodzili oni różnych grup etnicznych, kulturowych, geograficznych i zawodowych. Każda rozmowa trwała 1-3 godz., w której zadawana była seria pytań, np.: Co przyniosło ci najwięcej szczęścia? Czego najbardziej żałujesz? Co było ważne, a co z czasem okazało się nieważne? Jakie były kluczowe wybory, które zadecydowały o kształcie twojego życia? Czego dowiedziałeś się za późno? Na tej podstawie wyłonił 5 wskazówek, którymi warto kierować się, aby odnaleźć dwie rzeczy, których pragniemy najbardziej: znalezienie szczęścia i sensu życia.

Paradoksalnie książka nie daje gotowych rozwiązań. Ona inspiruje, skłania do przemyśleń, do zadania sobie czasami trudnych pytań i poszukania na nie odpowiedzi. To właśnie poddając się takim refleksjom mamy szansę na odkrycie w sobie tego, co dla nas jest naprawdę ważne i wkroczenia na drogę, która nas do tego doprowadzi.

pierwotnie opublikowane na
http://blondynka-wsrod-ksiazek.blogspot.com/

Ten chwytliwy, marketingowy tytuł raczej mnie zniechęcał niż zachęcał do sięgnięcia po tę pozycję. Sugerował typowy amerykański poradnik z gotową receptą na szczęśliwe życie, a to wystarczający powód, aby go nie czytać. Zawartość tej niewielkiej książeczki okazała się miłym zaskoczeniem. Co prawda autor odkrywa w niej 5 sekretów dobrego życia i szczęśliwego umierania,...

bardzo mi się podobała, ciekawy eksperyment opisany przez Johna Izzo.

bardzo mi się podobała, ciekawy eksperyment opisany przez Johna Izzo.