Olbrzymki. Kobiety i socrealizm
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Ha!art
- Data wydania:
- 2008-04-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-04-21
- Liczba stron:
- 166
- Czas czytania
- 2 godz. 46 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-89911-97-1
- Tagi:
- kobieta socrealizm emancypacja PRL
Tom autorstwa Ewy Toniak ma charakter interdyscyplinarny. Autorka proponuje wyprawę do epoki socrealizmu, Polski lat 50. oglądanej z perspektywy gender. Analizując różne teksty kultury (dzieła sztuki, utwory literackie, teksty programowe, filmy, kroniki filmowe, fotosy, artykuły i ilustracje w prasie, modę itd.) zastanawia się nad realną i symboliczną obecnością kobiet w sferze publicznej około 1950 roku, sposobami kodyfikacji kobiecego (i męskiego) ciała, wizerunkami (typami) postaci kobiet w sztuce socrealizmu (jak np. alegorie Pracy) i miejscem czy też brakiem miejsca dla kobiecego pożądania w ówczesnej literaturze i sztuce.
Badaczkę interesują odpowiedzi na pytania: dlaczego robotnica jest Innym w pismach kobiecych około 1950 roku, a kobiece ciało i fizjologia lokują się w socrealistycznej sztuce po stronie abjektu, oraz jak wygląda wizualna reorganizacja seksualności i pożądania w sztandarowych obrazach socrealizmu. Tłem rozważań są wizerunki kobiet w sztuce radzieckiej, a także XVIII i XIX-wieczna tradycja malarska.
Szeroko zakrojone badania przynoszą nie tylko nowy i nieznany materiał, ale też jego nową, opartą o kategorię gender, interpretację. Ewa Toniak obserwuje także fascynację minioną epoką w sztuce polskich współczesnych artystek. Analizuje sposoby dekonstrukcji socrealistycznej ikonosfery i patrialchalnych mechanizmów władzy w pracach m.in. Zofii Kulik ["Wszystkie pociski są jednym pociskiem"], Anny Baumgart ["Bobowniczka", "Prawdziwe"] i Aleksandry Polisiewicz ["Wartopia"]. Szuka śladów socu w sztuce Katarzyny Kozyry ["Łaźnia żeńska i męska"]. Zastanawia się nad przyczynami częstych socrealistycznych zapożyczeń i cytatów w kulturze wizualnej lat 90. XX wieku. "Olbrzymki" są więc także pracą o współczesnej sztuce recyclingu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 16
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Olbrzymki. Kobiety i socrealizm Ewy Toniak, to interdyscyplinarna książka analizująca socrealistyczny model kobiety, prezentowany w sztuce i literaturze. Z tej dokonanej z perspektywy gender analizy wyłania się określony typ kobiecości propagowanej przez komunistyczną ideologię, oraz źródło wielu współczesnych zapożyczeń.
Autorka książki jest historyczką i krytyczką sztuki, badającą sztukę współczesną z perspektywy feministycznej. W centrum zainteresowań Toniak znajdują się medialne wizerunki artystek, "puste miejsca" w polskiej historii i obecność w Historii kobiet.
W swojej publikacji Ewa Toniak pyta o to, dlaczego robotnica jest Innym w pismach kobiecych około 1950 roku, a kobiece ciało i fizjologia lokują się w socrealistycznej sztuce po stronie abjektu; jak wygląda wizualna reorganizacja seksualności i pożądania w sztandarowych obrazach socrealizmu. Inne pytania, jakie stawia przed sobą autorka dotyczą m.in. realnej i symbolicznej obecności kobiet w sferze publicznej, sposobów kodyfikacji kobiecego ciała, wizerunków kobiety w socrealistycznej sztuce i braku miejsca, dla kobiecego pożądania.
Pierwszej analizie autorki poddane zostały dwa obrazy Aleksandra Kobzdeja Podaj cegłę oraz Ceglarki - oba pochodzące z 1950 roku, oba poświęcone motywowi budowy i oba przedstawiające wizerunki trzech postaci. Pierwsza różnica, na jaką zwraca uwagę Toniak tkwi w samych tytułach. Aktywnie rozkazujący tytuł obrazu przedstawiającego pracę mężczyzn staje w opozycji do neutralnie brzmiącego tytułu dzieła przedstawiającego kobiety. Według autorki właśnie ta binarna opozycja wskazuje na to, co wydaje się łączyć te płótna najbardziej: na fakt, że oba zbudowane są w oparciu o różnicę płci kulturowej – gender.
Przeciwstawienie aktywności i pasywności obu obrazów wykracza poza poziom samych tytułów. Podaj cegłę przedstawia trzech robotników, z których jeden czyści cegłę, inny muruje, a jeszcze inny po cegłę wyciąga dłoń. Ich praca ma wymiar symboliczny – budują „lepsze jutro”. Na obrazie Ceglarki widzimy trzy kobiety. Spośród dwóch młodych kobiet, jedna stoi pod ścianą a druga siedzi. Prawdopodobnie rozmawiają. Trzecia kobieta, znacznie od nich starsza, siedzi umiejscowiona po przeciwnej stronie płótna. Żadna z nich nie pracuje.
Wg autorki w obrazach widać pęknięcie między postulowanym przez socrealistyczną ideologię równouprawnieniem kobiet a ich wyobrażeniem – śladem realnej rzeczywistości. Głoszący emancypację kobiet stalinizm nie próbuje zrozumieć istoty kobiecej płciowości i jej kulturowych uwarunkowań, a zamiast tego, daje jej prawo do bycia taką jak mężczyzna.
Inna opozycja znajdująca się już w samym obrazie Ceglarki, to uwielbiana przez socrealizm opozycja stare/nowe. Autorka zwraca uwagę na wykluczenie poprzez umiejscowienie na marginesie, starszej kobiety oraz na jej aseksualny gest, sugerujący, że nie ma nic do ukrycia. Ten gest ma wg Toniak stanowić otwartą aluzję do biologicznej „nieproduktywności”, która dotyczy także niemożności włączenia starej kobiety w wartki „nurt przemian”. W budowanie „lepszego jutra”.
Inne zestawienie wątków kobiecości i socrealizmu w sztuce z 1950 roku, które poddaje analizie Ewa Toniak, prezentują Postaci Wojciecha Frangora. Także ten obraz przedstawia trzy postaci, jednak tylko dwie spośród nich są robotnikami – potężna, muskularna kobieta oraz obejmujący ją mężczyzna. Oboje o dużych dłoniach, surowych rysach twarzy i mocno zarysowanych szczękach. W opozycji do nich stroi drobna, elegancko ubrana kokietka. W delikatnych dłoniach (z pomalowanymi paznokciami) zamiast narzędzia pracy trzyma torebkę. Jej rysy twarzy skrywa makijaż i duże przeciwsłoneczne okulary.
Także w przypadku tego obrazu mamy do czynienia z widocznym pęknięciem, tym razem jednak między neutralnym tytułem a samym obrazem. To pęknięcie zostało przeanalizowane z perspektywy krytyki feministycznej przez Ewę Franus, która zdekonstruowała wewnętrzną sprzeczność obrazu. Ukazana w obrazie robotnica oraz burżuazyjna kokietka, to wg Franus dwa wcielenia kobiecości przechodzące kolejne etapy cielesnego i duchowego przeobrażenia.
Ważnym elementem tego obrazu jest mężczyzna. To on pomaga robotnicy wygrać w konkurencji z elegantką. Nieuświadomiona kobieta potrzebuje męskiego wsparcia. Mężczyzna występuje w roli mentora.
We współczesnej obrazowi Postaci literaturze ciało kobiety jest narzędziem propagandy. Pozytywne bohaterki są właściwie bezcielesne. Ich wygląd nie jest istotny. Wyjątek stanowią twarz i ręce. Kobieca dłoń jest znakiem kobiecej emancypacji. Kobiety cielesne, to bohaterki negatywne. Ich cielesność jest jednak dla pozostałych postaci odpychająca. Tak jakby sam autor obawiał się, że obraz kobiecego ciała „bez nadzoru”, ciała, które wymyka się kontroli i ostentacyjnie manifestuje swój nadmiar, mogło wyobraźnię widza skierować w niepożądaną ideologicznie stronę.
Ewa Toniak analizuje nie tylko obrazy i literaturę, ale także rzeźby, film, plakaty, kobiecą prasę, czy muzykę. Zastanawiając się nad propagowaną przez sztukę socjalistyczną ideologią przytacza słowa Piotra Piotrowskiego, który widzi w niej odpowiedź na urazy wojny. Wg Piotrowskiego horror wojny ma zrekompensować poczucie nowej integracji i zbudowanie nowej podmiotowości, co w konsekwencji ma przynieść poczucie bezpieczeństwa. Ten sam trzon – te same muskularne i sprawne ciała, te same duże i silne dłonie w socrealistycznych obrazach, rzeźbie, w filmie i literaturze są normą występującą przeciw temu, co w normie się nie mieści - chorobie i śmierci.
Autorka analizuje nie tylko sztukę epoki minionej, ale także fascynację tą epoką w sztuce współczesnych polskich artystek. Socrealizm jawi się więc jako pewien wzorzec, nad którego popularnością zastanawia się Toniak.
Książka Olbrzymki. Kobiety i socrealizm jest fascynującą podróżą w okolice roku 1950 a Ewa Toniak jest w tej podróżny niezwykle dociekliwą przewodniczką, która nie dając się zwieść pewnym pozorom, napotkane na drodze eksponaty rozkłada na czynniki pierwsze, poddając zaskakującej w swych rezultatach analizie. Niniejszą książkę odbieram także jako zachętę do własnych dociekań i głębszych refleksji wykraczających poza to, co widoczne jedynie na pierwszy rzut oka. Myślę, że to „drugie dno” otaczającej nas rzeczywistości jest niezwykle ciekawe i wysiłku jego dostrzeżenia z całą pewnością warte.
Recenzja opublikowana na blogu Projekt: książki - projektksiazki.blogspot.com
Olbrzymki. Kobiety i socrealizm Ewy Toniak, to interdyscyplinarna książka analizująca socrealistyczny model kobiety, prezentowany w sztuce i literaturze. Z tej dokonanej z perspektywy gender analizy wyłania się określony typ kobiecości propagowanej przez komunistyczną ideologię, oraz źródło wielu współczesnych zapożyczeń.
więcej Pokaż mimo toAutorka książki jest historyczką i krytyczką sztuki,...